Płyta serwerowa + 2 x Quad

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00
Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: smiechu » poniedziałek 15 gru 2008, 18:49

Pomine wypowiedzi znawcow i dobrze ze sa tu jeszcze normalni ludzie.
Zgadzam sie z Toba i masz racje, ale..., czy nie wygodniej by Ci bylo zrobic wstepny aranz, dograc wstepnie do niego wokal i dopiero z wokalem konczyc finalnie aranz w realu? Majac wydajna maszyne jest to mozliwe. I o ile bardziej przyjemniej sie pracuje jak nic nie pryknie kiedy robisz takie ujecia. Tak mysle....
**********************
Pamietaj ze lepsze jest wrogiem dobrego... z takiego zalozenia ostatnio wychodze...
I rozumiem Cie, bo sam lubie miec np. sampler perkusyjny w kazdej chwili on-line gdy pracuje z materiałem gdzie bebny ida z trigerow, albo z zaaranzowanego wczesniej sladu midi... ale...
Z mojego doswaidcznie wynika, ze im mam wiecej mozliwosci na ingerencje w brzmienie i aranz tym efekt koncowy jest gorszy... po prostu wpadam w irytujaca petle niekonczacych sie poprawek i udoskonalen, ktora prowadzi do tego ze trace caly tworczy zapał...
O wiele lepiej dla utworu robi gdy kazdy etap jego powstawania jest rozgraniczony i skupiamy sie w danej chwili wylacznie na jednym... a nie ze podczas miksu grzebie w brzmieniach instrumentow, zmieniam partie, a na sumie mam juz wrzucone wtyczki do masteringu...

Myslisz ze Beethoven gdy pisal swoje symfonie, siedział na sali z orkiestra ktora mu grala od razu wszytstko co wybazgral na papierze?? Ba... nawet nie mogl sprawdzic na fortepianie jak to brzmi był juz wtedy gluchy...
Po prostu dobry kompozytor/aranzer wie co zabrzmi a co nie... wymaga to ogromnego doswiadczenia i talentu...

dixi
Posty:35
Rejestracja:piątek 26 wrz 2008, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: dixi » poniedziałek 15 gru 2008, 21:00

...Mam doswiadczenia z wieloprocesorowymi maszynami, i to nawet nie na xp tylko na maku. Niestety, nawet tam sytuacja nie wyglada tak fajnie, jak obiecuja - wykorzystanie wszystkich osmiu rdzeni (konkretnie w aplikacjach video, te nas interesowaly) niby wystepuje, ale co z tego, jak calosc dziala gorzej, niz quad na xp. Mam obawy, czy ten sonar jest w stanie wykorzystac wszystkie osiem rdzeni, a nawet jezeli, to czy wtedy ilosc pamieci nie bedzie waskim gardlem dla calego systemu... A jak nie to, to cos sie znajdzie. Moja rada - sprawdz sam, gdzies u kogos, czy to w ogole ma sens, bo co innego pisza w internecie, a co innego, jak sam wezmiesz mysz do reki ...
**********************
Racja. Nie widzę innego rozwiązania jak u kogoś obadać jak to ma sie w praktyce. Kolega ma zestaw na dwóch Opteronach 2,2, lecz trochę daleko mieszka, ale co tam. Pojadę i zobacze jak to bedzie dzialalo w rzeczywistości, ale..., z tego co On mowi, to juz sam import, czy export sciezek do projektu jest doslownie "sekundowy". Nie wiem na ile dwa procki maja na to wplyw, ale jakis napewno. Tak samo z wtyczkami sprawa sie ma. Praktycznie zero obciazenia procesorów, wiec pomijajac juz wszystko co zostalo wczesniej lepiej, lub "gorzej" powiedziane..., zestaw teki jest chyba raczej spoczko. Dzieki za sugestie.

dixi
Posty:35
Rejestracja:piątek 26 wrz 2008, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: dixi » poniedziałek 15 gru 2008, 21:22


Pamietaj ze lepsze jest wrogiem dobrego... z takiego zalozenia ostatnio wychodze...
I rozumiem Cie, bo sam lubie miec np. sampler perkusyjny w kazdej chwili on-line gdy pracuje z materiałem gdzie bebny ida z trigerow, albo z zaaranzowanego wczesniej sladu midi... ale...
Z mojego doswaidcznie wynika, ze im mam wiecej mozliwosci na ingerencje w brzmienie i aranz tym efekt koncowy jest gorszy... po prostu wpadam w irytujaca petle niekonczacych sie poprawek i udoskonalen, ktora prowadzi do tego ze trace caly tworczy zapał...
O wiele lepiej dla utworu robi gdy kazdy etap jego powstawania jest rozgraniczony i skupiamy sie w danej chwili wylacznie na jednym... a nie ze podczas miksu grzebie w brzmieniach instrumentow, zmieniam partie, a na sumie mam juz wrzucone wtyczki do masteringu...

