"Mam talent" - ściema?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
paul
Posty:299
Rejestracja:piątek 12 kwie 2002, 00:00
Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: paul » niedziela 30 lis 2008, 14:11

Widzę jak laska śpiewa i "mocno pracuje mikrofonem" Dźwięk który słyszę ma równe natężenie mimo tego że Justyna trzyma mikrofon momentami o 50cm od swoich pięknych ust...
Stawiam tezę, ze ten program jest ustawiony od "A...do Z", chyba, że kompresor jest w stanie to "podciągnąć" ...
**********************

Nie znasz sie. Spiewala na zywo. Ma swiadomosc swojego glosu - i tym "kompresorem" jest wlasnie odleglosc mikrofonu. Umie sie nim poslugiwac. (Glosem i mikrofonem).

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: SEBSON » niedziela 30 lis 2008, 16:18

Jesli wziąść pod uwagę, że dziewczyna spiewała na zywo, to warte podkreślenia jest umiejętność pracy z mikrofonem i swiadomość swojego głosu. Obserwując jak spiewją Gwiazdy na festiwalach na live, to najlepiej widać kto wie jak sie pracuje z mikrofonem, a kto pluje w mikrofon i liczy na to, że elektronika wszystko wyrówna. MIKROFON TO TEŻ "INSTRUMENT" I TRZEBA NAUCZYĆ SIĘ NIM POSŁUGIWAĆ !!!!...
**********************
W takim razie dziękuję za rozwianie moich wątpliwości,bo byłoby zawstydzającym by zaaranżowano playback dla takiej wokalistki...naprawdę pisząc posta wydało mi sie niewiarygodnym jak manewruje ta dziewczyna mikrofonem (jego dystansem) - bez słyszalnego efektu dla słuchacza.Tym bardziej po Waszym naświetleniu mi sprawy,urosło dziewczę w moich oczach ogromnie.Gimnastycy(Mellkart Ball)byli wspaniali,zapierający - lecz właściwie powinniby wygrać program pt- "Mam warsztat".Tak jak Wojewódzki zbeształ Mateusza Ziółko nazywajac go "cwaniakiem" i "erotycznym pavulonem" i każąc wpierw zostać artystą,a później zabrać się za śpiewanie (łączone z wprawną przecież grą na fortepianie),to jest po prostu autoarmagedon.Każdemu finaliscie należał się szacunek - dlatego dla Wojewódzkiego powinien admin EiS,umożliwić 1dzień niewybrednych epitetów na tym forum.Mam mieszane uczucia co do Klaudi Kulawik(2miejsce),bo jej maniera groteskowego vibrato,kojarzyła mi się ze wsparciem z zaświatów,tudżiesz mocne horrorowe kino japońskiego reżysera,ale talentu odmówić jej nie mogę.Audiofilsi - płytę biorę w ciemno.Snake - wielki gość i artysta pełną gębą i duszą - utalentowany zdecydowanie,bo za całą oprawę swojego show odpowiada sam(nie to co zwycięzcy)..No i Paulina Lenda - być może powinna wygrać - zresztą interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat - jak teraz pokierowalibyście tą dziewczyną mając do dyspozycji odpowiednie środki i możliwości,bo chyba nie ulega wątpliwości,że dawno takiego boomu potencjału wokalnego i barwy na polskiej scenie nie było..

Awatar użytkownika
estbeatz
Posty:130
Rejestracja:czwartek 31 lip 2008, 00:00

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: estbeatz » niedziela 30 lis 2008, 17:53

No i Paulina Lenda - być może powinna wygrać - zresztą interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat - jak teraz pokierowalibyście tą dziewczyną mając do dyspozycji odpowiednie środki i możliwości,bo chyba nie ulega wątpliwości,że dawno takiego boomu potencjału wokalnego i barwy na polskiej scenie nie było..
...
**********************

Jak dla mnie to Paulina powinna iść w kierunku Soul, RnB, Jazz. Jakąś fuzję gatunkową. Bo nie chciałbym kolejnej Flinty czy Cerekwickiej itp. Może nie będzie ona wtedy na listach przebojów, ale będzie robiła DOBRĄ muzykę. A znana już jest więc ludzie i tak sięgną po jej płytę. Pseudo rockowo-popowym wokalistom mówię NIE!

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: cezex » niedziela 30 lis 2008, 17:54

**********************
Nie znasz sie. Spiewala na zywo. Ma swiadomosc swojego glosu - i tym "kompresorem" jest wlasnie odleglosc mikrofonu. Umie sie nim poslugiwac. (Glosem i mikrofonem).
...
**********************
Tak? A w studiu jak się posługuje mikrofonem? Macha głową? Dynamika jest środkiem wyrazu i wokalista powinien też nad tym panować a nie machać mikrofonem. Moim zdaniem to jest moda, dwadzieścia lat temu tego zjawiska nie było. Polecam archiwalne nagrania z festiwali opolskich i sopockich. A jaki sprzęt wtedy mieli? Dzisiejsi machacze myślą, że to działa jak tłumik w mikserze, a to tak nie jest, daj mu majka bez kompresoora to straci rezon, myślę o tych co machają prawie metr....

Awatar użytkownika
fabian
Posty:323
Rejestracja:środa 25 maja 2005, 00:00
Kontakt:

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: fabian » niedziela 30 lis 2008, 18:02

Jak dla mnie to Paulina powinna iść w kierunku Soul, RnB, Jazz. Jakąś fuzję gatunkową. Bo nie chciałbym kolejnej Flinty czy Cerekwickiej itp. Może nie będzie ona wtedy na listach przebojów, ale będzie robiła DOBRĄ muzykę.
**********************

a dobra muzyka nie moze sie znalezc na listach przebojow?

