MAC - jak to możliwe?

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:
Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: JoachimK » czwartek 25 wrz 2008, 18:39

pracuję na Protools M-Powered, a ten bez problemów śmiga na wszystkich 8 rdzeniach Dziwne, ale wygląda na to, że Digidesign stara się bardziej niż Apple ;)...
**********************

A wiesz, co bylo jeszcze niedawno? Zajrzyj do archiwum digidesign, tam jest sporo o tym, ze aby w ogole protools dzialal, trzeba bylo wylaczyc nawet technologie HT w starszych prockach :)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: Miłaszewski » czwartek 25 wrz 2008, 19:49

Bleeding Edge jest okresleniem tego co robisz, czlowieku ukrywajacy sie pod pseudonimem Steve Lukather.

Ja swojego G5 Dual 1.8GHz nie zamienilbym za najlepszego PC z Windowsem - glownie dlatego, ze latami pracowalem na PC'tach, ktore skutecznie przeszkadzaly mi w pracy.

Moze teraz z Nuendo przesiadziesz sie na Pro Toolsa?

ps.: pracuje tez na Logicu 8 na komputerach z intelem - czytajac o twoich problemach zastanawiam sie, czy w ogole mowimy o tym samym programie i systemie operacyjnym.
[addsig]

abproject
Posty:404
Rejestracja:piątek 09 wrz 2005, 00:00

Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: abproject » czwartek 25 wrz 2008, 21:10

...Jak w tytule,ze ta sama sesja odpalona pod Nuendo 4 na moim MacBookPro 2.33Ghz D2C i 3Gb RAM-OSX Tiger,obciaza procesor ok 80% i szarpie dzwiekiem,a na ASUS F3J 1.83GHz DC i 1Gb RAM,Win Vista 32 Home Basic ok 40%.To koniec mojej milosci do Apple,mam w d...ich gwiezdna szybkosc.Od paru godzin Nuendo chodzi mi na Vista bez szarpania i nie zwisla mi ani razu mimo,ze dokladalem VW2 zeby zarznac procesor.No i roznica w cenie jakies 5 tys PLN za ktore mozna kupic full wypas UAD 2.
...
**********************
... heeh, a może łapłeś jakieś "robactwo", w sieci coraz więcej piszą o złośliwym oprogramowaniu dla produktów spod znaku nadgryzionego jabłka


[addsig]
Mac Pro, Logic Pro X i trochę klawiszy :)

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: Zbynia » piątek 26 wrz 2008, 00:09

jal juz porównujemy to porównujmy podobne kompy - to ze cubase slabo dziala to akurat dla mnie nic nowego
ten program to dno choc i wiele innych wciaz w wersjach beta tak naprawde - po 3 czy 5 update'ach dostajemy full wersje...
ale co jak co cubase bylby ostatnim programem z ktorego skorzystalbym na pc...na maku wogole bym pominal...cubase byl dobry tylko na atari
nwet sonar ktorego uwazam za swietny program wkurzyl mnie ostatnio jak sie zgryzl z PSP VW w wersji 2...
pomijam ze pracujac w 64 bitach nie trawi 32 bitowych wtyczek a jak juz to tylko nieliczne.....

i zaraz piotr k powie ze reaper dziala cacy - i wcale bym sie nie zdziwil bo zamiast myslec o kasie mysli sie o programie
za co wielki szacun programistom

za to amaha jak bedzie dalej miec klientow za idiotow dobije wszysto - lacznie z hifi studiem i sprzetem......narazie to tylko motory im wychodza jeszcze

Awatar użytkownika
stevelukather
Posty:732
Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00

Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: stevelukather » piątek 26 wrz 2008, 08:33

...Bleeding Edge jest okresleniem tego co robisz, czlowieku ukrywajacy sie pod pseudonimem Steve Lukather.

Ja swojego G5 Dual 1.8GHz nie zamienilbym za najlepszego PC z Windowsem - glownie dlatego, ze latami pracowalem na PC'tach, ktore skutecznie przeszkadzaly mi w pracy.

