ASUS czy HP - laptop do nagrań

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
INES
Posty:107
Rejestracja:niedziela 27 maja 2007, 00:00
Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: INES » czwartek 05 cze 2008, 23:46

Moje zdanie jest takie – nie warto podcierać się szkłem bo później okaże się, że coś nie działa jak powinno. Instrumenty VSTi są bardzo wymagające jeśli chodzi o procesor…

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: DZ1 » piątek 06 cze 2008, 00:23

Witam, tez przymierzam sie do zakupu laptopa i mam kilka pytan.

Mysle o czyms z ferty Sony tylko z tego powodu ze maja moim zdaniem najładniejszy design (dla mnie jest to wazne) ale czy jest to dobry sprzet, czy jest wydajny i małoawaryjny w porównaniu do innych producentów?

Kolejna sprawa to bateria. Czy Sony ma lapytopy o małym poborze prądu w porownaniu do innych producentów? Wiadome jest ze to zalezy od procesora itd ale chodzi mi o sama plyte gł i matryce.

Trzecia sprawa to matryca. Poniewaz laoptop bedzie uzywany rowniez na scenie zapewne tez w dzien wazne jest aby 'cos było widec' w słoneczny dzien na matrycy laptopa i w zwiazku z tym ktore modele najlepiej Sony mają w miare jasne wyswietlacze?

Kolenna sprawa to wydajnosc. W tej chwili mam stacjonarnego PC z Core2Duo e6300 (1,86GHz) 2x512MB ram / 800MHz na asusie z chipsetem intela 965. W 90% przpadków do muzyki wystarcza mi jego moc (choc czasem przydałoby sie wiecej mocy) Pytanie jest takie:
Jakie musiałbym kupic ram i procesor do laptopa by uzyskac wydajnosc conajmniej taką jak w moim obecnym kompie stacjonarnym?

Nastepna sprawa to karta dzwiekowa. W tej chwili w stacjonarnym mam karte ESI maya44 i jestem z niej bardzo zadowolony. Jaką musiałbym kupic karte (i czy na usb FW czy pcmcia) do laptopaa by uzyskac przedewszystkim conajmniej taka latencje bez droopów jak na maya44 na PCI?
Jest kilka modeli kart które mnie interesują ale niemoge sie zdecydowanc: Z jednej strony jest emu tracker pre albo 0202 usb ktore maja przetworniki 192kHz max (co jest chyba istotne bo obecnie na maya44 uzyskuje latencje 1ms bez dropów tylko przy czestotliwosci 192kHz a załadowanych jest kilka mocorzernych VST i VSTi) ale nie obsługuje rewire a z drugiej strony jest ESI Dua fire i obsluguje rewire ale przetworniki ma do 96kHz czyli latencja bedzie weiksza. A moze LINE 6 TONE PORT UX2 ? Ten interfejs ma wszystkie funkcje jakich potrzebuje ale czy niebedzie miał gorszej latencji niz moja maya44 PCI na 192kHz? A moze bca 2000 behringera? Czytałem o problemach ze sterrownikami i nie jest to dlamnie przeszkodą ale jaką latencje ma ten interfejs? B powaznie rozwazam zakup tego behringera...
Przy wyborze karty zalezy mi przdewszystkim na latencji tak by niebyło odczowalnej latencji przy grze na klawiszach midi na rzywo (czyli obsluga VSTi) i np symulacji przez vst pieca gitarowego czyli gdy sygnał audio z wiosła musi zostac przetwozony w czasie rzeczywistym przez mocorzerne efekty vst w jak najkrotszym czasie (jak najnizsza latencja bez droopów)
Dobrze byłoby zeby karta była zasilana z usb i miała preamp mikrof z pełnym fantomem 48V. Gdyby jeszcze był preamp gramofonowy to bedzie idealnie

W sumie laptop ma słuzyc przedewszystkim do gry na zywo przez midi oraz do nagrywania 'wszystkiego wszedzie' - takie mobilne studyjko. Byłby to moj jedyny komp jesli miałby wydajnosc conajmniej taka jak moj obecny stacjonarny PC który mi wystarcza.

No to chyba tyle...... :)

Z gory thx za odp. pozdrawiam wszystkich.

