Wzmacniacz Marshall jcm 800
Wyczytałem ostatnio, że Zakk Wylde we wzmacniaczach Jcm 800 w końcówce mocy używa lamp Groove Tubes 6550, może wiecie jaki ona ma wpływ na brzmienie i czy warto się zastanowić nad zainstalowaniem ich do własnego wzmacniacza. Jak mają się te lampy do el34, bo to chyba musi być jakiś ich odpowiednik???
Podzielcie się ze mną wiedzą na ten temat. Z góry dziękuję.
Podzielcie się ze mną wiedzą na ten temat. Z góry dziękuję.
Gram na gitarze
Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
Postaram sie w punktach, zeby bylo jak najzwiezlej:
1. 6550 nie jest odpowiednikiem EL34 a nalezy raczej do jednej rodziny z KT88.
2. W serii JCM800 Marshall stosowal w stopniu mocy EL34, za wyjatkiem egzemplarzy eksportowanych na rynek amerykanski, "uzbrojonych" w 6550.
3. Dlaczego Groove Tubes? Pewnie Zakk, jak wielu innych uzytkownikow GT (jesli masz chwile czasu, sprawdz na ich stronie kto na tym gra) kierowal sie zasluzona reputacja firmy wynikajaca miedzy innymi z tego ze:
- GT oferuje najwiekszy wybor lamp na rynku, gdyz jako jedyna firma zaopatruje sie u wszystkich producentow lamp na swiecie. Pozwala to na zadowolenie jak najszerszego grona odbiorcow o roznych gustach, bowiem ten sam model lampy produkowany w roznych fabrykach brzmi inaczej. Producenci wzmacniaczy glownie w celu wytargowania jak najlepszej ceny a takze wlasnej wygody zaopatruja sie w wiekszosci w jednym miejscu.
- GT kazdy model lampy, uwzgledniajac miejsce pochodzenia opatruje opisem, ktory pozwala nabywcy wyrobic sobie wstepne wyobrazenie co do tonu jaki lampa oferuje
- Jesli chodzi o lampy mocy (bo na ich temat jest pytanie), to roznice miedzy egzepmlarzami tego samego modelu moga wahac sie od 10 do nawet 20%. Komplety lamp montowane w stopniu mocy badz sprzedawane na wymiane sa testowane aby ich charakterystyka za bardzo od siebie nie odbiegala. Jest to na ogol bazowane na pomiarze pradu wyjsciowego w mA co pozwala na dobranie kompletu o identycznej badz bardzo zblizonej mocy. GT w swoich testach idzie dalej i po tescie mocy dobiera tez lampy pod wzgledem charakterystyki brzmienia. Kazdy komplet opatruje numerem w skali 10 punktowej, gdzie im wyzszy numer tym pozniej wystepuja znieksztalcenia a dzwiek pozostaje dluzej czysty przy kreceniu "galka w prawo". Klient moze pozniej latwo powracac do swojego ulubionego modelu o okreslonym numerze charakterystki tonu, wiedzac ze po zmianie lamp wzmacniacz bedzie brzmial tak samo.
- Przez jak najbardziej idealne dobranie lamp, oprocz powtarzalnosci brzmienia, wg GT i zaslyszanych od uzytkownikow opinii, zywotnosc lamp wydluza sie o 50-100% i temperatura transformatora we wzmacniaczu spada o 15-20%.
Nie wiem czy Cie to zadowala, ale nie chce sie dalej rozpisywac.
Wiem tylko ze w Polsce bedziesz mial spore problemy z kupieniem czegokolwiek ze znaczkiem Groove Tubes, bo jak dotad nikt sie tym na powaznie nie zajmowal. Mozesz ewentualnie pytac o lampy u dystrybutora Fendera, bowiem od kilku lat GT sa wkladane do ich wzmacniaczy... ale znajac zycie, raczej odejdziesz z kwitkiem.
1. 6550 nie jest odpowiednikiem EL34 a nalezy raczej do jednej rodziny z KT88.
