Polacy słuchają popu i disco-polo

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
beatnick
Posty:36
Rejestracja:poniedziałek 04 gru 2006, 00:00
Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: beatnick » piątek 16 maja 2008, 21:27

mediom by Discopolo śpiewane w obcym języku było u nas grane!

Na zakończenie dodam, że polski clubbing też istniał tylko w klubach i internecie. Ale dzięki ciężkiej pracy wielu osób udało się udowodnić, że Polacy nie gęsi i swoją muzykę mają! Przykład? East Clubbers! Dzięki staraniom Jarka, Piotrka (starej ekipy EC) i innych wykonawców tej muzyki udało się przebić! Na dzień dzisiejszy, polski clubbing jest chyba jedynym gatunkiem gdzie polscy wykonawcy naprawdę istnieją poza granicami kraju!


AMEN ...
**********************

Polski clubbing?! ekhmmmkhmmm ?! O_o !?!? to jest taki gatunek muzyczny?! nie wiem, moze chciales napisac muzyka klubowa, ale zaraz potem piszesz East Clubbers, ktore z muzyka klubowa nie ma nic wspolnego, a jest definicja jazdowej wiksy, z ktorej fani muzyki klubowej maja ubaw.

Awatar użytkownika
Velu
Posty:420
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: Velu » sobota 17 maja 2008, 17:09

**********************

Polski clubbing?! ekhmmmkhmmm ?! O_o !?!? to jest taki gatunek muzyczny?! nie wiem, moze chciales napisac muzyka klubowa, ale zaraz potem piszesz East Clubbers, ktore z muzyka klubowa nie ma nic wspolnego, a jest definicja jazdowej wiksy, z ktorej fani muzyki klubowej maja ubaw....
**********************
Kolego widzę, że masz większe info! polski clubbing to tak dla uproszczenia. Generalnie nazywaliśmy to w tamtym okresie Polską Sceną Klubową - była nas garstka a nasze numery grane były wszech i wobec. Nie był to co prawda prawdziwy clubbing a raczej na ogół HandsUp'y. Jednak cieszyło się to popularnością niezmierną chociaż internet jeszcze był niezbyt popularny a wydawcy woleli import niż swoich promować. Zresztą chyba w 2004- albo 2005 był wywiad z Jarkiem z EC więc proponuje wrócić do archiwum. Tuż po wydaniu ich płyty eQuality.

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: PiotrK » sobota 17 maja 2008, 17:56

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:17 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: oduck » sobota 17 maja 2008, 18:28

Piotrze, wiesz, ze Cie szanuje (pomimo, ze nie zawsze sie zgadzam ;) ), ale moim skromnym zdaniem zupelnie niepotrzebnie zestawiasz razem tworcow, dla ktorych priorytetem jest SZTUKA, z typowymi produktami do robienia KASY
wspolny mianownik, czyli muzyka, to tylko sposob przekazu, i tylko to ze soba maja wspolnego taka rihanna i l.gerard

to tak jakby porownywac spidermana i cremastera, albo (ostrzejsze zestawienie) billboard reklamowy i dobry obraz. wspolne medium to nie powod do wrzucania do jednej kategorii moim zdaniem. na wszystko jest miejsce i zapotrzebowanie - ale o tym juz pisalem pare razy ;)

pozdr!
fan dobrego brzmienia ;)

MrExplosion
Posty:471
Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: MrExplosion » sobota 17 maja 2008, 19:03

Właściwie szkoda, że nie odpowiedziałeś mi na posta z poprzedniej strony, ale... ja już wobec powyższego nie mam więcej pytań.

Taaak, możecie sobie uważać, że Lisa Gerrard, Arvo Pärt, Klaus Schulze itd., to kilka klas niżej. Teraz już właściwie możecie mówić sobie wszystko. Muzyka przemówiła.

Z całym szacunkiem -
pozdrawiam.

...
**********************

Nie chciałbym generalizować, ale ponieważ nie wiem co jest dla Ciebie wartościową muzyką to postaram się oprzeć na podanych przykładach. Cechą wspólną tych nagrań jest dość "ciężki" klimat. Molowe tonacje, wolne tempa. Mam wrażenie, że jest to dla Ciebie jedyny słuszny kierunek. Tylko dlaczego tonacja molowa ma byc lepsza od durowej? Dlaczego wolne tempo ma byc lepsze niż szybkie? Tylko dlatego, ze psychofizyczną reakcją na te zjawiska jest zaduma, popadanie w melancholijny stan czy co tam jeszcze? To jeszcze nie znaczy że ta muzyka jest bardziej przemyślana, czy pełniejsza treści niż coś weselszego. Tonacja durowa jest lżejsza, zwiewniejsza, na pewno lepiej opisuje uczucia takie jak radość czy miłość. Nie bądźmy tacy jednowymiarowi ;) Różne są stany emocjonalne w życiu i tak samo jest z muzyką. To, że muzyka melancholijna z założenia zawiera w sobie jakąś "mądrość" to tylko złudzenie.

