Ceny oprogramowania DAW
...Bzdurny to jest ten cytat. Masz rachunek zakupu - mozesz byc spokojny. Nie wiem kto produkuje takie urban legends,...
**********************
Przepraszam Cię bardzo, ale jak poczytasz warunki licencyjne lub zapytasz dystrybutora to upewnisz się że urban legends to jest " Masz rachunek zakupu - możesz byc spokojny".
Akurat stanowisko firmy adobe znam dobrze, ponieważ kupowałem kilka pakietów tej firmy i też kombinowałem jak tu ściągnąć z zagranicy. Licencja obejmuje tylko kraj/państwo zamieszkania. Nie wiem jak to jest w przypadku kiedy ktoś podróżuje z laptopem... Wg. umowy licencyjnej adobe takie oprogramowanie, jest tak samo nielegalne jak piraty ściągane z netu i guzik ich obchodzi że zostały zakupione za legalna kase.
**********************
Przepraszam Cię bardzo, ale jak poczytasz warunki licencyjne lub zapytasz dystrybutora to upewnisz się że urban legends to jest " Masz rachunek zakupu - możesz byc spokojny".
Akurat stanowisko firmy adobe znam dobrze, ponieważ kupowałem kilka pakietów tej firmy i też kombinowałem jak tu ściągnąć z zagranicy. Licencja obejmuje tylko kraj/państwo zamieszkania. Nie wiem jak to jest w przypadku kiedy ktoś podróżuje z laptopem... Wg. umowy licencyjnej adobe takie oprogramowanie, jest tak samo nielegalne jak piraty ściągane z netu i guzik ich obchodzi że zostały zakupione za legalna kase.
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]
- wishmaster2
- Posty:222
- Rejestracja:środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
Re: Ceny oprogramowania DAW
Nie specjalnie w to wierze (adobe -firma amerykanska), poniewaz tak stawiajac sprawe konsument wygrywa kazdy ewentualnie wytoczony mu proces. Bez roznicy - w USA, czy w jakims dzikim Zimbabwe.
Re: Ceny oprogramowania DAW
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:03 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Ceny oprogramowania DAW
mozna kopiowac z pdf ;) i to legalnie
Re: Ceny oprogramowania DAW
...Akurat stanowisko firmy adobe znam dobrze, ponieważ kupowałem kilka pakietów tej firmy i też kombinowałem jak tu ściągnąć z zagranicy. Licencja obejmuje tylko kraj/państwo zamieszkania. Nie wiem jak to jest w przypadku kiedy ktoś podróżuje z laptopem... Wg. umowy licencyjnej adobe takie oprogramowanie, jest tak samo nielegalne jak piraty ściągane z netu i guzik ich obchodzi że zostały zakupione za legalna kase....
**********************
Mam nadzieje, że jednak nie znasz dobrze stanowiska firmy Adobe bo jakos mi się w to wierzyć nie chce.
Sytuacja z czapki jako przykład: fotoreprter pstryknął coś np. w Nepalu i musi szybko przesłać zdjęcia do redakcji w USA. Obrobić swoich zdjęć nie może na swoim komputerze bo Photoshopa kupił w USA, a jest w Nepalu więc są 3 prawdopodobne scenariusze:
1. Wysyła nieobrobione i modli się, że nie sp... w redakcji kadrowania, balansu kolorów itp
2. Wiedząc zawczasu, że nie ma możliwości obróbki bierze na wojnę czy zamieszki statyw, światlomierz, lampy ... ( po co wtedy w ogóle Photoshop? )
3. Obrabia w iPhoto albo w Preview
Jakby tak bylo to już by było o tym głośno. I nie ma, że podróżujemy z laptopem bo mozna brać każdy komputer gdzie się chce - kwestia wygody. Obywatelstwo też nie ma znaczenia.
**********************
Mam nadzieje, że jednak nie znasz dobrze stanowiska firmy Adobe bo jakos mi się w to wierzyć nie chce.
