Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
smoku
Posty:3
Rejestracja:sobota 07 cze 2008, 00:00
Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: smoku » sobota 07 cze 2008, 21:34

Witam. Mam Behringer MIC2200 Ultragain Pro. Czekam jeszcze na kabel do mikrofonu, ale w między czasie podłączyłem gitare pod line in i ku mojemu zdziwieniu "światełka na "output level" ani dgrną. Nie wiem jestem początkującym w tych sprawach ale wydaje mi się że jeśli podłączyłem gtare (akustyczno elektryczną która ma wyjście JACK) do INPUTS line in w preampie to powinno cos tam śmignąć...ale nie wiem. Druga sprawa: Jeśli podłącze Mikrofon pod XLR (Inputs) a do kompa podłącze Line out (JACKIEM) OUTPUTS to będzie działać normalnie? Kurcze wiem że to jakieś pytania z kosmosu ale nie wiem co mam myśleć skoro nawet nie palą się światełka z output level (nawet po podłączeniu mikrofonu od skypa...Mam nadzieję że nie kupiłem zepsutego :/. Ktoś wie cokolwiek na ten temat?

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: smiechu » niedziela 08 cze 2008, 00:26

...Witam. Mam Behringer MIC2200 Ultragain Pro. Czekam jeszcze na kabel do mikrofonu, ale w między czasie podłączyłem gitare pod line in i ku mojemu zdziwieniu "światełka na "output level" ani dgrną. Nie wiem jestem początkującym w tych sprawach ale wydaje mi się że jeśli podłączyłem gtare (akustyczno elektryczną która ma wyjście JACK) do INPUTS line in w preampie to powinno cos tam śmignąć...ale nie wiem. Druga sprawa: Jeśli podłącze Mikrofon pod XLR (Inputs) a do kompa podłącze Line out (JACKIEM) OUTPUTS to będzie działać normalnie? Kurcze wiem że to jakieś pytania z kosmosu ale nie wiem co mam myśleć skoro nawet nie palą się światełka z output level (nawet po podłączeniu mikrofonu od skypa...Mam nadzieję że nie kupiłem zepsutego :/. Ktoś wie cokolwiek na ten temat?...
**********************
A podkreciles w ogole gain?? volume... cokolwiek tam jest?? Jak nie to odsylam do instrukcji... jesli wszystko podlaczyles i rozkreciles wg instrukcji a rzeczywiscie nie masz zadnych wskazan ani na wyjsciu nie ma sygnalu no to moze byc zepsute...

Behringer ma tanie rzeczy... ale kosztem niezawodnosci... zeby obnizyc koszty produkcji obnizaja wymogi kontroli jakosci, wiec w efekcie do sprzedazy trafia prawie polowa wadliwego sprzetu... w przypadku tej firmy trafic na niedzialajacy egzemplarz ze sklepu nie jest trudno...

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: szkudlik » niedziela 08 cze 2008, 18:02

Behringerów rozmaitych używam od dawna i nie zauważyłem "połowy wadliwych" Na kilkadziesiąt nowych urządzeń które przeszly przez moje ręce jedno było uszkodzone na starcie.

A co do preampu:
- mikr SKYPE nie zadziała z tym preampem, wymaga on zasilania 5V
- lampeczki output nie mają znaczenia - ważne czy słychać
- do kompa podłącze Line out (JACKIEM) OUTPUTS to będzie działać normalnie? nie, w kompie ma być LINE-IN a nie out

b
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: smiechu » poniedziałek 09 cze 2008, 02:28

...Behringerów rozmaitych używam od dawna i nie zauważyłem "połowy wadliwych" Na kilkadziesiąt nowych urządzeń które przeszly przez moje ręce jedno było uszkodzone na starcie.
**********************
Wadliwy nie oznacza niesprawny...

Chodzi o male wady, ktore nie wykluczaja sprzetu z uzytkowania, chodzi o wady ktore albo za jakis czas zaskutkuja uszkodzeniem... albo wady ktore które sa na tyle nieistotne, albo niezauwazalne że przecietny uzytkownik tego nie zauwaza... o wadach konkstrukcyjnych juz nie wspomne...
Ale cos za cos... bez watpienia Behringer w kategorii cena/mozliwosci bije wszystkich na glowe... co niestety nie idzie w parze z jakoscia...

Awatar użytkownika
devil
Posty:849
Rejestracja:środa 05 mar 2003, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: devil » poniedziałek 09 cze 2008, 08:18

**********************
Wadliwy nie oznacza niesprawny...

Chodzi o male wady, ktore nie wykluczaja sprzetu z uzytkowania, chodzi o wady ktore albo za jakis czas zaskutkuja uszkodzeniem... albo wady ktore które sa na tyle nieistotne, albo niezauwazalne że przecietny uzytkownik tego nie zauwaza... o wadach konkstrukcyjnych juz nie wspomne...
Ale cos za cos... bez watpienia Behringer w kategorii cena/mozliwosci bije wszystkich na glowe... co niestety nie idzie w parze z jakoscia......
**********************
mam nadzieje ze sie nie obrazisz, ale to co napisales pryzpomina mi raczej cos takiego: niesprawny w swojej sprawnosci, masterowany niesprawnym ale sprawnym mikserem, w przesterze spowodowanym niesprawna sprawnoscia itd.