Wartościować można jakość aranżacji, pomysłowość czy nieszablonowość melodii, zaawansowanie w posługiwaniu się harmonią, czy nawet takie rzeczy jak oddanie pewnych nastrojów. Można docenić finezję z jaką artysta porusza się po tych wszystkich zakamarkach. I tutaj mogę powiedzieć, że muzyka Arvo Parta jest znakomita, Biosphere (z tego co słyszałem na Myspace bo nie znam jego twórczości) już znacznie gorsze, co najwyżej przeciętne. A to akurat nagranie Klausa Schulze jest najzupełniej w świecie kiepskie. Kompozycja bardzo przeciętna i nie wyróżniająca się niczym konkretnym, trochę przedpotopowych barw, rolniczy beat, a do tego z lekka trąci kiczem to połączenie uniesionego wokalu wyśpiewującego coś po "wschodnich" skalach z tym klawiszowym tłem. Tak że jest to najlepszy dowód na to, że w ramach podobnej estetyki znaleźć można nagrania od najgorszej szmiry aż do najwspanialszych dzieł, które będą pamiętane już zawsze.

Podobnie jest z muzyką pop i z każdą inną, najwięcej jest oczywiście szmiry i rzeczy przeciętnych. A jakiś mały procent to rzeczy klasowe. Myślę, że nikt przy zdrowych zmysłach nie postawiłby twórczości Biosphere wyżej niż, dajmy na to, "God only knows" The Beach Boys, "I want you back" Jackson 5, "A day in the life" The Beatles, "Into the groove" Madonny, "Music gets the best of me" Sophie Ellis-Bextor, czy z nowszych nawet "Move your feet" Junior Senior, "Rock your body" Justina Timberlake'a, "Hey ya" Outkast, "1 thing" Amerie czy "Heartbeat" Annie. Poleciałem z głowy tytułami, siłą rzeczy formatem odpowiedniejszym w muzyce pop jest singiel a nie longplay. Dobrych nagrań są tysiące, trzeba tylko słuchać, i pozbyć się uprzedzeń co do "cukierkowych gwiazdek", bo za nimi najczęściej stoją bardzo utalentowani producenci.

Raz jeszcze powtórzę - klimat to rzecz gustu, nie da się powiedzieć że kolor niebieski jest lepszy niż czerwony przecież. Wartościować można, ale inne rzeczy. Ja lubię słuchać muzyki bardzo różnej, żeby nie było.

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: PiotrK » sobota 17 maja 2008, 19:05

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:18 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Mr.Lee
Posty:231
Rejestracja:piątek 23 lis 2007, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: Mr.Lee » sobota 17 maja 2008, 19:34



Ale OK, ja tam już swoje wiem.
...
**********************

Właśnie Panie Piotrze K. Zawsze wie Pan wszystko... Innych zdania się nie liczą ... Pana muzyka Najlepsza ... Ludzie słuchający innej muzyki to klasa niższa, bo bez gustu artystycznego... itp ...itp.

Chłopie chcesz zmienić Świat i ludzi ale ci się to nie uda. Złotej płyty też ci nie wróżę. Ludzie pracujący fizycznie w tym kraju chcą iść w sobotę do Ogródka Piwnego, walnąć z żoną piwko i potańczyć trochę przy kapeli Disco Polo. To jest dla nich relaks. Marzą o tym już od poniedziałku. Ty odbierasz to jako sztukę bo to muzyka, a oni jako tylko i wyłącznie zabawę. Oczywiście mogą iść do teatru. Tylko bilet na "Lord of the Dance" kosztował w moim mieście 260zł. (jedna czwarta ich wypłaty)

Więc proszę cię PRZESTAŃ bo osoba która wpisze w wyszukiwarkę Disco Polo i przeczyta Twój post poczuje się gorsza niż inni. A z tego co wiem i krążę po forach internetowych to nie tylko tu wypisujesz swoje "wielkie" przesłania na temat "Co to jest sztuka i kogo słuchać"

Pozdrawiam !

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: SEBSON » sobota 17 maja 2008, 19:38



Raz jeszcze powtórzę - klimat to rzecz gustu, nie da się powiedzieć że kolor niebieski jest lepszy niż czerwony przecież. Wartościować można, ale inne rzeczy. Ja lubię słuchać muzyki bardzo różnej, żeby nie było....
**********************
Mr.Explosion jesteś bardzo mądrym człowiekiem.Jeżeli nie miałbyś nic przeciwko temu i mógłbyś podać mi adres swojego emaila, będę szczerze zaszczycony. Od czasu do czasu wymienić z Tobą myśl i poprosić o opinię na nurtujący(merytoryczny) problem lub udzielenie wskazówki co do "twórczej strony egzystencji" będzie dla mnie czymś szczególnym.Jeżeli zgodziłbyś się,a masz powody by nie podawać go na łamach tego forum,bardzo proszę - jeżeli możesz - napisz mi ten adres na moją skrzynkę sbst@interia.pl

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: PiotrK » sobota 17 maja 2008, 19:46

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:19 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Polacy słuchają popu i disco-polo

Post autor: PiotrK » sobota 17 maja 2008, 19:59

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:19 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

ODPOWIEDZ