[addsig]
the Sun Personality

paul
Posty:299
Rejestracja:piątek 12 kwie 2002, 00:00

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: paul » niedziela 30 lis 2008, 18:06

Tak? A w studiu jak się posługuje mikrofonem? Macha głową? **********************


W studiu to calkiem inna bajka. Czesto ustawia sie zupelnie inne ustawienia dla roznych dynamicznie fragmentow. A jak sie posluguje w studiu ta osoba - to nie wiem, bo nie widzialem. Natomiast na scenie jest ok - jak ktos na poczatku napisal "Dźwięk który słyszę ma równe natężenie mimo tego że Justyna trzyma mikrofon momentami o 50cm od swoich pięknych ust... "

Awatar użytkownika
estbeatz
Posty:130
Rejestracja:czwartek 31 lip 2008, 00:00

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: estbeatz » niedziela 30 lis 2008, 18:06

...Jak dla mnie to Paulina powinna iść w kierunku Soul, RnB, Jazz. Jakąś fuzję gatunkową. Bo nie chciałbym kolejnej Flinty czy Cerekwickiej itp. Może nie będzie ona wtedy na listach przebojów, ale będzie robiła DOBRĄ muzykę.
**********************

a dobra muzyka nie moze sie znalezc na listach przebojow?

...
**********************

To jest opinia 100% subiektywna więc dla mnie na polskich listach przebojów leci chłam. Albo w kółko te same twarze.

konop_tnt
Posty:109
Rejestracja:niedziela 03 lut 2008, 00:00
Kontakt:

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: konop_tnt » niedziela 30 lis 2008, 19:12

Gimnastycy(Mellkart Ball)byli wspaniali,zapierający - lecz właściwie powinniby wygrać program pt- "Mam warsztat"...
Mam mieszane uczucia co do Klaudi Kulawik(2miejsce),bo jej maniera groteskowego vibrato,kojarzyła mi się ze wsparciem z zaświatów,tudżiesz mocne horrorowe kino japońskiego reżysera,ale talentu odmówić jej nie mogę.Audiofilsi - płytę biorę w ciemno.Snake - wielki gość i artysta pełną gębą i duszą - utalentowany zdecydowanie,bo za całą oprawę swojego show odpowiada sam(nie to co zwycięzcy)..No i Paulina Lenda - być może powinna wygrać - zresztą interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat - jak teraz pokierowalibyście tą dziewczyną mając do dyspozycji odpowiednie środki i możliwości,bo chyba nie ulega wątpliwości,że dawno takiego boomu potencjału wokalnego i barwy na polskiej scenie nie było..
...
**********************
Warsztat warsztatem, ale to co kolesie wyprawiają (Mellkart Ball) zasługuje szacunek. Wybrali sobie drogę w której talent nazywany jest "predyspozycjami". Druga sprawa, że trzeba mieć też talent do ciężkiej harówki jakiej wymagają te ich wygibasy. Generalnie, bardzo się cieszę, że wokaliści nie wygrali - i tak część z nich zaistnieje (pewnie w kiepskim repertuarze niestety). Szkoda mi tych dzieciaków (klaudia, Ziemowit), bo jedynym dzieckiem w Polsce, które było znane w dzieciństwie i zaistniało szerzej w życiu dorosłym to była Natalia Kukulska ("Mój dziadek dał mi psa..." )
Było trochę tych dzieciaków, które świetnie się zapowiadały i jest cisza.

jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: jd73 » niedziela 30 lis 2008, 19:24

Tak? A w studiu jak się posługuje mikrofonem? Macha głową? Dynamika jest środkiem wyrazu i wokalista powinien też nad tym panować a nie machać mikrofonem. Moim zdaniem to jest moda, dwadzieścia lat temu tego zjawiska nie było. Polecam archiwalne nagrania z festiwali opolskich i sopockich. A jaki sprzęt wtedy mieli? Dzisiejsi machacze myślą, że to działa jak tłumik w mikserze, a to tak nie jest, daj mu majka bez kompresoora to straci rezon, myślę o tych co machają prawie metr.......
**********************

Zgadza się. Są wokaliści ktorzy łączą umiejętną "prace" mikrofonem z ekspresją sceniczną, ale sa tacy, którzy tylko próbują naśladować tych dobrych, nie kontrolująć do końca kierunkowości i odlegości mikrofonu w zależności od dynamiki wokalu.
Co do starych koncertów, to myślę że w tamtych latach, wokaliści byli lepiej przygotowani do zawodu . . . i bardziej świadomi (ogólnie)

Proszę sobie wziąść mikrofon, inagrać kawałek śpiewu z mikrofonem bezpośrednio na ustach, a potem to samo nagrać w odległości 3 cm i 5 cm od ust i sprawdzić sobie kiedy jest słyszalna jest największa różnica w barwie wokalu i kiedy brzmi on najlepiej i w którym przypadku zastosowanie kompresora jest konieczne, a w którym to tylko kosmetyka.

potem do tego dodać sobie (w interpretację) na jakiej odległości od mikrofonu nagrywa się w studiu i wszystko sie poukłada.

methyou
Posty:48
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: "Mam talent" - ściema?

Post autor: methyou » niedziela 30 lis 2008, 20:00

No i pewnie bylo z playbacku i co z tego?
Nie takie rzeczy z playbacku leca, nawet sw.Feel gra koncerty z playbacku na stadionach dla 15 tys. ludzi.
Tylko co z tego? Po co sie tym tak ekscytowac?

"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w d..."

~Frank Zappa

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