Problem z gramofonem
sprawdz czy kable z igły biegna bezposrednio do gniazd RCA (chinch)
jesli idzie przez jakis układ, sprawdz czy nie ma pękietej lini na płtce drukowanej, i sprawdz zasilacz,
nawet bez uziemienia nie moze buczec, uziemienie i tak jest do minusa podpiete
jesli idzie przez jakis układ, sprawdz czy nie ma pękietej lini na płtce drukowanej, i sprawdz zasilacz,
nawet bez uziemienia nie moze buczec, uziemienie i tak jest do minusa podpiete
Re: Problem z gramofonem
Dobra, poddaję się.
Jutro idę do elektryka. Będę siedział, aż skuma, co jest nie tak.
Jutro idę do elektryka. Będę siedział, aż skuma, co jest nie tak.
Re: Problem z gramofonem
Sprawa wygląda następująco.
Zostawiłem gramofon u znajomego elektryka do przyszłego tygodnia, bo teraz jest zawalony robotą.
Na szybko (sprawdzał około 15 minut) powiedział, że może to buczeć transformator.
Powiedział też, że MOŻLIWE, że ten model po prostu tak ma. Że ma założoną przez konstruktorów taką głośność - w końcu jest to gramofon do skreczu.
Czy jest możliwe, żeby ten model tak miał bez usterki? (Vestax PDX 2000 mk2).
Zostawiłem gramofon u znajomego elektryka do przyszłego tygodnia, bo teraz jest zawalony robotą.
Na szybko (sprawdzał około 15 minut) powiedział, że może to buczeć transformator.
Powiedział też, że MOŻLIWE, że ten model po prostu tak ma. Że ma założoną przez konstruktorów taką głośność - w końcu jest to gramofon do skreczu.
Czy jest możliwe, żeby ten model tak miał bez usterki? (Vestax PDX 2000 mk2).
Re: Problem z gramofonem
ale trafo nie ma praktycznie zadnego polaczenia z sygnalem - przewody od wkladki powinny isc bezposrednio to czinczy i nawet nie wiem czy polaczone powinny byc z masa
Re: Problem z gramofonem
...ale trafo nie ma praktycznie zadnego polaczenia z sygnalem - przewody od wkladki powinny isc bezposrednio to czinczy i nawet nie wiem czy polaczone powinny byc z masa...
**********************
Nie rozumiem. Powyżej pisałeś:
"wychodziloby na to jednak ze masz tandetnie zamontowane trafo albo cos z silnikiem..."
**********************
**********************
Nie rozumiem. Powyżej pisałeś:
"wychodziloby na to jednak ze masz tandetnie zamontowane trafo albo cos z silnikiem..."
**********************
Re: Problem z gramofonem
jesli igla jest na plycie i buczy to moze dlatego ze trafi wibruje - jesli buczy na podniesionej po dotknieciu palcem to znaczy ze to nie zle zamontowanie trafa tylko raczej zla instalacja elektryczna badz problem z uziemieniem
Re: Problem z gramofonem
Chciałbym podsumować, co się dzieje.
Jest to gramofon z napędem bezpośrednim - Vestax PDX 2000 mk2.
*Gramofon buczy TYLKO wtedy, gdy jest włączony i igła leży na płycie. /Oba te warunki muszą być spełnione/. Szum jest najmocniej słyszalny, gdy płyta się nie obraca (nie naciskam play). Jak się obraca - na 90% jest taki sam, lecz po prostu słyszę go mniej z powodu odtwarzania nagrania.
*Gdy wyłączę silnik gramofonu (Off) lub wyłączę gramofon z prądu /Obojętnie/ i napędzę płytę ręką (z położoną na płycie igłą), buczenie nie występuje.
*Wina jest w gramofonie. Podłączałem go do kilku sprzętów, do 3 przedwzmacniaczy (nie tylko u siebie w domu) - buczenie było takie samo.
*Uziemienie gramofonu kabelkiem nic nie daje. Gramofon jakby nie reagował na podłączanie kabla uziemienia w ogóle.
*Gdy kładę igłę bliżej środka płyty - nic się nie zmienia - buczenie jest takie samo. Jednostajne.
*Wkładka jest dobra - zmieniłem 2 dni temu z Shure M44-7 na nówkę Shure Whitelabel.
*Gramofon rozkręciłem - wszystkie kabelki są podłączone.
*Próbowałem wymienić chinche - mam 3 pary (w tym jedną naprawdę dobrą) - buczenie jest takie samo.
*Na różnych płytach jest tak samo.
Co może być problemem?
Próbka:
http://www.zshare.net/audio/19344808788dd5fa/
(Buczenie najmocniej słychać na samym początku, bo później jest "przykrywane" trzaskami płyty. UWAGA na zaczynający się kawałek!).
