Bramka szumów a lektor

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:
Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: JoachimK » niedziela 21 wrz 2008, 14:27

jestem przeciwnikiem automatów i staram się edytować wszystko ręcznie, ale jesli mam kilkugodzinnego Audio Booka to jest to po prostu męczarnia......
**********************

A myslisz, ze jak sie w studio przygotowuje taki material, to sie robi automatem??? Co najwyzej automatem to mozna wyciac cisze i naniesc automatyczne fade in/out na kazdym regionie, ale calosc i tak trzeba przesluchac i poprawic tam, gdzie ciecia sa za ostre.

Co bedzie szybsze? Stosowanie bramki i cofanie sie co chwila tam, gdzie bramka zle zadzialala by zmienic jej ustawienia (badz uzywac automatyki - jeszcze dluzej!) czy zrobic wszystko recznie, skoro i tak trzeba przesluchac?
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: smiechu » niedziela 21 wrz 2008, 14:32

Rada jest jedna: nie uzywac bramki, a zadbac u podstaw, czyli o wytlumione pomieszczenie, w ktorym nie bedzie smieci akustycznych. To wszystko. Oddech jest naturalna czescia glosu. Jak poszatkujesz glos maksymalnie, zrobisz jeszcze wiecej zlego....
**********************
Dobrym rozwiązaniem jest tez podziele sygnalu na 2 czesci to co bramka zostawia i to co bramka odrzuca (niektore bramki maja taka mozliwosć)... odzwielną obrobke kazdej z nich i na koncu zmiksowanie spowrotem w calość... I tak np to co bramka zostawia mozna ladnie skompresować nie ponoszac poziomu szumow i oddechow, a na sygnal z szumem i oddechami wrzucic tylko korekcje ktora zmniejszy szumy...

Awatar użytkownika
Sempoo
Posty:187
Rejestracja:sobota 30 mar 2002, 00:00

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: Sempoo » niedziela 21 wrz 2008, 16:35

Musicie wiedzieć jedno.

To, że napisałem, iż bramka ma tylko szum odcinać, nie oznacza, że oddechy zostają! Chodzi o to, że oddechy trzeba ręcznie usuwać - nawet Waves DeBreath czasem się myli. A bramka jest po to, aby między słowami lektora była cisza cyfrowa - jeśli taki głos ma być potem "smażony" do reklamy, to nawet małe szumy urosną na tyle poważnie, że mogą być już łatwo słyszalne. Zatem pomiędzy słowami cisza cyfrowa, na słowach efekt maskowania szumu głosem lektora [oczywiście niskoszumny tor audio to podstawa, nie trzeba tłumaczyć].

Przypominam, że chodzi o głos lektora, a NIE O WOKAL PIOSENKARZA.
W tym drugim przypadku nie usuwa się oddechów ani szumu - jedynie drobne zakłócenia [o ile w ogóle takie powstaną i o ile są rzeczywiście intruzami].

Nadmienię, że lektora do polskiej wersji filmu trwającego 2h czyszczę w opisany sposób w czasie poniżej 1h.
ESI Juli@ + KRK RP8 gen2

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: JoachimK » niedziela 21 wrz 2008, 17:11

Chodzi o to, że oddechy trzeba ręcznie usuwać

Dokladnie. Co wiec ma dac bramka ustawiona nisko, skoro oddechy i przerwy pomiedzy tekstami juz sa wyciete?

nawet Waves DeBreath czasem się myli.

To nienajlepszy przyklad. Ten procesor istenieje od niedawna, wczesniej dalo sie bez niego zyc.

Przypominam, że chodzi o głos lektora, a NIE O WOKAL PIOSENKARZA.

Dokladnie o tym mowa.

W tym drugim przypadku nie usuwa się oddechów ani szumu - jedynie drobne zakłócenia [o ile w ogóle takie powstaną i o ile są rzeczywiście intruzami].

No, niezupelnie, to czy sie bedzie usuwac (lub _wyciszac_) oddech, zalezy od konkretnego przypadku.

Nadmienię, że lektora do polskiej wersji filmu trwającego 2h czyszczę w opisany sposób w czasie poniżej 1h....

Czy to znaczy, ze jesli lektor mowi non stop w czasie tych 2h, to nie przesluchujesz materialu?
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

slaw
Posty:65
Rejestracja:środa 18 lip 2007, 00:00

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: slaw » poniedziałek 22 wrz 2008, 09:54

Nadmienię, że lektora do polskiej wersji filmu trwającego 2h czyszczę w opisany sposób w czasie poniżej 1h....
**********************
Heh , no właśnie i to jest troche amatorka...Dochodzimy chyba do sedna sprawy, że ludzie używają automatu po to żeby szybko obrobić lektora bez słuchania całości, skasować swoją działkę i nie martwić się, że może w kilku miejscach są błędy,pomodlić się żeby zleceniodawca tego nie usłyszał itd...Joachim przekonałeś mnie że profesjonalna jest tylko edycja ręczna...

pozdrawiam

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: JoachimK » poniedziałek 22 wrz 2008, 10:57

Joachim przekonałeś mnie że profesjonalna jest tylko edycja ręczna...
**********************

