Wszystko zrobiłem - co najważniejsze, system się zatrzymuje na logu WINDOWSA i pasku na dole - Gdyby coś było nie tak z systemem, nie uruchamiałby się wcale. NIe wiem w czym leży tutaj problem - może to kwestia dysku twardego ?
**********************
Ale masz log z bootowania systemu?
Istotne jest to, czy zatrzymuje się zawsze na tym samym etapie, czy losowo.
Windows - raz startuje, raz nie
Re: Windows - raz startuje, raz nie
......Sprawdz koniecznie wiatrak na procesorze....
**********************
hmmm... co ma piernik do wiatraka ?
A tak na serio, to wiatrak wydaje się ok, zawsze się trochę usyfi, ale temperatura procka oscyluje około 20-35 stopni ( termometr na radiatorze tyle pokazuje ) więc to raczejk nie grzanie się procesora. ...
**********************
Radiator moze byc zimny, bo sie poluzowal albo pasta wyschla albo jej w ogole nie bylo... Sam skladales, czy "firma"?
**********************
hmmm... co ma piernik do wiatraka ?
A tak na serio, to wiatrak wydaje się ok, zawsze się trochę usyfi, ale temperatura procka oscyluje około 20-35 stopni ( termometr na radiatorze tyle pokazuje ) więc to raczejk nie grzanie się procesora. ...
**********************
Radiator moze byc zimny, bo sie poluzowal albo pasta wyschla albo jej w ogole nie bylo... Sam skladales, czy "firma"?
Re: Windows - raz startuje, raz nie
Na takim etapie nie ma co tu gdybać. Jedyne w miarę racjonalne rozwiązanie może w tym wypadku podsunąć tylko lektura wspomnianego loga.
[addsig]
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Windows - raz startuje, raz nie
Czuje, że "chłop" nie chce sobie dać pomóc /// piszemy o wiatraku, radiatorze, procesorze i jego temperaturze /// a wystarczy wejśc do biosu i sprawdzić a potem podać na forum. Tak samo z logiem czy to z Combofixa czy z bootu windowsa ?. Ehhh ...
-
Tasiorowski
- Posty:543
- Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00
Re: Windows - raz startuje, raz nie
...Czuje, że "chłop" nie chce sobie dać pomóc /// piszemy o wiatraku, radiatorze, procesorze i jego temperaturze /// a wystarczy wejśc do biosu i sprawdzić a potem podać na forum. Tak samo z logiem czy to z Combofixa czy z bootu windowsa ?. Ehhh ......
**********************
Ja nie chłop, jeno szlachcic..... Choć ubogi...
A tak na serio, to chętnie dam sobie pomóc - jutro porobię wszystkie logi i podeślę komu się zechce spojrzeć na priva - Kompa składałem sam, więc żadna firma nie sparałą procka ( pastę sam nakładałem ) Po tym zadziałaniu programikiem jest poprawa, ale dalej się czasem wywali. Na 10 prób reboota 6 razy się włączył pod rząd bez problemu, za 7 zwisł, potem znowu 2 próby i jakoś było. Generalnie powiem tak - problem się pojawia po instalce SP 3. Ja mam taki system, że on musi połączyć się z netem, aby się zautoryzować ( wersja OEM ) przypisana do konkretnej płyty głównej. Zawsze na świeży system instaluje NORTONA - bo muszę go mieć, zanim komp się połączy z w celu autoryzacji, bo bez niego od razu na dzień dobry, po sekundzie na necie łapię jakieś gówna. System śwież, katowałem go restartami i wszycho działa. programy dzwiękowe, sterowniki kart dźwiękowych itp. W pewnym momencie informuje mnie o instalacji aktualizacji ( taka duża i długo to robi - mniemam że SP 3 ) i po tym się zaczyna. A nie mogę tego z kolei wyłączyć, bo mi co chwila NORTON i WINDOWS kwiczy i strzela komunikatami, że mam wyłączone aktualizacje i że sprawą życia i śmierci jest je włączyć. Zrobię ostatnią reinstalkę ( 4 w ciągu miesiąca ) i mu chyba wyłączę te pieprzone aktualizacje. A może trza się przesiąść na VISTĘ ?? Czy w jakimś serwisie ktoś coś zaradzi ? Bo tam przeważnie pracują nic nie kumające matoły, ale w końcu za coś kasę biorą ? Dzięki za zaintersowanie, jutro będą logi, dzisiaj już nie dam rady, trzeba iść spać...
[addsig]
**********************
Ja nie chłop, jeno szlachcic..... Choć ubogi...