Myslisz ze Beethoven gdy pisal swoje symfonie, siedział na sali z orkiestra ktora mu grala od razu wszytstko co wybazgral na papierze?? Ba... nawet nie mogl sprawdzic na fortepianie jak to brzmi był juz wtedy gluchy...
Po prostu dobry kompozytor/aranzer wie co zabrzmi a co nie... wymaga to ogromnego doswiadczenia i talentu... ...
**********************
Wcale nie mowie ze nie. Niekiedy zdarza mi sie ze zapominam o najważniejszym - o brzmieniu, i kilka juz razy zamiast cos poprawic, udalo mie sie jedynie to zespuc totalnie przez zbytnia chec poprawienia.
Co do dobrych kompozytorów, realizatorów i innych..., to tez zgoda, ale nie rozumiem jednego odnośnie 8 rdzeni, czemu nie? skoro można. Czemu wszyscy widza tylko to "be". Czy od dwóch prockow sluch mi sie zespsuje, lub monitory inaczej zagraja? Czy majac swiadomosc ze mam kompa na 8 core, bede mial lepsze pomysly? Tez nie. Tu nie o to chodzi. Czy czlowiek z taxi majacy najnowszego merola zna lepiej Warszawe od tego ktory smiga na taxi Lanosem? A przeciez ten co ma merola, choc go ma..., moze byc 100 razy głupszy i mniej rozgarniety od tego drugiego..., lub tez moze byc odwrotnie. Maszyna nie zastapi nigdy ludzkiego mózgu,a co za tym idzie, sluchu, wrażliwości itd., wiec porównywanie chceci posiadania bardziej wydajnego sprzętu i podawanie za argumenty, że za jakis czas i taki mi to nie wystarczy, jest bardzo mylne i nie mające nic wspólnego z tym, czego chciałem sie dowiedzieć. Czy ja komus bronie, lu go potempiam za to ze bardziej woli prace na kompie niz na rejestratorach? Niech kazdy zajmie sie soba i nie poucza innych, bo wreszcie sam wyjdzie przez takie pouczanie na totalnego idiotę - tak tak, to do Was Panowie...Jabu i Adas Zet. I teraz możecie sami ocenic, czy nie tak powinna byc prowadzona dyskusja na ten temat? Zobaczcie ze jednak normalni ludzie potrafią normalnie rozmawiać.

PS: Kolego AdamZy..., co ty tak z tym szczekaniem? Masz w rodzie "psiarnie"(?), lub może sam masz nieciekawa przeszłość?

Dobra, zakończmy już ten temat.

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: smiechu » poniedziałek 15 gru 2008, 21:39

Co do dobrych kompozytorów, realizatorów i innych..., to tez zgoda, ale nie rozumiem jednego odnośnie 8 rdzeni, czemu nie? skoro można. Czemu wszyscy widza tylko to "be".
**********************
Jesli masz kase na taki sprzet to mi to akurat wisi... sam kupilem quada w momencie gdy zdania byly podzielone, tyle ze wtedy roznica w cenie to bylo troche ponad 100zl a tutaj mowimy o paru tysiacach, a przyrost mocy nie jest do konca pewny...

Moj argument za "be" takiego rozwiazania jest taki ze za ta kase wolalbym kupic jakis dobry pakiet pluginow, moze nowy instrument wirtualny, moze jakis kontroler, zeby poprawic inny aspekt wygody jakim sa "prawdziwe" gałki i suwaki pod reka ... moze jakis preamp mikrofonowy... albo jesli masz problemy z wydajnoscia zainwestowac w jakis DSP (co chyba da o wiele lepsze efekty niz kolejny procek)...

No ale jesli juz to wszystko masz, albo uwazasz ze jest ci to nie potrzebne to mozesz kupic ten wymarzony komputer... tylko daj znac ile wyniesie Cie taka konfiguracja i jak sie sprawdza bo sam jestem ciekaw...

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: Pan_Jabu » poniedziałek 15 gru 2008, 21:41

Niech kazdy zajmie sie soba i nie poucza innych, bo wreszcie sam wyjdzie przez takie pouczanie na totalnego idiotę - tak tak, to do Was Panowie...Jabu i Adas Zet. I teraz możecie sami ocenic, czy nie tak powinna byc prowadzona dyskusja na ten temat?

1. Jeżeli chcesz skończyć dyskusję, czemu mnie obrażasz?

2. Przeczytaj jeszcze raz tę dyskusję i sprawdź, ilu rozsądnych porad Ci udzieliłem. Wskazałem Ci na szereg wątpliwości i problemów, dotyczących systemu operacyjnego, pamięci, obsługi wielordzeniowości przez aplikacje - z których ewidentnie nie zdawałeś sobie sprawy.

3. Mam prawo mieć inne zdanie niż Ty, i mam inne zdanie (np. na temat tego, czy najważniejsze jest brzmienie).

4. Nie widzę nic niestosownego w moich wypowiedziach, za to ty obrażasz mnie bez przerwy, wyzywając od nienormalnych i totalnych idiotów. Tylko dlatego, że mam inny pogląd na sposób pracy w DAW??? Jeszcze raz Ci powtarzam, zbastuj.

