Roland RS70 - problem z pitch band

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
antares
Posty:16
Rejestracja:piątek 28 mar 2008, 00:00
Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: antares » piątek 28 mar 2008, 03:51

Witam! Od kilku miesięcy jestem użytkownikiem syntezatora rs70 i spotkała mnie bardzo niemiła niespodzianka: podczas gry, a zwłaszcza szybszych przebiegów i jednoczesnym korzystaniu z dźwigni pitch band ta rozstraja się w zakresie od 25 centów do prawie 1 tonu... Nie mam pojęcia co się dzieje, bo w ustawieniach jest równo 2 tony góra/dół. Wiem, że problem nie leży w mechanizmie dźwigni, bo wyłączenie i ponowne włączenie klapy problem rozwiązuje... Nietrudno się pewnie domyślić, że ta metoda na koncertach jest nie do przyjęcia. Myślicie, ze wymiana systemu na ciut nowszy mogłaby rozwiązać problem czy raczej odpiąć kable i przez zamknięte okno go (ma również problem z czytaniem SMF - za każdym razem odtwarza na innych kanałach)? Proszę o pomoc jeżeli ktoś z Was miał podobny przypadek.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: preceli » piątek 28 mar 2008, 15:08

...podczas gry, a zwłaszcza szybszych przebiegów i jednoczesnym korzystaniu z dźwigni pitch band ta rozstraja się w zakresie od 25 centów do prawie 1 tonu... Nie mam pojęcia co się dzieje, bo w ustawieniach jest równo 2 tony góra/dół. Wiem, że problem nie leży w mechanizmie dźwigni, bo wyłączenie i ponowne włączenie klapy problem rozwiązuje... Nietrudno się pewnie domyślić, że ta metoda na koncertach jest nie do przyjęcia. Myślicie, ze wymiana systemu na ciut nowszy mogłaby rozwiązać problem czy raczej odpiąć kable i przez zamknięte okno go (ma również problem z czytaniem SMF - za każdym razem odtwarza na innych kanałach)?...

Sprawdź dokładnie co tam masz w plikach SMF które odtwarzasz. Prawdopodobnie w którymś z nich masz odstrojenie pitch bendera, które nie jest zerowane na końcu kawałka. A to, że za każdym razem instrumenty są odtwarzane na innych kanałach to tylko i wyłącznie Twoja wina, zajrzyj do każdego z plików i ustaw w niech wreszcie co trzeba. Gwarantuję Ci, że jak już to zrobisz po ludzku, to Twój Roland ani razu nie odegra już niczego "bokiem". A i Pitch Band wreszcie odetchnie .
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
antares
Posty:16
Rejestracja:piątek 28 mar 2008, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: antares » piątek 28 mar 2008, 16:03


Sprawdź dokładnie co tam masz w plikach SMF które odtwarzasz. Prawdopodobnie w którymś z nich masz odstrojenie pitch bendera, które nie jest zerowane na końcu kawałka. A to, że za każdym razem instrumenty są odtwarzane na innych kanałach to tylko i wyłącznie Twoja wina, zajrzyj do każdego z plików i ustaw w niech wreszcie co trzeba. Gwarantuję Ci, że jak już to zrobisz po ludzku, to Twój Roland ani razu nie odegra już niczego "bokiem". A i Pitch Band wreszcie odetchnie .
...
**********************
Dzięki preceli! Co do odtwarzania SMF byłem prawie pewny, że problem tkwi w ich ustawieniach. Co do dźwigni pitch to chodziło mi o grę live - z łapy (bez SMF). Dajmy na to gram solo, w którym często korzystam z dźwigni i nagle po kilku takich operacjach słyszę, że podciąga ona dźwięk (lub obniża) o wartości bliżej nieokreślone i przypadkowe (totalny fałsz - 25cent,75cent,1,25cent itd) A już totalnie dla mnie nie zrozumiałe jest to, że potrafi obniżać dźwięk o np. półtorej tonu, a podwyższać o 0,75. Jak już wcześniej napisałem do danego patcha przypisane są równo 2 tony. Po zmianie brzmienia pitch jest nadal odstrojony. Zdarza się, że wartość wraca sama do określonych "2" jednak najczęściej kończy się wyłączeniu i ponownym włączeniu klapy. Za dni kilka ruszam w trasę i nie wyobrażam sobie tego on/off... on/off..on/off

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: preceli » piątek 28 mar 2008, 16:13

Spróbuj zrobić tak: włącz klawisz, nie włączaj żadnego SMF, pobaw się trochę więcej niż "trochę" PB i zobacz co się dzieje. Jeśli PB zacznie w końcu świrować, to znaczy, że mamy skuchę w systemie.
Jeśli zaś nie, to na bank znaczyłoby, że właśnie to któryś z songów SMF jest do bani i to on wprowadza całe zmieszanie.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
antares
Posty:16
Rejestracja:piątek 28 mar 2008, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: antares » piątek 28 mar 2008, 16:43

