Kurczę, a kiedyś wydawało się to takie proste.

Bierzesz gitarę, Kosmosa

kabel i Eltrona (no i fuzza, krórego zrobił Ci kolega ze szkoły) i jazda

A teraz: czy gitara stroi, z jakiego jest drewna, jakie przetworniki, jaki wzmacniacz, jakie są lampy, czy głośniki takie jak trzeba.....Dobrze, że mnie to wszystko kręci
Chociaż ponad tym wszystkim jest zawsze muzyka. dzięki Bogu.