z moich doswiadczen
- ada8000, super sprzet, 3 lata, 0 awarii.
- 2 miksery, malutki UB - padl zasilacz po roku, drugi wiekszy (16 kanalow) 3 lata - 0 problemow.
- sluchawki, totalny shit, kiedys potrzebowalem szybko 4 sztuk dodatkowych na sesje, kupilem ten ich najtanszy badziew, teraz z tych 4 po roku dziala dobrze 1 sztuka, druga calkowicie wysiadla, a dwie pozostale, jakby cos z faza sie zepslulo.

pozdrawiam


[addsig]
Proszę zanotować! "odmawia wypisania spisu sprzętu studyjnego w sygnaturce"

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: szkudlik » poniedziałek 09 cze 2008, 09:05

Chodzi o male wady, ktore nie wykluczaja sprzetu z uzytkowania, chodzi o wady ktore albo za jakis czas zaskutkuja uszkodzeniem... albo wady ktore które sa na tyle nieistotne, albo niezauwazalne że przecietny uzytkownik tego nie zauwaza...
**********************

Zapewniam że raczej znam się na sprzęcie i swoim fachu powyżej "średniej krajowej" i wiem co mówię

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: szkudlik » poniedziałek 09 cze 2008, 11:47

podłączyłem gitare pod line in i ku mojemu zdziwieniu "światełka na "output level" ani dgrną.... akustyczno elektryczną która ma wyjście JACK...
**********************

strona 13 instrukcji obsługi, gniazdo JACK jest wyłączone gdy przycisk MIC/LINE jest wciśnięty

o "mikrofonie od Skype" już mówiłem - nie ma najmniejszych szans żeby zadziałał

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: NoRd384 » poniedziałek 09 cze 2008, 12:16

Chodzi o male wady, ktore nie wykluczaja sprzetu z uzytkowania, chodzi o wady ktore albo za jakis czas zaskutkuja uszkodzeniem... albo wady ktore które sa na tyle nieistotne, albo niezauwazalne że przecietny uzytkownik tego nie zauwaza... o wadach konkstrukcyjnych juz nie wspomne...
Ale cos za cos... bez watpienia Behringer w kategorii cena/mozliwosci bije wszystkich na glowe... co niestety nie idzie w parze z jakoscia......
**********************
Bajki to Ty umiesz pisać chłopie. W kwestii konstrukcji, monter nie raz pokazał porządną jakość podzespołów i rozwiązań "bebechów.
Lepiej napisz że nie lubisz tej firmy, a nie wymyślasz "gawędy z mikrofalówki".
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: smiechu » poniedziałek 09 cze 2008, 12:18

mam nadzieje ze sie nie obrazisz, ale to co napisales pryzpomina mi raczej cos takiego: niesprawny w swojej sprawnosci, masterowany niesprawnym ale sprawnym mikserem, w przesterze spowodowanym niesprawna sprawnoscia itd.
**********************
Bez przesady... moze czasami napisze cos zawile... ale pojec nie pomieszalem...
Widze ze jak trzeba sie wypowiedziec na tematy zwaizane z inzynieria dziweku to wszyscy sa tutaj obyci... ale jak ktos napisze pare pojec z zupelnie innej dziedziny, to odrazu ten ktos jest heretykiem, pisze jakies bzdury, a juz napewno sie nie zna na tym co pisze...

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Kłopot z Behringer MIC2200 Ultragain Pro

Post autor: smiechu » poniedziałek 09 cze 2008, 12:34

Bajki to Ty umiesz pisać chłopie. W kwestii konstrukcji, monter nie raz pokazał porządną jakość podzespołów i rozwiązań "bebechów.
Lepiej napisz że nie lubisz tej firmy, a nie wymyślasz "gawędy z mikrofalówki".
...
**********************
Behringer to u mnie podstawa ze wgledu na budzet... ale nie wmowicie mi ze ich produkty sa tak wspaniale...
Mam juz 4 mikser behringera i w kazdym bylo cos nie tak... niedzialajaca wysylka, trzeszczacy preamp, przesluchy z sekcji powrotow na lewym kanale sumy...
Sluchawki?? 3 razy oddawalem zanim dostalem pare ktora nie trzeszczala...
Multiefekt gitarowy... najpierw padla po 4 miechach pamiec... dostalem nowy... i po 5 miechach padl jeden potencjometrow...
Kumpel mial pare odsluchow behrnigera z ktorych jeden zdecydowanie mocniej szumial... 4 razy oddawal na gwarancje zanim "spece" zrozumieli o co chodzi...
Wszsytko kupowane jakio nowe ze sklepu...

No chyba ze dla was takie "szczegoly" nie sa istotne... trzaski, szumy i rozsypujace sie podzespoly... wazne ze dziala... prawdziwi "pro"

Z drugiej strony jak trafi sie na dobry egzemplarz to moze sluzyc dlugie lata bez problemow...

ODPOWIEDZ