...Chociaż do grania z PA to IMHO stanowczo najlepszy jest Soundman PreBass ...
**********************
Oj, to też zalezy od gitary. Kumpel ma ten preamp, a ja mam gdzieś całą głowę Soundmana i z jego gitarą to brzmi fajnie, a z moją już kompletnie do niczego (oba sprzęty). Zresztą z 3 Trace Elliotami, z którymi ją próbowałem "pożenić" wyszło nawet jeszcze gorzej (co gorsza na jednym musiałem swego czasu nagrać całą płytę i do tej pory wstydzę się tego brzmienia

). A z Kolei z główkami Fendera (BXR) + 2 paki 4x10 brzmi bajecznie (mimo że to przecież nie jest jakiś top). Nawet kręcić nie trzeba, tylko minimalnie dodaję góry i mozna nagrywać. Wychodzi to lepiej niż 2 głowy Ampega i Hartke, które też sprawdzałem (to akurat był już top)Także moim zdaniem, po pierwsze - basiści mają trudne życie, bo z gitarą wiadomo Mesa+Gibson i zawsze coś się z tego ukręci

, a po drugie, nie da się zaocznie stwierdzić czy dany sprzęt zagada z naszą gitarą. Trzeba próbować, próbować i jeszcze raz próbować .....