Tutaj zamieszczam tą samą próbkę - delikatnie podgłośnioną i bez kawałka > samo buczenie a później trzaski i "zamaskowane" trzaskami buczenie:
http://www.zshare.net/audio/193475494429b293/
Jest to gramofon z napędem bezpośrednim - Vestax PDX 2000 mk2.
*Gramofon buczy TYLKO wtedy, gdy jest włączony i igła leży na płycie. /Oba te warunki muszą być spełnione/. Szum jest najmocniej słyszalny, gdy płyta się nie obraca (nie naciskam play). Jak się obraca - na 90% jest taki sam, lecz po prostu słyszę go mniej z powodu odtwarzania nagrania.
*Gdy wyłączę silnik gramofonu (Off) lub wyłączę gramofon z prądu /Obojętnie/ i napędzę płytę ręką (z położoną na płycie igłą), buczenie nie występuje.
*Wina jest w gramofonie. Podłączałem go do kilku sprzętów, do 3 przedwzmacniaczy (nie tylko u siebie w domu) - buczenie było takie samo.
*Uziemienie gramofonu kabelkiem nic nie daje. Gramofon jakby nie reagował na podłączanie kabla uziemienia w ogóle.
*Gdy kładę igłę bliżej środka płyty - nic się nie zmienia - buczenie jest takie samo. Jednostajne.
*Wkładka jest dobra - zmieniłem 2 dni temu z Shure M44-7 na nówkę Shure Whitelabel.
*Gramofon rozkręciłem - wszystkie kabelki są podłączone.
*Próbowałem wymienić chinche - mam 3 pary (w tym jedną naprawdę dobrą) - buczenie jest takie samo.
*Na różnych płytach jest tak samo.
Co może być problemem?
Próbka:
http://www.zshare.net/audio/19344808788dd5fa/
(Buczenie najmocniej słychać na samym początku, bo później jest "przykrywane" trzaskami płyty. UWAGA na zaczynający się kawałek!).
Tutaj zamieszczam tą samą próbkę - delikatnie podgłośnioną i bez kawałka > samo buczenie a później trzaski i "zamaskowane" trzaskami buczenie:
http://www.zshare.net/audio/193475494429b293/
Re: Problem z gramofonem
...Chciałbym podsumować, co się dzieje.
Jest to gramofon z napędem bezpośrednim - Vestax PDX 2000 mk2.
*Gramofon buczy TYLKO wtedy, gdy jest włączony i igła leży na płycie. /Oba te warunki muszą być spełnione/. Szum jest najmocniej słyszalny, gdy płyta się nie obraca (nie naciskam play). Jak się obraca - na 90% jest taki sam, lecz po prostu słyszę go mniej z powodu odtwarzania nagrania.
*Gdy wyłączę silnik gramofonu (Off) lub wyłączę gramofon z prądu /Obojętnie/ i napędzę płytę ręką (z położoną na płycie igłą), buczenie nie występuje.
*Wina jest w gramofonie. Podłączałem go do kilku sprzętów, do 3 przedwzmacniaczy (nie tylko u siebie w domu) - buczenie było takie samo.
*Uziemienie gramofonu kabelkiem nic nie daje. Gramofon jakby nie reagował na podłączanie kabla uziemienia w ogóle.
*Gdy kładę igłę bliżej środka płyty - nic się nie zmienia - buczenie jest takie samo. Jednostajne.
*Wkładka jest dobra - zmieniłem 2 dni temu z Shure M44-7 na nówkę Shure Whitelabel.
*Gramofon rozkręciłem - wszystkie kabelki są podłączone.
*Próbowałem wymienić chinche - mam 3 pary (w tym jedną naprawdę dobrą) - buczenie jest takie samo.
*Na różnych płytach jest tak samo.
Co może być problemem?
Próbka:
http://www.zshare.net/audio/19344808788dd5fa/
(Buczenie najmocniej słychać na samym początku, bo później jest "przykrywane" trzaskami płyty. UWAGA na zaczynający się kawałek!).
Tutaj zamieszczam tą samą próbkę - delikatnie podgłośnioną i bez kawałka > samo buczenie a później trzaski i "zamaskowane" trzaskami buczenie:
http://www.zshare.net/audio/193475494429b293/...
**********************
Jeśli buczy po włączeniu zasilania gramofonu i położeniu igły na płycie - bankowo na talerz, płytę i igłę przenosi się wibracja transformatora wewnątrz gramofonu, zapewne jest tam transformator zasilający Zaznaczam - wibracja, odbierana przez igłę wkładki, nie zakłócenie magnetyczne. Można próbować zmienić mocowanie tego transformatora do chassis na elastyczne lub wręcz wyrzucić go na zewnątrz. BTW miło jest, gdy gramofon stoi na oddzielnej półeczce na ścianie, zamiast na biurku itp, gdzie mogą znajdować się inne "podskakujące" urządzenia
- ale o tym nie trzeba chyba wspominać.
