Piractwo czy pazerność?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00
Piractwo czy pazerność?

Post autor: szkudlik » czwartek 03 kwie 2008, 10:15

Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

senjin
Posty:405
Rejestracja:poniedziałek 26 wrz 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: senjin » czwartek 03 kwie 2008, 10:47

To trzeba było kilkunastu lat, żeby się zorientować, że płyty są za drogie

Mimo wszystko, gdy idę do sklepu płytowego, to jestem przygotowany psychicznie na wydatek rzędu 60-80zł, jak nie mam tyle ochoty wydać, to nie idę... Domyślam się, że wiele osób myśli podobnie i trzeba będzie trochę czasu, żeby tę świadomość zmienić.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: Soundscape » czwartek 03 kwie 2008, 10:54

...To trzeba było kilkunastu lat, żeby się zorientować, że płyty są za drogie

Mimo wszystko, gdy idę do sklepu płytowego, to jestem przygotowany psychicznie na wydatek rzędu 60-80zł, jak nie mam tyle ochoty wydać, to nie idę... Domyślam się, że wiele osób myśli podobnie i trzeba będzie trochę czasu, żeby tę świadomość zmienić....
**********************
Na Węgrzech jedna płyta to wydatek z rzędu 90-120zł (po przeliczeniu). Ja w Polsce zacząłem kupować więcej płyt, także cena zależy od punktu widzenia. Płacisz przez 10 lat 100pln za płyte, a tu nagle się okazuję, że masz to samo za 60-70. Aczkolwiek porównując ceny polskie do innych krajów (typu Stany, UK itd.), też uważam, że powinno być mniej. Niekoniecznie o 50%, ale tak o 10-20 by bylo miło

greengo
Posty:196
Rejestracja:poniedziałek 08 sty 2007, 00:00

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: greengo » czwartek 03 kwie 2008, 10:54

Ja się skłoniłbym do pazerności majors'ów. Podejrzewam, że gdyby albumy kosztowałyby 10-15zł to sprzedaż liczona by była 6-7 cyfrowymi liczbami. Zresztą najlepszy przykład był jak obniżona została akcyza na wódkę. Wyniki sprzedaży i wpływy z akcyzy znacznie przewyższyły prognozy i oczekiwania ministerstwa.

Awatar użytkownika
oneman
Posty:523
Rejestracja:środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: oneman » czwartek 03 kwie 2008, 13:32


Ciągle mnie zadziwia jak to możliwe by płyta w EMPiKu kosztowała o ponad sto procent więcej niż ta sama płyta w USA.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: Soundscape » czwartek 03 kwie 2008, 13:40

...
Ciągle mnie zadziwia jak to możliwe by płyta w EMPiKu kosztowała o ponad sto procent więcej niż ta sama płyta w USA.
...
**********************
Czytałeś mój post o cenach płyt na Węgrzech? Mnie to aż tak bardzo nie dziwi. Węgrzy nadrabiają mały "rynek" cenami wszelakich produktów. Zobacz ile ludzi kupuje w USA płyty a ile w polsce. To się przekłada też na liczbę mieszkańców.

Awatar użytkownika
pixel
Posty:166
Rejestracja:piątek 27 lip 2007, 00:00

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: pixel » czwartek 03 kwie 2008, 14:14

Empik sam w sobie jest drogi. Nie wiem jak z płytami audio, ale widziałem przykład gier: te same tytuły widziałem nawet o 50% taniej w takim np. MediaMarkt. Myśle ze z innymi artykułami też mają taką przebitke

Awatar użytkownika
oneman
Posty:523
Rejestracja:środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: oneman » czwartek 03 kwie 2008, 15:32


Czytałeś mój post o cenach płyt na Węgrzech? Mnie to aż tak bardzo nie dziwi. Węgrzy nadrabiają mały "rynek" cenami wszelakich produktów. Zobacz ile ludzi kupuje w USA płyty a ile w polsce. To się przekłada też na liczbę mieszkańców....

**********************

Jaki mały rynek. Polska to 40 milionów ludzi - to cholernie duży rynek w skali europejskiej. O wiele większy niż portugalski, czeski, norweski czy szwedzki nie wspominając o Belgii, Holandii czy Monako.
Złota płyta za 15 tysięcy sprzedanych egzemplarzy to skandal nad skandale i pośmiewisko w skali światowej.
Ludzie nie kupują płyt bo są za drogie - to proste jak drut. Gdyby obniżyć ceny o 50 procent to dwa razy więcej chętnych (a może i więcej) byłoby na dany produkt.
Nie widzę żadnego powodu dla którego płyta w Polsce miałaby być droższa niż ta sama płyta w Belgii - pomimo, że jest tam mniejszy rynek.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: Soundscape » czwartek 03 kwie 2008, 15:42

Jaki mały rynek. Polska to 40 milionów ludzi - to cholernie duży rynek w skali europejskiej. O wiele większy niż portugalski, czeski, norweski czy szwedzki nie wspominając o Belgii, Holandii czy Monako.
Złota płyta za 15 tysięcy sprzedanych egzemplarzy to skandal nad skandale i pośmiewisko w skali światowej.
Ludzie nie kupują płyt bo są za drogie - to proste jak drut. Gdyby obniżyć ceny o 50 procent to dwa razy więcej chętnych (a może i więcej) byłoby na dany produkt.
Nie widzę żadnego powodu dla którego płyta w Polsce miałaby być droższa niż ta sama płyta w Belgii - pomimo, że jest tam mniejszy rynek.
...
**********************
Ogólnie się zgadzam, ale nie porównójmy do Polski Holandii, Belgii, Portugalii itp, bo to całkiem inny standard życiowy. Stoimy bliżej do Węgier, ale i tak jest o wiele lepiej.

Co do cen, to fakt - obniżenie ich miało by skutki. (Nawet jeśli tylko o 20-30%.)

Awatar użytkownika
ktm
Posty:242
Rejestracja:poniedziałek 30 kwie 2007, 00:00

Re: Piractwo czy pazerność?

Post autor: ktm » czwartek 03 kwie 2008, 22:01

ja kupuję płyty we Lwowie:) 25hryvien sztuka - czyli jakieś 12zł, fakt że nie zawsze można znaleźć co się chce no ale coś za coś...

ODPOWIEDZ