Uscislijmy - automaty jak najbardziej, jesli jestesmy swiadomi ich dzialania i wiadomo kiedy ich uzyc. Ja polecam: automatyczne usuniecie ciszy (szumow i oddechow w pauzach) z pocieciem sladu audio na czesci - taka funkcje ma chyba kazdy edytor, oraz przesluchujac kilka pierwszych fragmentow ustawic wszedzie takie same fade in i fade out. Nastepnie podczas przesluchiwania mozna szybko poprawiac wyciszenia, ktore nie zalapaly sie dobrze na automat i na standardowe dla tego materialu fade's.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Sempoo
Posty:187
Rejestracja:sobota 30 mar 2002, 00:00

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: Sempoo » poniedziałek 22 wrz 2008, 11:13

Co wiec ma dac bramka ustawiona nisko, skoro oddechy i przerwy pomiedzy tekstami juz sa wyciete?
Chodzi o to, że najpierw się używa bramki, a potem wycina oddechy i inne zakłócenia. Dzięki takiej kolejności wiemy, że po ręcznym wycięciu oddechu reszta materiału między słowami jest ciszą cyfrową i nie musimy się już martwić tym fragmentem [co innego gdybyśmy wycięli oddech na niebramkowanym fragmencie - wtedy byłby szum i cisza cyfrowa w mcu wycięcia, co nie jest dobre].

***
W tym drugim przypadku nie usuwa się oddechów ani szumu - jedynie drobne zakłócenia [o ile w ogóle takie powstaną i o ile są rzeczywiście intruzami].
No, niezupelnie, to czy sie bedzie usuwac (lub _wyciszac_) oddech, zalezy od konkretnego przypadku.
Jeśli chodzi o głos lektora, to nie znam przypadków, gdzie jego oddechy byłyby tolerowane; jesli chodzi o wokal - tu zgadzam się, że nie usuwa się, bądź np. ścisza oddechy.

Czy to znaczy, ze jesli lektor mowi non stop w czasie tych 2h, to nie przesluchujesz materialu?
Pracuję w edytorze wave - mając odpowiednie powiększenia widoku fali [zarówno na osi czasu jak i amplitudy], znając 'wygląd' oddechów i, co ważne, mając poprawnie nagrany materiał od montażysty - nie przesłuchuję całego materiału, a jedynie fragmenty, co do których mam wątpliwości. Jest to wystarczające, gdyż montażysta nagrywający lektora do obrazu nie nagra przecież lektora kaszlącego, albo innych grubszych łątwo słyszalnych zakłóceń. Gdybym przesłuchiwał cały materiał to 2h filmu obrabiałbym w conajmniej 3-4h.

Joachim przekonałeś mnie że profesjonalna jest tylko edycja ręczna.
Przecież o takiej edycji właśnie mówimy. Powtórzę jeszcze raz odp. na Twoje pytanie postawione w temacie: tak, używa się bramki szumów.
ESI Juli@ + KRK RP8 gen2

slaw
Posty:65
Rejestracja:środa 18 lip 2007, 00:00

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: slaw » poniedziałek 22 wrz 2008, 11:29

Uscislijmy - automaty jak najbardziej, jesli jestesmy swiadomi ich dzialania i wiadomo kiedy ich uzyc. Ja polecam: automatyczne usuniecie ciszy (szumow i oddechow w pauzach) z pocieciem sladu audio na czesci - taka funkcje ma chyba kazdy edytor, oraz przesluchujac kilka pierwszych fragmentow ustawic wszedzie takie same fade in i fade out. Nastepnie podczas przesluchiwania mozna szybko poprawiac wyciszenia, ktore nie zalapaly sie dobrze na automat i na standardowe dla tego materialu fade's.
...
**********************
Przy automatycznym usuwaniu fragmentow ciszy pomiedzy tekstem rozumiem że należy ustawić poziom redukcji do takiej wartości która nie spowoduje nienaturalnej "totalnej" ciszy (np. 20-30 dB)? Czy raczej mówisz o wycięciu tych fragmenów wogóle? I ustawienie fade out na końcówce ostatniego wyrazu i fade in na poczatku pierwszego wyrazu nastepnej frazy?

slaw
Posty:65
Rejestracja:środa 18 lip 2007, 00:00

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: slaw » wtorek 23 wrz 2008, 13:32

Przy automatycznym usuwaniu fragmentow ciszy pomiedzy tekstem rozumiem że należy ustawić poziom redukcji do takiej wartości która nie spowoduje nienaturalnej "totalnej" ciszy (np. 20-30 dB)? Czy raczej mówisz o wycięciu tych fragmenów wogóle? I ustawienie fade out na końcówce ostatniego wyrazu i fade in na poczatku pierwszego wyrazu nastepnej frazy?...
Joachim dobrze Cię zrozumiałem?

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Bramka szumów a lektor

Post autor: JoachimK » wtorek 23 wrz 2008, 15:01

Przy automatycznym usuwaniu fragmentow ciszy pomiedzy tekstem rozumiem że należy ustawić poziom redukcji do takiej wartości która nie spowoduje nienaturalnej "totalnej" ciszy (np. 20-30 dB)? Czy raczej mówisz o wycięciu tych fragmenów wogóle? I ustawienie fade out na końcówce ostatniego wyrazu i fade in na poczatku pierwszego wyrazu nastepnej frazy?...
**********************

Mowie o wycieciu w ogole tych dluzszych fragmentow, gdzie sie nic nie dzieje.
Jesli byla mowa o fade in/out - to znaczy ze mialem na mysli pociecie pliku na kawalki
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