Sytuacja z czapki jako przykład: fotoreprter pstryknął coś np. w Nepalu i musi szybko przesłać zdjęcia do redakcji w USA. Obrobić swoich zdjęć nie może na swoim komputerze bo Photoshopa kupił w USA, a jest w Nepalu więc są 3 prawdopodobne scenariusze:
1. Wysyła nieobrobione i modli się, że nie sp... w redakcji kadrowania, balansu kolorów itp
2. Wiedząc zawczasu, że nie ma możliwości obróbki bierze na wojnę czy zamieszki statyw, światlomierz, lampy ... ( po co wtedy w ogóle Photoshop? )
3. Obrabia w iPhoto albo w Preview

Jakby tak bylo to już by było o tym głośno. I nie ma, że podróżujemy z laptopem bo mozna brać każdy komputer gdzie się chce - kwestia wygody. Obywatelstwo też nie ma znaczenia.
Jestem przystojny i młody
Re: Ceny oprogramowania DAW
A i jeszcze jedno, Apple w przypadku Logic Studio daje licencję na dwa komputery - stacjonarny i przenośny. Można przyjąć, że wychodzi 250 dolarów za komputer, czyli podobnie do Reapera w wersji komercyjnej...
Jestem przystojny i młody
Re: Ceny oprogramowania DAW
Wiem o czym pisze. Na allegro pojawiały sie tańsze wersje PS polegające na kupnie wersji 7 oddzielnie upgreatu do CS2. Wychodziło o połowę taniej. Niby oryginał ale adobe wyraźnie zaznaczyło że jest to nie legalne.
Jakby tak bylo to już by było o tym głośno. I nie ma, że podróżujemy z laptopem bo mozna brać każdy komputer gdzie się chce - kwestia wygody. Obywatelstwo też nie ma znaczenia....
**********************
A co tu jest trudnego do uwierzenia ? Po prostu tak jest.
Napisałem wyraźnie ze w przypadku laptopów nie wiem jak to jest do końca, ale przepuszczam że jak kupisz w kraju swojego obywatelstwa to możesz równie dobrze wozić go po świecie. - chodzi o miejsce zakupu.
Przeczytaj umowę licencyjną albo zgłoś sie do adobe - wytłumaczą ci jasno. Oczywiście ze obywatelstwo ma wiele do znaczenia w tym przypadku. Taka umowa nie pogwałca żadnych praw, ponieważ sami sie na nią decydujemy kupując program. Prędzej my byśmy pogwałcili politykę ekonomii regionalnej adobe. Nie chcesz, nie zgadzasz sie ? Nie kupuj.
Jakby tak bylo to już by było o tym głośno. I nie ma, że podróżujemy z laptopem bo mozna brać każdy komputer gdzie się chce - kwestia wygody. Obywatelstwo też nie ma znaczenia....
**********************
A co tu jest trudnego do uwierzenia ? Po prostu tak jest.
Napisałem wyraźnie ze w przypadku laptopów nie wiem jak to jest do końca, ale przepuszczam że jak kupisz w kraju swojego obywatelstwa to możesz równie dobrze wozić go po świecie. - chodzi o miejsce zakupu.
Przeczytaj umowę licencyjną albo zgłoś sie do adobe - wytłumaczą ci jasno. Oczywiście ze obywatelstwo ma wiele do znaczenia w tym przypadku. Taka umowa nie pogwałca żadnych praw, ponieważ sami sie na nią decydujemy kupując program. Prędzej my byśmy pogwałcili politykę ekonomii regionalnej adobe. Nie chcesz, nie zgadzasz sie ? Nie kupuj.
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]
Re: Ceny oprogramowania DAW
......... Nie lubię snobizmu, a więc "wypasione bryki" także się w tę negację wpisują. Samochód traktuję tylko i wyłącznie utylitarnie. A i tak, gdzie tylko mogę - i kiedy tylko mogę - wybieram rower...
