autor/kompozytor - czy ma to sens?
Zamieszczanie próbek muzycznych na stronie - mam tu wątpliwości. Nie to, żebym uważał, że zaraz cały świat się na nie rzuci :) Ale czy nie ma niebezpieczeństwa, że komuś się spodoba i - oczywiście całkiem nieświadomie ;) - stworzy coś podobnego?...
**********************
Teoretycznie to pewnie możliwe.
Dlatego do mnie najbardziej przemawia to co pisze kolega Akton, tym bardziej że moje doświadczenia to potwierdzają. Tylko przez budowanie znajomości, tylko przez stopniowe "propagowanie" swojego nazwiska, można coś osiągnąć.
Ale jeszcze raz podkreślę - uważam że warto i nie wolno się zniechęcać!
**********************
Teoretycznie to pewnie możliwe.
Dlatego do mnie najbardziej przemawia to co pisze kolega Akton, tym bardziej że moje doświadczenia to potwierdzają. Tylko przez budowanie znajomości, tylko przez stopniowe "propagowanie" swojego nazwiska, można coś osiągnąć.
Ale jeszcze raz podkreślę - uważam że warto i nie wolno się zniechęcać!
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
......A masz jakichś zaprzyjaźnionych lub chociaż znajomych wykonawców?
Takich którzy mogliby stopniowo "roznosić" Twoje piosenki po świecie...
...
**********************
No niestety, raczej kiepsko z tym......
**********************
Pisałeś, że nie planujesz zostać muzykiem koncertującym "live". Ale może jesteś w stanie nagrać samodzielnie (lub z czyjąś pomocą) jakieś swoje utwory w przyzwoitej "jakości demo"?
Mając takie nagrania chyba jednak zdecydowałbym się je opublikować na swojej stronie.
Takich którzy mogliby stopniowo "roznosić" Twoje piosenki po świecie...
...
**********************
No niestety, raczej kiepsko z tym......
**********************
Pisałeś, że nie planujesz zostać muzykiem koncertującym "live". Ale może jesteś w stanie nagrać samodzielnie (lub z czyjąś pomocą) jakieś swoje utwory w przyzwoitej "jakości demo"?
Mając takie nagrania chyba jednak zdecydowałbym się je opublikować na swojej stronie.
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
Zamieszczanie próbek muzycznych na stronie - mam tu wątpliwości. Nie to, żebym uważał, że zaraz cały świat się na nie rzuci :) Ale czy nie ma niebezpieczeństwa, że komuś się spodoba i - oczywiście całkiem nieświadomie ;) - stworzy coś podobnego?...
**********************
Oryginał i tak jest u Ciebie. Słowa, nagrania. O ewentualnej kradzieży pomysłów za to przeczytasz troszkę na forum.
Nie mniej jednak, jeśli byśmy się bali umieszczać swoje dzieła w obawie, że ktoś to ukradnie lub coś podobnego stworzy, to byśmy nie tworzyli dla ludzi tylko dla siebie.
**********************
Oryginał i tak jest u Ciebie. Słowa, nagrania. O ewentualnej kradzieży pomysłów za to przeczytasz troszkę na forum.
Nie mniej jednak, jeśli byśmy się bali umieszczać swoje dzieła w obawie, że ktoś to ukradnie lub coś podobnego stworzy, to byśmy nie tworzyli dla ludzi tylko dla siebie.
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
Mr Jabu, rozumiem, ale jak zacząć owo "budowanie rozpoznawalności"? Mas zna myśli docieranie do wykonawców, managementu czy wytwórni płytowych? Czy może wszystko równolegle? :)
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
Oryginał i tak jest u Ciebie. Słowa, nagrania. O ewentualnej kradzieży pomysłów za to przeczytasz troszkę na forum.
Nie mniej jednak, jeśli byśmy się bali umieszczać swoje dzieła w obawie, że ktoś to ukradnie lub coś podobnego stworzy, to byśmy nie tworzyli dla ludzi tylko dla siebie. ...
**********************
Dokładnie! Jest prawo autorskie które Cię broni w takich sytuacjach.
Niemniej jednak wg mnie musisz mieć w miarę dobrej jakości nagranie, żeby je bez tzw. obciachu na stronie prezentować.
Nie mniej jednak, jeśli byśmy się bali umieszczać swoje dzieła w obawie, że ktoś to ukradnie lub coś podobnego stworzy, to byśmy nie tworzyli dla ludzi tylko dla siebie. ...
**********************
Dokładnie! Jest prawo autorskie które Cię broni w takich sytuacjach.
Niemniej jednak wg mnie musisz mieć w miarę dobrej jakości nagranie, żeby je bez tzw. obciachu na stronie prezentować.
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
...Zamieszczanie próbek muzycznych na stronie - mam tu wątpliwości. Nie to, żebym uważał, że zaraz cały świat się na nie rzuci :) Ale czy nie ma niebezpieczeństwa, że komuś się spodoba i - oczywiście całkiem nieświadomie ;) - stworzy coś podobnego?...
