Witam. Niedawno pisałem o tym że chciałbym już zmienić swoje stare klawisze - Roland E-16, ale niestety, odłożone pieniądze wydałem na "nieplanowany zakup". A że nie pracuję (uczę się), to ciężej mi uzbierać pieniądze.
Poprostu doszedłem do wniosku, że lepiej byłoby podłączyć klawisze pod kompa, oraz nagrywac za pomocą Fruity Loopsa czy innego programu.
Jak mam je podłączyć? Pod port gier? Czy moze mam kupic karte dźwiekową z wejsciem midi? Nie mam ani kabla, ani karty dźwiekowej (mam ale zintegrowaną, posiada tylko zwykle wyjscia typu jack). Klawisze mają midi in/out. I jak to podłączyc? Na YT widze jak ludzie grają i krew mnie zalewa :|
Miałem jakiś samorobiony kabel pod port gier, ale nie działał, albo ja sobie nie poradziłem.
----
Jako ciekawostkę podam (może kogoś zainteresuje):
Radiowo, poprzez wifi, steruję wtyczkami we fruity loopsie, np. sytrusem czy slayerem. Za pomocą konsoli Nintendo Ds i programu
Ds midi wifi: kopiujemy program na konsolę, na kompie odpalamy Ds midi wifi.exe, instalujemy plugin udający midi. I teraz we fruity loopsie wybieramy ten udający plugin midi. Grać możemy nawet w sąsiednim pokoju :)
Ale to tylko taki bajer, wolałbym żeby ktoś mi napisał jak podłaczyć klawisze pdo kompa.
Roland E-16 - współpraca z FruityLoops
Re: Roland E-16 - współpraca z FruityLoops
jedyna współpraca to poprzez midi- e16 jako kontroler do grania brzmieniami z komputera. Koniecznie kup nową kartę dźwiekową posiadającą interfejs midi i sprawdź czy owa karta obsługuje sterowniki asio by latencja była możliwie najniższa co gwarantuje komfort pracy.
Wybiegając w przyszłość pomyśl czy nie chciałbyś podłączyć mikrofonu by próbnie śpiew podogrywać do Twoich kompozycji, idąc dale czy czasem nie miałbyś ochoty poużywać z różnymi komputerami (stacjonarny pc, może laptop) -w takim razie najlepszym rozwiązaniem jest intefejs audio (bo juz karta dźwiękowa to niezbyt pasujące określenie) taki jak np E-MU 0202
Na Twoim miejscu blizej zapoznałbym się z archiwum tegóż forum i zerknął
tu
i ówdzie
i jeszcze tam
i w wiele innych zakątków forum
Wybiegając w przyszłość pomyśl czy nie chciałbyś podłączyć mikrofonu by próbnie śpiew podogrywać do Twoich kompozycji, idąc dale czy czasem nie miałbyś ochoty poużywać z różnymi komputerami (stacjonarny pc, może laptop) -w takim razie najlepszym rozwiązaniem jest intefejs audio (bo juz karta dźwiękowa to niezbyt pasujące określenie) taki jak np E-MU 0202
Na Twoim miejscu blizej zapoznałbym się z archiwum tegóż forum i zerknął
tu
i ówdzie
i jeszcze tam
i w wiele innych zakątków forum
Re: Roland E-16 - współpraca z FruityLoops
Hmm... 450 zł to na moją kieszeń zbyt dużo, jak na "karte dźwiękową".
Istnieje w ogole możliwość podłaczenia tego (i nagrywanie we Fruity Loopsie) pod port USB (albo port gier)?
Nigdzie nie mogę dostać takiego kabla midi -> port gier. A jak już to samoróbka, która jest stara i niedziałająca.
[Post edytowany przez Admina w dniu 25/04/2008]
Istnieje w ogole możliwość podłaczenia tego (i nagrywanie we Fruity Loopsie) pod port USB (albo port gier)?
Nigdzie nie mogę dostać takiego kabla midi -> port gier. A jak już to samoróbka, która jest stara i niedziałająca.
[Post edytowany przez Admina w dniu 25/04/2008]