Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00
Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: AdamZ » niedziela 12 paź 2008, 12:25

To ,że nie cofniesz ani jednego slowa to jest akurat mizerny argument...Ludzie uszy mają i słyszą.I wcale nie potrzeba wielul,lat.Przypominam ,że ponadto odsłuchujemy materiał mp3.....
**********************

Ja o czym innym a Ty swoje. Nie zrozumiałeś widocznie o co mi chodziło.

Miks i mastering to skomplikowany i długotrwały proces. Znam kilku bardzo dobrych europejskich producentów ( również trance) osobiście i widziałem jak przebiega taki proces. Nad prawidłowym miksem i masteringiem jednego utworu potrafią oni pracować do 4-5 tygodni, po kilka godzin dziennie. Miałem to szczęście i pracowałem z jednym z nich nad 2-ma moimi utworami , które wg mnie brzmiały szałowo - i wiesz co ? Nie brzmiały w ogóle ! Ale po kilku tygodniach pracy zaczęły ! To co tutaj 'wygłaszam" nie jest wyssane z palca ani też nie wyczytane na forum. Moją "teorię" potwierdzili również ludzie z którymi miałem przyjemność pracować i sorry , ale oni są dla mnie bardziej wiarygodni. To właśnie Twoje argumenty i przykłady kompletnie do mnie nie przemawiają. Jeśli to co słyszysz Tobie i innym się podoba to jak mówiłem , jestem jak najbardziej na tak. Nie twierdzę że to co przytoczyłes jako przykłady jest złe ale nie jest dla mnie wyznacznikiem i tyle.

Pozdrawiam


[addsig]
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
Yamahauser
Posty:63
Rejestracja:czwartek 26 cze 2008, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: Yamahauser » niedziela 12 paź 2008, 12:42

Mom zadniem miks czy mastering to kwestia takze i gustu, zawsze sie znajdzie ktos kto powie - ja bym to zrobil inaczej ", dla jednego wyznacznikiem naprzyklad dobrego masteringu bedzie glosnosc nagrania a dla innego jego czytelnosc i stabilnosc kawalka. Wydaje mi sie ze za wzor trzeba brac najlepszych czy tez poprostu profesjonalistow, Natomiast jesli nie zna sie na nim to lepiej dac go do zrobiienia komus kto sie zna a nie na sile samemu. Lepiej opanowac technike miksu i korekcji sciezek , a mastering dac komus bo zawsze znajdzie sie ktos kto z niejako z boku zrobi to lepiej od ciebie. Dla mnie naprzyklad wzorem dobrego brzmienia jest Manuel Shleis z Vengeance http://profile.myspace.com/index.cfm?fuseaction=user.viewprofile&friendid=86111735 , Ja naprzykald nie potrafie zrobic dobrze masteringu dlatego wole zostawic go komus , a samemu zrobic miks bo sa ludzie majacy naprawde niesamowicie duza wiedze jak zrobic zeby z kawalka wycisnac jeszcze w procesie masteringu i maja do tego dobre narzedzia i ucho, doswiadczenie , przynajmniej jest to moje zdanie.

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: SEBSON » niedziela 12 paź 2008, 13:00

Moją "teorię" potwierdzili również ludzie z którymi miałem przyjemność pracować i sorry , ale oni są dla mnie bardziej wiarygodni. To właśnie Twoje argumenty i przykłady kompletnie do mnie nie przemawiają. Jeśli to co słyszysz Tobie i innym się podoba to jak mówiłem , jestem jak najbardziej na tak. Nie twierdzę że to co przytoczyłes jako przykłady jest złe ale nie jest dla mnie wyznacznikiem i tyle.

Pozdrawiam
---------------------------------------------------------------------
Po pierwsze - zareagowałeś bardzo arogancko z trudem nie krytykując autora utworów(?!)..
Po drugie - co znaczą Tw słowa : " jeśli to jest wyznacznikiem dla Was to pogadajcie na GG..lub :" Miałem to szczęście i pracowałem z jednym z nich nad 2-ma moimi utworami , które wg mnie brzmiały szałowo - i wiesz co ? Nie brzmiały w ogóle ! Ale po kilku tygodniach pracy zaczęły ! Jaką teorię potwierdzili ludzie z którymi miałeś przyjemność pracować? odnośnie czego ?
Możesz nie lać bezsensownie wody?
Podałem Ci tytuły utworów("Long way home"Memory"..) i zapytałem co tam jest konkretnie żle - w spektrum mixu i masteringu? - :plany, przestrzenie,efekty,selektywnosć,pasma,artukulacje velocity czy przenikanie się brzmień,dynamika użytych brzmień perkusyjnych- SLUUUUCHAAAM!? Co jest do bani?
Swoją drogą jeżeli coś dla Ciebie brzmi szałowo a dla innych wogóle,to już kiepsko i nie wiem czy udzielanie porad lub zamiatanie rózgą na forum w kwestii masteru i miksu nie stawia Tw.kompetencji w tej tematyce bardzo nisko.Więcej pokory zatem.
Mówmy o tym co słyszymy.Moje przykłady to tylko dowód na to,że straszenie i wmawianie forumowiczom,że potrzeba wielu,wielu lat nie wiadomo jakiego kombinowania - przy zdobyczach wspóczesnych technologii tworzenia muzyki jest zupełnie niepoważne.

