Windows - raz startuje, raz nie
- Tasiorowski
- Posty:543
- Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00
.
Pozdrawiam...a gdzie logi ?...
**********************
Oki, logi gotowe, podaj maila ??
Pozdrawiam...a gdzie logi ?...
**********************
Oki, logi gotowe, podaj maila ??
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141
Re: Windows - raz startuje, raz nie
po przeczytaniu całości mogę powiedzieć że 1 co bym sprawdził skoro sie wiesza na ladowaniu win to urządzenia podpięte do portów zewnętrznych (usb, firewire itp), zasilacz raczej można wykluczyć ponieważ on sprawia problemy już podczas ładowania biosu, mogło coś się jeszcze zadziać z driverami SATA, SP3 nie ma także na to wpływu, ew. mógłby to być ram, na Twoim miejscu przeszedł bym na Avirę zamiast Nortona bo on więcej złego niż dobrego potrafi zrobić, jeżeli chodzi o wyłączenie aktualizacji to można to zrobić tak, że niebędzie żadnych komunikatów denerwujących
muzyk, kompozytor
Re: Windows - raz startuje, raz nie
powiem szczerze - kiedy miałem pirackiego windowsa, miałem mniej problemów z kompem niż teraz, kiedy mam oryginałkę. Wnioskuję to z prostej zalezności - na piratach ludzie wyłączają aktualizacje, bo te się wtedy kaszanią, wyskakują informacje o "braku licencji" itd. I wszyscho działa. A tutaj - raz, że poprzez aktualizacje katalog windowsa rozrasta się do gigantycznych rozmiarów, to w dodatku - chrzani się system.
Nie masz racji. Proszę, nie propagujmy mitów.
Brak aktualizacji oznacza, że narasta Ci liczba niezałatanych dziur i luk bezpieczeństwa w systemie, co zwiększa ryzyko np. zarobaczenia systemu, oraz innych przykrości. Być może to jest jeden z czynników, który wpływa na mit, że Windows jest niestabilny, "wali bluskrinami" i ogólnie jest to szajs. Ja używam legalnego Windows, zawsze mam wszystko uaktualnione, blue screena nie widziałem od lat, podobnie od lat system mi się nie zawiesił. Podczas gdy taki OSX Leopard na dwóch różnych komputerach (MacBook, iMac) w ciągu roku zawiesił mi się (mam na myśli totalne zawieszenie systemu) _czterokrotnie_.
Dwa - rozrost katalogu Windows. Faktycznie w tym katalogu odkładają się podkatalogi umożliwiające odinstalowywanie poprawek. Ich nazwy zaczynają się od "$NtUninstall". Co jakiś czas można je spokojnie kasować. Inna sprawa, że przy obecnych pojemnościach dysków nie ma to aż takiego znaczenia.
Trzy - niezmiernie rzadko i tylko przy pewnym zbiegu okoliczności zdarza się, że aktualizacje "chrzanią system". Taki zbieg może np. polegać na tym, że jakiś inny komponent systemu (najczęściej driver chipsetu, kontrolera, karty lub innego komponentu) jest nieuaktualniony. Zdarzają się też wtopy Microsoftu (wadliwe łatki), ale to jest na ogół bardzo szybko naprawiane. Nieco bardziej prawdopodobne jest to, że aktualizacje wchodzą w konflikt z jakąś zainstalowaną aplikacją, która po instalacji łatki zaczyna mieć kłopoty. Ale w Twoim przypadku problem nie na tym polega.
Nie masz racji. Proszę, nie propagujmy mitów.
