...ktos kto nie potrafi sluchac i ogolnie ma kiepski sluch, to nawet najlepsze studia mu nie pomoga....
**********************
co nie znaczy, że umiejętności słuchania nie można ćwiczyć... myślę, że wręcz przeciwnie, trzeba....
**********************
Ja uwazam,ze zeby byc dobrym macherem od dzwieku,trzeba byc przede wszystkim muzykiem i to najlepiej wszechstronnym,realizator musi wiedziec czy bebny stroja,czy gitara stroi,czy wzmacniacz gitarowy gra odpowiednim pasmem i akurat do tego stylu muzyki sie nadaje itp rzeczy jak wrazliwosc muzyczna,podstawy aranzu.Nagrywanie nie polega na postawieniu mikrofonu wg teorii z ksiazki i wcisnieciu RECORD a reszte ma zalatwic muzyk.Jak nie zalatwi to nagranie jest do bani i co wtedy?Szkoda kasy muzyka,nerwow zszarganej opinii realizatora,ktory nie bedzie nastepnym razem mial roboty bo zla fama idzie 5 razy szybciej i niz dobra......niestety.Wlasnie dlatego na AM w Wawie trzeba miec wyksztalcenie muzyczne.Muzykowi trzeba pomoc w realizacji jego pomyslu anie tylko liczyc godziny w studio.
[addsig]
Zawód inż. dźwięku a wykształcenie muzyczne
- stevelukather
- Posty:732
- Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00
Re: Zawód inż. dźwięku a wykształcenie muzyczne
Ja uwazam,ze zeby byc dobrym macherem od dzwieku,trzeba byc przede wszystkim muzykiem i to najlepiej wszechstronnym,realizator musi wiedziec czy bebny stroja,czy gitara stroi,czy wzmacniacz gitarowy gra odpowiednim pasmem i akurat do tego stylu muzyki sie nadaje itp rzeczy jak wrazliwosc muzyczna,podstawy aranzu.Nagrywanie nie polega na postawieniu mikrofonu wg teorii z ksiazki i wcisnieciu RECORD a reszte ma zalatwic muzyk.Jak nie zalatwi to nagranie jest do bani i co wtedy?Szkoda kasy muzyka,nerwow zszarganej opinii realizatora,ktory nie bedzie nastepnym razem mial roboty bo zla fama idzie 5 razy szybciej i niz dobra......niestety.Wlasnie dlatego na AM w Wawie trzeba miec wyksztalcenie muzyczne.Muzykowi trzeba pomoc w realizacji jego pomyslu anie tylko liczyc godziny w studio.
...
**********************
W 100% się z tobą zgadzam. Dobry "wykształcony" realizator wg. mnie musi grać na instrumencie lub mieć blade pojęcie chociaż w kwestii przygotowania instrumentu do pracy (overtony w bębnach, strojenie itp.) Jednym słowem musi mieć słuch i wrażliwość.
Pozdrawiam
...
Re: Zawód inż. dźwięku a wykształcenie muzyczne
A co myślicie o uniwersytecie A. Mickiewicza w Poznaniu? - wydział Akustyka i realizacja dźwięku. Moze to jest bardzej "muzyczny" kierunek niż te na politechnikach? Są tam eqzaminy muzyczne, ale chyba znajomość nut nie jest wymagana. ( gram na gitarze, ale czytać nut nie potrafię). Może wie ktoś coś o tych egzaminach??