Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
...Odkurzając swoje stare płyty zacząlem sie zastanawiac czy dobra klasyczna muzyka elektroniczna skonczyla sie w latach 70,80-tych?
Czy w dzisiejszych czasach nie ma już dla niej miejsca ?
Wiadomo że termin muzyki elektronicznej jest b.szeroki,ale chodzi mi o taką ,którą tworzyli m.inn. : TD,Vangelis,M.Oldfield,JMJ,K.Schulze,Kraftwerk czy rodzimy M.Bilinski...
Wymieniłem tylko tych najbardziej znanych i popularnych ,żeby było wiadomo o jaki rodzaj elektroniki chodzi.
Minęło ponad 30 lat i jakoś nikt nie powtórzył ich sukcesów jeśli chodzi o jak to nazywam "klasyczną elektronikę"...
A mozliwości techniczne są o niebo lepsze niż oni wtedy mieli-nie trzeba mieć całej masy analogowych "wytwarzaczy" dzwięku,nie trzeba kleić taśm,wszystko przecież można zrobić w domowym zaciszu...
Wszystko w zasięgu ręki...
Brak inwencji tworczej ?
Komercja ?
Czy moze muzyka el jest muzyką tak niszową w obecnych czasach,ze ludzie wolą dużo bardziej pop,rock,techno,hip-hop oraz inne łatwo wpadające w ucho gatunki muzyczne ?
A może ewolucja el muzyki do tego gatunku, w którym dzisiaj obracają sie ATB,Tiesto oraz inni dj sprawiła że klasyka pozostała w mroku...
Ciekawe czy stare dobre czasy wrócą... Czy jest to już tylko historia...
Czy w dzisiejszych czasach nie ma już dla niej miejsca ?
Wiadomo że termin muzyki elektronicznej jest b.szeroki,ale chodzi mi o taką ,którą tworzyli m.inn. : TD,Vangelis,M.Oldfield,JMJ,K.Schulze,Kraftwerk czy rodzimy M.Bilinski...
Wymieniłem tylko tych najbardziej znanych i popularnych ,żeby było wiadomo o jaki rodzaj elektroniki chodzi.
Minęło ponad 30 lat i jakoś nikt nie powtórzył ich sukcesów jeśli chodzi o jak to nazywam "klasyczną elektronikę"...
A mozliwości techniczne są o niebo lepsze niż oni wtedy mieli-nie trzeba mieć całej masy analogowych "wytwarzaczy" dzwięku,nie trzeba kleić taśm,wszystko przecież można zrobić w domowym zaciszu...
Wszystko w zasięgu ręki...
Brak inwencji tworczej ?
Komercja ?
Czy moze muzyka el jest muzyką tak niszową w obecnych czasach,ze ludzie wolą dużo bardziej pop,rock,techno,hip-hop oraz inne łatwo wpadające w ucho gatunki muzyczne ?
A może ewolucja el muzyki do tego gatunku, w którym dzisiaj obracają sie ATB,Tiesto oraz inni dj sprawiła że klasyka pozostała w mroku...
Ciekawe czy stare dobre czasy wrócą... Czy jest to już tylko historia...
eksperymentalna, niekomercyjna elektronika
Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
Twórców klasycznej elektroniki jest bardzo wielu tylko nie ma dla nich miejsca, sam własnie z tego powodu szukam szczęścia w różnych eksperymentach.
Zajrzyj np. tutaj: http://forum.studio-nagran.pl
Zajrzyj np. tutaj: http://forum.studio-nagran.pl
[b]zapraszam na [url]www.streemo.pl/MadBoy[/url] - check it NOW!
[/b]
[/b]
Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
http://en.wikipedia.org/wiki/Wipeout_XL_(album)
tak kamień milowy z roku 1996 ;) a muzyka jest tylko trzeba się dokopac jak do diamentow w kopalnii
tak kamień milowy z roku 1996 ;) a muzyka jest tylko trzeba się dokopac jak do diamentow w kopalnii

Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
Ciekawe czy stare dobre czasy wrócą... Czy jest to już tylko historia......
**********************
Ta konwencja się wyeksploatowała.
**********************
Ta konwencja się wyeksploatowała.
Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
...Ciekawe czy stare dobre czasy wrócą... Czy jest to już tylko historia......
**********************
Ta konwencja się wyeksploatowała....
**********************
Skończył się renesans, skończył się barok. Może i ten nurt przestał naturalnie być wiodącym?
Ewolucja...
**********************
Ta konwencja się wyeksploatowała....
