Tekst (śpiew) a prawo?!

[Andres]

...
Jedna nute to bez przesady. Mozna wykorzystywac fragment, ktory nie bedzie mogl byc rozpoznany (w przypadku riffow moze to byc nawet i pol taktu, jesli jest charakterystyczny, a moze byc to i 20 taktow jesli melodia jest na dwie czwarte i sklada sie z dlugich nut). Dopoki jest to nieidentyfikowalny fragment to mozna go wykorzystac.
**********************
Tyz prowda,hej

**********************
Jesli Twoja kolezanka zarejestrowala piosenke w ZAiKS to nie mozesz wykorzystac tekstu bez jej zgody. Jesli nie, to coz... kazdy powinien pilnowac swojego nosa :)
**********************
A to akurat jest "trzecia góralska prawda".W ustawie jest napisane wprost:
"Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności",co oznacza,iż rzeczona koleżanka nic rejestrować nie musi,by mieć pełne prawa

[Andres]

..."...Jesli Twoja kolezanka zarejestrowala piosenke w ZAiKS to nie mozesz wykorzystac tekstu bez jej zgody. Jesli nie, to coz... kazdy powinien pilnowac swojego nosa :) ..."

**********************

Już nie wiem po raz który to powtarzam.
Nie wazne czy utwór (dzieło) jest zarejestrowany w jakiejkolwiek instytucji czy też nie.
Dzieło jest z mocy prawa chronione zawsze!!!!! Nie trzeba nic rejestrować, nie trzeba się nigdzie z dziełem zgłaszać.

->Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Art.4 Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności.

Tak więc czy jest w ZAIKSie czy też nie jest - nie ma żadnego znaczenia. Dzieło jest chronione zawsze i basta!...
**********************
Ups,spóźniłem się troszeczkę .Ale tak to jest,jak się człowiek z własnym kompem gryzie

[AkselPL]

......"...Jesli Twoja kolezanka zarejestrowala piosenke w ZAiKS to nie mozesz wykorzystac tekstu bez jej zgody. Jesli nie, to coz... kazdy powinien pilnowac swojego nosa :) ..."

**********************

Już nie wiem po raz który to powtarzam.
Nie wazne czy utwór (dzieło) jest zarejestrowany w jakiejkolwiek instytucji czy też nie.
Dzieło jest z mocy prawa chronione zawsze!!!!! Nie trzeba nic rejestrować, nie trzeba się nigdzie z dziełem zgłaszać.

->Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Art.4 Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności.

Tak więc czy jest w ZAIKSie czy też nie jest - nie ma żadnego znaczenia. Dzieło jest chronione zawsze i basta!...
**********************
Ups,spóźniłem się troszeczkę .Ale tak to jest,jak się człowiek z własnym kompem gryzie ...
**********************
Na jakiej podstawie sie stwierdza kto jest właścicielem dzieła? Jak dzieło zostanie wykradzione, mam tu na myśli projekt to co wtedy. Jak pomysłodawca udowodni że to właśnie on to stworzył skoro projekt posiada też złodziej ?

[Zbynia]

wykorzystaj ten tekst jako cyctat :)

co do tekstow to chodzi o calosc - przeciez zaden artysta nie ma tekstu ktorego nie da sie wykorzystac

chocby takie ala ma kota - no i co zastrzezone?placisz zaiksy jak mówisz znajomemu ze ala ma kota?a co za problem zrobic inna pisenke o ali i powiedziec ze ma kota?nikt ci tego nie zabroni tym bardziej durny zaiks

co do taktow to takich debilizmow nigdy nie bylo

jeszcze troszke i do nut nie bedzie bo watpie zeby w 21 wieku ktos zagral cos oryginalnego - pewnie juz wszystko bylo...i to dawno

trzeba zrewidowac swoje poglady by nie siedziec w gownie po uszy z tego powodu

[oneman]

Na jakiej podstawie sie stwierdza kto jest właścicielem dzieła? Jak dzieło zostanie wykradzione, mam tu na myśli projekt to co wtedy. Jak pomysłodawca udowodni że to właśnie on to stworzył skoro projekt posiada też złodziej ?...

**********************

Było o tym wiele razy - poszukaj moich wypowiedzi w archiwum.

Jak już, to nie właścicielem dzieła ale jego autorem.
Spory o ustalenia autorstwa rostrzyga sąd w oparciu o przedstawione dowody.
W przypadku ustalania autorstwa dzieła muzycznego dowodami mogą być:
- projekty sesji
- umowy zawarte z osobami biorącymi udział w powstaniu dzieła
- zeznania świadków
- próbne zgrania

Poza tym nie spotkałem się z sytuacją gdzie ktoś świadomie przywłaszcza sobie autorstwo. To wręcz samobójcza zagrywka i jak by nie było to zawsze prawdziwemu autorowi będzie łatwiej wykazać, że jest owym prawdziwym autorem.

[AkselPL]

...wykorzystaj ten tekst jako cyctat :)

co do tekstow to chodzi o calosc - przeciez zaden artysta nie ma tekstu ktorego nie da sie wykorzystac

chocby takie ala ma kota - no i co zastrzezone?placisz zaiksy jak mówisz znajomemu ze ala ma kota?a co za problem zrobic inna pisenke o ali i powiedziec ze ma kota?nikt ci tego nie zabroni tym bardziej durny zaiks

co do taktow to takich debilizmow nigdy nie bylo

jeszcze troszke i do nut nie bedzie bo watpie zeby w 21 wieku ktos zagral cos oryginalnego - pewnie juz wszystko bylo...i to dawno

trzeba zrewidowac swoje poglady by nie siedziec w gownie po uszy z tego powodu...
**********************
Też się na tym wiele razy zastanawiałem.. i stwierdziłem że w końcu kiedyś skończą się nowe możliwości i pomysły. Można wierzyć że prędzej nadejdzie koniec świata, bo aż strach pomyśleć co się wtedy stanie z prawem autorskim i z całą rozrywką dot. muzyki ^^

[resbit]

"W muzyce jak najbardziej możesz wykorzystać do 4 taktów !"

coś złego się we mnie dzieje, jak czytam takie rzeczy :)

ogólnie i na temat, nie podoba mi się pomysł ŚWIADOMEGO pożyczania bez czyjejś zgody, czyjegoś pomysłu

wiadomo, świat jest mały i ludzie nie raz mają podobne pomysły, myśli mogą się czasem pokrywać i w sztuce, ale wolałbym, żeby to były przypadki, a nie zamiary

[oneman]

..."W muzyce jak najbardziej możesz wykorzystać do 4 taktów !"

**********************

Tak często cytujemy powyższą wypowiedź, że aż boję się by ktoś nie zrozumiał jej opacznie.

Tak więc jasno i wyraźnie trzeba powiedzieć, że owa powyższa wypowiedź jest czystą bzdurą!!