A tak na serio, to chętnie dam sobie pomóc - jutro porobię wszystkie logi i podeślę komu się zechce spojrzeć na priva - Kompa składałem sam, więc żadna firma nie sparałą procka ( pastę sam nakładałem ) Po tym zadziałaniu programikiem jest poprawa, ale dalej się czasem wywali. Na 10 prób reboota 6 razy się włączył pod rząd bez problemu, za 7 zwisł, potem znowu 2 próby i jakoś było. Generalnie powiem tak - problem się pojawia po instalce SP 3. Ja mam taki system, że on musi połączyć się z netem, aby się zautoryzować ( wersja OEM ) przypisana do konkretnej płyty głównej. Zawsze na świeży system instaluje NORTONA - bo muszę go mieć, zanim komp się połączy z w celu autoryzacji, bo bez niego od razu na dzień dobry, po sekundzie na necie łapię jakieś gówna. System śwież, katowałem go restartami i wszycho działa. programy dzwiękowe, sterowniki kart dźwiękowych itp. W pewnym momencie informuje mnie o instalacji aktualizacji ( taka duża i długo to robi - mniemam że SP 3 ) i po tym się zaczyna. A nie mogę tego z kolei wyłączyć, bo mi co chwila NORTON i WINDOWS kwiczy i strzela komunikatami, że mam wyłączone aktualizacje i że sprawą życia i śmierci jest je włączyć. Zrobię ostatnią reinstalkę ( 4 w ciągu miesiąca ) i mu chyba wyłączę te pieprzone aktualizacje. A może trza się przesiąść na VISTĘ ?? Czy w jakimś serwisie ktoś coś zaradzi ? Bo tam przeważnie pracują nic nie kumające matoły, ale w końcu za coś kasę biorą ? Dzięki za zaintersowanie, jutro będą logi, dzisiaj już nie dam rady, trzeba iść spać...
[addsig]
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141
Re: Windows - raz startuje, raz nie
...A tak na serio, to chętnie dam sobie pomóc...
Szczerze?
IHMO:
- jeśli masz wersje OEM to jedź po całości i na czysto tak, jak Ci każe instalator Win'a. Inaczej zawsze będziesz miał zonka, wcześniej lub później;
- na h... Ci ten Norton przed aktualizacją, chyba tylko aby prosić się o kłopoty. To strasznie pokręcony program, najgorszemu wrogowi bym go nie zaproponował;
- co to znaczy, że od razu z sieci masz jakoweś gówna (tu koniecznie podaj ew. sygnatury albo cokolwiek). Czyżby uwzięli się akurat na Ciebie?
[addsig]
Szczerze?
IHMO:
- jeśli masz wersje OEM to jedź po całości i na czysto tak, jak Ci każe instalator Win'a. Inaczej zawsze będziesz miał zonka, wcześniej lub później;
- na h... Ci ten Norton przed aktualizacją, chyba tylko aby prosić się o kłopoty. To strasznie pokręcony program, najgorszemu wrogowi bym go nie zaproponował;
- co to znaczy, że od razu z sieci masz jakoweś gówna (tu koniecznie podaj ew. sygnatury albo cokolwiek). Czyżby uwzięli się akurat na Ciebie?
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
-
Tasiorowski
- Posty:543
- Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00
Re: Windows - raz startuje, raz nie
......A tak na serio, to chętnie dam sobie pomóc...
Szczerze?
IHMO:
- jeśli masz wersje OEM to jedź po całości i na czysto tak, jak Ci każe instalator Win'a. Inaczej zawsze będziesz miał zonka, wcześniej lub później;
- na h... Ci ten Norton przed aktualizacją, chyba tylko aby prosić się o kłopoty. To strasznie pokręcony program, najgorszemu wrogowi bym go nie zaproponował;
- co to znaczy, że od razu z sieci masz jakoweś gówna (tu koniecznie podaj ew. sygnatury albo cokolwiek). Czyżby uwzięli się akurat na Ciebie?
...
**********************
Nie, jak nie mam aktywnego NORTONA, ( który sobie na razie działa i wszystko jest ok ) to jak wejdę na net, od razu mi wchodzi parę rzeczy, jakieś wiruchy, gdzie jeden mi raz przetrzebił dyski ( jak się klikało 2 razy na dysk, wyskakiwał taki charakterystyczny komunikat i trzeba było wchodzić przez EKSPLORUJ) no i parę jakiś spywarów, które mi po starcie systemu od razu włączły stronę THE ARTICLE BAY. Jak instaluję WINDOWSA - wszystko klikam ok, nic nie zmieniam itd. na czysty system instaluje NORTONA, dopiero odpalam NET. Windows się autoryzuje, NORTON zaciąga aktualizację, wszystko gra i huczy. Instaluję programy i jakieś gry ( same oryginałki ) i dalej jest ok. Windows coś zaciąga i nagle zaczyna się j..bać na starcie. Tak to wygląda w skrócie
[addsig]
Szczerze?