mh
Posty:155
Rejestracja:środa 06 sie 2008, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: mh » niedziela 12 paź 2008, 13:27

...Ale się uśmiałem , właśnie trafiłem na allegro na ogłoszenie zatytułowane:
Profesjonalny MASTERING na światowym poziomie !!!

Cena takiego masteringu 37 zł A ja głupi przez tyle lat myślałem , że "światowy mastering" jest bardo drogi a tu proszę, taka miła niespodzianka.

Pewnie facio został zasypany zleceniami. Za taką kasę sam chyba zacznę u niego robić ...
**********************
Za miks kasuje dodatkowo 100 złotych, pytałem ;)
Psychomaniak

Awatar użytkownika
bean
Posty:181
Rejestracja:czwartek 22 maja 2008, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: bean » niedziela 12 paź 2008, 13:29

[b]zapraszam na [url]www.streemo.pl/MadBoy[/url] - check it NOW!
[/b]

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: AdamZ » niedziela 12 paź 2008, 13:42


Po pierwsze - zareagowałeś bardzo arogancko z trudem nie krytykując autora utworów(?!)..
#################################

Ja nie mam nic do w/w autora i nie mam zamiaru odnosić się do jego twórczości bo nie o tym jest wątek.

#################################

Po drugie - co znaczą Tw słowa : " jeśli to jest wyznacznikiem dla Was to pogadajcie na GG..lub :" Miałem to szczęście i pracowałem z jednym z nich nad 2-ma moimi utworami , które wg mnie brzmiały szałowo - i wiesz co ? Nie brzmiały w ogóle ! Ale po kilku tygodniach pracy zaczęły ! Jaką teorię potwierdzili ludzie z którymi miałeś przyjemność pracować? odnośnie czego ?
Możesz nie lać bezsensownie wody?

##################################

Potwierdzili teorię odnośnie nauki miksu i masteringu !
Oni również potrzebowali wielu ( czyt. minimum 5 ciu ) lat ,żeby to co robili mogli nazwać miksem.

##################################

Podałem Ci tytuły utworów("Long way home"Memory"..) i zapytałem co tam jest konkretnie żle - w spektrum mixu i masteringu? - :plany, przestrzenie,efekty,selektywnosć,pasma,artukulacje velocity czy przenikanie się brzmień,dynamika użytych brzmień perkusyjnych- SLUUUUCHAAAM!? Co jest do bani?

#################################

Czy ja twierdzę w którymkolwiek miejscu , że coś jest do bani ? Tłumaczę po raz kolejny , że nie odnoszę się do w/w utworów a do miksu i masteringu jako całości (ogólnie). W obecnej chwili nie mam możliwości rzetelnie ocenić tego o co pytasz. Zresztą nie o to chodziło w głównym wątku !

#################################
Swoją drogą jeżeli coś dla Ciebie brzmi szałowo a dla innych wogóle,to już kiepsko i nie wiem czy udzielanie porad lub zamiatanie rózgą na forum w kwestii masteru i miksu nie stawia Tw.kompetencji w tej tematyce bardzo nisko.Więcej pokory zatem.

#################################

Otóż to - więcej pokory ! Czy w jakimkolwiek momencie podałem siebie jako przykład ? Miałem przyjemnośc pracy w wielkich i mniejszych studiach ( w których nagrywało np Boney M.) i obserwować w pracy przez wiele dni ludzi takich jak były perkusista grupy SCORPIONS ( tak tego SCORPIONS ) i dyskutować na różne tematy i dalej upieram się przy swoim ! Nauka miksu i masteringu to proces wieloletni - nawet kilkunasto/dziesięcio letni !

#################################

Mówmy o tym co słyszymy.Moje przykłady to tylko dowód na to,że straszenie i wmawianie forumowiczom,że potrzeba wielu,wielu lat nie wiadomo jakiego kombinowania - przy zdobyczach wspóczesnych technologii tworzenia muzyki jest zupełnie niepoważne....