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: Caroozo » piątek 06 cze 2008, 00:35

...Moje zdanie jest takie – nie warto podcierać się szkłem bo później okaże się, że coś nie działa jak powinno. Instrumenty VSTi są bardzo wymagające jeśli chodzi o procesor… ...
**********************
Przypominam że kolega ma napięty budżet i do tej kwoty nie dostanie nic lepszego niż 2GHz na rdzeń... niestety;-) a to naprawdę nie jest mało!
A do VST najlepszy na jaki nas stać - taka zasada:) chociaż...
Ja się wychowałem na konstrukcjach x86, potem pierwsza generacja Pentium, itd, poprzez K6 Amd, słynne Athlony vs Pentium III itp itd... Aktualne procesory zamiatają wszystkim co było wcześniej, szczególnie 4rdzeniowe jednostki. Różnica w wydajności jest naprawdę spora. Tak więc czy to nie jest tak że apetyt rośnie w miarę jedzenia? Najczęściej kupujemy to na co nas stać. A nie stać nas na rozwiązania high-end w większości przypadków. Stąd trzeba pójść na kompromis.
Ja swego czasu pracowałem na Celeronie (!) 500MHz i 128 ramu pod XP (!!) i się dało:D. Potem na Duronie 1800 i 512 ram i też się dało. Teraz mam T5550 i 3 GB ramu i więcej niż da się:) przykładowo MinimoogV na 16-32 po unisonie śmiga jak złoto/większość synthów VST chodzi super/żadnych zacięć (a przypominam że mam Vistę:P) tak więc... o co chodzi?
Krótka piłka przyjacielu - wal w sektor T7xxx jak nic, w stosunku cena/jakość nic lepszego nie ma. Jak masz większy portfel, bierz T9xxx. A i tak będziesz to wymieniał za rok, dwa;-).

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: Caroozo » piątek 06 cze 2008, 00:48

...Witam, tez przymierzam sie do zakupu laptopa i mam kilka pytan.

Mysle o czyms z ferty Sony tylko z tego powodu ze maja moim zdaniem najładniejszy design (dla mnie jest to wazne) ale czy jest to dobry sprzet, czy jest wydajny i małoawaryjny w porównaniu do innych producentów?

Kolejna sprawa to bateria. Czy Sony ma lapytopy o małym poborze prądu w porownaniu do innych producentów? Wiadome jest ze to zalezy od procesora itd ale chodzi mi o sama plyte gł i matryce.

Trzecia sprawa to matryca. Poniewaz laoptop bedzie uzywany rowniez na scenie zapewne tez w dzien wazne jest aby 'cos było widec' w słoneczny dzien na matrycy laptopa i w zwiazku z tym ktore modele najlepiej Sony mają w miare jasne wyswietlacze?

Kolenna sprawa to wydajnosc. W tej chwili mam stacjonarnego PC z Core2Duo e6300 (1,86GHz) 2x512MB ram / 800MHz na asusie z chipsetem intela 965. W 90% przpadków do muzyki wystarcza mi jego moc (choc czasem przydałoby sie wiecej mocy) Pytanie jest takie:
Jakie musiałbym kupic ram i procesor do laptopa by uzyskac wydajnosc conajmniej taką jak w moim obecnym kompie stacjonarnym?

Nastepna sprawa to karta dzwiekowa. W tej chwili w stacjonarnym mam karte ESI maya44 i jestem z niej bardzo zadowolony. Jaką musiałbym kupic karte (i czy na usb FW czy pcmcia) do laptopaa by uzyskac przedewszystkim conajmniej taka latencje bez droopów jak na maya44 na PCI?
Jest kilka modeli kart które mnie interesują ale niemoge sie zdecydowanc: Z jednej strony jest emu tracker pre albo 0202 usb ktore maja przetworniki 192kHz max (co jest chyba istotne bo obecnie na maya44 uzyskuje latencje 1ms bez dropów tylko przy czestotliwosci 192kHz a załadowanych jest kilka mocorzernych VST i VSTi) ale nie obsługuje rewire a z drugiej strony jest ESI Dua fire i obsluguje rewire ale przetworniki ma do 96kHz czyli latencja bedzie weiksza. A moze LINE 6 TONE PORT UX2 ? Ten interfejs ma wszystkie funkcje jakich potrzebuje ale czy niebedzie miał gorszej latencji niz moja maya44 PCI na 192kHz? A moze bca 2000 behringera? Czytałem o problemach ze sterrownikami i nie jest to dlamnie przeszkodą ale jaką latencje ma ten interfejs? B powaznie rozwazam zakup tego behringera...
Przy wyborze karty zalezy mi przdewszystkim na latencji tak by niebyło odczowalnej latencji przy grze na klawiszach midi na rzywo (czyli obsluga VSTi) i np symulacji przez vst pieca gitarowego czyli gdy sygnał audio z wiosła musi zostac przetwozony w czasie rzeczywistym przez mocorzerne efekty vst w jak najkrotszym czasie (jak najnizsza latencja bez droopów)
Dobrze byłoby zeby karta była zasilana z usb i miała preamp mikrof z pełnym fantomem 48V. Gdyby jeszcze był preamp gramofonowy to bedzie idealnie

W sumie laptop ma słuzyc przedewszystkim do gry na zywo przez midi oraz do nagrywania 'wszystkiego wszedzie' - takie mobilne studyjko. Byłby to moj jedyny komp jesli miałby wydajnosc conajmniej taka jak moj obecny stacjonarny PC który mi wystarcza.