Brak aktualizacji oznacza, że narasta Ci liczba niezałatanych dziur i luk bezpieczeństwa w systemie, co zwiększa ryzyko np. zarobaczenia systemu, oraz innych przykrości. Być może to jest jeden z czynników, który wpływa na mit, że Windows jest niestabilny, "wali bluskrinami" i ogólnie jest to szajs. Ja używam legalnego Windows, zawsze mam wszystko uaktualnione, blue screena nie widziałem od lat, podobnie od lat system mi się nie zawiesił. Podczas gdy taki OSX Leopard na dwóch różnych komputerach (MacBook, iMac) w ciągu roku zawiesił mi się (mam na myśli totalne zawieszenie systemu) _czterokrotnie_.
Dwa - rozrost katalogu Windows. Faktycznie w tym katalogu odkładają się podkatalogi umożliwiające odinstalowywanie poprawek. Ich nazwy zaczynają się od "$NtUninstall". Co jakiś czas można je spokojnie kasować. Inna sprawa, że przy obecnych pojemnościach dysków nie ma to aż takiego znaczenia.
Trzy - niezmiernie rzadko i tylko przy pewnym zbiegu okoliczności zdarza się, że aktualizacje "chrzanią system". Taki zbieg może np. polegać na tym, że jakiś inny komponent systemu (najczęściej driver chipsetu, kontrolera, karty lub innego komponentu) jest nieuaktualniony. Zdarzają się też wtopy Microsoftu (wadliwe łatki), ale to jest na ogół bardzo szybko naprawiane. Nieco bardziej prawdopodobne jest to, że aktualizacje wchodzą w konflikt z jakąś zainstalowaną aplikacją, która po instalacji łatki zaczyna mieć kłopoty. Ale w Twoim przypadku problem nie na tym polega.
- Tasiorowski
- Posty:543
- Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00
Re: Windows - raz startuje, raz nie
Panowie, wyciągam trupa z szafy - ale znalazłem. Boot systemu chrzani sięprzez... sterowniki do karty dźwiękowej. Ostatnia wersja sterów PRESONUSA coś chrzani - trzeba sięchyba przesiąść na starsze. Pozdrowienia
[addsig]
[addsig]
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141
Re: Windows - raz startuje, raz nie
...Panowie, wyciągam trupa z szafy - ale znalazłem. Boot systemu chrzani sięprzez... sterowniki do karty dźwiękowej. Ostatnia wersja sterów PRESONUSA coś chrzani - trzeba sięchyba przesiąść na starsze. Pozdrowienia
...
**********************
mam xp. sp3, presonus firestudio z NAJNOWSYZMI JAKIE MOGA BYC sterownikami.... wszystko dziala pieknie.... oczywisice u ciebie moze cos nie dzialac.... cofnij sie do przedostatnich... zreszta.. u mnie dzialaly stabilsnie...
[addsig]
...
**********************
mam xp. sp3, presonus firestudio z NAJNOWSYZMI JAKIE MOGA BYC sterownikami.... wszystko dziala pieknie.... oczywisice u ciebie moze cos nie dzialac.... cofnij sie do przedostatnich... zreszta.. u mnie dzialaly stabilsnie...
[addsig]
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"
- Mariusz1333
- Posty:169
- Rejestracja:środa 16 kwie 2008, 00:00
Re: Windows - raz startuje, raz nie
...Panowie, wyciągam trupa z szafy - ale znalazłem. Boot systemu chrzani sięprzez... sterowniki do karty dźwiękowej. Ostatnia wersja sterów PRESONUSA coś chrzani - trzeba sięchyba przesiąść na starsze. Pozdrowienia
...
**********************
no, nie wiem czy poprzez te Twoje sterowniki... Myslę ze złapałeś cos...