Jest to gramofon z napędem bezpośrednim - Vestax PDX 2000 mk2.
*Gramofon buczy TYLKO wtedy, gdy jest włączony i igła leży na płycie. /Oba te warunki muszą być spełnione/. Szum jest najmocniej słyszalny, gdy płyta się nie obraca (nie naciskam play). Jak się obraca - na 90% jest taki sam, lecz po prostu słyszę go mniej z powodu odtwarzania nagrania.
*Gdy wyłączę silnik gramofonu (Off) lub wyłączę gramofon z prądu /Obojętnie/ i napędzę płytę ręką (z położoną na płycie igłą), buczenie nie występuje.
*Wina jest w gramofonie. Podłączałem go do kilku sprzętów, do 3 przedwzmacniaczy (nie tylko u siebie w domu) - buczenie było takie samo.
*Uziemienie gramofonu kabelkiem nic nie daje. Gramofon jakby nie reagował na podłączanie kabla uziemienia w ogóle.
*Gdy kładę igłę bliżej środka płyty - nic się nie zmienia - buczenie jest takie samo. Jednostajne.
*Wkładka jest dobra - zmieniłem 2 dni temu z Shure M44-7 na nówkę Shure Whitelabel.
*Gramofon rozkręciłem - wszystkie kabelki są podłączone.
*Próbowałem wymienić chinche - mam 3 pary (w tym jedną naprawdę dobrą) - buczenie jest takie samo.
*Na różnych płytach jest tak samo.
Co może być problemem?
Próbka:
http://www.zshare.net/audio/19344808788dd5fa/
(Buczenie najmocniej słychać na samym początku, bo później jest "przykrywane" trzaskami płyty. UWAGA na zaczynający się kawałek!).
Tutaj zamieszczam tą samą próbkę - delikatnie podgłośnioną i bez kawałka > samo buczenie a później trzaski i "zamaskowane" trzaskami buczenie:
http://www.zshare.net/audio/193475494429b293/...
**********************
Jeśli buczy po włączeniu zasilania gramofonu i położeniu igły na płycie - bankowo na talerz, płytę i igłę przenosi się wibracja transformatora wewnątrz gramofonu, zapewne jest tam transformator zasilający Zaznaczam - wibracja, odbierana przez igłę wkładki, nie zakłócenie magnetyczne. Można próbować zmienić mocowanie tego transformatora do chassis na elastyczne lub wręcz wyrzucić go na zewnątrz. BTW miło jest, gdy gramofon stoi na oddzielnej półeczce na ścianie, zamiast na biurku itp, gdzie mogą znajdować się inne "podskakujące" urządzenia

Re: Problem z gramofonem
Jeśli buczy po włączeniu zasilania gramofonu i położeniu igły na płycie - bankowo na talerz, płytę i igłę przenosi się wibracja transformatora wewnątrz gramofonu, zapewne jest tam transformator zasilający Zaznaczam - wibracja, odbierana przez igłę wkładki, nie zakłócenie magnetyczne. Można próbować zmienić mocowanie tego transformatora do chassis na elastyczne lub wręcz wyrzucić go na zewnątrz. BTW miło jest, gdy gramofon stoi na oddzielnej półeczce na ścianie, zamiast na biurku itp, gdzie mogą znajdować się inne "podskakujące" urządzenia
- ale o tym nie trzeba chyba wspominać. ...
**********************
Gramofon stoi na oddzielnej szafce, gdzie nie ma nic prócz niego. Z resztą - próbowałem podłączyć w innych miejscach i problem się powtarza. U elektryka jest to samo.
Inna sprawa - że ten model może mieć założony ten poziom buczenia po prostu - nie wiem. Próbuję się dowiedzieć, czy to już jest "buczenie" ponad normę.
P.S.
student Ty jesteś osobą, która udziela się w moim temacie na forum elektroda.pl? Bo jak nie, to w takim razie podejrzenia są podobne.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1104755.html

**********************
Gramofon stoi na oddzielnej szafce, gdzie nie ma nic prócz niego. Z resztą - próbowałem podłączyć w innych miejscach i problem się powtarza. U elektryka jest to samo.
Inna sprawa - że ten model może mieć założony ten poziom buczenia po prostu - nie wiem. Próbuję się dowiedzieć, czy to już jest "buczenie" ponad normę.
P.S.
student Ty jesteś osobą, która udziela się w moim temacie na forum elektroda.pl? Bo jak nie, to w takim razie podejrzenia są podobne.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1104755.html
Re: Problem z gramofonem
no to jest bardzo ciche - ale skoro mowisz ze to gdy igla jest na talerzu to od trafa - ale psales ze po dotknieciu palcem tez sie pojawia wtedy uzmiemienie
wiec zdecyduj sie
wiec zdecyduj sie