Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Inci
Posty:26
Rejestracja:środa 25 cze 2008, 00:00
Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: Inci » wtorek 26 sie 2008, 10:45

Mam mały dylemat. Zamierzam w końcu kupić notebooka i trochę softu do tworzenia muzyki. Jak dobrze pójdzie, będę używał Cubase, ale wciąż zastanawiam się nad wyborem notebooka. W tej chwili waham się między dwoma modelami:

HP Compaq 6730b (cena: 2729 zł)
Procesor Intel Core 2 Duo T8400, 2.26 GHz, szyna 1066 MHz, cache 3MB
Dysk twardy 250 GB, 5400 obr./min.
RAM 2 GB (SODIMM DDR2, szyna 800 MHz), maks. 8 GB
Matryca 15,4 cali, matowa
Karta graficzna Intel Graphics Media Accelerator X4500HD
Wejścia: 4 x USB, 1 x FireWire
Systemy – Vista Business i XP Professional

HP Compaq 6735s (cena: 1646 zł)
Procesor AMD Athlon X2 Dual-Core QL-60 1,9 GHz, cache 1 MB
Dysk twardy 250 GB, 5400 obr./min.
RAM 2 GB (SODIMM DDR2, szyna 800 MHz), maks. 8 GB
Matryca 15,4 cali, świecąca
Karta graficzna Ati Radeon HD3200
Wejścia: 4 x USB
Systemy – DOS

Obydwa mają takie same HDD, niezły RAM z możliwością rozszerzenia do 8 GB (chociaż pod XP 32-bit to i tak maks. 4 GB pójdzie).

Przeznaczenie notebooka:
- przede wszystkim do tworzenia muzyki
- w ograniczonym zakresie (poza domem) do odtwarzania aplikacji multimedialnych, czytania e-booków
- NA PEWNO NIE DO INTERNETU, GIER I ZASOBOŻERNYCH APLIKACJI GRAFICZNYCH

Compaq 6730 b (droższy) ma lepszy procesor, grafikę, wejście Fire Wire, no i dołączony system (oczywiście chodzi mi o XP). Grać i bawić się grafiką nie zamierzam (więc karta nie jest zbyt istotna), a za zaoszczędzone na tańszym modelu pieniądze mógłbym dokupić system (XP, a może Mac OS?), no i 2 GB RAM (razem 4 GB). Karta dźwiękowa w obu modelach to jakieś zintegrowane badziewie i oczywiście działałbym na interfejsie zewnętrznym.

Czy lepiej zainwestować w procesor Intela (na pewno lepszy, ale nie do końca wiem, jak przełoży się to na działanie Cobase z bardziej zasobożernymi wtyczkami vst), czy w 4 GB RAM? Nie znam kompletnie tego Athlona i nie wiem, o ile jest gorszy od Duo Core, dlatego pytam. Druga sprawa to brak Fire Wire, jak bardzo jest to poważny mankament?

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: Caroozo » wtorek 26 sie 2008, 11:09

Ufff... Wiesz co, bierz najlepszy na jaki Cię stać:) Zwróć uwagę nie na parametry, a na jakość laptopa, my w Polsce kupujemy jak najwięcej za jak najmniej, a komfort użytkowania i jakość materiałów, w efekcie ewentualna awaryjność sprzętu ma znaczenie. Skądinąd słyszałem że serwis HP troszkę się popsuł...
Ja od siebie polecałbym, jak nie potrzebujesz dobrej grafiki, laptopy marki Lenovo - świetna jakość za dobre pieniądze. Bo IBM seria T byłaby troszkę za droga...
Grafika przyda Ci się jakbyś miał Vistę, od karty często zależy jak szybko chodzi system, naprawdę;).
Ale mowa o XP, więc to sprawa drugorzędna.
Polecam od siebie jednak interfejsy FireWire, są stabilniejsze, szybsze i ogólnie bardziej "pro", zwróć tylko uwagę czy nie będzie problemu na linii interface<->laptop, bo zdarzają się toksyczne związku .

Teoretycznie i praktycznie DualCore jest silniejszy od AMD tej samej klasy, sama ilość cache i magistrala za tym przemawia, więc nie ma o czym gadać. Jak najszybszy sprzęt do VST to podstawa. RAM również obowiązkowo, najszybszy, nie daj sobie wcisnąć kości 533MHz jak Twój sprzęt obsłuży 800MHz, dosyć ważna sprawa, nie tylko do gier;). Z szybkimi kośćmi 2GB to standard, powinno wszystko chodzić, 3GB z wąsem wykryje Ci XP 32bit, dopiero XP 64bit widzi całe 4GB. A co do dokupowania, ram jest bardzo tani, nie żałuj na niego, i inwestuj w Intela, nie zawiedziesz się. Sam się przesiadłem na Intela i jest w pytkę:D.
A jak myślisz o Mac'u, to... kup Mac'a, dokup do niego XP, dobra inwestycja (biorąc pod uwagę Twoje potrzeby).
Ja tam na razie Mac'a nie używam bo mi się GeForce 8600GT 512MB w Acer'ze przydaje;) ale jakbym miał brać komputer czysto do pracy, brałbym chyba białe jabłuszka:).