#################################

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia !
Jeżeli człowiek, którego podajesz jako przykład jest dla Ciebie wzorem to trzymaj się tego. Byćmoże jest naprawdę dobry , może pomoże Tobie lub koledze rozwiac pewne wątpliwości , da Wam rady itd.
Jeżeli uważasz , że dzisiejsza technologia pozwala na "przyspieszony" kurs miksu i masteringu OK - Twoje zdanie . Moje jest inne i w czym problem ?

Ja uważam , że moja ( kilkuletnia już) droga dopiero się rozpoczęła pomimo , że również mam dostęp do technologii używanych przez przytaczanego artystę.

Pozdrawiam

AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
inlovewiththedj
Posty:68
Rejestracja:środa 19 mar 2008, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: inlovewiththedj » niedziela 12 paź 2008, 14:14


Panowie panowie panowie
przestańcie się kłócić :)
Aczkolwiek potwierdzają się teraz słowa jednego z userów że każdy temat coś wnosi do znanego już pojęcia :)

Adamie Z, piszesz ze współpracowałeś z rożnymi zagranicznymi osobami widziałeś jak pracują nad mixem. Czy możesz mi zdradzić kim jesteś ?
Czyżby Kal Dei Noi kiedyś ? A dziś no właśnie... ? Ja przypuszczam ale ty mi powiedz.
jeśli nie to powiedz czy słuchasz na co dzień Trance ? Czy tylko wiesz o istnieniu takiej muzyki.

Pozdrawiam
Po prostu ja....

Awatar użytkownika
bean
Posty:181
Rejestracja:czwartek 22 maja 2008, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: bean » niedziela 12 paź 2008, 14:20

[b]zapraszam na [url]www.streemo.pl/MadBoy[/url] - check it NOW!
[/b]

Awatar użytkownika
inlovewiththedj
Posty:68
Rejestracja:środa 19 mar 2008, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: inlovewiththedj » niedziela 12 paź 2008, 14:23

...http://www.andivax.com/index.php?option=com_content&view=article&id=59:andi-vax-qmixing-secretsq&catid=34:news&Itemid=1...
**********************
już to po pobieram jestem ciekaw czy warto :)
Po prostu ja....

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Muzyka elektroniczna - dobry mastering?

Post autor: SEBSON » niedziela 12 paź 2008, 14:30


Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia !
Jeżeli człowiek, którego podajesz jako przykład jest dla Ciebie wzorem to trzymaj się tego. Byćmoże jest naprawdę dobry , może pomoże Tobie lub koledze rozwiac pewne wątpliwości , da Wam rady itd.
Jeżeli uważasz , że dzisiejsza technologia pozwala na "przyspieszony" kurs miksu i masteringu OK - Twoje zdanie . Moje jest inne i w czym problem ?

Ja uważam , że moja ( kilkuletnia już) droga dopiero się rozpoczęła pomimo , że również mam dostęp do technologii używanych przez przytaczanego artystę.

Pozdrawiam

...
**********************
Uważam ze jest całkowicie fascynującym i jak widać nieodługotrwałym procesem osiągnąć takie efekty i wiedzę w tematyce mix-masterig w wieku 22lat na Fruicie...I nie wypada słuchać argumentów "a ja to współpracowałem z Tym , a ja to z Tamtym i wiem,że trzeba 15 lat i więcej aby być "fachowcem"-Bez podawania kontrargumentów,które naświetlą wyraźną przepaść pomiędzy wspomnianym artystą i realizatorami z którymi współpracowałeś, gdyż to niewiele wnosi do esencji tematu.Z miejsca moożna podać przykład,że obok nas żyją młodzieńcy niemalże samoucy,którzy produkują materiał bliski doskonałości w tanim środowisku softfarowym.
A problem jest generalnie w tym ,że odbiera się motywację rozpoczynającym przygodę z muzyką, b.zdolnym forumowiczom,strasząc-"słuchaj mistrzu przed Tobą droga ciernista i lata świetlne nim opanujesz dobrze brzmiący mix-master,o ile wogóle opanujesz",stawiając przy tym na szali własny autorytet,wymieniony pod postami hardware i wywijanie gwiazdorskimi i poważanymi nazwiskami.Sam wspomniałem,że kilku realizatrorów wprawiła jakość jego materiału w osłupienie i widziałem po oczach,że utarta droga którą szli przekonani o własnym doświadczeniu i pragmatyźmie studyjnym,była tylko jedną z alternatyw i jak sami skonkludowali - w ich przypadku b.długą i absolutnie wcale przez to nie najwłaściwszą,tym bardziej biorąc pod uwagę współczesne stacje tworzenia i obróbki produkcji audio.
Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