Roland Fantom G - nowy workstation

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
FantoMotif
Posty:35
Rejestracja:czwartek 20 mar 2008, 00:00
Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: FantoMotif » piątek 11 kwie 2008, 18:42

Ciągle się waham między PC3, a Fantomem-G. Oczywiście ciągle na podstawie MP3, bo żadnego jeszcze nie ma w sklepach
Wybór będzie ciężki i obarczony kompromisami z uwagi na to, że chciałbym mieć instrument, na którym można by zrobić podkład dla Madonny (pewnie Virus Ti byłby najlepszy) , z drugiej strony muzykę filmową (tutaj chyba Kurzweil byłby najlepszy). Niestety stać mieć tylko na jeden

Awatar użytkownika
Rob
Posty:55
Rejestracja:niedziela 14 sie 2005, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Rob » środa 30 kwie 2008, 06:21

witam
cos ucichlo o fantomie G a pojawil sie w sklepach np w berlinie
czy ktos juz testowal ten instrument ?
pozdr
zajmuje sie od 15 lat muzyka

Awatar użytkownika
kocuros
Posty:149
Rejestracja:czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: kocuros » środa 30 kwie 2008, 14:35

...Ciągle się waham między PC3, a Fantomem-G. Oczywiście ciągle na podstawie MP3, bo żadnego jeszcze nie ma w sklepach
Wybór będzie ciężki i obarczony kompromisami z uwagi na to, że chciałbym mieć instrument, na którym można by zrobić podkład dla Madonny (pewnie Virus Ti byłby najlepszy) , z drugiej strony muzykę filmową (tutaj chyba Kurzweil byłby najlepszy). Niestety stać mieć tylko na jeden ...
**********************
PC3X jest w Music info...A swoja drogą -jestem posiadaczem tego modelu
Jestem nauczycielem muzyki

Awatar użytkownika
elmuz1
Posty:440
Rejestracja:czwartek 13 cze 2002, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: elmuz1 » środa 30 kwie 2008, 15:37

PC3X jest w Music info...A swoja drogą -jestem posiadaczem tego modelu ...
**********************
A ja już za chwileczkę, już za momencik będę właścicielem PC3X

Awatar użytkownika
TheF
Posty:118
Rejestracja:piątek 04 sty 2008, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: TheF » środa 30 kwie 2008, 19:00

...PC3X jest w Music info...A swoja drogą -jestem posiadaczem tego modelu ...
**********************
A ja już za chwileczkę, już za momencik będę właścicielem PC3X ...
**********************
Ależ Panowie, bardzo mnie cieszy że jeden ma a drugi będzie miał PC3X naprawdę, jest się czym chwalić przy każdej okazji .
Ale może piszmy proszę tutaj tylko o Rolandzie Fantomie G, dobrze ?

abproject
Posty:404
Rejestracja:piątek 09 wrz 2005, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: abproject » środa 30 kwie 2008, 22:08


Ale może piszmy proszę tutaj tylko o Rolandzie Fantomie G, dobrze ? ...
**********************

Osobiście będę czekał aź wyjdzie w rack'u, wtedy skuszę sie bankowo ... Miałem swego czasu xv-5080 z kompletem kart srx, gary i etniczne wymiatały...

Z drugiej strony podobnie znajomy... czeka na nowego Motifa XS by go wpiac do racka... i jakos doczekac sie nie moze...
Mac Pro, Logic Pro X i trochę klawiszy :)

Awatar użytkownika
BassFun
Posty:190
Rejestracja:środa 13 sie 2003, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: BassFun » czwartek 01 maja 2008, 08:41

...
Ale może piszmy proszę tutaj tylko o Rolandzie Fantomie G, dobrze ? ...
**********************

Osobiście będę czekał aź wyjdzie w rack'u, wtedy skuszę sie bankowo ... Miałem swego czasu xv-5080 z kompletem kart srx, gary i etniczne wymiatały...

Z drugiej strony podobnie znajomy... czeka na nowego Motifa XS by go wpiac do racka... i jakos doczekac sie nie moze... ...
**********************
Testowałem tego Fantoma G łysego bez dodatkowych kart i nic nowego
w temacie brzmienia nie wnosi.Osobiscie mam Fantoma XR + Motif XS 8
i to mi styka w zupełnosci.Ciekawe są te nowe rozszerzenia do G wiec tylko to mnie tak bardziej zainteresowało .
Niby kompletna stacja robocza ale czy da sie na tym
tak dokladnie i efektownie obrobic materiał midi/audio?Wątpie.
Dla mnie to zawsze bedzie dodatkowy instrument a nie glowny wieloslad audio.Od tego mam sx4 z odpowiednimi wtyczkami.
Zbajerowany jest mozliwoscia podłaczenia myszy i monitora.
Ja mam juz w studio 2 myszy ( USB) i 3 monitory LCD i wiecej nie chce.
3 myszy i 4 monitora lcd nie potrzebuje bo nie ma juz miejsca
wiec fantom G odpada.
Jak juz to kupie Rolanda V-synth!

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: mr-hammond » czwartek 01 maja 2008, 09:36

**********************
Z drugiej strony podobnie znajomy... czeka na nowego Motifa XS by go wpiac do racka... i jakos doczekac sie nie moze... ...
**********************
Wypuścili już racka xs :), ja§ myslałem że alesis fusion bedzie w racku ale nic z tego. .
Co do rolanda to jak to z nim jest ?
Barwy te same a za wszstko nowe nadrabia złozony procesor fx ?