**********************
Skończył się renesans, skończył się barok. Może i ten nurt przestał naturalnie być wiodącym?
Ewolucja...
Korg Oasys 88, Powercore X8, Alesis IO26, iMac 24", Cubase 5, NI Komplete 5, Salobrena Jumbo,
Fostex MK 2
Fostex MK 2
-
- Posty:471
- Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00
Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
Tamta elektronika to była trochę taka zabawa w układanie melodyjek z wykorzystaniem ówczesnych nowości sprzętowych. Obecna elektronika jest zdecydowanie dojrzalszą muzyką, i nie mówię o jakichś tam Tiesto. Założycielowi wątku proponuję nadrobienie zaległości i rozszerzenie horyzontów. Posłuchać trochę klasyki, jazzu, Neu!, Kraftwerk, Suicide, fusion, wszelakich poszukujących rzeczy z "wave'ów" końca lat 70tych i 80tych, rzeczy typu Aphex Twin, Oval, i dalej klików i trzasków z przełomu stuleci, w końcu tego co się gra teraz. Sprawdzić jak to było w klasyce XXwiecznej, jak to ewoluowało od czasów Debussyego i Ravela, że było to coraz bardziej abstrakcyjne, podobnie jak w malarstwie i praktycznie każdej innej ze sztuk, że coraz bardziej był to konceptualizm, i że teraz wygląda na to że wszelkie tego typu idee zostały już ogarnięte i mamy połączenie wszystkiego ze wszystkim, postmodernizm. Nowa elektronika korzysta z tych wszystkich doświadczeń, i chyba bywa coraz bardziej akademicka. Tęsknota za światem "melodyjek" nie jest niczym złym, ale nie deprecjonujmy tego co było potem.
Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
Mając do wyboru konceptualizm i "melodyjki" wybieram melodyjki



Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
-
- Posty:471
- Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00
Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
wiesz, koncepcje następowały od najprostszych do najbardziej wydumanych, a teraz często jest tak że wykorzystuje się doświadczenia konceptualistów przy robieniu, z pozoru, melodyjek. i ja wolę taką wymagającą elektronikę niż po prostu melodyjki. jak chcę posłuchać melodyjek to 200 lat przed jarre'm byli trochę lepsi specjaliści w tej dziedzinie
Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
To co możemy usłyszeć w mediach wynika z zapotrzebowania rynku , a ten podzielił się na pop,hip hop,rock i różne mutacje muzyki tanecznej.
Ambitna elektronika widać jest za trudna do pojęcia przez przeciętny mózg.
Ambitna elektronika widać jest za trudna do pojęcia przez przeciętny mózg.
Re: Muzyka elektroniczna - stare czasy, dobre czasy...
...Tamta elektronika to była trochę taka zabawa w układanie melodyjek z wykorzystaniem ówczesnych nowości sprzętowych. Obecna elektronika jest zdecydowanie dojrzalszą muzyką, i nie mówię o jakichś tam Tiesto. Założycielowi wątku proponuję nadrobienie zaległości i rozszerzenie horyzontów. Posłuchać trochę klasyki, jazzu, Neu!, Kraftwerk, Suicide, fusion, wszelakich poszukujących rzeczy z "wave'ów" końca lat 70tych i 80tych, rzeczy typu Aphex Twin, Oval, i dalej klików i trzasków z przełomu stuleci, w końcu tego co się gra teraz. Sprawdzić jak to było w klasyce XXwiecznej, jak to ewoluowało od czasów Debussyego i Ravela, że było to coraz bardziej abstrakcyjne, podobnie jak w malarstwie i praktycznie każdej innej ze sztuk, że coraz bardziej był to konceptualizm, i że teraz wygląda na to że wszelkie tego typu idee zostały już ogarnięte i mamy połączenie wszystkiego ze wszystkim, postmodernizm. Nowa elektronika korzysta z tych wszystkich doświadczeń, i chyba bywa coraz bardziej akademicka. Tęsknota za światem "melodyjek" nie jest niczym złym, ale nie deprecjonujmy tego co było potem....
**********************
Dla ciebie może była zabawą w "układanie melodyjek" ,dla innych sztuką...
Mi się akurat tamten okres podoba najbardziej.
Trafnie nawet go jakiś przedmówca porównał do renesansu,lub baroku-nawet jeśli dobrze pamiętam na którejś z płyt Tangerine Dream wszyscy mieli typowe peruki i ubiory dla tamtego okresu...
W końcu nawet dzisiaj cenimy bardzo sztukę renesansową czy barokową, zarówno jeśli chodzi o malarstwo, architekturę czy literaturę...