...Spróbuj zrobić tak: włącz klawisz, nie włączaj żadnego SMF, pobaw się trochę więcej niż "trochę" PB i zobacz co się dzieje. Jeśli PB zacznie w końcu świrować, to znaczy, że mamy skuchę w systemie.
Jeśli zaś nie, to na bank znaczyłoby, że właśnie to któryś z songów SMF jest do bani i to on wprowadza całe zmieszanie.
...
**********************
Dzięki za ultraszybką odpowiedź! Chyba jednak mamy skuchę w systemie... Jeżeli chodzi o SMF to ostatni raz odpaliłem jakiś plik 3 mies. temu... Po prostu z nich nie korzystam (czyli wpływ smf playera na PB jest raczej wątpliwy..) Nie pomaga również factory reset. Zastanawiam się czy nie zrobić update'u systemu, jednak wsparcie techniczne rolanda tak u nas jak i w USA czy UK milczy jak zaklęte na temat wprowadzonych zmian w stosunku do wersji poprzedniej. Eh, przerażenie mnie ogarnia na samą myśl o tym, że po updacie nic sie w temacie nie zmieni i sola będą brzmiały nadal jak rodem z Indii... Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: preceli » piątek 28 mar 2008, 18:49

...Zastanawiam się czy nie zrobić update'u systemu, jednak wsparcie techniczne rolanda tak u nas jak i w USA czy UK milczy jak zaklęte na temat wprowadzonych zmian w stosunku do wersji poprzedniej. Eh, przerażenie mnie ogarnia na samą myśl o tym, że po updacie nic sie w temacie nie zmieni i sola będą brzmiały nadal jak rodem z Indii... Pozdrawiam!...

Przyznam szczerze, że nie wiem nic o żadnym możliwym update systemu dla RD-70. Możesz ten temat jakoś przybliżyć?
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
antares
Posty:16
Rejestracja:piątek 28 mar 2008, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: antares » piątek 28 mar 2008, 19:08

......Zastanawiam się czy nie zrobić update'u systemu, jednak wsparcie techniczne rolanda tak u nas jak i w USA czy UK milczy jak zaklęte na temat wprowadzonych zmian w stosunku do wersji poprzedniej. Eh, przerażenie mnie ogarnia na samą myśl o tym, że po updacie nic sie w temacie nie zmieni i sola będą brzmiały nadal jak rodem z Indii... Pozdrawiam!...



Przyznam szczerze, że nie wiem nic o żadnym możliwym update systemu dla RD-70. Możesz ten temat jakoś przybliżyć?

...

**********************

Jest takowy. Zajmuje dokładnie 3 dyskietki. Zauważyłem jednak, ze ten klawisz jest traktowany troszkę po macoszemu przez Rolanda (niby budżetówka, ale piana, el piana, smyki i kilka leadów jest naprawdę rewelacyjnych!!!) Oto link do update'u.



http://www.rolandus.com/ObjectId=556


Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: preceli » piątek 28 mar 2008, 19:15

Zrzuć gdzieś swoje ustawienia i przeładuj drania.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
antares
Posty:16
Rejestracja:piątek 28 mar 2008, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: antares » piątek 28 mar 2008, 19:46

...Zrzuć gdzieś swoje ustawienia i przeładuj drania.
...
**********************
Tak też zrobię. Zaraz po zdam szczegółową relację

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Roland RS70 - problem z pitch band

Post autor: preceli » sobota 29 mar 2008, 12:38

...Tak też zrobię. Zaraz po zdam szczegółową relację ...


System zawsze warto uaktualnić, niemniej jednak chodzi mi też po głowie inna możliwa przyczyna.
Większość współczesnych el-instrumentów (o ile nie wszystkie) podczas ładowania systemu dokunuje resetu niezapisanych ustawień oraz bardzo często również i kalibracji wszystkich regulatorów. Jest to konieczne choćby ze względu na to, iż instrumenty te są wyłączane czasem z mocno "wykręconymi" parametrami i gdyby taka procedura nie miała miejsca, ciężko byłoby nad takim instrumentem zaponować zaraz po jego włączeniu.
Piszę o tym, bo coś mi się wydaje, że w tym przypadku mamy raczej kłopot natury mechanicznej: ślizgającą się dźwignią PB po ośce potencjometru, ew. uszkodzenie (wytarcie ścieżki?) samego potencjometru. Taka usterka tłumaczyłaby niesymetryczność i mocną przypadkowość w zakresie jego działania. Tym bardziej, jak sam piszesz, z PB bardzo mocno korzystasz.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

ODPOWIEDZ