Dopiero teraz przeczytałem ten wątek bo od wczoraj ...walczyłem z pctem brata:
XP sp3
startuje, pokazuje winietke windows a potem ..czarno, miga kursor.
stalo sie tak rano 1 stycznia po wląłczeniu kompa..:)
1 czynnosć jaką zwykle wykonuję reinstalacja plików systemowych - 3ci ekran (1sz - konsola odzyskiwania 1sze "R"), 2gi to licencja F8 po zabootowaniu z płytki instalacyjnej - powninna się pojawić na dole literka "R" (repair) JEŻELI system wykrył instalację Windows. U mnie nie wykrył (szok)
2. ERD commander (polecam) po zabootowaniu - niestety też pokazał OS unknown, ale partycje ,dyski i pliki widział
3. Na 1szym ekranie po zabootowaniu z płytki instalacyjnej XP pomogło
fixboot ale system tak jak u ciebie raz się uruchamiał raz nie (juz dziś rano)
4. Wyjałem dysk, podłączyłem do płyty do łącza sata mojego peceta i przeskanowałem solidnie avastem, wcześniej jkasując wszystkie temp-y (temp internet files,...itp)
działa...
Reasumując to diagnozę przeprowadź od ogółu do szczegółu - najpierw zabootuj się z płytki z jakimkolwiek programem diagnozujacym, albo sam wygeneruj takową z nero i zobacz czy hardware hula, czy widać partycje dysku, pliki .... Jak wystartuje Ci windows (mówisz że raz tak raz nie) to rób cos na nim i pozostaw na godzine, dwie .
No i jak piszą tutaj, (wiem ze trudne) JEZELI jest dla Ciebie ważna stabilność BO pracujesz ZAWODOWO na Daw-ie TO nie łącz sie z internetem :) sorry za to zdanie.
Nie bedę sie silił na diagnoze teraz, jeszcze przejrzę system, logi juz sprawdzałem, jedyne co to aktualizacja ale błagam, nie piszcie o tym że łaty powoduja awarie. Wdrażałem w firmie wsusa (ogólnie ściąga łaty i rozsyłe dalej) i gdyby nie on to xp-ki dawno by poległy. Samo włączenie do sieci korporacyjnej bez łat i masz sassera lub inne robale w 10 minut.
Miłego naprawiania!!!
...
**********************
no, nie wiem czy poprzez te Twoje sterowniki... Myslę ze złapałeś cos...
Dopiero teraz przeczytałem ten wątek bo od wczoraj ...walczyłem z pctem brata:
XP sp3
startuje, pokazuje winietke windows a potem ..czarno, miga kursor.
stalo sie tak rano 1 stycznia po wląłczeniu kompa..:)
1 czynnosć jaką zwykle wykonuję reinstalacja plików systemowych - 3ci ekran (1sz - konsola odzyskiwania 1sze "R"), 2gi to licencja F8 po zabootowaniu z płytki instalacyjnej - powninna się pojawić na dole literka "R" (repair) JEŻELI system wykrył instalację Windows. U mnie nie wykrył (szok)
2. ERD commander (polecam) po zabootowaniu - niestety też pokazał OS unknown, ale partycje ,dyski i pliki widział
3. Na 1szym ekranie po zabootowaniu z płytki instalacyjnej XP pomogło
fixboot ale system tak jak u ciebie raz się uruchamiał raz nie (juz dziś rano)
4. Wyjałem dysk, podłączyłem do płyty do łącza sata mojego peceta i przeskanowałem solidnie avastem, wcześniej jkasując wszystkie temp-y (temp internet files,...itp)
działa...
Reasumując to diagnozę przeprowadź od ogółu do szczegółu - najpierw zabootuj się z płytki z jakimkolwiek programem diagnozujacym, albo sam wygeneruj takową z nero i zobacz czy hardware hula, czy widać partycje dysku, pliki .... Jak wystartuje Ci windows (mówisz że raz tak raz nie) to rób cos na nim i pozostaw na godzine, dwie .
No i jak piszą tutaj, (wiem ze trudne) JEZELI jest dla Ciebie ważna stabilność BO pracujesz ZAWODOWO na Daw-ie TO nie łącz sie z internetem :) sorry za to zdanie.