**********************
"Wypasione bryki" też się traktuje utylitarnie, nie tylko jako przejaw snobizmu.Podobno człowiek statystycznie spędza 4 lata swojego życia w samochodzie. Niektórzy dużo więcej, np. dyplomaci, biznesmeni albo muzycy. I każda minuta podróży spędzona komfortowo przeklada się na lepszą kondycję w mieście A, B, C a takich miast może być 20 miesięcznie ...
Zresztą, sam lubisz wygodę i komfort (Reaper przecież podobno to zapewnia) więc nie neguj wybiórczo! Chyba, że masz udziały w zyskach ze sprzedaży Reapera, wtedy zrozumiem wszystkie Twoje posty: Logic be, Protools be, Mercedesy be, prawo rynku be ale Reaper zawsze cacy....
**********************
Muzycy, to chyba powinni spędzać swe lata życia grając, a nie w samochodzie. Chociaż masz rację - dziś to się oni w większości nie różnią od dyplomatów i biznesmenów.
Ciekawe zaiście zjawisko, że insynuujesz mi wyrachowanie i tylko wówczas zrozumiesz, jeśli "mam udziały w zyskach". Niejeden humanista (psycholog, filozof) Ci powie, że najczęsciej ludzie postrzegają innych przez pryzmat samych siebie. Solipsyzm się to nazywa. Popadłeś właśnie tutaj w taki tani błąd.
Najmniejszych nie mam profitów przy prowadzeniu forum Reapera, czy zachęcaniu do niego, celem popularyzacji w Polsce. Wręcz przeciwnie, host i domenę opłacam sam. Robię to tylko i wyłącznie z idealistycznej wiary, że podobne, oddolne, wręcz undergroundowe projekty, mogą cokolwiek zmienić w tym do bólu materialistycznym świecie, gdzie kwestie moralne i tzw. "duchowe" dawno zostały zamiecione pod dywan. O kulturze i sztuce nie wspominając (już same pojęcia w języku pozostały). Liczę, że nazwa programu Reaper do czegoś zobowiązuje i rzeczywiście wykosi zadufane w sobie korporacyjne towarzystwo wzajemnej adoracji. Jeśli strategia Justina mnie zawiedzie i na przykład Reaper obierze drogę Logica, czy tam ProToolsa, dalej będę... jeździł walcem.
Tylko zmienią mi się narzędzia i poszukam gdzie indziej.
Nie każdy chce być sformatowany do większości, nie każdy zgadza się ze współczesnym obliczem rzeczywistości. Nawet, jeśli nie mogę go zmienić, chyba mogę postępować, jakbym zmienić je mógł... ?
...
**********************
Idea słuszna, ale sposób jej krzewienia słaby. Bo widzisz, na forach w internecie można napisać wszystko i mogą pisać wszyscy. Podszywają się pracownicy firm pod neutralnych userów, wykazując dużą fachowość zaskarbiają zaufanie innych użytkowników a po np pół roku ciach! Tylko ten produkt w jego oczach się liczy. Znając te techniki, a zna je coraz więcej osób, odrzuca się posty autora pasującego do tego profilu.
Akurat Ciebie o to nie posądzam, bo za dużo przejawiasz romantycznych czyli niepotrzebnych uniesień. Ale dobra, do sedna: wg mnie bardziej skuteczne jest działanie jak 2 osobom w bezpośrednim kontakcie pokaże się o co w tym świecie chodzi, co jest ważne a co nie, przy tym pokazanie siebie, swoich dokonań i swojego życia jako potwierdzenie niż pisanie w necie najpiękniejszych swoich ideałów.
Aaaa, Pavarotti jeździł pewnie skuterem po Modenie ale jak, był w trasie to jeździł m.in. Mercedesem
**********************
"Wypasione bryki" też się traktuje utylitarnie, nie tylko jako przejaw snobizmu.Podobno człowiek statystycznie spędza 4 lata swojego życia w samochodzie. Niektórzy dużo więcej, np. dyplomaci, biznesmeni albo muzycy. I każda minuta podróży spędzona komfortowo przeklada się na lepszą kondycję w mieście A, B, C a takich miast może być 20 miesięcznie ...