2. W serii JCM800 Marshall stosowal w stopniu mocy EL34, za wyjatkiem egzemplarzy eksportowanych na rynek amerykanski, "uzbrojonych" w 6550.
3. Dlaczego Groove Tubes? Pewnie Zakk, jak wielu innych uzytkownikow GT (jesli masz chwile czasu, sprawdz na ich stronie kto na tym gra) kierowal sie zasluzona reputacja firmy wynikajaca miedzy innymi z tego ze:
- GT oferuje najwiekszy wybor lamp na rynku, gdyz jako jedyna firma zaopatruje sie u wszystkich producentow lamp na swiecie. Pozwala to na zadowolenie jak najszerszego grona odbiorcow o roznych gustach, bowiem ten sam model lampy produkowany w roznych fabrykach brzmi inaczej. Producenci wzmacniaczy glownie w celu wytargowania jak najlepszej ceny a takze wlasnej wygody zaopatruja sie w wiekszosci w jednym miejscu.
- GT kazdy model lampy, uwzgledniajac miejsce pochodzenia opatruje opisem, ktory pozwala nabywcy wyrobic sobie wstepne wyobrazenie co do tonu jaki lampa oferuje
- Jesli chodzi o lampy mocy (bo na ich temat jest pytanie), to roznice miedzy egzepmlarzami tego samego modelu moga wahac sie od 10 do nawet 20%. Komplety lamp montowane w stopniu mocy badz sprzedawane na wymiane sa testowane aby ich charakterystyka za bardzo od siebie nie odbiegala. Jest to na ogol bazowane na pomiarze pradu wyjsciowego w mA co pozwala na dobranie kompletu o identycznej badz bardzo zblizonej mocy. GT w swoich testach idzie dalej i po tescie mocy dobiera tez lampy pod wzgledem charakterystyki brzmienia. Kazdy komplet opatruje numerem w skali 10 punktowej, gdzie im wyzszy numer tym pozniej wystepuja znieksztalcenia a dzwiek pozostaje dluzej czysty przy kreceniu "galka w prawo". Klient moze pozniej latwo powracac do swojego ulubionego modelu o okreslonym numerze charakterystki tonu, wiedzac ze po zmianie lamp wzmacniacz bedzie brzmial tak samo.
- Przez jak najbardziej idealne dobranie lamp, oprocz powtarzalnosci brzmienia, wg GT i zaslyszanych od uzytkownikow opinii, zywotnosc lamp wydluza sie o 50-100% i temperatura transformatora we wzmacniaczu spada o 15-20%.
Nie wiem czy Cie to zadowala, ale nie chce sie dalej rozpisywac.
Wiem tylko ze w Polsce bedziesz mial spore problemy z kupieniem czegokolwiek ze znaczkiem Groove Tubes, bo jak dotad nikt sie tym na powaznie nie zajmowal. Mozesz ewentualnie pytac o lampy u dystrybutora Fendera, bowiem od kilku lat GT sa wkladane do ich wzmacniaczy... ale znajac zycie, raczej odejdziesz z kwitkiem.
Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
Dzięki za odpowiedź. Wiem już sporo, ale nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa, czy wzmacniacz jcm 800 na którym gram będzie wymagał przeróbek, by zamontować w nim lampy 6550, czy po prostu wystarczy je wymienić?
Co do dostępu, to zawsze można sobie zrobić wycieczkę do Rzeszy, przecież w belinie pewnie je znajdę. Tylko, czy będzie mnie na nie stać? Oto jest pytanie! Ale na nie akurat będę potrafił sobie odpowiedzieć.
Co do dostępu, to zawsze można sobie zrobić wycieczkę do Rzeszy, przecież w belinie pewnie je znajdę. Tylko, czy będzie mnie na nie stać? Oto jest pytanie! Ale na nie akurat będę potrafił sobie odpowiedzieć.
Gram na gitarze
Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
...Dzięki za odpowiedź. Wiem już sporo, ale nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa, czy wzmacniacz jcm 800 na którym gram będzie wymagał przeróbek, by zamontować w nim lampy 6550, czy po prostu wystarczy je wymienić?