No to chyba tyle...... :)

Z gory thx za odp. pozdrawiam wszystkich....
**********************
Powiem tak - jak chcesz połączyć Sony i mocarną konfigurację, to musisz głęboko sięgnąć do kieszeni;-). Natomiast jakościowo laptopy bez zarzutu, prócz niajniższych modeli (nie wszystkich). Bateria jest z reguły dobrej jakości, także te 2 godziny na full obciążeniu powinien pociągnąć niejeden model. Zawsze możesz kupić większą baterię...
Co do matrycy, krótka piłka - nowego laptopa już chyba nie kuipisz żadnego z matową matrycą - tylko "szkła", a one są fajne jak jest ciemno, natomiast jest masa refleksów - przejdź się do kogoś kto ma coś takiego i zobacz jak się sprawdza w praniu.
Co do parametrów-wiadomo że im szybszy proc tym lepiej do zastosowań live.
Ja uważam za optymalne serię T7xxx, T8xxx też niczego sobie, AMD odpada w przebiegach, bo Phenomów mobile chyba jeszcze nie ma.
Bardzo ważny jest Ram, najlepiej na FSB na 800MHz, no i jego ilość powinna być na poziomie 2-3GB dla penego komfortu.
CO do interfejsów, polecam Tascam - ma w sumie wszystko co Ci trzeba, nie wydasz majątku;) Odpada jedynie 192kHz. Zresztą wątków jest mnóstwo, ja sam jestem teraz "na kupnie" interfejsu także się nie wypowiem.
Co do latencji, USB ma większą, FW/PCMCIA/ExpressCard mniejszą. Do pewnego pułapu cenowego nie masz co marzyć o latencji jak na stacjonarnym kompie. Jedynie 2 ostatnie opcje umożliwiają taką wydajność. Ale głowa do góry, jak nie chcesz zaorać kompa, to wystarczy szybki interface na FW i latencja na poziomie 5ms powinna być komfortowa. Ważne by interfejs wspierał ASIO II.
Uf, idę spać, jutro odpiszę jak będą pytania;P
Pozdro:D

Awatar użytkownika
jaca2303
Posty:211
Rejestracja:poniedziałek 30 paź 2006, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: jaca2303 » piątek 06 cze 2008, 09:24

Kumpel gra koncerty "z kompa" latencja 2-5 ms, jak se chce laptop jakiś mocny średniak, przez fw mikser presonusa jako karta i jest pięknie. Dowiem się, co to za laptop i dam znać.

A mam pytanko . Do domu lepsza matryca świecąca? Chodzi o kolory ładne i w ogóle jak grafikę oddaje. Koleżanka do przeglądania zdjęć potrzebuje i się motam czy matowa czy świecąca?

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: Zbynia » piątek 06 cze 2008, 10:14

Caroozo te procesory co wymieniłes to wszystkie są x86 :)

DZ1 szukasz laptopa nie licz na to że będzie podobnie wydajny jak stacjonarny - wolniejszy procek wolniejszy ram i dużo wolniejszy dysk - nie ma szans - możesz się co najwyżej zblizyć z cena w okolicach 10 tysięcy.....

na słońcu każda matryca wymięka - na glare widać lepiej ale jak cię oslepi to walniesz nim o glebę momentalnie

karta - najmniej kłopotliwe to pcmcia ale co gorsza wychodzą z użycia złącza w laptopach....

bateria temat drażliwy - na 2 godziny powinna wystarczyć

jakość - cóż wbrew pozorom dość podobna w większości firm choć trafiają się lepsze sprzęty za lepszą (czytaj wyższą i to dużo) cenę

awaryjność podobna wszędzie a więc dość spora - w zeszłym roku był jakis raport na ten temat - 20%......

ale jak chcesz przyjrzyj sie serii VBI - tanio wydajnie design słaby ale dobry serwis i podzespoły

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: DZ1 » piątek 06 cze 2008, 14:46

