Chcialem wystosowac nastepujace zapytanie:
Czy warto teraz kupic interfejs E-mu 1820m.
Wiem ze sprzet ma juz troche czasu i nie jest juz produkowany, mimo to nadarzyla mi sie okazja taniego kupna i powaznie ja rozwazam.
Potrzebuje sprzetu do domowego studia. W zalozeniu maja z nim pracowac 2, 3 gitary, bas, 1-2 mikrofony, klawiatura midi i co bardzo istotne elektroniczne bebny Yamaha dtxPress ktora bedzie sterowac pluginem Addictive drums lub EZDrummer. W zwiazku z tym zalezy mi na jak najnizszej latencji przy uzywaniu vsti. Wszystko to w czasie rzeczywistym wiec przemawia do mnie pokladowy DSP umieszczony na karcie E-mu.

Nie wiem czy nie porywam sie z motyka na slonce chcac to wszystko tak pospinac, ale glod jamm sesji jest silniejszy

Rozwazalem tez inne interfejsy, m.in. Firepoda, Alesis io26, M-audio Fast track ultra, nawet MOTU (cena :-/) ale jak wspomnialem na horyzoncie pojawilo sie E-mu, ktore, przynajmniej teoretycznie powinno sprostac wymaganiom no i to okazja, wiec chcialbym prosic Was o rady, wszystkie.
Co wybrac ??
P.S. Komp 2400+ 512RAM dobre podzespoly, lecz pewnie niedlugo do rozbudowy.