Moze teraz z Nuendo przesiadziesz sie na Pro Toolsa?

ps.: pracuje tez na Logicu 8 na komputerach z intelem - czytajac o twoich problemach zastanawiam sie, czy w ogole mowimy o tym samym programie i systemie operacyjnym.
...
**********************
Przepraszam cie bardzo,ale czy ty jestes zlosliwy czy wydaje mi sie?Czy ja mam prestensje do ciebie ze odkryles ProToolsa,jak sam kiedys napisales bo pracujac na Logicu,nie wiedziales,ze edycja audio w PT moze byc o wiele lepsza,czy jakos tak?Mnie tez Logic dobil i nie mam zamiaru dluzej sie meczyc.Szlag mnie trafia,ze Logic zle obsluguje 2 procki na MBPro,jeden drugiego nie wspiera,a po drugie prosze cie ,wlacz VW2 PSP na slad wcisnij jakikolwiek preset i pusc wave,za kazdym razem jest cykniecie przed wejsciem sladu,jak tych sladow jest kilkanascie,to ile sie trzeba narysowac automatyki,zeby nie strzelalo,to samo jest z Duende,wiec nie mow mi,ze Logic jest OK.Maki sa coraz gorsze,jesli chodzi o komponenty,wiec po co placic jakas chora kase za cos co zle dziala.Mak to przede wszystkim system OSX,ktory bardzo lubie,ale niestety trzeba miec komputer apple zeby na nim pracowac i kolko sie zamyka.Na pro toolsa chetnie bym sie przesiadl,ale tylko HD........musialbym wydac z wlasncyh srodkow ponad 30 tys,ty jestes madry bo masz to w studio.Po drugie musze miec mobilny system,wiec HD odpada a kupowac HD,do tego DIGI 003 i przetwornik na ADAT to naprawde finansowo moze urwac kieszen.Najgorsze lub najlepsze jest to,ze Nuendo4 chodzi bardzo dobrze na Vista,wiec kupno mocniejszego Apple juz nie bedzie takie oczywiste....a szkoda.
[addsig]

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: mr-hammond » piątek 26 wrz 2008, 10:41

A ja po raz kolejny napisze że u mnie Cubase na maku chodzi stabilnie, praktycznie tak samo jak u brata na PC.
Zauważyłem jedną istotną rzecz że jeśli "Pecetowiec" ma problem to jest to normalne ( utarło się że powinien mieć problem) i nikogo to nie dziwi, natomiast jakikolwiek problem z makiem jest rozdmuchany do rangi ataku na WTC.
Nie wiem czy apple ma problem z firewire, u mnie dysk na firewire 800 chodzi bez problemu drugie FW400 to interface audio podłączony bez zasilania i smiga, uruchamiam i.... pracuje, na Tigera nie narzekam , nie czuje potrzeby przejscia na Leo.
Logica widziałem wiele razy u kumpla w studio jednak nie mam ochoty uczyć się na nowo, może dużo trace i jestem tego nieświadomy ale póki co jest dobrze.
Nie bronie maków bo mam to gdzieś czy ktoś go kupi czy nie, mi za to nie zapłacą .
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: mr.X » piątek 26 wrz 2008, 11:27

a mnie słabią te dyskusje , mysle że za problemy odpowiada burdel w kompie i internet razem z DAWem.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: DJOZD » piątek 26 wrz 2008, 12:12

...a mnie słabią te dyskusje , mysle że za problemy odpowiada burdel w kompie i internet razem z DAWem....
**********************
Problemem nigdy nie jest internet razem z DAWem. Ja pracuje od zawsze z internetem. Zwariowałbym przy komunikacji z serwerm uzywajac zew komutera! Problemem jest zle dzialający soft (sterowniki, aplikacje), sprzet, lub źle obslugujący uzytkownik. Ale nie to ze internet jest z DAWem! Co nie znaczy ze czasemjego brak pomaga poporstu uniknąć nieświadomych błedów z powodu niewiedzy.

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: MAC - jak to możliwe?

Post autor: Miłaszewski » piątek 26 wrz 2008, 13:04

jak w sejmie :)
[addsig]

ODPOWIEDZ