[Post edytowany przez Admina w dniu 26/08/2008]

Awatar użytkownika
Inci
Posty:26
Rejestracja:środa 25 cze 2008, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: Inci » wtorek 26 sie 2008, 11:20

Ufff... Wiesz co, bierz najlepszy na jaki Cię stać:) Zwróć uwagę nie na parametry, a na jakość laptopa, my w Polsce kupujemy jak najwięcej za jak najmniej, a komfort użytkowania i jakość materiałów, w efekcie ewentualna awaryjność sprzętu ma znaczenie. Skądinąd słyszałem że serwis HP troszkę się popsuł...
Ja od siebie polecałbym, jak nie potrzebujesz dobrej grafiki, laptopy marki Lenovo - świetna jakość za dobre pieniądze. Bo IBM seria T byłaby troszkę za droga...
Grafika przyda Ci się jakbyś miał Vistę, od karty często zależy jak szybko chodzi system, naprawdę;).
Ale mowa o XP, więc to sprawa drugorzędna.
Polecam od siebie jednak interfejsy FireWire, są stabilniejsze, szybsze i ogólnie bardziej "pro", zwróć tylko uwagę czy nie będzie problemu na linii interface<->laptop, bo zdarzają się toksyczne związku .

Teoretycznie i praktycznie DualCore jest silniejszy od AMD tej samej klasy, sama ilość cache i magistrala za tym przemawia, więc nie ma o czym gadać. Jak najszybszy sprzęt do VST to podstawa. RAM również obowiązkowo, najszybszy, nie daj sobie wcisnąć kości 533MHz jak Twój sprzęt obsłuży 800MHz, dosyć ważna sprawa, nie tylko do gier;). Z szybkimi kośćmi 2GB to standard, powinno wszystko chodzić, 3GB z wąsem wykryje Ci XP 32bit, dopiero XP 64bit widzi całe 4GB. A co do dokupowania, ram jest bardzo tani, nie żałuj na niego, i inwestuj w Intela, nie zawiedziesz się. Sam się przesiadłem na Intela i jest w pytkę:D.
A jak myślisz o Mac'u, to... kup Mac'a, dokup do niego XP, dobra inwestycja (biorąc pod uwagę Twoje potrzeby).
Ja tam na razie Mac'a nie używam bo mi się GeForce 8600GT 512MB w Acer'ze przydaje;) ale jakbym miał brać komputer czysto do pracy, brałbym chyba białe jabłuszka:).
...
**********************
No tak... z wiekszością tego, co piszesz, trudno się nie zgodzić (np. że ważna jest jakość, a nie tylko parametry, tylko na podstawie oferty sklepu trudno dokładnie określić tę jakość). A przewaga Lenovo nad HP wydaje mi się dyskusyjna (prowadziłem kilka przetargów na dostawę komputerów dla urzędu, w którym pracuję i sprzęt, jaki najlepiej się sprawdzał - również laptopy - to HP i Dell, Lenovo jakoś nie zrobiły furory). Ogólnie na podstawie doświadczeń własnych i znajomych sądzę, że HP daje najlepszy stosunek jakości do ceny, chociaż na tym rynku tyle się dzieje, że moje informacje niekoniecznie muszą być aktualne.

Jak najwięcej RAMU - to oczywiste, chodziło mi o przybliżenie "proporcji", w jakich procesor i RAM odpowiadają za działanie aplikacji muzycznych.

Na Mac'a w tej chwili mnie nie stać, bo bym się nawet nie zastanawiał :)

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: szkudlik » wtorek 26 sie 2008, 11:46

IBM/Lenovo są na tyle mocne mechanicznie że nawet Ziobro nie dał rady go zniszczyć

A na poważnie -pare latek temu pracowałem jako inżynier w terenie, latając samolotami czasem i po parę razy w tygodniu. Więc warunki używania lapa - ciężkie. Podobnie sprzedawcy mojej firmy. Każdy miał laptopa...

