Witam
W M3 jakoś brakuje mi typowo elektrycznych brzmień. Zastanawiam się nad zakupem Virusa Ti i Propheta 08 albo myślałem sobie np .opcja nord rack + prophet 08 + ewentualnie (jak bym kase znalazł) moog voyager blue.
Nie bardzo miałem okazje posłuchać tych urządzeń na żywo jedynie internet no i testy. Co by się tutaj bardziej sprawdziło? Chodzi mi głównie o trance, ambient oraz electro-house.
Maszyna do electro dzwięków
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio
- OYCIECPIOTR
- Posty:237
- Rejestracja:wtorek 25 lut 2003, 00:00
Re: Maszyna do electro dzwięków
...Witam
W M3 jakoś brakuje mi typowo elektrycznych brzmień. Zastanawiam się nad zakupem Virusa Ti i Propheta 08 albo myślałem sobie np .opcja nord rack + prophet 08 + ewentualnie (jak bym kase znalazł) moog voyager blue.
Nie bardzo miałem okazje posłuchać tych urządzeń na żywo jedynie internet no i testy. Co by się tutaj bardziej sprawdziło? Chodzi mi głównie o trance, ambient oraz electro-house....
**********************
Wszystkie te instrumenty są zaj...te. Ja bawiłem się (nie jestem pro) nord modularem i voyagerem. Zrobiłem masę sampli i planuję zrobić sobie więcej, jak znów będę miał możliwość. Voyager to potężne, mięsiste brzmienie basów i niesamowite efekty właśnie kojarzące mi się z electro... Po włączeniu w insert mojego FreqBoxa otrzymałem prawdziwie potworną machinę... Istny hardcore, zwłaszcza jak się jeszcze używa pedału... Za jakiś czas może umieszczę w sieci trochę nowych sampli z tego fascynującego spotkania z legendą...
[addsig]
W M3 jakoś brakuje mi typowo elektrycznych brzmień. Zastanawiam się nad zakupem Virusa Ti i Propheta 08 albo myślałem sobie np .opcja nord rack + prophet 08 + ewentualnie (jak bym kase znalazł) moog voyager blue.
Nie bardzo miałem okazje posłuchać tych urządzeń na żywo jedynie internet no i testy. Co by się tutaj bardziej sprawdziło? Chodzi mi głównie o trance, ambient oraz electro-house....
**********************
Wszystkie te instrumenty są zaj...te. Ja bawiłem się (nie jestem pro) nord modularem i voyagerem. Zrobiłem masę sampli i planuję zrobić sobie więcej, jak znów będę miał możliwość. Voyager to potężne, mięsiste brzmienie basów i niesamowite efekty właśnie kojarzące mi się z electro... Po włączeniu w insert mojego FreqBoxa otrzymałem prawdziwie potworną machinę... Istny hardcore, zwłaszcza jak się jeszcze używa pedału... Za jakiś czas może umieszczę w sieci trochę nowych sampli z tego fascynującego spotkania z legendą...
[addsig]
[URL=http://chomikuj.pl/MISIORPLIKI/SAMPLE+24bity]darmowe sample analogów[/URL]
Re: Maszyna do electro dzwięków
...Witam
W M3 jakoś brakuje mi typowo elektrycznych brzmień. Zastanawiam się nad zakupem Virusa Ti i Propheta 08 albo myślałem sobie np .opcja nord rack + prophet 08 + ewentualnie (jak bym kase znalazł) moog voyager blue.
Nie bardzo miałem okazje posłuchać tych urządzeń na żywo jedynie internet no i testy. Co by się tutaj bardziej sprawdziło? Chodzi mi głównie o trance, ambient oraz electro-house....
**********************
Jesli masz az tyle kasy na te sprzety to czemu nie. ;) Jednak
proponuje na poczatek zakup jednego instrumentu np. virusa ti i obeznanie sie z tym tworzywem.Na kazdym z nich ukrecisz ciekawe brzmienia ale uwazam ze ladowanie kasy we wszystkie zabawki nie jest dobrym pomyslem. Ostatnio mialem mozliwosc obcowania z moogiem voyagerem.hmmm.Ciekawy ale nie za takie pieniadze...
W M3 jakoś brakuje mi typowo elektrycznych brzmień. Zastanawiam się nad zakupem Virusa Ti i Propheta 08 albo myślałem sobie np .opcja nord rack + prophet 08 + ewentualnie (jak bym kase znalazł) moog voyager blue.
Nie bardzo miałem okazje posłuchać tych urządzeń na żywo jedynie internet no i testy. Co by się tutaj bardziej sprawdziło? Chodzi mi głównie o trance, ambient oraz electro-house....
**********************
Jesli masz az tyle kasy na te sprzety to czemu nie. ;) Jednak
proponuje na poczatek zakup jednego instrumentu np. virusa ti i obeznanie sie z tym tworzywem.Na kazdym z nich ukrecisz ciekawe brzmienia ale uwazam ze ladowanie kasy we wszystkie zabawki nie jest dobrym pomyslem. Ostatnio mialem mozliwosc obcowania z moogiem voyagerem.hmmm.Ciekawy ale nie za takie pieniadze...
Re: Maszyna do electro dzwięków
......Witam
W M3 jakoś brakuje mi typowo elektrycznych brzmień. Zastanawiam się nad zakupem Virusa Ti i Propheta 08 albo myślałem sobie np .opcja nord rack + prophet 08 + ewentualnie (jak bym kase znalazł) moog voyager blue.
