Monitory MACKIE

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
minimalmusic
Posty:270
Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Monitory MACKIE

Post autor: minimalmusic » środa 10 wrz 2003, 21:22

czesto ostatnio poruszany watek - monitory ..

jednak malo kto wspomina o firmie MACKIE..

z tego co osobiscie wiem jest to sprzet z gornej polki..

ciekawi mnie Wasze zdanie, jesli ktos ma do czynienia z monitorami serii HR (624, 626, 824) to prosze o komentarze..

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Mario1
Posty:41
Rejestracja:niedziela 07 wrz 2003, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: Mario1 » środa 10 wrz 2003, 21:42

...czesto ostatnio poruszany watek - monitory ..

jednak malo kto wspomina o firmie MACKIE..

z tego co osobiscie wiem jest to sprzet z gornej polki..

ciekawi mnie Wasze zdanie, jesli ktos ma do czynienia z monitorami serii HR (624, 626, 824) to prosze o komentarze..

pozdrawiam...

*********************

Hr 824 korzystam z tych monitorow juz lat kilka.... nie powiem aby były one z tych łatwych , maja dosyc niski doł ktorego uczyłem sie długo , ale nigdy do konca nie jestem pewny , ostatnio pokusiłem sie o podciecie go do 47 hz , sa to ""miekkie "" monitory zupelnie inne niz Tanoy czy Yamaha ... szczerze ... chyba drugi raz bym ich nie kupił , chociaz znajomy zachwalał je pod niebiosa, ale to moja opinia, nie znam nowszych modeli Mackie , 824 sa piewszymi z tej serji .czasami mam wrazenie ze za ładnie w nich słychac podobnie jak w Genelec -ach , zreszta nie wiem czy przypadkiem nie wzorowano sie własnie na tych Monitorach



POzdrawiam


Awatar użytkownika
minimalmusic
Posty:270
Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: minimalmusic » czwartek 11 wrz 2003, 11:53

dzieki za odp.

model 624, ktory najbardziej mi odpowiada kosztuje 1000E sztuka - stanowczo za drogo..

chyba zakoncze moje dywagacje na temat monitorow, niebawem pojawie sie w sklepie Sound and Drumland w Berlinie , z tego co slyszalem maja tam sporo sprzetu i mozna 'podotykac'.., wtedy napisze na jakie monitory padl moj wybor,..

pzdr

Awatar użytkownika
Mario1
Posty:41
Rejestracja:niedziela 07 wrz 2003, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: Mario1 » czwartek 11 wrz 2003, 12:19

To bardzo dziwna cena , mam przed soba cennik z USA www.sweetwater.com gdzie Hr 624 kosztuje 449$ za sztuke nie mysle aby w Berlinie cena była 2X wyższa , mozliwe ze zle zrozumiałes, Sound and Drumland ma w miare dobre Ceny ... oczywiscie jesli nie kupujesz przez Polaka ktory tam pracuje , osobiscie zrobiłem tam spore zakupy i z dosiwdczenia wiem ze Pracujacy tam polski pracownik, nie pamietam Imienia sporo sobie dorzucił do ceny , ... wiec wrociłem i rozmawiałm z Niemcem . ktory nie robił mi zadnych problemow upust takze był sporo wiekszy niz proponował mi Polak i oczywiscie bez Dziwnej Miny pt.""NO NIE WIEM STARY CZY DA RADE "" wnioski same sie nasuwaja.

pozdrwaiwm

Awatar użytkownika
xvoice
Posty:78
Rejestracja:piątek 21 mar 2003, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: xvoice » czwartek 11 wrz 2003, 12:26

...dzieki za odp.

model 624, ktory najbardziej mi odpowiada kosztuje 1000E sztuka - **********************

1000euro/szt.?! Jak w Polsce taniej kupisz, dużo taniej np. Tutaj

Awatar użytkownika
Mario1
Posty:41
Rejestracja:niedziela 07 wrz 2003, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: Mario1 » czwartek 11 wrz 2003, 12:33

Akurat ta cena . rozni sie ale to i tak drogo ...........

ja bym sprawdził jeszcze raz Berlin, bo nie chce mi sie wierzyc ze az tak kreca cenami