Co do dostępu, to zawsze można sobie zrobić wycieczkę do Rzeszy, przecież w belinie pewnie je znajdę. Tylko, czy będzie mnie na nie stać? Oto jest pytanie! Ale na nie akurat będę potrafił sobie odpowiedzieć....
**********************
Polecam wiedzę i doswiadczenie pana Labogi z Wrocławia. Dużo w tych kwestiach Tobie pomoże. Ja przerabiałem swojego JCM 900 - nowe lampy i zasilacz - i gada to znakomicie :), oczywiście pod Gibsonem, bo Marshall to nie piec do Strata, czy innych wioseł.
pozdrawiam
Co do dostępu, to zawsze można sobie zrobić wycieczkę do Rzeszy, przecież w belinie pewnie je znajdę. Tylko, czy będzie mnie na nie stać? Oto jest pytanie! Ale na nie akurat będę potrafił sobie odpowiedzieć....
**********************
Polecam wiedzę i doswiadczenie pana Labogi z Wrocławia. Dużo w tych kwestiach Tobie pomoże. Ja przerabiałem swojego JCM 900 - nowe lampy i zasilacz - i gada to znakomicie :), oczywiście pod Gibsonem, bo Marshall to nie piec do Strata, czy innych wioseł.
pozdrawiam
Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
......Dzięki za odpowiedź. Wiem już sporo, ale nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa, czy wzmacniacz jcm 800 na którym gram będzie wymagał przeróbek, by zamontować w nim lampy 6550, czy po prostu wystarczy je wymienić?
**********************
>>> z tego co pamietam to trzeba wymienic podstawki i wyregulowac (lub zastosowac specjalne przejscowki - takie jak yellow jackets - tylko akurat yellow jackets dzialaja dla innych kombinacji lamp) - zdecydowanie lepiej zlecic to elektronikowi (nawet na tym forum sa ludzie zajmujacy sie lampiakami, albo przeszukaj grupe pl.rec.muzyka.gitara)
**********************
Polecam wiedzę i doswiadczenie pana Labogi z Wrocławia. Dużo w tych kwestiach Tobie pomoże. Ja przerabiałem swojego JCM 900 - nowe lampy i zasilacz - i gada to znakomicie :)
**********************
>>> gratuluje przeróbki
**********************
oczywiście pod Gibsonem, bo Marshall to nie piec do Strata, czy innych wioseł.
**********************
>>> taakk.. jedyna odpowiedź jaka mi przychodzi do głowy:
sratatata
Pardon my french - ale odpowiedz dopasowalem do poziomu opinii że marshall gra tylko z gitarami gibson
**********************
>>> z tego co pamietam to trzeba wymienic podstawki i wyregulowac (lub zastosowac specjalne przejscowki - takie jak yellow jackets - tylko akurat yellow jackets dzialaja dla innych kombinacji lamp) - zdecydowanie lepiej zlecic to elektronikowi (nawet na tym forum sa ludzie zajmujacy sie lampiakami, albo przeszukaj grupe pl.rec.muzyka.gitara)
**********************
Polecam wiedzę i doswiadczenie pana Labogi z Wrocławia. Dużo w tych kwestiach Tobie pomoże. Ja przerabiałem swojego JCM 900 - nowe lampy i zasilacz - i gada to znakomicie :)
**********************
>>> gratuluje przeróbki
**********************
oczywiście pod Gibsonem, bo Marshall to nie piec do Strata, czy innych wioseł.
**********************
>>> taakk.. jedyna odpowiedź jaka mi przychodzi do głowy:
sratatata
Pardon my french - ale odpowiedz dopasowalem do poziomu opinii że marshall gra tylko z gitarami gibson

Warszawa - 'home' studio
Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
...nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa, czy wzmacniacz jcm 800 na którym gram be˛dzie wymaga? przeróbek, by zamontowac´ w nim lampy 6550...
**********************
Mam dwie wiadomosci: zla i dobra...