Nie bardzo miałem okazje posłuchać tych urządzeń na żywo jedynie internet no i testy. Co by się tutaj bardziej sprawdziło? Chodzi mi głównie o trance, ambient oraz electro-house....
**********************
Jesli masz az tyle kasy na te sprzety to czemu nie. ;) Jednak
proponuje na poczatek zakup jednego instrumentu np. virusa ti i obeznanie sie z tym tworzywem.Na kazdym z nich ukrecisz ciekawe brzmienia ale uwazam ze ladowanie kasy we wszystkie zabawki nie jest dobrym pomyslem. Ostatnio mialem mozliwosc obcowania z moogiem voyagerem.hmmm.Ciekawy ale nie za takie pieniadze... ...
**********************
W Virusie przeraża mnie myśl że jego dźwięki sa bardzo popularne;/ Dlatego mam troche sceptyczne podejście do niego...Sam juz nie wiem... nie mam zamiaru kasy w błoto wywalić.
W M3 jakoś brakuje mi typowo elektrycznych brzmień. Zastanawiam się nad zakupem Virusa Ti i Propheta 08 albo myślałem sobie np .opcja nord rack + prophet 08 + ewentualnie (jak bym kase znalazł) moog voyager blue.
Nie bardzo miałem okazje posłuchać tych urządzeń na żywo jedynie internet no i testy. Co by się tutaj bardziej sprawdziło? Chodzi mi głównie o trance, ambient oraz electro-house....
**********************
Jesli masz az tyle kasy na te sprzety to czemu nie. ;) Jednak
proponuje na poczatek zakup jednego instrumentu np. virusa ti i obeznanie sie z tym tworzywem.Na kazdym z nich ukrecisz ciekawe brzmienia ale uwazam ze ladowanie kasy we wszystkie zabawki nie jest dobrym pomyslem. Ostatnio mialem mozliwosc obcowania z moogiem voyagerem.hmmm.Ciekawy ale nie za takie pieniadze... ...
**********************
W Virusie przeraża mnie myśl że jego dźwięki sa bardzo popularne;/ Dlatego mam troche sceptyczne podejście do niego...Sam juz nie wiem... nie mam zamiaru kasy w błoto wywalić.
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio
Re: Maszyna do electro dzwięków
W Virusie przeraża mnie myśl że jego dźwięki sa bardzo popularne;/ Dlatego mam troche sceptyczne podejście do niego...Sam juz nie wiem... nie mam zamiaru kasy w błoto wywalić....
**********************
Powiem to poraz kolejny na forum. Kupujesz syntezator a nie rom-player jak nexus. Nexusowi można zarzucić "popularne brzmienie" i tak naprawdę niewiele można z nim zrobić . Natomiast kupując Virusa TI, Propheta '08, Voyagera czy choćby Casio CZ 101 wybierasz syntezator! Dzięki temu jesli cokolwiek w nich wydaje ci się wtórne, oklepane , niefajne itd. kręć waść aż uzyskasz brzmienie którego nigdy wcześniej nie słyszałeś. Ja np wykasowałem całkowicie jeden z 2 banków w prophecie i powoli zapełniam go własnymi brzmieniami. Zawsze mogę je zrzucic do kompa i przywrócić fabryczne ustawienia. To samo tyczy się dowolnego z wymienionych.
Również polecam kupowanie "po trochę" a nie wszystko naraz. Kilka razy w życiu kupiłem okazyjne 2-3 instrumenty równocześnie i do dziś ich do końca nie poznałem , bo bardziej spodobał mi się np. jeden z nich
Gdybym nie miał jak ich porównać pewnie dłubałbym dłużej przy jednym. Zakupu oczywiście nie żałuję bo to świetne maszyny , jednak nigdy nie wgłębiłem się do końca w ich strukturę i przyznam się , że częściej korzystam w nich z lekko zmodyfikowanych gotowców niż ze swoich brzmień. Chodzi tu o instrumenty w 100% cyfrowe mające o wiele bardziej rozbudowane tory syntezy od moich ulubionych analogów , czasami całkiem inne nazewnictwo funkcji itd.
[addsig]
**********************
Powiem to poraz kolejny na forum. Kupujesz syntezator a nie rom-player jak nexus. Nexusowi można zarzucić "popularne brzmienie" i tak naprawdę niewiele można z nim zrobić . Natomiast kupując Virusa TI, Propheta '08, Voyagera czy choćby Casio CZ 101 wybierasz syntezator! Dzięki temu jesli cokolwiek w nich wydaje ci się wtórne, oklepane , niefajne itd. kręć waść aż uzyskasz brzmienie którego nigdy wcześniej nie słyszałeś. Ja np wykasowałem całkowicie jeden z 2 banków w prophecie i powoli zapełniam go własnymi brzmieniami. Zawsze mogę je zrzucic do kompa i przywrócić fabryczne ustawienia. To samo tyczy się dowolnego z wymienionych.
Również polecam kupowanie "po trochę" a nie wszystko naraz. Kilka razy w życiu kupiłem okazyjne 2-3 instrumenty równocześnie i do dziś ich do końca nie poznałem , bo bardziej spodobał mi się np. jeden z nich

[addsig]
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...