zepsute słuchawki

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
enoiks
Posty:6
Rejestracja:sobota 02 gru 2006, 00:00
zepsute słuchawki

Post autor: enoiks » poniedziałek 22 wrz 2008, 22:10

Dostałem sobie dzisiaj słuchawki "JBL Reference 220". Zostawiłem sobie je na łózku....wychodze z pokoju na moment, wchodze spowrotem do pokoju...kot je gryzie... (i tutaj powinno być kilka nie całkiem sympatycznych słów)
Są przegryzione w jednym miejscu. Pytanie do jakiegoś elektryka:
Gdzie mogę to naprawić...jesli w ogóle mogę...
Będzie to miało wpływ na jakość dźwięku?

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: zepsute słuchawki

Post autor: smiechu » poniedziałek 22 wrz 2008, 22:26

Prawdopodobnie uda sie zlutowac... nie bedzie to pieknie wygladac ale na brzmienie w zadnym stopniu nie wplynie...

Elektronika nie potrzebujesz... wystarczy lutownica i osba ktora wie jak sie nia poslugiwac...

Awatar użytkownika
hemisys
Posty:203
Rejestracja:środa 25 cze 2008, 00:00

Re: zepsute słuchawki

Post autor: hemisys » poniedziałek 22 wrz 2008, 22:35

...Dostałem sobie dzisiaj słuchawki "JBL Reference 220". Zostawiłem sobie je na łózku....wychodze z pokoju na moment, wchodze spowrotem do pokoju...kot je gryzie... (i tutaj powinno być kilka nie całkiem sympatycznych słów)
Są przegryzione w jednym miejscu. Pytanie do jakiegoś elektryka:
Gdzie mogę to naprawić...jesli w ogóle mogę...
Będzie to miało wpływ na jakość dźwięku?
...
**********************
ale gdzie sa pogryzione?

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: zepsute słuchawki

Post autor: smiechu » poniedziałek 22 wrz 2008, 22:39

...Prawdopodobnie uda sie zlutowac... nie bedzie to pieknie wygladac ale na brzmienie w zadnym stopniu nie wplynie...

Elektronika nie potrzebujesz... wystarczy lutownica i osba ktora wie jak sie nia poslugiwac......
**********************
O ile masz na mysli przegryzione przewody... a nie same przetworniki i ich korpus...

TeeR
Posty:380
Rejestracja:wtorek 18 paź 2005, 00:00

Re: zepsute słuchawki

Post autor: TeeR » wtorek 23 wrz 2008, 08:43

Za....ł bym kota...

Awatar użytkownika
enoiks
Posty:6
Rejestracja:sobota 02 gru 2006, 00:00

Re: zepsute słuchawki

Post autor: enoiks » wtorek 23 wrz 2008, 13:03

......Dostałem sobie dzisiaj słuchawki "JBL Reference 220". Zostawiłem sobie je na łózku....wychodze z pokoju na moment, wchodze spowrotem do pokoju...kot je gryzie... (i tutaj powinno być kilka nie całkiem sympatycznych słów)
Są przegryzione w jednym miejscu. Pytanie do jakiegoś elektryka:
Gdzie mogę to naprawić...jesli w ogóle mogę...
Będzie to miało wpływ na jakość dźwięku?
...
**********************
ale gdzie sa pogryzione?...
**********************
Przegryzł około 10 cm od słuchawki, czyli chyba nie jest najgorzej. Tylko, że drucik w tych słuchawkach nie jest osłonięty gumowym kablem, a plecionym sznurkiem z materiału...tutaj chyba będzie problem, co?

Awatar użytkownika
hemisys
Posty:203
Rejestracja:środa 25 cze 2008, 00:00

Re: zepsute słuchawki

Post autor: hemisys » wtorek 23 wrz 2008, 13:08

.........Dostałem sobie dzisiaj słuchawki "JBL Reference 220". Zostawiłem sobie je na łózku....wychodze z pokoju na moment, wchodze spowrotem do pokoju...kot je gryzie... (i tutaj powinno być kilka nie całkiem sympatycznych słów)
Są przegryzione w jednym miejscu. Pytanie do jakiegoś elektryka:
Gdzie mogę to naprawić...jesli w ogóle mogę...
Będzie to miało wpływ na jakość dźwięku?
...
**********************
ale gdzie sa pogryzione?...
**********************
Przegryzł około 10 cm od słuchawki, czyli chyba nie jest najgorzej. Tylko, że drucik w tych słuchawkach nie jest osłonięty gumowym kablem, a plecionym sznurkiem z materiału...tutaj chyba będzie problem, co?...
**********************
sznurek to zabezpieczenie przed zerwaniem. zlutuj zrob prowizo ekran i bedzie git

Awatar użytkownika
Aurora
Posty:287
Rejestracja:niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: zepsute słuchawki

Post autor: Aurora » wtorek 23 wrz 2008, 17:39

Jest jedna podstawowa zasada

jesli masz mozliowsc to napisz do servisu czy mozesz odebrac taki kabelek, tak sie składa, ze mój stary nauczyciel od realizacji nauczył mnie, ze nie wolni łatac, sztukowac przewodów.

Będzie ładniej, praktyczniej, elektrony nie bedą złe na
Ciebie a ty bedziesz miał spokój psychiczny, ze słuchawki są jak nowe

ODPOWIEDZ