Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00
Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: cezex » czwartek 05 cze 2008, 16:18

Poszczególne tony składowe w Hammondzie to nie są sinusoidy, choć na pierwszy rzut ucha mogą się nimi wydawać....
**********************
Tak, wiem, te tarcze generują "prawie" sinusoidy.
No dobra, skoro nareszcie wiadomo o co chodzi ponawiam pytanie: czy możliwe jest przy pomocy analizy harmonicznych odtworzyć metodą syntezy addytywnej brzmienie?

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: MB » czwartek 05 cze 2008, 16:32

Tak, wiem, te tarcze generują "prawie" sinusoidy.
No dobra, skoro nareszcie wiadomo o co chodzi ponawiam pytanie: czy możliwe jest przy pomocy analizy harmonicznych odtworzyć metodą syntezy addytywnej brzmienie?...
**********************
Możliwe oczywiście jest, tylko kwestia na ile elastyczny będzie syntezator użyty do tego celu. Zupełnie inne możliwości oferuje DX-7 ze swoimi 6 oscylatorami, zupełnie inna liga to np. Kawai 5000, a jeszcze inna - programowy syntezator Cube ze stajni Virsyn. Namiastkę Hammonda można na DX-7 zrobić, ale w wierną emulację raczej wątpię.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: preceli » czwartek 05 cze 2008, 16:37

...czy możliwe jest przy pomocy analizy harmonicznych odtworzyć metodą syntezy addytywnej brzmienie?...

Jeśli chodzi Ci akurat o instrumenty Hammonda odpowiedź brzmi z prosta: otóż NIE .
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: cezex » czwartek 05 cze 2008, 16:43

Jeśli chodzi Ci akurat o instrumenty Hammonda odpowiedź brzmi z prosta: otóż NIE .
...
**********************
Uwielbiam takie posty w dyskusji. Dopóki tego nie uzasadnisz to wiesz co jest warte takie twierdzenie?

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: preceli » czwartek 05 cze 2008, 16:53

...Uwielbiam takie posty w dyskusji. Dopóki tego nie uzasadnisz to wiesz co jest warte takie twierdzenie?...

I co tu niby uwielbiać?
To nie lepiej spytać wręcz wprost u źródła, a najlepiej tam: www.hammond.pl
Dowiesz się przy okazji czemu i na jakiej zasadzie choćby np. taki XKcoś tam gra mocno bardzo podobnie do oryginału!
I na bank nie odbywa się to na zasadzie syntezy FM!
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: cezex » czwartek 05 cze 2008, 17:10

......Uwielbiam takie posty w dyskusji. Dopóki tego nie uzasadnisz to wiesz co jest warte takie twierdzenie?...

I co tu niby uwielbiać?
*****
taką arogancję.

******
To nie lepiej spytać wręcz wprost u źródła, a najlepiej tam: http://www.hammond.pl
Dowiesz się przy okazji czemu i na jakiej zasadzie choćby np. taki XKcoś tam gra mocno bardzo podobnie do oryginału!
******
Nawet bez zaglądania tam wiem dlaczego. Ale jestem pewien, że NI B4 działa na zasadzie odtworzenia składu harmonicznych poszczególnych krzywek, bo każda z nich odbiega od sinusoidy na swój sposób. A czy B4 generuje te składowe składając harmoniczne czy wg wzorca owych "prawie sinusoid" to już kwestia tego, która metoda mniej żre cpu.
**
I na bank nie odbywa się to na zasadzie syntezy FM!
**********************
To już zostało tu powiedziane.
A wracając: liczę na pomoc w tym temacie a nie na posty z cyklu "jesteś w błędzie", "się nie da" itp. Podałem przykłady, których się koledzy uczepili a że DX7 a że hammond. Nie o to chodzi. Chodzi o budowę brzmienia organowego na podstawie nagranej próbki. Obojętnie czy z nagranego B2 uniitry czy tych prawdziwych w Oliwie.
Synteza, obojętnie jaka.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: preceli » czwartek 05 cze 2008, 17:44

...Chodzi o budowę brzmienia organowego na podstawie nagranej próbki. Obojętnie czy z nagranego B2 uniitry czy tych prawdziwych w Oliwie.

Synteza, obojętnie jaka. ...



Coś chyba pomyliłeś, nawet więcej niż COŚ
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: JoachimK » czwartek 05 cze 2008, 18:57

...**********************
Sumowanie harmonicznych to nie jest synteza FM, tylko metoda addytywna...
**********************
Wydawało mi się, że to zależy od algorytmu. W DX7 jeden z nich to po prostu 6 generatorów. Algorytm nr 32....
**********************

Robilem troche brzmien na syntezie FM (DX7 i odmiany oraz V50). Uwierz mi, ze dla najprostszych algorytmow jest to nieprzewidywalne. Za najprostsze uwazam te, ktore maja wiecej sumowanych generatorow nosnych (carier) niz modulujacych te nosne.
Owszem, mozesz sie posluzyc matematyka, tyle ze to naprawde nie jest prosta sprawa. Trzeba jeszcze uwzglednic obwiednie dzwieku kazdego z generatorow, co ma diametralne znaczenie dla efektu finalnego - a wtedy jest jeszcze bardziej pod gorke.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: preceli » czwartek 05 cze 2008, 19:41

...Robilem troche brzmien na syntezie FM (DX7 i odmiany oraz V50). Uwierz mi, ze dla najprostszych algorytmow jest to nieprzewidywalne. Za najprostsze uwazam te, ktore maja wiecej sumowanych generatorow nosnych (carier) niz modulujacych te nosne....

Pamiętam, z V50 w temacie Hammonda wydawało się na tamte czasy, iż to jest już TO . Przy czym najciekawsze było przy tym jednak, iż miała ona już całkiem strawialne stringi z których można było nawet skorzystać . No i ten "mulitimbral"

...Owszem, mozesz sie posluzyc matematyka, tyle ze to naprawde nie jest prosta sprawa. Trzeba jeszcze uwzglednic obwiednie dzwieku kazdego z generatorow, co ma diametralne znaczenie dla efektu finalnego - a wtedy jest jeszcze bardziej pod gorke...

Otóż to, a coby było jeszcze stromiej z tą górką, to w symulacji należałoby wziąć pod uwagę wszelakie anse. Tu nawet nie chce mi się już pisać więcej, bo wszystko to można ponoć w prosty sposób znaleźć już w sieci. Nie czytając od 5 lat żadnej gazety .
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: cezex » czwartek 05 cze 2008, 20:02


Coś chyba pomyliłeś, nawet więcej niż COŚ
...
**********************
Preceli, nie mialeś ksywki "osiemdziesiątka" kiedyś?

ODPOWIEDZ