witam, pytanie jak w temacie. czym różnią się te instrumenty? interesują mnie zwłaszcza kwestie wygody użytkowania, możliwości, brzmienia (barwy bardziej syntetyczne niż akustyki). jeśli ktoś z was używał LE to niech sie wypowie jak ogólnie instrument się sprawdza pod względem wygody grania i tworzenia barw bo szukam właśnie instrumentu w którym nie trzeba będzie przekopywać się przez dziesiątki ekranów żeby coś wykręcić a jednocześnie ma to być stacja robocza. dodam, że interesują mnie zwłaszcza porządne pady, stringi, el. piana itp. dźwięki, bez dobrych akustycznych pianin się obejdę.
pozdrawiam
Triton LE a Triton TR
Re: Triton LE a Triton TR
TR to ulepszony LE,dodano 32mb próbek (głównie akustycznych),zmieniono rodzaj kart pamięci oraz kolor
kiedyś używałem LE 76 do barw syntetycznych instrument całkiem niezły...

kiedyś używałem LE 76 do barw syntetycznych instrument całkiem niezły...
ROLAND JP8000, YAMAHA Motif ES6, WALDORF Blofeld, OBERHEIM MC1000/76, IBM T40, BEHRINGER BCA-2000, ALESIS M1 Active mk2, Sennheiser HD265 Linear x2... http://www.myspace.com/inthetwilightbandpl
Re: Triton LE a Triton TR
... TR to ulepszony LE,dodano 32mb próbek (głównie akustycznych),zmieniono rodzaj kart pamięci oraz kolor
kiedyś używałem LE 76 do barw syntetycznych instrument całkiem niezły......
**********************
czyli w zasadzie nie ma różnicy czy będę używał LE czy TR? wygodnie sie na nim pracuje? używam Rolanda XP-80, ale przyznam bez bicia, że strasznie mnie męczy ten instrument pod względem wygody użytkowania. na pewno lepiej by było gdybym pomacał tritona, ale w okolicy nie mam gdzie i chciałbym mieć jakieś rozeznanie zanim pojadę do miasta na łowy.
może macie jakieś inne propozycje na ten temat? wymagania jak wyżej, maksymalna wygoda tworzenia barw, 61 klawiszy wystarczy w zupełności.

kiedyś używałem LE 76 do barw syntetycznych instrument całkiem niezły......
**********************
czyli w zasadzie nie ma różnicy czy będę używał LE czy TR? wygodnie sie na nim pracuje? używam Rolanda XP-80, ale przyznam bez bicia, że strasznie mnie męczy ten instrument pod względem wygody użytkowania. na pewno lepiej by było gdybym pomacał tritona, ale w okolicy nie mam gdzie i chciałbym mieć jakieś rozeznanie zanim pojadę do miasta na łowy.
może macie jakieś inne propozycje na ten temat? wymagania jak wyżej, maksymalna wygoda tworzenia barw, 61 klawiszy wystarczy w zupełności.
Re: Triton LE a Triton TR
Nie mam wielkiego doswiadczenia, jesli chodzi o uzytkowanie roznego rodzaju syntezatorow. Ale mam niezbyt pozytywna opinie na temat wygody kreowania barw w TR. Przedzieranie sie przez wiele roznego rodzaju ekranow potrafi byc meczace i brak mi strasznie w nim programowego edytora.
Ale z barw jestem bardzo zadowolony i mysle, ze beda Ci odpowiadac.
Ale z barw jestem bardzo zadowolony i mysle, ze beda Ci odpowiadac.
Re: Triton LE a Triton TR
Seria TR ma "mocniejszy" - procesor, przekłada sie to na szybsze działanie systemu i większe możliwości (np. efektowe). Dostajemy również nową stereofoniczną barwę fortepianu.
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]
Re: Triton LE a Triton TR
...Seria TR ma "mocniejszy" - procesor, przekłada sie to na szybsze działanie systemu i większe możliwości (np. efektowe). Dostajemy również nową stereofoniczną barwę fortepianu....
**********************
możesz podac przykład tych "większych możliwości efektowych" ?
**********************
możesz podac przykład tych "większych możliwości efektowych" ?
ROLAND JP8000, YAMAHA Motif ES6, WALDORF Blofeld, OBERHEIM MC1000/76, IBM T40, BEHRINGER BCA-2000, ALESIS M1 Active mk2, Sennheiser HD265 Linear x2... http://www.myspace.com/inthetwilightbandpl
Re: Triton LE a Triton TR
Triton LE czy TR ma faktycznie dość zagmatwany (niewygodny) system operacyjny. Zanim się coś wykręci (barwę lub song) trzeba się poprzedzierać przez menu. Jeżeli komuś to nie odpowiada to można skorzystać ze znakomitego edytora programowego dostępnego pod tym adresem http://www.soundtower.com/tr/index.htm Program jest naprawdę super. Praktycznie większość rzeczy mozna zrobić bez dotykania instrumentu i to zarówno podczas edycji barwy w trybie program jak i w trybie song. Ja pracuję na tym programie od kilku miesięcy i naprawdę nie żałuję wydanych 49$. Poza tym co do zastosowań TR czy LE uważam że te instrumenty lepiej się sprawdzają w grze live niż jako stacje robocze. W mixie jednak wiele brzmień traci na wartości. Jest to wina okrojonego fx w stosunku do pełnej wersji Tritonów.
muzyk, informatyk
Re: Triton LE a Triton TR
......Seria TR ma "mocniejszy" - procesor, przekłada sie to na szybsze działanie systemu i większe możliwości (np. efektowe). Dostajemy również nową stereofoniczną barwę fortepianu....
**********************
możesz podac przykład tych "większych możliwości efektowych" ?...
**********************
Nie ma pełnej kompatybilności FX podczas wymiany barw miedzy tymi dwoma instrumentami. Mimo iż cyferki w specyfikacjach mówią że to ten sam FX w przypadku TR i LE - to jest "jakaś" różnica. Wyczytałem gdzieś że owa różnica przekłada sie również na głębsza edycje w niektórych FX. Sam również odniosłem takie warzenie po przesiadce z LE.
**********************
możesz podac przykład tych "większych możliwości efektowych" ?...
**********************
Nie ma pełnej kompatybilności FX podczas wymiany barw miedzy tymi dwoma instrumentami. Mimo iż cyferki w specyfikacjach mówią że to ten sam FX w przypadku TR i LE - to jest "jakaś" różnica. Wyczytałem gdzieś że owa różnica przekłada sie również na głębsza edycje w niektórych FX. Sam również odniosłem takie warzenie po przesiadce z LE.
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]