**********************
Oryginał i tak jest u Ciebie. Słowa, nagrania. O ewentualnej kradzieży pomysłów za to przeczytasz troszkę na forum.
Nie mniej jednak, jeśli byśmy się bali umieszczać swoje dzieła w obawie, że ktoś to ukradnie lub coś podobnego stworzy, to byśmy nie tworzyli dla ludzi tylko dla siebie. ...
**********************
Jasne, masz rację. Ostatecznie, gdybym chciał pisac tylko dla siebie, nie wyskakiwałbym z tym postem. Wiem, oczywiście, na czym polega prawo autorskie.
Tyle że zamieszczanie próbek przed nadaniem utworom kształtu aranżacyjnego... To sprzedawanie pomysłu na etapie pomysłu.
**********************
Oryginał i tak jest u Ciebie. Słowa, nagrania. O ewentualnej kradzieży pomysłów za to przeczytasz troszkę na forum.
Nie mniej jednak, jeśli byśmy się bali umieszczać swoje dzieła w obawie, że ktoś to ukradnie lub coś podobnego stworzy, to byśmy nie tworzyli dla ludzi tylko dla siebie. ...
**********************
Jasne, masz rację. Ostatecznie, gdybym chciał pisac tylko dla siebie, nie wyskakiwałbym z tym postem. Wiem, oczywiście, na czym polega prawo autorskie.
Tyle że zamieszczanie próbek przed nadaniem utworom kształtu aranżacyjnego... To sprzedawanie pomysłu na etapie pomysłu.
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
...Mr Jabu, rozumiem, ale jak zacząć owo "budowanie rozpoznawalności"? Mas zna myśli docieranie do wykonawców, managementu czy wytwórni płytowych? Czy może wszystko równolegle? :)
...
**********************
Jeśli grasz na żywo, to możesz też pochodzić po pubach w mieście z nagraniem demo. Możesz zagrać w paru miejscach, a jak się ludziom spodoba to już kierunek dobry
Koledze wychodziło to całkiem nieźle, ale opuścił kraj niestety. Za to zawsze też zarbił jakieś pieniążki, jak już zagrał.
Ogólnie rzecz biorąc można pukać do wszystkich drzwi, jakie napotkasz po swojej drodze artystycznej.
Głowa do góry i odważnie do przodu!
...
**********************
Jeśli grasz na żywo, to możesz też pochodzić po pubach w mieście z nagraniem demo. Możesz zagrać w paru miejscach, a jak się ludziom spodoba to już kierunek dobry

Ogólnie rzecz biorąc można pukać do wszystkich drzwi, jakie napotkasz po swojej drodze artystycznej.
Głowa do góry i odważnie do przodu!
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
Poza tym, jak zaprezentuję takie nagranie w internecie, to kogo będzie to jeszcze interesowało? Przecież w studio trzeba mu nadać jakiś kształt, dodać wokal, przeszkadzajki... W końcu zostanę wykonawcą swoich utworów. A mnie nie o to chodzi, by być wykonawcą tych kawałków, ale autorem.
Nie wiem, może źle rozumuję, ale myślałem, że mam pomysł na utwór (muzykę plus tekst) i to ten pomysł jest punktem wyjścia dla wykonawcy do dalszej pracy nad ostatecznym kształtem całości.
Nie wiem, może źle rozumuję, ale myślałem, że mam pomysł na utwór (muzykę plus tekst) i to ten pomysł jest punktem wyjścia dla wykonawcy do dalszej pracy nad ostatecznym kształtem całości.
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
...Mr Jabu, rozumiem, ale jak zacząć owo "budowanie rozpoznawalności"? Mas zna myśli docieranie do wykonawców, managementu czy wytwórni płytowych? Czy może wszystko równolegle? :)
Ba, gdyby to było takie proste, to bardzo chętnie bym Ci tu podał receptę. Ja tylko ocieram się o ten świat, nie siedzę w nim. Mogę na bazie własnych obserwacji (wśród moich znajomych i rodziny) powiedzieć, że droga rozpowszechniania piosenek poprzez wykonawców sprawdza się. Dajesz swoją piosenkę zaprzyjaźnionemu wykonawcy, który gra gdzieś koncert z innymi wykonawcami (może właśnie festiwal). Ktoś inny to usłyszy - pyta: "cholibka, kto wam to napisał? fajne to jest!". Dają mu Twój numer lub adres www. Czasem ktoś znaczny w tej branży pochwali, ktoś inny usłyszy. I tak się to kręci.
Nie wiem, czy da się w ten sposób dojść do kariery a'la Robert Janson
ale na pewno jeżeli Twoje piosenki będą dobre, masz szansę coś osiągnąć. Jeżeli nie spróbujesz, na pewno nie osiągniesz nic
Z wytwórniami ja osobiście pewnie bym się wyluzował (ale to moje zdanie, może się mylę).
Nie wiem, może źle rozumuję, ale myślałem, że mam pomysł na utwór (muzykę plus tekst) i to ten pomysł jest punktem wyjścia dla wykonawcy do dalszej pracy nad ostatecznym kształtem całości.
