Jak antyvirus do "studyjka"?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
dsds
Posty:108
Rejestracja:środa 03 wrz 2008, 00:00
Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: dsds » wtorek 28 paź 2008, 12:28

Składam właśnie nowego kompa na Win XP. Szukam sprawdzonych rozwiązań. Postanowiłem, że Internet przerzucę na inny komputer, natomiast nie chcę mieć go w ogóle na kompie w domowym "studyjku".

Jakiego polecacie antyvirusa? Zależy mi na tym, żeby nie zaczynał np.skanowania na ekranie podczas nagrywania na przykład :) W tle może sobie robić, co chce - byleby nie przycinał DAW. Skuteczny i nie dający znać o sobie. Internetu nie będzie.

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: NoRd384 » wtorek 28 paź 2008, 12:38

Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: Feefrock » wtorek 28 paź 2008, 12:39


**********************
Antywirus do komputera studyjnego to nieporozumienie moim zdaniem. Zamula system, a jak nie masz netu w tym kompie i nie przynosza Ci koledzy nowych gierek to nie instaluj antywirusa. Ja go nie mam od 6 lat i nic sie nie stało;)

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: NoRd384 » wtorek 28 paź 2008, 12:43

Antywirus do komputera studyjnego to nieporozumienie moim zdaniem. Zamula system..
**********************
Np. Nod32 nie zamula. Nie odczuwa się jego działania - oprócz ładowania się podczas odpalania kompa.
[addsig]
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

matia
Posty:95
Rejestracja:piątek 23 maja 2003, 00:00

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: matia » wtorek 28 paź 2008, 12:48

...
**********************
Antywirus do komputera studyjnego to nieporozumienie moim zdaniem. Zamula system, a jak nie masz netu w tym kompie i nie przynosza Ci koledzy nowych gierek to nie instaluj antywirusa. Ja go nie mam od 6 lat i nic sie nie stało;) ...
**********************
najlepsza metoda...u mnie jedyne wchodzace dane to audio z synthow i microtracka
lubie halas

Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: mr.X » wtorek 28 paź 2008, 12:55

Antywirus do komputera studyjnego to nieporozumienie moim zdaniem. Zamula system, a jak nie masz netu w tym kompie i nie przynosza Ci koledzy nowych gierek to nie instaluj antywirusa. Ja go nie mam od 6 lat i nic sie nie stało;) ...
**********************
racja,jeśli nic obcego nie będziesz do niego wprowadzał to po co mulący antywirus

Awatar użytkownika
dsds
Posty:108
Rejestracja:środa 03 wrz 2008, 00:00

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: dsds » wtorek 28 paź 2008, 13:24

Przynoszą mi czasami znajomi podkłady na Pendrive'ach. Czasami pliki są zawirusowane. Dlatego potrzebuję antyvirusa.

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: Pan_Jabu » wtorek 28 paź 2008, 13:28

...Przynoszą mi czasami znajomi podkłady na Pendrive'ach. Czasami pliki są zawirusowane. Dlatego potrzebuję antyvirusa....
**********************

To użyj jednego z tych, które polecił kolega powyżej, ale wyłącz ochronę w czasie rzeczywistym i skanuj tylko off-line nośniki, które podłączasz do komputera. Koniecznie wyłącz autostart nośników w systemie.

Awatar użytkownika
Velu
Posty:420
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: Velu » wtorek 28 paź 2008, 13:29

Korzystam z Kaspresky Internet Security 2009 wczesniej Kaspersky Anti Virus i nigdy nic mi nie przycinał - chodzi sobie cały czas w tle i w niczym nie przeszkadza.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Jak antyvirus do "studyjka"?

Post autor: preceli » wtorek 28 paź 2008, 13:30

...Antywirus do komputera studyjnego to nieporozumienie moim zdaniem. Zamula system, a jak nie masz netu w tym kompie i nie przynosza Ci koledzy nowych gierek to nie instaluj antywirusa. Ja go nie mam od 6 lat i nic sie nie stało;) ...

Dokładnie! Znacznie lepszym rozwiązaniem jest po prostu "wyumienie" się wreszcie podstawowych prawideł (zasad) w obsłudze Netu (zarówno co do przeglądarki, jak i klienta poczty, w tym nawet Outlook Express!). I to chyba już wszystko w tym temacie.
Od kilku już lat mam zero, pokreślam ZERO problemów w tej kwestii bez żadnego, najczęściej głównie posr...go antywira.
Jeśli już masz zagwozdkę z przysłanym plikiem, to poprostu poślij go wpierw w cholerę do jakiegoś antywirusa online za free i zobacz ,czy aby nie jest felernym. Wprawdzie owego pliku za free nie naprawią ale przynajmniej sam nie będziesz poźniej musiał naprawiać systemu, oczywista za totalne już free!
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

ODPOWIEDZ