IHMO:
- jeśli masz wersje OEM to jedź po całości i na czysto tak, jak Ci każe instalator Win'a. Inaczej zawsze będziesz miał zonka, wcześniej lub później;
- na h... Ci ten Norton przed aktualizacją, chyba tylko aby prosić się o kłopoty. To strasznie pokręcony program, najgorszemu wrogowi bym go nie zaproponował;
- co to znaczy, że od razu z sieci masz jakoweś gówna (tu koniecznie podaj ew. sygnatury albo cokolwiek). Czyżby uwzięli się akurat na Ciebie?
...
**********************
Nie, jak nie mam aktywnego NORTONA, ( który sobie na razie działa i wszystko jest ok ) to jak wejdę na net, od razu mi wchodzi parę rzeczy, jakieś wiruchy, gdzie jeden mi raz przetrzebił dyski ( jak się klikało 2 razy na dysk, wyskakiwał taki charakterystyczny komunikat i trzeba było wchodzić przez EKSPLORUJ) no i parę jakiś spywarów, które mi po starcie systemu od razu włączły stronę THE ARTICLE BAY. Jak instaluję WINDOWSA - wszystko klikam ok, nic nie zmieniam itd. na czysty system instaluje NORTONA, dopiero odpalam NET. Windows się autoryzuje, NORTON zaciąga aktualizację, wszystko gra i huczy. Instaluję programy i jakieś gry ( same oryginałki ) i dalej jest ok. Windows coś zaciąga i nagle zaczyna się j..bać na starcie. Tak to wygląda w skrócie
[addsig]
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141
Re: Windows - raz startuje, raz nie
...Nie, jak nie mam aktywnego NORTONA, ( który sobie na razie działa i wszystko jest ok ) to jak wejdę na net, od razu mi wchodzi parę rzeczy, jakieś wiruchy...
W skrócie kolego wygląda to tak:
- albo masz ulubioną stronkę na którą wchodzisz zaraz po instalacji i od razu łapiesz wira;
- albo wypierd.. może tego Nortona w kosmos, bo najwyraźniej masz go w instalce razem z "gościami"!
W skrócie kolego wygląda to tak:
- albo masz ulubioną stronkę na którą wchodzisz zaraz po instalacji i od razu łapiesz wira;
- albo wypierd.. może tego Nortona w kosmos, bo najwyraźniej masz go w instalce razem z "gościami"!
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
-
Tasiorowski
- Posty:543
- Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00
Re: Windows - raz startuje, raz nie
......Nie, jak nie mam aktywnego NORTONA, ( który sobie na razie działa i wszystko jest ok ) to jak wejdę na net, od razu mi wchodzi parę rzeczy, jakieś wiruchy...
W skrócie kolego wygląda to tak:
- albo masz ulubioną stronkę na którą wchodzisz zaraz po instalacji i od razu łapiesz wira;
- albo wypierd.. może tego Nortona w kosmos, bo najwyraźniej masz go w instalce razem z "gościami"!...
**********************
odpada - Norton oryginałka, już drugą subskrypcję mu wykupiłem, więc nie wywalę NIe mam ulubionej stronki. Może to specyfika mojej sieci ( nie osiedlowa oparta o LAN z firewallem na serwerze ) tylko duża sieć MULTIMEDI, bez żadnej ochrony sieciowej. Są takie wirusy, że gdy tylko nowy numer IP pojawi się w sieci, od razu atakują. Niestety
W skrócie kolego wygląda to tak:
- albo masz ulubioną stronkę na którą wchodzisz zaraz po instalacji i od razu łapiesz wira;
- albo wypierd.. może tego Nortona w kosmos, bo najwyraźniej masz go w instalce razem z "gościami"!...
**********************
odpada - Norton oryginałka, już drugą subskrypcję mu wykupiłem, więc nie wywalę
NIe mam ulubionej stronki. Może to specyfika mojej sieci ( nie osiedlowa oparta o LAN z firewallem na serwerze ) tylko duża sieć MULTIMEDI, bez żadnej ochrony sieciowej. Są takie wirusy, że gdy tylko nowy numer IP pojawi się w sieci, od razu atakują. NiestetyMocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141
Re: Windows - raz startuje, raz nie
MIAŁEM TEN PROBLEM GDY MIAŁEM ZA SŁABY ZASILACZ
uwielbiam cisze bo wtedy głosy słyszę