MAC PRO - mały dylemat

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
tedepes
Posty:41
Rejestracja:wtorek 26 sie 2008, 00:00
Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: tedepes » środa 03 wrz 2008, 08:32

Dzięki za informacje.
Generalnie potwierdzacie moje przypuszczenia.

Do tej pory pracujemy na dwóch lampkach Toschiba A200 z tym, że ona ma core duo2 2.0 a ja mam tylko core duo 2.0 (taki mały błąd przy zakupie) i efekt jest taki, że przy pracy z abletonem życie jest dla mnie okropne i co chwilę mam efekt drrrrrrrrrrr, który mimo mojej dużej wyobraźni nie pasuje do całości.
To, że chcemy kupić MAcPro wynika z faktu, że ma on dużą moc obliczeniową, możliwość rozszerzenia RAM do 32 GB - stabilny system i wyjście DVI do którego podłącza się ich dedykowane do fotografii monitory. A jej prace wymagają dobrej maszyny i dobrze skalibrowanego monitora. Poza tym system windows – jest jaki jest.
Imac - ;) to powielenie naszych lapków. Choć robi wrażenie, jak to zrobili, że w taki komputer wsadzili taką moc.
Pytam na tym forum, bo zajmuję się muzyką i przypuszczam, że nie jestem jedynym z takim problemem. Dzięki za pomoc.



[addsig]
wkrotce sysdcom.com
minimalne i wykwintne danie z bitów

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: smiechu » środa 03 wrz 2008, 08:53

Do tej pory pracujemy na dwóch lampkach Toschiba A200 z tym, że ona ma core duo2 2.0 a ja mam tylko core duo 2.0 (taki mały błąd przy zakupie) i efekt jest taki, że przy pracy z abletonem życie jest dla mnie okropne i co chwilę mam efekt drrrrrrrrrrr, który mimo mojej dużej wyobraźni nie pasuje do całości.
To, że chcemy kupić MAcPro wynika z faktu, że ma on dużą moc obliczeniową, możliwość rozszerzenia RAM do 32 GB - stabilny system i wyjście DVI do którego podłącza się ich dedykowane do fotografii monitory. A jej prace wymagają dobrej maszyny i dobrze skalibrowanego monitora. Poza tym system windows – jest jaki jest.
Imac - ;) to powielenie naszych lapków. Choć robi wrażenie, jak to zrobili, że w taki komputer wsadzili taką moc.
Pytam na tym forum, bo zajmuję się muzyką i przypuszczam, że nie jestem jedynym z takim problemem. Dzięki za pomoc.
**********************
Roznica miedzy Core2Duo a Core Duo nie jest az tak drastyczna jak wynika z tego testu http://www.notebookcheck.pl/Test-Core-Duo-vs-Core-2-Duo.2182.0.html wiec na C2D tez pewnie bys uslyszal "brrrrrrr", a swoja droga jesli nie pracujesz na zywo z VST to zwiekszenie latencji moze znaczaco poprawic wydajnosc...
A do czego Ci 32GB ram? używasz wszystkich brzmien EWQL Symphonic Orchestra na raz??
A swoja droga nie rozumiem do konca zachwytu nad ta maszyna?? Przeciez wyjscie DVI czy tez 2 procesory C2D to zaden cud jak na dzisiejsze czasy... a ostatnie wypowiedzi uzytkownikow forum potwierdzaja iz z ta stabilnoscia nie jest wcale tak kolorowo...

tedepes
Posty:41
Rejestracja:wtorek 26 sie 2008, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: tedepes » środa 03 wrz 2008, 09:37

...Do tej pory pracujemy na dwóch lampkach Toschiba A200 z tym, że ona ma core duo2 2.0 a ja mam tylko core duo 2.0 (taki mały błąd przy zakupie) i efekt jest taki, że przy pracy z abletonem życie jest dla mnie okropne i co chwilę mam efekt drrrrrrrrrrr, który mimo mojej dużej wyobraźni nie pasuje do całości.
To, że chcemy kupić MAcPro wynika z faktu, że ma on dużą moc obliczeniową, możliwość rozszerzenia RAM do 32 GB - stabilny system i wyjście DVI do którego podłącza się ich dedykowane do fotografii monitory. A jej prace wymagają dobrej maszyny i dobrze skalibrowanego monitora. Poza tym system windows – jest jaki jest.
Imac - ;) to powielenie naszych lapków. Choć robi wrażenie, jak to zrobili, że w taki komputer wsadzili taką moc.
Pytam na tym forum, bo zajmuję się muzyką i przypuszczam, że nie jestem jedynym z takim problemem. Dzięki za pomoc.
**********************
Roznica miedzy Core2Duo a Core Duo nie jest az tak drastyczna jak wynika z tego testu http://www.notebookcheck.pl/Test-Core-Duo-vs-Core-2-Duo.2182.0.html wiec na C2D tez pewnie bys uslyszal "brrrrrrr", a swoja droga jesli nie pracujesz na zywo z VST to zwiekszenie latencji moze znaczaco poprawic wydajnosc...
A do czego Ci 32GB ram? używasz wszystkich brzmien EWQL Symphonic Orchestra na raz??
A swoja droga nie rozumiem do konca zachwytu nad ta maszyna?? Przeciez wyjscie DVI czy tez 2 procesory C2D to zaden cud jak na dzisiejsze czasy... a ostatnie wypowiedzi uzytkownikow forum potwierdzaja iz z ta stabilnoscia nie jest wcale tak kolorowo......
**********************