Jeśli chodzi o moje horyzonty to nie powinieneś się wypowiadać na ten temat skoro nie wiesz jakie są...Nie ograniczam się do słuchania jednego gatunku muzyki, znam wybiórczo twórczośc m.inn. Aphex Twin'a (którego zresztą nie trawie,ale to tylko moje zdanie) oraz wielu,wielu innych "eksperymentatorów",klasyków, których muzykę cenię.
Takich wykonawców jak tiesto czy atb podałem tylko jako przykłady elektroniki XXI w. ,oczywiście zdaję sobie sprawę że jest wielu innych, ale dużo by tu wymieniać...Jakby nie patrzeć osiągneli oni sukcesy na miarę tamtejszych el muzyków których wymieniłem w pierwszym poście.
W końcu techno czy trance to też ogólnie muzyka elektroniczna, która jest najbardziej popularna wśród młodych ludzi.
Choćby Robert Miles - niby prosta muzyka,kilka kawałków bazowało na tej samej barwie (a'la grand piano) a sukces swojego czasu bardzo duży.
Nie dyskryminuje nowoczesnej elektroniki,lecz zastanawiam się czy możliwy jest dzisiaj powrót do korzeni,czy należy iść z duchem czasu i tamten rozdział zamknąc.
Pisze to jako nie tylko słuchacz, ale i ktoś kto bawi sie komponowaniem muzyki, zarówno klasyki na podobę lat 70,80 jak i w klimatach ambientu i psychedelic trance, w której to poruszają się wg mnie jedni z najlepszych wykonawców tej odmiany - Juno Reactor ,łącząc wiele elementów etniki,goa,"szamańskiej" muzyki przenosząc słuchacza na wyższe poziomy...
Niestety takie są realia-jesli bawisz się w tworzenie klasycznej elektroniki to raczej dla siebie, lub wąskiej garstki słuchaczy, dlatego wielu muzyków elektronicznych zaczęło eksperymentować przechodząc na inne gatunki...
**********************
Dla ciebie może była zabawą w "układanie melodyjek" ,dla innych sztuką...
Mi się akurat tamten okres podoba najbardziej.
Trafnie nawet go jakiś przedmówca porównał do renesansu,lub baroku-nawet jeśli dobrze pamiętam na którejś z płyt Tangerine Dream wszyscy mieli typowe peruki i ubiory dla tamtego okresu...
W końcu nawet dzisiaj cenimy bardzo sztukę renesansową czy barokową, zarówno jeśli chodzi o malarstwo, architekturę czy literaturę...
Jeśli chodzi o moje horyzonty to nie powinieneś się wypowiadać na ten temat skoro nie wiesz jakie są...Nie ograniczam się do słuchania jednego gatunku muzyki, znam wybiórczo twórczośc m.inn. Aphex Twin'a (którego zresztą nie trawie,ale to tylko moje zdanie) oraz wielu,wielu innych "eksperymentatorów",klasyków, których muzykę cenię.
Takich wykonawców jak tiesto czy atb podałem tylko jako przykłady elektroniki XXI w. ,oczywiście zdaję sobie sprawę że jest wielu innych, ale dużo by tu wymieniać...Jakby nie patrzeć osiągneli oni sukcesy na miarę tamtejszych el muzyków których wymieniłem w pierwszym poście.
W końcu techno czy trance to też ogólnie muzyka elektroniczna, która jest najbardziej popularna wśród młodych ludzi.
Choćby Robert Miles - niby prosta muzyka,kilka kawałków bazowało na tej samej barwie (a'la grand piano) a sukces swojego czasu bardzo duży.
Nie dyskryminuje nowoczesnej elektroniki,lecz zastanawiam się czy możliwy jest dzisiaj powrót do korzeni,czy należy iść z duchem czasu i tamten rozdział zamknąc.
Pisze to jako nie tylko słuchacz, ale i ktoś kto bawi sie komponowaniem muzyki, zarówno klasyki na podobę lat 70,80 jak i w klimatach ambientu i psychedelic trance, w której to poruszają się wg mnie jedni z najlepszych wykonawców tej odmiany - Juno Reactor ,łącząc wiele elementów etniki,goa,"szamańskiej" muzyki przenosząc słuchacza na wyższe poziomy...
Niestety takie są realia-jesli bawisz się w tworzenie klasycznej elektroniki to raczej dla siebie, lub wąskiej garstki słuchaczy, dlatego wielu muzyków elektronicznych zaczęło eksperymentować przechodząc na inne gatunki...
eksperymentalna, niekomercyjna elektronika