Wiec moze na poczatek zla: slusznie sie domyslasz ze przejscie z EL34 na 6550 (lub odwrotnie) wiaze sie z modyfikacja a nastepnie ponownym wyregulowaniem wzmacniacza i raczej polecam to oddac w rece kogos z odpowiednimi wiadomosciami, czesciami i przyrzadami pomiarowymi.
Wiadomosc dobra: pozostan raczej przy EL34, bo 6550 wcale nie sa lepsze, a wrecz w opinii wiekszosci - jest raczej na odwrot (oczywiscie to kwestia gustu i tak jak Zakk Wylde mozna byc innego zdania).
"Amerykanskie" modele Marshalla od polowy lat 70 przez ponad 10 lat byly wyposazone w 6550 dla wygody dystrybutora. EL34 byly zbyt delikatne konstrukcyjnie i czesto nie wytrzymywaly mechanicznie dlugiej podrozy z fabryki do dystrybutora i sklepow za oceanem. Powazna ilosc awaryjnych egzemplarzy dopiero co rozpakowanych z kartonu byla przyczyna zastosowania solidniejszych 6550. Jednak dluzsza zywotnosc i niezawodnosc zostaly okupione ubozszym brzmieniem, co zaowocowalo powstaniem rynku na przerobki wzmacniaczy z powrotem na "brytyjska" specyfikacje. Rozmiary tego byly tak powazne ze po zmianie dystrybutora w drugiej polowie lat 80-tych Marshall wycofal sie z 6550 (poza
specjalnymi modelami lub zamowieniami) i standardowo zaczal stosowac EL34 o solidniejszej konstrukcji.
Jesli chcesz przejsc na Groove Tubes, moim zdaniem lepiej wyjdziesz na pozostaniu przy EL34. Mozesz nawet pojsc dalej i zmienic tez pozostale lampy - nie tylko mocy. Dobrym posunieciem byloby tez ponowne wystrojenie wzmacniacza po zmianie lamp.
**********************
Mam dwie wiadomosci: zla i dobra...
Wiec moze na poczatek zla: slusznie sie domyslasz ze przejscie z EL34 na 6550 (lub odwrotnie) wiaze sie z modyfikacja a nastepnie ponownym wyregulowaniem wzmacniacza i raczej polecam to oddac w rece kogos z odpowiednimi wiadomosciami, czesciami i przyrzadami pomiarowymi.
Wiadomosc dobra: pozostan raczej przy EL34, bo 6550 wcale nie sa lepsze, a wrecz w opinii wiekszosci - jest raczej na odwrot (oczywiscie to kwestia gustu i tak jak Zakk Wylde mozna byc innego zdania).
"Amerykanskie" modele Marshalla od polowy lat 70 przez ponad 10 lat byly wyposazone w 6550 dla wygody dystrybutora. EL34 byly zbyt delikatne konstrukcyjnie i czesto nie wytrzymywaly mechanicznie dlugiej podrozy z fabryki do dystrybutora i sklepow za oceanem. Powazna ilosc awaryjnych egzemplarzy dopiero co rozpakowanych z kartonu byla przyczyna zastosowania solidniejszych 6550. Jednak dluzsza zywotnosc i niezawodnosc zostaly okupione ubozszym brzmieniem, co zaowocowalo powstaniem rynku na przerobki wzmacniaczy z powrotem na "brytyjska" specyfikacje. Rozmiary tego byly tak powazne ze po zmianie dystrybutora w drugiej polowie lat 80-tych Marshall wycofal sie z 6550 (poza
specjalnymi modelami lub zamowieniami) i standardowo zaczal stosowac EL34 o solidniejszej konstrukcji.
Jesli chcesz przejsc na Groove Tubes, moim zdaniem lepiej wyjdziesz na pozostaniu przy EL34. Mozesz nawet pojsc dalej i zmienic tez pozostale lampy - nie tylko mocy. Dobrym posunieciem byloby tez ponowne wystrojenie wzmacniacza po zmianie lamp.
Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
Marshall to nie piec do Strata, czy innych wiose?.
pozdrawiam
...
