Waldorf Blofeld

[Ebanist]

...Poza tym zaryzykuję tezę, że Blofeld jest lepszy od TI Snow przede wszystkim pod kątem użytkowania. W TI Snow obsługa z poziomu samego instrumentu jest fatalna i trzeba wręcz się posiłkować wsparciem z pudła.
Jak widziałem filmy z Blofeldem, to komfort użytkowania jest znacznie większy niż w przypadku tego Virusa.
W grę wchodzi też cena (ponad dwa razy niższa) na korzyść Blofelda.
Jedynym problemem jest brak wtyki VSTI (i tu już Virus wygrywa), ale z czasem na pewno przyjdzie ;) Albo z Waldorfa, albo (co mi się wydaje, że prędzej) od redakcji EiS...
**********************
Dodał bym tylko, że Blofeld jest bardzo mobilny :) Tylko spakować w plecak i ruszać w świat :D

[bean]

A kuku

http://www.promusic.pl/aktualnosci/aktualnosci-single-view/artykul/blofeld-atakuje/

[preceli]

...A kuku

I po co śmiecisz?
Popatrz sobie tam: www.eis.com.pl/virtual/article.php?sid=1956 i porównaj daty zamieszczenia.
[addsig]

[bean]

ale na forum cisza;]

[lakiernik]

...ale na forum cisza;] ...
**********************
uważniej czytaj - wcale nie cisza

[preceli]

...ale na forum cisza;] ...

Toż było już kilka razy wspomniane, tyle, że dopóki nie pokaże się na rynku nie ma specjalnie nad czym dyskutować. Osobiście jestem tylko bardzo ciekaw czy w wersji rynkowej też będzie miał tak dobrą klawiaturę jak ta, z jaką pokazali go na targach i czemu to aż tyle ma kosztować. Rozumiem, że klawiatura, że dodatkowa pamięć na sample, zmiana oprogramowania (przez obsługę poszerzonej wavetable), ale przez to prawie 2x tyle co obecnie? Hmmm..., trzeba poczekać.
A może to właśnie wraz znim dorzucą obiecany edytor? Wtedy nie będzie absolutnie nad czym mentykować.
[addsig]

[mh]

......ale na forum cisza;] ...

Toż było już kilka razy wspomniane, tyle, że dopóki nie pokaże się na rynku nie ma specjalnie nad czym dyskutować. Osobiście jestem tylko bardzo ciekaw czy w wersji rynkowej też będzie miał tak dobrą klawiaturę jak ta, z jaką pokazali go na targach i czemu to aż tyle ma kosztować. Rozumiem, że klawiatura, że dodatkowa pamięć na sample, zmiana oprogramowania (przez obsługę poszerzonej wavetable), ale przez to prawie 2x tyle co obecnie? Hmmm..., trzeba poczekać.
A może to właśnie wraz znim dorzucą obiecany edytor? Wtedy nie będzie absolutnie nad czym mentykować.
...
**********************
Odnoszę wrażenie, iż Twórcy Blofelda wyszli z założenia, że ludzie się prędzej rzucą na wersję z klawiaturą i dlatego będą się wtrzymywać z edytorem AŻ do wyjścia Keysa w sprzedaż...

[AdamZ]

Odnoszę wrażenie, iż Twórcy Blofelda wyszli z założenia, że ludzie się prędzej rzucą na wersję z klawiaturą i dlatego będą się wtrzymywać z edytorem AŻ do wyjścia Keysa w sprzedaż......
**********************

Przecież wersja z klawiaturą nie ma tak naprawdę nic więcej do zaoferowania oprócz klawiszy i 2 kół Pitch i MOD więc źle wykombinowałeś Gdyby dodali z 30 gał może byłoby to pokusą i Twoje rozumowanie miałoby sens.


[addsig]

[preceli]

...Odnoszę wrażenie, iż Twórcy Blofelda wyszli z założenia, że ludzie się prędzej rzucą na wersję z klawiaturą i dlatego będą się wtrzymywać z edytorem AŻ do wyjścia Keysa w sprzedaż......



Raczej nie podejrzewam ich o aż taką głupotę. Prędzej o kłopoty związane z zapowiadanym poszerzeniem oferty, na styku sprzęt i konieczne oprogramowanie. Zauważ jak długo bujają się z "małym" Blofeldem. Prawdopodobnie nie wszystko poszło gładko po ich myśli.

Co do "Keysa" - jeśli mamy korzystać z własnych sampli jako materiału do syntezy w wavetable, to trzeba będzie je jakoś tam załadować. Mogę sobie wyobrazić, iż posłuży do tego jakiś "protetyczny namiastek waveloaderek" , aczkolwiek chciałbym bardzo, aby był to już jednak rasowy full edytor.
[addsig]

[mirt]

mnie najbardziej ciekawi czy wersja desktop też zostanie rozszerzona o możliwość samplowania z tego co czytałem na VSE blofeld ma zainstalowaną pamięć 64mb z czego 4 zajmują fale wavetable, więc być może bylo by to możliwe, ja bym się nie obraził :)