Masteroff
Posty:54
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Masteroff » czwartek 15 maja 2008, 15:05

......
Ale może piszmy proszę tutaj tylko o Rolandzie Fantomie G, dobrze ? ...
**********************

Panowie ,

Po mojej lewicy stoi dumnie... piękny, niesamowity Roland Fantom G8.
Zastanawiałem się nad zakupem różnych instr. Bardziej w kierunku syntezatora. I na tym forum też rozpoczynałem wątki temu poświęcone. Mnóstwo się naczytałem o wszelkich alternatywach. Wybrałem G8.
Tak, instr. robi wrażenie. Pierwsze, co rzuca się w oczy to wyświetlacz. Po uruchomieniu wszystko czytelne; łatwy dostęp do każdego parametru: od ogółu do szczegółu!! Interfejs intuicyjny. Nie miałem jeszcze do czynienia ze stacjami roboczymi, ale zanim spojrzałem na instr. już wiedziałem (oczywiście to wiedza powierzchowna), gdzie można znaleźć, tego, czego szukamy w Rolandzie. Patche świetne. Barwy znakomicie dobrane. Ulepszony joystick (w porównaniu do X-ów oraz RD). Zmiana barw w locie. Mam tak wiele do przekazania; czuję że chaos ogarnie moją wypowiedź... jestem pod wrażeniem.

D-beam. To wcale nie zabawka. Dla wprawnej ręki, bystrego ucha i dobrego smaku muzycznego, to jest piękne uzupełnienie naszych solówek.

Pad. Duże przyciski reagujące na siłę nacisku. Nie ma opcji tego zniszczyć, gdyż instr. sprawia wrażenie bardzo solidnie wykonanego.

Póki co, wykorzystuję go do ćwiczenia fortepianowego, odkrywania jego tajemnic, ale na razie w ograniczonym zakresie. Na wakacjach to się odmieni.

Porównując do M3. Panowie. Przed zakupem uważałem, że M3 jest nieco przekoloryzowana. Brzmienia sterylne... bez ducha. Teraz jeszcze bardziej utwierdzam się w tym przekonaniu.

Roland oddał do użytku NAM instr. wysokiej klasy. Ja do tego instr. podchodzę z olbrzymim szacunkiem. Źle. Pod chodzę z szacunkiem dla twórców tego zaawansowanego urządzenia. Nawet nie chcę myślęć, jak wiele trzeba poświęcić siebie, ile głów musiało (musi) pracować by oddać coś, czego potrzebujemy - muzycy.

W prawdzie G8 jest goły. Bez kart - zwłaszcza z zestawem świetnych brzmień perkusyjnych, ale to nic. Jak wydacie te 11tyś i zasiądzecie przed Fantomem nowej generacji przekonacie się, że wart jest o wiele więcej niż ww suma.

Moje słowa kieruję zwłaszcza do osób, które jak ja niegdyś poszukują coś odpowiedniego dla siebie. A nie są zdecydowane. Próbują porównywać Rolanda g8 i Korga m3. Pomimo Radiasa dołączanego do Korga jestem przekonany, że tamta konstrukcja nie jest przyszłościową. To dobry instr. pod warunkiem, że nie interesują was brzmienia orkiestrowe, świetne bębny, dobre pianina a przede wszystkim PRZEJRZYSTOŚĆ i ŁATWOŚĆ obsługi. Jeśli natomiast nastawiacie się, jak ja na produkcję muzyki mając na uwadze brzmienia smyków - bo niemal jestem przekonany że wkrótce wyjdzie kość ARX (technologia Rolanda) z brzmieniami symf. albo smyki + blacha + drewno, itd. Poza tworzeniem, odtwarzam. Uczę się utworów dawnych, nieżyjących. Klawiatura jest znakomita. Bardzo zbliżona mechaniką (przynajmniej w odczuciu podczas grania) do tej z RD-300sx... Wiem, że mechanika jest nieco bardziej zaawansowana w przypadku Fantoma. Ale jesli chodzi o dotyk.. Na pierwszy rzut oka czarne klawisze wydają się być tandetne! Szorstkie. Ale to wrażenie mija, gdy układam dłoń na klawiszach.

Przepraszam za wylewność. Ale kto wie, może pomagam przyszłym wielkim kompozytorom, instrumentalistom? Życzę wam tego i... sobie.
zapraszam do odwiedzin mojej strony:
www.michalgomulka.com

Awatar użytkownika
kajus_Poland
Posty:11
Rejestracja:środa 30 sty 2008, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: kajus_Poland » czwartek 15 maja 2008, 15:29

Mi się wydaje że Fantom G jest troche przereklamowany, niby nowość ale to tak jakby Fantom X z nowym wyswietlaczem i kilkoma bajerami. Zobaczymy jak potoczą się jego losy ale nowy syntezator za ok 7 tys po premierze to jednak o czyms znaczy. Porównując do M3 -> to on dostal w tym roku nagrode M.I.P.A 2008 a nie Fantom G a to tez jednak o czyms znaczy.......

ODPOWIEDZ