**********************
Szkoda ze nie wiedzieli tym tacy panowie jak Hendrix, Blackmore, Townshend, Clapton, Malmsteen i jeszcze paru innych...
pozdrawiam
...
**********************
Szkoda ze nie wiedzieli tym tacy panowie jak Hendrix, Blackmore, Townshend, Clapton, Malmsteen i jeszcze paru innych...


Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
Marshall to nie piec do Strata, czy innych wiose?.
pozdrawiam
...
**********************
Szkoda ze nie wiedzieli tym tacy panowie jak Hendrix, Blackmore, Townshend, Clapton, Malmsteen i jeszcze paru innych...
***************
ano pewnie sie nie znali skoro nie wiedzieli
hwehwehwehwe!!!
franiu
ps. jimi rules 4ever!
pozdrawiam
...
**********************
Szkoda ze nie wiedzieli tym tacy panowie jak Hendrix, Blackmore, Townshend, Clapton, Malmsteen i jeszcze paru innych...
***************
ano pewnie sie nie znali skoro nie wiedzieli
hwehwehwehwe!!!



franiu
ps. jimi rules 4ever!
rebel rebel 4ever
Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
Mam dwie wiadomosci: zla i dobra...
Wiec moze na poczatek zla: slusznie sie domyslasz ze przejscie z EL34 na 6550 (lub odwrotnie) wiaze sie z modyfikacja a nastepnie ponownym wyregulowaniem wzmacniacza i raczej polecam to oddac w rece kogos z odpowiednimi wiadomosciami, czesciami i przyrzadami pomiarowymi.
Wiadomosc dobra: pozostan raczej przy EL34, bo 6550 wcale nie sa lepsze, a wrecz w opinii wiekszosci - jest raczej na odwrot (oczywiscie to kwestia gustu i tak jak Zakk Wylde mozna byc innego zdania).
"Amerykanskie" modele Marshalla od polowy lat 70 przez ponad 10 lat byly wyposazone w 6550 dla wygody dystrybutora. EL34 byly zbyt delikatne konstrukcyjnie i czesto nie wytrzymywaly mechanicznie dlugiej podrozy z fabryki do dystrybutora i sklepow za oceanem. Powazna ilosc awaryjnych egzemplarzy dopiero co rozpakowanych z kartonu byla przyczyna zastosowania solidniejszych 6550. Jednak dluzsza zywotnosc i niezawodnosc zostaly okupione ubozszym brzmieniem, co zaowocowalo powstaniem rynku na przerobki wzmacniaczy z powrotem na "brytyjska" specyfikacje. Rozmiary tego byly tak powazne ze po zmianie dystrybutora w drugiej polowie lat 80-tych Marshall wycofal sie z 6550 (poza
specjalnymi modelami lub zamowieniami) i standardowo zaczal stosowac EL34 o solidniejszej konstrukcji.
Jesli chcesz przejsc na Groove Tubes, moim zdaniem lepiej wyjdziesz na pozostaniu przy EL34. Mozesz nawet pojsc dalej i zmienic tez pozostale lampy - nie tylko mocy. Dobrym posunieciem byloby tez ponowne wystrojenie wzmacniacza po zmianie lamp.
...
**********************
Intencja powstania tego postu była taka: czy warto, ze względów brzmieniowych zastąpić lampy el34 lampami 6550.
Nie znaczy to absolutnie, że jestem niezadowlony z obecnego brzmienia. Zastanawiałem się po prostu, czy założenie lamp typu 6550 drastycznie i pozytywnie zmieni oblicze wzmacniacza.
Z tego co piszesz wynika jasno, że raczej nie, więc jakby nie było sprawy. Obecnie używam lamp Elektrohamonixa i jestem z nich zadowolony, choć przyznam się szczerze, że narobiłeś mi smaka tymi GT, więc wcale nie jestem pewien, czy się jednak nie wybiorę do Berlina po el34 od GT.
Jeszcze raz pozdrawiam!!!
Aha co do tych gitar i wzmacniaczy...