Zresztą, sam lubisz wygodę i komfort (Reaper przecież podobno to zapewnia) więc nie neguj wybiórczo! Chyba, że masz udziały w zyskach ze sprzedaży Reapera, wtedy zrozumiem wszystkie Twoje posty: Logic be, Protools be, Mercedesy be, prawo rynku be ale Reaper zawsze cacy....
**********************
Muzycy, to chyba powinni spędzać swe lata życia grając, a nie w samochodzie. Chociaż masz rację - dziś to się oni w większości nie różnią od dyplomatów i biznesmenów.

Ciekawe zaiście zjawisko, że insynuujesz mi wyrachowanie i tylko wówczas zrozumiesz, jeśli "mam udziały w zyskach". Niejeden humanista (psycholog, filozof) Ci powie, że najczęsciej ludzie postrzegają innych przez pryzmat samych siebie. Solipsyzm się to nazywa. Popadłeś właśnie tutaj w taki tani błąd.
Najmniejszych nie mam profitów przy prowadzeniu forum Reapera, czy zachęcaniu do niego, celem popularyzacji w Polsce. Wręcz przeciwnie, host i domenę opłacam sam. Robię to tylko i wyłącznie z idealistycznej wiary, że podobne, oddolne, wręcz undergroundowe projekty, mogą cokolwiek zmienić w tym do bólu materialistycznym świecie, gdzie kwestie moralne i tzw. "duchowe" dawno zostały zamiecione pod dywan. O kulturze i sztuce nie wspominając (już same pojęcia w języku pozostały). Liczę, że nazwa programu Reaper do czegoś zobowiązuje i rzeczywiście wykosi zadufane w sobie korporacyjne towarzystwo wzajemnej adoracji. Jeśli strategia Justina mnie zawiedzie i na przykład Reaper obierze drogę Logica, czy tam ProToolsa, dalej będę... jeździł walcem.

Nie każdy chce być sformatowany do większości, nie każdy zgadza się ze współczesnym obliczem rzeczywistości. Nawet, jeśli nie mogę go zmienić, chyba mogę postępować, jakbym zmienić je mógł... ?
...
**********************
Idea słuszna, ale sposób jej krzewienia słaby. Bo widzisz, na forach w internecie można napisać wszystko i mogą pisać wszyscy. Podszywają się pracownicy firm pod neutralnych userów, wykazując dużą fachowość zaskarbiają zaufanie innych użytkowników a po np pół roku ciach! Tylko ten produkt w jego oczach się liczy. Znając te techniki, a zna je coraz więcej osób, odrzuca się posty autora pasującego do tego profilu.
Akurat Ciebie o to nie posądzam, bo za dużo przejawiasz romantycznych czyli niepotrzebnych uniesień. Ale dobra, do sedna: wg mnie bardziej skuteczne jest działanie jak 2 osobom w bezpośrednim kontakcie pokaże się o co w tym świecie chodzi, co jest ważne a co nie, przy tym pokazanie siebie, swoich dokonań i swojego życia jako potwierdzenie niż pisanie w necie najpiękniejszych swoich ideałów.
Aaaa, Pavarotti jeździł pewnie skuterem po Modenie ale jak, był w trasie to jeździł m.in. Mercedesem
Jestem przystojny i młody
Re: Ceny oprogramowania DAW
...A i jeszcze jedno, Apple w przypadku Logic Studio daje licencję na dwa komputery - stacjonarny i przenośny.
**********************
Nie pamietam juz, ale w przypadku Wavelaba tez chyba cos takiego bylo (a moze nadal jest)
**********************
Nie pamietam juz, ale w przypadku Wavelaba tez chyba cos takiego bylo (a moze nadal jest)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Ceny oprogramowania DAW
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:02 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]