32 Gb ramu to do pracy na corel draw i zdjeciami w tiff. ale oczywiście to są moje rozważania - dopiero precyzuje czy potrzebny mi jest taki sprzęt. Zbieram informację, rozwiązuje swoje wątpliwosci. Nie ulegam modom z cenię sobie twórczość. Dlatego mimo drrrr kończę materiał na płytę z którym wchodze do studia. Niemniej czuję, że sufit w naszych kompach już mamy i próbuje pogodzić ogień z wodą. Być może skończy się na monitorze dla mojej żony a w przyszłości ......się zobaczy

Pozdrawiam


[addsig]
wkrotce sysdcom.com
minimalne i wykwintne danie z bitów

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: Zbynia » środa 03 wrz 2008, 12:32

cezex dzis to własnie nie historia tylko przyszłość - wirtualizacja jest wszędzie - mozna dla każdego systemu przypisać inny rdzeń i nie martwić się że jeden zamuli to wszystkie zamulą(i tak wiadomo ze zamuli albo dysk albo grafa bo to jest srednio podzielne - chyba ze dwa dyski)
ram tez przydzielasz po odpowiedniej ilosci wiec dla kazdego starczy
pojawiaja sie coraz nowe narzedzia zarówno na maka jak i pecety

juz nie ma problemu z uruchomieniem rownoczesnym nawet 3 czy 5 systemow na jednym kompie i kazdy moze dzialac calkiem przyzwoicie

polecam sobie zaciagnac vm ware i samemu sprawdzic jak to smiga - nawet na takim lapku
polaczyc sie z systemem w systemie przez zdalny pulpit i potestowac

co do core duo a core 2 duo to przedewszystkim poprawki bledow - a te zawieral wlasnie core duo dlatego dosc szybko zostal wymieciony
moze to nie jakies znaczace ale sa - takze w systemie zarzadzania energia dlatego bedziesz mial zgrzyty i latencja na niwiele tu sie zda

Awatar użytkownika
macandroll
Posty:506
Rejestracja:sobota 10 cze 2006, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: macandroll » środa 03 wrz 2008, 12:50

...Dzięki za informacje.
Generalnie potwierdzacie moje przypuszczenia.

Do tej pory pracujemy na dwóch lampkach Toschiba A200 z tym, że ona ma core duo2 2.0 a ja mam tylko core duo 2.0 (taki mały błąd przy zakupie) i efekt jest taki, że przy pracy z abletonem życie jest dla mnie okropne i co chwilę mam efekt drrrrrrrrrrr, który mimo mojej dużej wyobraźni nie pasuje do całości.
To, że chcemy kupić MAcPro wynika z faktu, że ma on dużą moc obliczeniową, możliwość rozszerzenia RAM do 32 GB - stabilny system i wyjście DVI do którego podłącza się ich dedykowane do fotografii monitory. A jej prace wymagają dobrej maszyny i dobrze skalibrowanego monitora. Poza tym system windows – jest jaki jest.
Imac - ;) to powielenie naszych lapków. Choć robi wrażenie, jak to zrobili, że w taki komputer wsadzili taką moc.
Pytam na tym forum, bo zajmuję się muzyką i przypuszczam, że nie jestem jedynym z takim problemem. Dzięki za pomoc.



...
**********************
Jeżeli chodzi o efekt drrr.. to raczej wina karty muzycznej niż samego komputera.
A właśnie jaką masz kartę?
Komputery z core duo i przyzwoitym interfejsem mogą pociągnąć naprawdę dużo. Długo pracowałem na zwykłym centrino i po przesiadce widzę gigantyczną różnicę.
Muzyk, gitarzysta

tedepes
Posty:41
Rejestracja:wtorek 26 sie 2008, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: tedepes » środa 03 wrz 2008, 13:57

Jeżeli chodzi o efekt drrr.. to raczej wina karty muzycznej niż samego komputera.
A właśnie jaką masz kartę?
Komputery z core duo i przyzwoitym interfejsem mogą pociągnąć naprawdę dużo. Długo pracowałem na zwykłym centrino i po przesiadce widzę gigantyczną różnicę.
...
**********************

Mam taki interface Edirol Mx16d - jak pracuje na rozdzileczości 16 bitow 44 Kz to jeszcze ujdzie ale jak przełączam na 24 bity i 96 Kz to baleton zacina sie przy kilku sciezkach. Owszem jak wylacze wszystkie efekty to gra ale czy o to chodzi. Ableton tani nie jest i podoba mi sie kilka dziwnych efektow w nim - wiec nie chce go odkladać na półkę. Wirtualnych syntezatorów nie używam - jedynie sample + efekty.