Gram na gitarze
Re: Wzmacniacz Marshall jcm 800
...narobi?es´ mi smaka tymi GT, wie˛c wcale nie jestem pewien, czy sie˛ jednak nie wybiore˛ do Berlina po el34 od GT.
Jeszcze raz pozdrawiam!!!
**********************
Jesli decydujesz sie na Groove Tubes, to bedziesz mial do wyboru kilka modeli:
- EL34C: porownywalna charakterystyka i brzmienie do lamp Siemensa z lat 60/70-ych (uzywanych wowczas takze przez Marshalla). "Klasyczne" brzmienie, gora mniej znieksztalcona przy duzych przesterach niz w modelach R i R2. Niestety zywotnosc krotsza niz innych modeli.
- EL34R i EL34R2: pierwszy model robiony w tej samej fabryce co Electo-Harmonix i Sovtek, zas drugi model uzywany obecnie standardowo przez Marshalla - chyba znasz brzmienie tych lamp to wiesz o co chodzi. GT oferuje Ci natomiast duzo lepsze dopasowanie kompletu zarowno pod wzgledem mocy jak i charakterytyki brzmienia (o czym juz bylo).
- E34LS: model zaprojektowany przez i produkowany wylacznie dla GT. Podrasowana lampa o zwiekszonej mocy (z 25W standardowo dla EL34 - do 30W, najwyzsza moc na rynku dla tego modelu) i przedluzonej zywotnosci; dodatkowa "chlodnica" neutralizuje zwiekszone wydzielanie ciepla. Zalecane jest wyregulowanie wzmacniacza po zainstalowaniu tego modelu.
Zwiekszona moc owocuje nie tylko wieksza glosnoscia ale tez pelna barwa w calym pasmie przenoszenia. Faworyt uzywany w Marshallach m in przez takich gitarzystow jak Billy Gibbons, Joe Perry, Joe Walsh.
To tyle jesli chodzi wybor modeli; pamietaj ze jeszcze w kazdym z nich masz do wyboru 10 charakterystyk brzmienia, co poruszylem w jednym z poprzednich postow.
Pozdrowienia i powodzenia.
Jeszcze raz pozdrawiam!!!
**********************
Jesli decydujesz sie na Groove Tubes, to bedziesz mial do wyboru kilka modeli:
- EL34C: porownywalna charakterystyka i brzmienie do lamp Siemensa z lat 60/70-ych (uzywanych wowczas takze przez Marshalla). "Klasyczne" brzmienie, gora mniej znieksztalcona przy duzych przesterach niz w modelach R i R2. Niestety zywotnosc krotsza niz innych modeli.
- EL34R i EL34R2: pierwszy model robiony w tej samej fabryce co Electo-Harmonix i Sovtek, zas drugi model uzywany obecnie standardowo przez Marshalla - chyba znasz brzmienie tych lamp to wiesz o co chodzi. GT oferuje Ci natomiast duzo lepsze dopasowanie kompletu zarowno pod wzgledem mocy jak i charakterytyki brzmienia (o czym juz bylo).
- E34LS: model zaprojektowany przez i produkowany wylacznie dla GT. Podrasowana lampa o zwiekszonej mocy (z 25W standardowo dla EL34 - do 30W, najwyzsza moc na rynku dla tego modelu) i przedluzonej zywotnosci; dodatkowa "chlodnica" neutralizuje zwiekszone wydzielanie ciepla. Zalecane jest wyregulowanie wzmacniacza po zainstalowaniu tego modelu.
Zwiekszona moc owocuje nie tylko wieksza glosnoscia ale tez pelna barwa w calym pasmie przenoszenia. Faworyt uzywany w Marshallach m in przez takich gitarzystow jak Billy Gibbons, Joe Perry, Joe Walsh.
To tyle jesli chodzi wybor modeli; pamietaj ze jeszcze w kazdym z nich masz do wyboru 10 charakterystyk brzmienia, co poruszylem w jednym z poprzednich postow.
Pozdrowienia i powodzenia.