...Caroozo te procesory co wymieniłes to wszystkie są x86 :)

DZ1 szukasz laptopa nie licz na to że będzie podobnie wydajny jak stacjonarny - wolniejszy procek wolniejszy ram i dużo wolniejszy dysk - nie ma szans - możesz się co najwyżej zblizyć z cena w okolicach 10 tysięcy.....

na słońcu każda matryca wymięka - na glare widać lepiej ale jak cię oslepi to walniesz nim o glebę momentalnie

karta - najmniej kłopotliwe to pcmcia ale co gorsza wychodzą z użycia złącza w laptopach....

bateria temat drażliwy - na 2 godziny powinna wystarczyć

jakość - cóż wbrew pozorom dość podobna w większości firm choć trafiają się lepsze sprzęty za lepszą (czytaj wyższą i to dużo) cenę

awaryjność podobna wszędzie a więc dość spora - w zeszłym roku był jakis raport na ten temat - 20%......

ale jak chcesz przyjrzyj sie serii VBI - tanio wydajnie design słaby ale dobry serwis i podzespoły...
**********************
Zbynia chodzi mi raczej o to jaki musialbym miec procek, ram i hdd w laptopie zeby miec wydajnosc ogolnie conajmniej taką jak w moim obecnym nie najnowszym juz stacjonarnym ktory ma:

-Core 2 Duo e 6300 (1,86Ghz 2MB, 1000Mhz fsb)
-chipset inlela 965 (płyta asus p5b)
-2 x 512MB ram / 800Mhz (GoodRam PRO)
-hdd 2x Segate (zapis prostopadły) 160GB
-ESI maya 44
Nie jest to komp 'na czasie' ale ta konfiguracja mi wystarcza wydajnosciowo dlatego tez jesli udałoby mi sie uzyskac podobną wydajnosc na laptopie to moge pozbyc sie blaszaka i kupic za to jakis interfejs do laptopa.
To pierwsza sprawa - druga to interface... Najbardziej zalezy mi na latencji; zeby niebyła gorsza od Maya44 na pci. Karta moze miec 2in i 2out analog

Testowałem tascama 144 (niepamietam juz dokładnie...) na FW. Podczas gry na wiosle in real time przy uzyciu np revalvera niedało sie ustawic latencji umozliwiajacej granie na zywo (przestało 'droopowac' dopiero przy ok. 10ms) podczas gdy na maya44 pci ustawiłem latencje 1ms przy 192khz i wszystko pieknie smiga bez zająkniecia a oprocz revalwera chodziło jeszcze kilka mocorzernych vst i VSTi. Tascam testowany był na kompie z 512ramu i jakims athlonie chyba 2500 (jednordzeniowy) - moze tak słabo wypadł ten tascam bo słaby komp?


DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: DZ1 » piątek 06 cze 2008, 14:51

A co sądzicie o bca 2000 behringera? Uzywał ktos tego? Jak jest z latencją w tym sprzecie bo nigdzie nie jest podane. Bardzo kuszący ten interface zwłaszcza ze na allegro mozna kupic za symboliczną cene w stosunku do mozliwosci (ok 300pln)

Awatar użytkownika
Caroozo
Posty:932
Rejestracja:piątek 22 lut 2008, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: Caroozo » piątek 06 cze 2008, 18:25

......Caroozo te procesory co wymieniłes to wszystkie są x86 :)

--------------------------------

No architektura oczywista sprawa że x86, sorry za mało precyzyjne wytłumaczenie, chodziło mi o erę pomiędzy XT/AT a 586 (nieoficjalnie, oficjalnie Pentium), czyli 386 i 486;-).

A co do tego Tascama 144, to jest to interfejs na USB, i to na bank, bo sam dużo o nim swego czasu czytałem. A konfiguracja na jakiej testowałeś to sorry, ale chyba nie była optymalna do gry live;-) pewnie jeszcze pod XP i na WDM?

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: ASUS czy HP - laptop do nagrań

Post autor: DZ1 » sobota 07 cze 2008, 00:10

Tak, zgadza sie, Tascam US-144 jest na usb.... konfiguracja kompa na ktorym testowałem niebyła zbyt wgórowana na 'dzisiejsze czasy'... podejrzewam ze na moim kompie było by lepiej ale czy ten tascam moze dac latencje 'w okolicach' ESI maya 44 na pci??? Z tego co czytam w necie to jest to ponoc najlepszy interface w tej klasie sprzetu (jest jeszcze np alesis io2 i nielubiany przez wielu interface behringera o ktorym pisalem wyzej)...

ODPOWIEDZ