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: MB » czwartek 11 wrz 2003, 12:35

oczywiscie jesli nie kupujesz przez Polaka ktory tam pracuje , osobiscie zrobiłem tam spore zakupy i z dosiwdczenia wiem ze Pracujacy tam polski pracownik, nie pamietam Imienia sporo sobie dorzucił do ceny , ... wiec wrociłem i rozmawiałm z Niemcem . ktory nie robił mi zadnych problemow upust takze był sporo wiekszy niz proponował mi Polak

**********************

Coś ściemniasz. Skoro opowiadasz, że Sendecki zaproponował upust (co rzeczywiście praktykuje, sam sprawdziłem), to czemu szkalujesz go pisząc wcześniej, że "sporo sobie dorzucił do ceny"? Upust jest sprawą negocjowalną i wszystko zależy czy i jak umie się pertraktować. Jeśli nie podobała Ci się jego mina (standardowy manewr we wszelkich pertraktacjach) i poszedłeś do innego pracownika, to Twoje prawo. Nie masz jednak prawa oczerniać ludzi insynuując, że robią przewałki na niekorzyść klienta.


Awatar użytkownika
Mario1
Posty:41
Rejestracja:niedziela 07 wrz 2003, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: Mario1 » czwartek 11 wrz 2003, 12:49



**********************

Coś ściemniasz. Skoro opowiadasz, że Sendecki zaproponował upust (co rzeczywiście praktykuje, sam sprawdziłem), to czemu szkalujesz go pisząc wcześniej, że "sporo sobie dorzucił do ceny"? Upust jest sprawą negocjowalną i wszystko zależy czy i jak umie się pertraktować. Jeśli nie podobała Ci się jego mina (standardowy manewr we wszelkich pertraktacjach) i poszedłeś do innego pracownika, to Twoje prawo. Nie masz jednak prawa oczerniać ludzi insynuując, że robią przewałki na niekorzyść klienta.

...

*********************

SMiac mi sie zachciało Nie mam powodu Sciemniac, to popierwsze po drugie nie wiem czy to byl Sendecki , Kowalski czy Kwasniewski , wiem ze cena ktora mi zaproponował okazała sie sporo wyzsza od tej ktora uzyskałem od Niemca, A to mowi samo za siebie ..... Sztuka w tym aby wybrac najlepszą z mozliwych opcji.W tym przypadku dla mnie .. Polak nie był tym własciwym wyjsciem ........

Awatar użytkownika
Mario1
Posty:41
Rejestracja:niedziela 07 wrz 2003, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: Mario1 » czwartek 11 wrz 2003, 12:53

PS,........ Przewałki.,.. no własnie w ten sam sposob moj wspolnik przejechał sie . prawdopodobnie na tym samym sprzedawcy ktory oferował swoja "BEST price ever "" Smiech na sali .......

fever
Posty:56
Rejestracja:wtorek 19 sie 2003, 00:00

Re: Monitory MACKIE

Post autor: fever » czwartek 11 wrz 2003, 13:01

...

**********************

Coś ściemniasz. Skoro opowiadasz, że Sendecki zaproponował upust (co rzeczywiście praktykuje, sam sprawdziłem), to czemu szkalujesz go pisząc wcześniej, że "sporo sobie dorzucił do ceny"? Upust jest sprawą negocjowalną i wszystko zależy czy i jak umie się pertraktować. Jeśli nie podobała Ci się jego mina (standardowy manewr we wszelkich pertraktacjach) i poszedłeś do innego pracownika, to Twoje prawo. Nie masz jednak prawa oczerniać ludzi insynuując, że robią przewałki na niekorzyść klienta.

...

*********************

SMiac mi sie zachciało Nie mam powodu Sciemniac, to popierwsze po drugie nie wiem czy to byl Sendecki , Kowalski czy Kwasniewski , wiem ze cena ktora mi zaproponował okazała sie sporo wyzsza od tej ktora uzyskałem od Niemca, A to mowi samo za siebie ..... Sztuka w tym aby wybrac najlepszą z mozliwych opcji.W tym przypadku dla mnie .. Polak nie był tym własciwym wyjsciem ........ ...

**********************





tak a propos - Marcin Sendecki ........ i mozna się z nim dogadać..... daje dobre ceny, tak, ze nie przesadzajcie Panowie z kopaniem nieobecnych ..... gościu ma zawsze taką mine, ale ogólnie, jak z nim pogadasz o bluesie i o gitarach, to robi zaraz lepsze ceny......



pozdrawiam


ODPOWIEDZ