Zapytałeś czy warto. Odpowiedziałem Ci, że IMHO za takie pieniądze nie warto, a zapewniam Cię, że komputerów zbudowałem, serwisowałem i optymalizowałem znacznie więcej, niż Ci się wydaje.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: DJOZD » poniedziałek 15 gru 2008, 21:44

Maszyna nie zastapi nigdy ludzkiego mózgu,a co za tym idzie, sluchu, wrażliwości
**************************************
A czym jest mózg jak nie zwykłą biochemiczną maszynerią? Więc jest pewna rezerwa dająca potencjalne mozliwosci stworzenia podobnie działającej machinki. Wrażliwość niestety nie rodzi się w mózgu, tak jak efekt muzyczny nie rodzi się w ilości rdzeni. Ale to juz wszyscy wiemy


PS: Kolego AdamZy..., co ty tak z tym szczekaniem? Masz w rodzie "psiarnie"(?), lub może sam masz nieciekawa przeszłość?
********************************
Odpisując w taki sposób jak koledze wcale nie zyskasz tutaj sympati. Do niczego to nie prowadzi.


Ogólnie co do twojego planu. Mysle samo posiadanie tego sprzetu to super prawa. Ale patrząc na koszt i procetowy przyrost mozliwosci jest teraz lekko nieadekwatny. Ale jezli kasa nie gra roli - kupuj w ciemno. Jak to mowią - starczy na dluzej. Juz za rok to wszytsko pójdzie na łeb, a róznice mozna zainwestowac w cos innego.
Pozdrowienia!

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: AdamZ » poniedziałek 15 gru 2008, 21:49


PS: Kolego AdamZy..., co ty tak z tym szczekaniem? Masz w rodzie "psiarnie"(?), lub może sam masz nieciekawa przeszłość?

Dobra, zakończmy już ten temat.
...
**********************


Wiesz ... wpadasz na forum na którym udzieliłeś się raptem kilka razy. Wszystkim , którzy nie podzielają Twojego zdania wręcz ubliżasz ... sorry ale jak dla mnie to ujadanie małego burka.

Wypadałoby pokazać się z lepszej strony ( jesli się taką posiada ) bo nie sądzę , żebyś w przyszłości uzyskał rzetelną pomoc.

Pytasz o coś , dostajesz odpowiedzi , jednak jeśli nie są po Twojej myśli walisz z grubej rury. To jest FORUM na którym się DYSKUTUJE i jeśli uważasz , że wiesz o czymś o czym nie wiedzą inni lub masz odmienne zdanie podziel się nim. Ale zrób to jak normalny człowiek a nie jak osiedlowy burek obszczekujący kogo popadnie.

Przejrzyj swoje wypowiedzi ... zastanów się , jak dotrze przeproś i zacznij jak człowiek

AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: DJOZD » poniedziałek 15 gru 2008, 21:52

Mały pies szczeka, a duży nie musi.

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: AdamZ » poniedziałek 15 gru 2008, 21:54

...Mały pies szczeka, a duży nie musi.
...
**********************


Jak to mówią w reklamie - Duży może więcej
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

dixi
Posty:35
Rejestracja:piątek 26 wrz 2008, 00:00

Re: Płyta serwerowa + 2 x Quad

Post autor: dixi » poniedziałek 15 gru 2008, 22:03

Zaraz zaraz..., nie tak szybko. Nie musicie mi sie tlumaczyc (winny sie tlumaczy jak to mowia) Dostalem panie jabu do Ciebie odpowiedzi, ale przeczytaj je i zastanow sie czy nie ironizujesz w nich swych odpowiedzi. Ja nie mam 30 latek zeby dac robic z siebie gnojka nic nie wiedzacego, ale spoko..., przyznaje ze przesadzilem i ja.
Panie Adaś, nie mow mi jak ja wpadam na forum i ile napisalem postow, bo z tego co widze (data wstapienia na forum) jestes jeszcze dzieciak pod tym wgledem wedlug mnie. Ja na tym forum napisalem wiecej postow kolego jak Ci sie moze wydawac - pod innym nickiem kiedyś, ale jednak, wiec nie mądraluj sie tutaj bo za cienki bolek jesteś. Jak ja pisalem posty na forum, to Ty "kolego" na gówno Papciu wołałes, wiec jeszcze raz mowie, na filozofuj, nie kozakuj i mądraluj sie tutaj.

Ogólnie to spoko jest Panowie. Jak było kiedys, teraz i zawsze i na wieki tak będzie. Nic nowego. Zadasz pytanie i dostajesz odpowiedzi.. he jakie odpowiedzi.., takie na ktore juz dawno sobie sam człowieku odpowiedziałeś. Przychodzisz zasięgnąć opinii od "fachowców", a tu lipa, fachowcy już dawno poszli na pifko, zostali tylko.., a zresztą. Eh.. Powodzenia.

ODPOWIEDZ