Nie bedę sie silił na diagnoze teraz, jeszcze przejrzę system, logi juz sprawdzałem, jedyne co to aktualizacja ale błagam, nie piszcie o tym że łaty powoduja awarie. Wdrażałem w firmie wsusa (ogólnie ściąga łaty i rozsyłe dalej) i gdyby nie on to xp-ki dawno by poległy. Samo włączenie do sieci korporacyjnej bez łat i masz sassera lub inne robale w 10 minut.
Miłego naprawiania!!!
- Mariusz1333
- Posty:169
- Rejestracja:środa 16 kwie 2008, 00:00
Re: Windows - raz startuje, raz nie
...Panowie, wyciągam trupa z szafy - ale znalazłem. Boot systemu chrzani sięprzez... sterowniki do karty dźwiękowej. Ostatnia wersja sterów PRESONUSA coś chrzani - trzeba sięchyba przesiąść na starsze. Pozdrowienia
...
**********************
aaa.. i dodam do pkt 4 obowiązkowo chkdsk /F /R
...
**********************
aaa.. i dodam do pkt 4 obowiązkowo chkdsk /F /R
Re: Windows - raz startuje, raz nie
Skoror posiadasz OEM to co stalo na przeszkodzie aby zadzwonic na tech support?
Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!
Re: Windows - raz startuje, raz nie
...Skoror posiadasz OEM to co stalo na przeszkodzie aby zadzwonic na tech support?
...
**********************
OEM nie uprawnia do tech supportu Microsoft.
Wsparcia udziela wtedy producent komputera. Kolega składał komputer sam, w związku z tym sam sobie musi udzielić wsparcia.
...
**********************
OEM nie uprawnia do tech supportu Microsoft.
Wsparcia udziela wtedy producent komputera. Kolega składał komputer sam, w związku z tym sam sobie musi udzielić wsparcia.

- Tasiorowski
- Posty:543
- Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00
Re: Windows - raz startuje, raz nie
aaa.. i dodam do pkt 4 obowiązkowo chkdsk /F /R...
**********************
Wygladalo to tak - zainstalowalem stery od Presonusa - wymagaly reboota i wlasnie w tym momencie - od reboota sie nie zrebootwoal tyko powtorzyl historie i zdechl. Na stale mam podpiety dysk zewnetrzny przez firewire - noramlnie wszytko jest ok, ale po zainstalowaniu sterow zauwarzylem, ze gdy wlacza sie windows z wylaczonym dyskiem to jarzy od razu. Albo sterowniki PRESONUSA cos mieszaja z firewire - albo to tylko zbieg okolicznosci. Problem jest wiekszy - nie moge sie przesiasc teraz na starsze sterowniki, bo te nowe ( do presonusa ) upgraduja firmware - z ktorym starsze nie chca dzialac
Karte firewire mam na VIA - teoretycznie nie powinno to mi w ogole dzialac z ta karta, ale rok czasu smigalo bezproblemowo. Dodam tylko, ze na laptopie mam port firewire na czipie TEXAS INSTR. i tam Presonus dziala w ogole masakroatorsko stabilnie i pieknie - pytanie, czy inwestowac 50 zl w karte FW czy dalej grzebac i siwiec ??
[addsig]
**********************
Wygladalo to tak - zainstalowalem stery od Presonusa - wymagaly reboota i wlasnie w tym momencie - od reboota sie nie zrebootwoal tyko powtorzyl historie i zdechl. Na stale mam podpiety dysk zewnetrzny przez firewire - noramlnie wszytko jest ok, ale po zainstalowaniu sterow zauwarzylem, ze gdy wlacza sie windows z wylaczonym dyskiem to jarzy od razu. Albo sterowniki PRESONUSA cos mieszaja z firewire - albo to tylko zbieg okolicznosci. Problem jest wiekszy - nie moge sie przesiasc teraz na starsze sterowniki, bo te nowe ( do presonusa ) upgraduja firmware - z ktorym starsze nie chca dzialac

[addsig]
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141