I mój ranking przedstawia się mniej więcej:
- Gateway, Sony VAIO, HP - najsłabsze, pół roku i wyłacznie na złom
- Dell - wytrzymywał około roku i jeszcze od biedy nadawał się do działania, ale raczej stan agonalny
- IBM Thinkpady - po 2 latach tylko nieznaczne ślady użytkowania, ani jeden nie wymagał serwisu.

było to 4 lata temu, więc dane nieco historyczne. Tym niemniej widziane i sprawdzone na własne oczy.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

sagitarius1
Posty:46
Rejestracja:piątek 21 kwie 2006, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: sagitarius1 » wtorek 26 sie 2008, 11:58

Ogólnie rzecz biorąc przy takich parametrach wszystko powinno działać ładnie
i rzeczywiście pozostaje jedynie wybór najsolidniejszego wykonawcy. Ja tylko zastanowiłbym się jeszcze nad dyskiem twardym 7200 rpm zamiast 5400. Z tego co mi wiadomo takie dyski w laptopach nie są już rzadkością a napewno dają lepszy osiąg nie tylko przy rejestracji z linii ale i przy użyciu wirtualnych bibliotek sampli czytanych bedpośrednio z dysku.Tyle wynurzeń i życzę udanego zakupu :)

Awatar użytkownika
Dario2
Posty:100
Rejestracja:sobota 22 gru 2007, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: Dario2 » wtorek 26 sie 2008, 11:58

Do tworzenia muzyki, to raczej dysk 7200 obr./min.
Myślę, że Windows XP Profesjonal będzie stabilniejszy niż Vista - chidzi przecież o współpracęz interfejsami zewnętrznymi....

Awatar użytkownika
Inci
Posty:26
Rejestracja:środa 25 cze 2008, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: Inci » wtorek 26 sie 2008, 11:59

...IBM/Lenovo są na tyle mocne mechanicznie że nawet Ziobro nie dał rady go zniszczyć

A na poważnie -pare latek temu pracowałem jako inżynier w terenie, latając samolotami czasem i po parę razy w tygodniu. Więc warunki używania lapa - ciężkie. Podobnie sprzedawcy mojej firmy. Każdy miał laptopa...

I mój ranking przedstawia się mniej więcej:
- Gateway, Sony VAIO, HP - najsłabsze, pół roku i wyłacznie na złom
- Dell - wytrzymywał około roku i jeszcze od biedy nadawał się do działania, ale raczej stan agonalny
- IBM Thinkpady - po 2 latach tylko nieznaczne ślady użytkowania, ani jeden nie wymagał serwisu.

było to 4 lata temu, więc dane nieco historyczne. Tym niemniej widziane i sprawdzone na własne oczy.
...
**********************
Ano właśnie... IBM były dobre, ale pod szyldem Lenovo to już nie ta jakość, o ile mi wiadomo. Rynek jest dynamiczny i trudno nadążyć

Awatar użytkownika
Inci
Posty:26
Rejestracja:środa 25 cze 2008, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: Inci » wtorek 26 sie 2008, 12:01

...Do tworzenia muzyki, to raczej dysk 7200 obr./min.
Myślę, że Windows XP Profesjonal będzie stabilniejszy niż Vista - chidzi przecież o współpracęz interfejsami zewnętrznymi.......
**********************
W obu przypadkach zgadzam się. XP jest stabilniejszy niż Vista i zamierzam pracować na XP. A dysk 7200 obr./min. też byłby bez wątpienia lepszy, tylko w tej chwili nie znalazłem nic z takowym w cenie, na jaką mogę sobie pozwolić. Co nie znaczy, że nie będę szukał.

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: grembo » wtorek 26 sie 2008, 12:04

Potwierdzam wage predkosci dysku.

Kolega ma superwypasiony pod katem marki, CPU, Ram i wyposazenie laps, ale dysk..... caly efekt zabiera... Nagrywac setki sie , da - ale juz korzystanie z instrumentow VST... w sumie jest powaznie uniemowzliwione - przez to ze w laptopach wszystko (system, odtwarzanie, nagrywanie, odtwarzanie probek, buforowanie)odbywa sie na jednym wolnym dysku

Ja z zakupem lapsa poczekam na dyski SSD :)

Awatar użytkownika
Inci
Posty:26
Rejestracja:środa 25 cze 2008, 00:00

Re: Notebook do tworzenia muzyki - kilka wątpliwości

Post autor: Inci » wtorek 26 sie 2008, 12:26

...Potwierdzam wage predkosci dysku.

Kolega ma superwypasiony pod katem marki, CPU, Ram i wyposazenie laps, ale dysk..... caly efekt zabiera... Nagrywac setki sie , da - ale juz korzystanie z instrumentow VST... w sumie jest powaznie uniemowzliwione - przez to ze w laptopach wszystko (system, odtwarzanie, nagrywanie, odtwarzanie probek, buforowanie)odbywa sie na jednym wolnym dysku

Ja z zakupem lapsa poczekam na dyski SSD :)...
**********************

Hmm, to aż taki problem? A gdyby podłączyć zewnętrzny HDD na USB, oczywiście szybszy?

ODPOWIEDZ