Vista, a produkcja muzyczna

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
dust
Posty:190
Rejestracja:środa 09 kwie 2003, 00:00
Re: Vista, a produkcja muzyczna

Post autor: dust » wtorek 30 wrz 2008, 16:31

...dust moj avg wykrywa wirusa odrazu podczas zapisu sciaganego pliku albo gdy ten wirus probuje wykonac jakies zadanie ja napisalem dlaczego nalezy uzywac ale nie chcesz nikt cie nie zmusza - inaczej bedziesz gadal jak przyniesiesz cos na plycie /penie - koniec tematu o tym bo widac masz male pojecie i nie rozumiesz podstaw

Jeszcze nie spotkalem takiego antyvira, ktory bylby idelany i potrafil zawsze wykryc kazde zagrozenie. Akurat w tym temacie mam doswiadczenie i to spore i nie mowie tu akurat o moim kompie. A co do farta to nie musze go miec bo wiem jak zachowuja sie wirusy.Wielokrotnie spotykalem sie z sytuacja pojawienia sie wirusa np. w momencie otwarcia chociazby przegladarki i zaden antyvir go nie wykrywal (w tym momencie). Na 2 systemie robie rozne eksperymenty i wchodzilem nawet na nebezpieczne strony i mialem na nim juz sporo robali wszelkiej masci ale zaden nie zainfekowal mi plikow na innej partycji.Nie mowie , ze nie jest to mozliwe ale trzeba stworzyc ku temu odpowiednie warunki.

Nigdy nie podlaczam nie sprawdzonych nosnikow do systemu do muzyki.
Nawet gdyby mi sie on rozsypal to wszystkie projekty trzymam na jeszcze innej partycj, a te muzyczna moge odzyskac z obrazu w ciagu 5 minut ( czyli krocej niz skanowanie dysku i usowanie wirusow)

Sam antywirus to nie wszystko. przydal by sie jeszcze jakis antyspyware, adware, i jeszcze firewall. I mowisz ze to nie obciaza systemu? Moze na takiej maszynie Jak Twoja nie.

Zreszta pewnie wiesz ze wiekszosci badziewia nie da sie usunac na dzialajacym systemie bo pliki sa otwarte, wiec pozostaje albo skanowanie przed systemem, ktore nie zawsze jest skuteczne, albo z innego systemu, lub najlepeij z jakiejs plytki bootujacej.

danas
Posty:106
Rejestracja:piątek 02 lis 2007, 00:00

Re: Vista, a produkcja muzyczna

Post autor: danas » wtorek 30 wrz 2008, 16:59

A jak to jest w koncu z tymi wtyczkami VST , VSTi (a jesli chodzi o mnie to szczegolnie PT LE a z nim RTAS) 32 bit - na systemie vista 64bit?

Piszecie najwiecej ogolnie o systemie (zgadzam sie ze nie taki diabel straszny), dosc sporo o DAW, ale o wtyczkach dalej jakos malo informacji. Czyzby nikt sie nad tym nie zastanawial? Dla mnie to najwiekszy problem - jak zrobic zeby miec 64 bitowy system ale uzywac swoich programow, wtyczek 32 bitowych, albo przynajmniej znalezc latwy sposob na ich zastapienie. No bo jedyne co na ten temat zauwazylem to ze sa problemy (muli, nie odpala sie?).

Dzieki, mam nadzieje ze ktos sie wypowie. Pare osob pisalo ze testowalo viste 64 bit w studiu, a tam pewnie uzywaja takich programow jak PT, Cubase, Sonar (o tym ostatnim juz bylo), a razem z nimi napewno standardowych wtyczek jak VW, Vavesy, czy np Moogi, arp 2600, itd itp.

Awatar użytkownika
astro
Posty:166
Rejestracja:piątek 09 sie 2002, 00:00

Re: Vista, a produkcja muzyczna

Post autor: astro » wtorek 30 wrz 2008, 20:43

A ja jestem ciekaw jak wygląda sprawa sterowników szczególnie do 64-bitowej wersji Visty ??
Arek - Radzyń Podlaski

ODPOWIEDZ