[addsig]
wkrotce sysdcom.com
minimalne i wykwintne danie z bitów

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: szkudlik » środa 03 wrz 2008, 16:03

VMWARE coś takiego by od biedy pozwalał zrobić

Wersje Player oraz Server są nawet darmowe (wersja Player tylko for personal use, server także for commercial)

są jednak pewne ALE:
- nie ma VMWARE na makówkę (jest na Linux, Windows, Solaris)
- utrudniony dostęp do sprzętu (karty ASIO?)
- no i największe ograniczenie - HDD. Oba zadania (muzyka i grafika) mielą dyskiem do granic możliwości. Nie widzę tutaj sposobu nasycenia obu zadań jednocześnie... może osobne dyski dla każdego virt systemu, ale dalej pozostaje wydajność kontrolera itd.

generalnie - niestety takie rzeczy to tylko w Plusie

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: Pan_Jabu » środa 03 wrz 2008, 16:38

- nie ma VMWARE na makówkę (jest na Linux, Windows, Solaris)

Jest VMWARE na OSX, jest też alternatywny Parallels Desktop (IMHO lepszy niż VMWARE).

Generalnie używam wirtualizacji intensywnie, i działa to bardzo dobrze, ale jednak do bardziej przyziemnych zastosowań (typowa praca biurowa, Office itp.)
Podejrzewam że w takich bardziej obciążających i wymagających zastosowaniach nie uda się uzyskać wystarczająco stabilnej wydajności na równolegle pracujących systemach.

Awatar użytkownika
Kubańczyk
Posty:342
Rejestracja:piątek 08 cze 2007, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: Kubańczyk » środa 03 wrz 2008, 16:45

Mam taki interface Edirol Mx16d - jak pracuje na rozdzileczości 16 bitow 44 Kz to jeszcze ujdzie ale jak przełączam na 24 bity i 96 Kz to baleton zacina sie przy kilku sciezkach. Owszem jak wylacze wszystkie efekty to gra ale czy o to chodzi. Ableton tani nie jest i podoba mi sie kilka dziwnych efektow w nim - wiec nie chce go odkladać na półkę. Wirtualnych syntezatorów nie używam - jedynie sample + efekty.

...
**********************
pracowałem przez 3 miesiące na tym edirolu z abletonem.
Na PIV2.4 przy najniższej latencji orginalnego drivera miałem czasem jakiś dropik, przy obciążeniu 60-70%.

Ta sama sesja z tym samym interfejsem na C2D 2.4 zajmuje ok. 15% i nic nie strzela. Dodałem asio4all z najniższym możliwym bufforem (64 sample) i albleton wskazał mi ~1.5ms latencji. Czyli lepiej niż na orginalnym sterowniku edirola.

W sumie nie wiem co chcę przekazać, chyba tylko to że przeżyłem szok, że interfejs na USB może mieć takie osiągi jak karta na PCI (oczywiście kosztem kilku małych % CPU).

Też rozważałem kiedyś współdzielenie kompa na muzykę i VJ, ale to wbrew zdrowemu rozsądkowi. Już lepiej mieć 2 słabsze kompy niż jeden wspólny a mocny.
Lubię: klawisze, samplery, realizację, programowanie, DIY. Muzyka dub i okolice.

j.bravo
Posty:386
Rejestracja:środa 01 wrz 2004, 00:00

Re: MAC PRO - mały dylemat

Post autor: j.bravo » czwartek 04 wrz 2008, 03:22

Jeden komp dla dwoch osob, hmm. Teoretycznie mozliwe ale kto Ci pomoze przy takiej dziwnej konfiguracji, jesli cos nie bedzie dzialac? Chyba, że jestes poweruser i bedziesz przecieral szlaki dla innych.

Kup dwa laptopy PC albo dwa iMaki, jesli potrzebujesz OSX.

iMac CDuo smiga pod Logic 8 + PTMP 7.1 - sprawdzone, jego matryca do DTP tez sie podobno nadaje. Dysk wewn. 7200rpm, zasilanie sieciowe = praktycznie nie szumi. Mam tez MBPro C2Duo (do internetu i wyjazdowych sesji) niby mocniejsza maszyna, lepszy procek, 2x wiecej ramu, ale 100 razy bardziej wole pracowac na iMacu.
Jestem przystojny i młody

ODPOWIEDZ