Rozumujesz słusznie, ale na ile ja widzę, jak to działa, to bez jakiegoś nagrania demo jest dużo trudniej. Tekst jeszcze ok, ale muzykę trudniej, bo jeżeli nawet pokażesz nuty - mało kto patrząc w nuty potrafi od razu powiedzieć: przebój! Więc jak widać, tak czy inaczej warto byłoby znaleźć jakiegoś wykonawcę dla tych utworów. To nie musi byc nie wiadomo jaka wypasiona aranżacja. Nie wiem, jaka jest stylistyka tych piosenek, ale często wystarczy wokal + gitara lub fortepian. I już może kogoś chwycić za ucho.
Ogólnie rzecz biorąc można pukać do wszystkich drzwi, jakie napotkasz po swojej drodze artystycznej. Głowa do góry i odważnie do przodu!
Podpisuję się wszystkimi czterema kopytami!
Ba, gdyby to było takie proste, to bardzo chętnie bym Ci tu podał receptę. Ja tylko ocieram się o ten świat, nie siedzę w nim. Mogę na bazie własnych obserwacji (wśród moich znajomych i rodziny) powiedzieć, że droga rozpowszechniania piosenek poprzez wykonawców sprawdza się. Dajesz swoją piosenkę zaprzyjaźnionemu wykonawcy, który gra gdzieś koncert z innymi wykonawcami (może właśnie festiwal). Ktoś inny to usłyszy - pyta: "cholibka, kto wam to napisał? fajne to jest!". Dają mu Twój numer lub adres www. Czasem ktoś znaczny w tej branży pochwali, ktoś inny usłyszy. I tak się to kręci.
Nie wiem, czy da się w ten sposób dojść do kariery a'la Robert Janson


Z wytwórniami ja osobiście pewnie bym się wyluzował (ale to moje zdanie, może się mylę).
Nie wiem, może źle rozumuję, ale myślałem, że mam pomysł na utwór (muzykę plus tekst) i to ten pomysł jest punktem wyjścia dla wykonawcy do dalszej pracy nad ostatecznym kształtem całości.
Rozumujesz słusznie, ale na ile ja widzę, jak to działa, to bez jakiegoś nagrania demo jest dużo trudniej. Tekst jeszcze ok, ale muzykę trudniej, bo jeżeli nawet pokażesz nuty - mało kto patrząc w nuty potrafi od razu powiedzieć: przebój! Więc jak widać, tak czy inaczej warto byłoby znaleźć jakiegoś wykonawcę dla tych utworów. To nie musi byc nie wiadomo jaka wypasiona aranżacja. Nie wiem, jaka jest stylistyka tych piosenek, ale często wystarczy wokal + gitara lub fortepian. I już może kogoś chwycić za ucho.
Ogólnie rzecz biorąc można pukać do wszystkich drzwi, jakie napotkasz po swojej drodze artystycznej. Głowa do góry i odważnie do przodu!
Podpisuję się wszystkimi czterema kopytami!
Re: autor/kompozytor - czy ma to sens?
...Zamieszczanie próbek muzycznych na stronie - mam tu wątpliwości. Nie to, żebym uważał, że zaraz cały świat się na nie rzuci :) Ale czy nie ma niebezpieczeństwa, że komuś się spodoba i - oczywiście całkiem nieświadomie ;) - stworzy coś podobnego?...
**********************
Nie bardzo rozumiem. Ja, całkiem świadomie, nigdy nie wypuszczam mojej muzyki na zewnątrz, dopóki ZAiKS nie przyśle mi protokołu przyjęcia pod ochronę. To chyba oczywiste. A coś podobnego? Jak pewnie wiesz, system tonalny funkcjonuje na świecie już od baroku, więc trudno jest niekiedy uniknąć pewnych podobieństw. A tak w ogóle - wydaje mi się (może jest to odczucie mylne), że troszkę się miotasz i nie do końca wiesz, czego byś chciał. Proponuję jeszcze raz przeczytać uważnie nasze posty. Przecież otrzymałeś w nich pełną, życzliwie podaną wykładnię ludzi, którzy cokolwiek siedzą w tym temacie.
Powodzenia :)
**********************
Nie bardzo rozumiem. Ja, całkiem świadomie, nigdy nie wypuszczam mojej muzyki na zewnątrz, dopóki ZAiKS nie przyśle mi protokołu przyjęcia pod ochronę. To chyba oczywiste. A coś podobnego? Jak pewnie wiesz, system tonalny funkcjonuje na świecie już od baroku, więc trudno jest niekiedy uniknąć pewnych podobieństw. A tak w ogóle - wydaje mi się (może jest to odczucie mylne), że troszkę się miotasz i nie do końca wiesz, czego byś chciał. Proponuję jeszcze raz przeczytać uważnie nasze posty. Przecież otrzymałeś w nich pełną, życzliwie podaną wykładnię ludzi, którzy cokolwiek siedzą w tym temacie.
Powodzenia :)
NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO