Roland Fantom G - nowy workstation

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
FantoMotif
Posty:35
Rejestracja:czwartek 20 mar 2008, 00:00
Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: FantoMotif » czwartek 20 mar 2008, 22:06

Polecam wszystkim głębszą refleksję nad tym instr... Świetna karta ARX drums i potencjalne brzmienia innych kart to potężny argument. Ogółem to przyszłościowy sprzęt... Do osób które byćmoże zastanawiają się nad M3 (jak ja niegdyś) bądź Motifem: poczekajcie na Rolanda. Brzmienia są głębokie, soczyste, pianina rewelacyjne, gitary niezłe - akustyki super. To inna jakość niż Korga. Oczywiście doceniam wiedzę i zapał niektórych użytkowników M3 i z pewnością nie będzie on zmarnowany... nie zmienia to jednak faktu, że Korg stworzył instrument bardziej efektowny niż efektywny w przeciwieństwie do Rolanda... ...
**********************
No właśnie ja chcę coś kupić, tylko nie wiem czy M3, XS czy poczekać na tego Fantoma
Dużo słucham MP3 z internetu, każdy klawisz ma mocne i słabe strony. Ogólne spostrzeżenia takie:
1.MOTIF XS - mocne strony: piana, gitary, arrpegia, basy i bębny
-słabe strony: orkiestrowe, etniczne, brassy, syntetyki
-ogólne brzmienie grube ale trochę "płaskie" (brak głębi)
2.KORG M3 - mocne strony: piana, organy, karma, basy i bębny, wokalne,
-słabe strony: orkiestrowe (sztuczne), syntetyki (brzmią b.dobrze, ale do współczesnego techno, a ja lubię lata 80 i 90 typu Italo Disco itp.)
3.FANTOM G - mocne strony: piana, gitary, orkiestrowe, etniczne, syntetyki, wyświetlacz
-słabe strony: gitary elektryczne, saxy, bębny (takie jakieś blade)

Niestety kase mam tylko na jeden

Awatar użytkownika
kajus_Poland
Posty:11
Rejestracja:środa 30 sty 2008, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: kajus_Poland » czwartek 20 mar 2008, 22:08

żeby się nie okazało że będzie jak z z nowym Motifem, niby wsystko fajnie ale np: takiego pianikna jak w demach to ja nie znalazlem w nim, a Fantoma G porównywać do Korga Oasysa toż to jest niemoralne

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
lakiernik
Posty:399
Rejestracja:piątek 04 maja 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: lakiernik » piątek 21 mar 2008, 08:08

.........Ale czy ktoś słyszał już żywy instrument?...
**********************

ja Posłuchaj moich wypocin

Pozdro
Groover...
**********************

Rozumiem że są to brzmienia standardowe instrumentu, bez kart ARX?...
**********************
Panie Jabu !
Twoje zainteresowanie Fantomem G trochę mnie przeraża obawiam się o Ciebie bo dokładnie znam historię z forum M3...Jeśli tutaj stanie się podobnie..Zdążyłeś już poznać pełnię możliwości M3 ? I don't think so...No chyba że mieć je OBA DWA ta opcja jak najbardziej....!!!

Na podstawie demówek umieszczonych przez Groovera stwierdzam że Fantom G brzmi......hm....może to zabrzmi jak herezja - zbyt laboratoryjnie, sterylnie i dla mnie za fajnie ale przeca kazdy słyszy inaczej, może dla kogoś to jest właśnie to. Ale gdyby nawet sound Fantoma bardziej mi odpowiadał to nic na świecie póki co nie zastąpi mozliwości KARMY w M3.....Panowie przestańmy tak na oślep gonić za perfekcyjnym brzmieniem go bardzo łatwo w tej gonitwie zapomnieć o najważniejszym, o NASZEJ MUZYCE....!!! Pozdrówki
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: mr-hammond » piątek 21 mar 2008, 08:26

**********************
.. Ale gdyby nawet sound Fantoma bardziej mi odpowiadał to nic na świecie póki co nie zastąpi mozliwości KARMY w M3....
**********************
Tak ale nie każdy komponuje muzyke kładąc palce na klawiaturze i " niech sie tworzy samo" :) ( bez obrazy).
Moim zdaniem będzie to bardzo dobry sceniczny instrument.

Awatar użytkownika
FantoMotif
Posty:35
Rejestracja:czwartek 20 mar 2008, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: FantoMotif » piątek 21 mar 2008, 08:31

...żeby się nie okazało że będzie jak z z nowym Motifem, niby wsystko fajnie ale np: takiego pianikna jak w demach to ja nie znalazlem w nim, a Fantoma G porównywać do Korga Oasysa toż to jest niemoralne

Pozdrawiam...
**********************

Oczywiście, że nie można porównywać Fantoma G do Oasysa. Ja bym dodał, że niczego nie można do niego porównywać. Dlaczego?
Otóż za cenę Oasysa kupisz kilka bardzo dobrych synthów, które zagrają razem tak, że kopia tego Korga po dupie...

Mr.Lee
Posty:231
Rejestracja:piątek 23 lis 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Mr.Lee » piątek 21 mar 2008, 08:43


Tak ale nie każdy komponuje muzyke kładąc palce na klawiaturze i " niech sie tworzy samo" :) ( bez obrazy).
Moim zdaniem będzie to bardzo dobry sceniczny instrument. ...
**********************
Zgadza się Panowie!
Ale....Karma to inspiracja. Znacie ją tylko z demo lub z presetów odsłuchując w sklepie. A czy najwieksze sławy muzyki elektronicznej nie uźywały Arpegiatora?
Karmę można zbudować swoją (tak jak arpegio), a kombinacji jest nieskończoność. Równie dobrze można powiedzieć że sample lub loopy to nie wasza twórczość. Osoba która okiełzna karmę już jest artysta. A słuchacz się nie zastanawia co to jest! jemu się to PODOBA!
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: mr-hammond » piątek 21 mar 2008, 08:52

**********************
Zgadza się Panowie!
Ale....Karma to inspiracja. Znacie ją tylko z demo lub z presetów odsłuchując w sklepie. A czy najwieksze sławy muzyki elektronicznej nie uźywały Arpegiatora?
Karmę można zbudować swoją (tak jak arpegio), a kombinacji jest nieskończoność. Równie dobrze można powiedzieć że sample lub loopy to nie wasza twórczość. Osoba która okiełzna karmę już jest artysta. A słuchacz się nie zastanawia co to jest! jemu się to PODOBA!
Pozdrawiam!...
**********************
Zgadzam się . Każdy widzi tutaj inne zastosowanie do instrumentów i tyle ile nas tyle zdań i pomysłów :) Jeśli ktos tworzy muze electr. to bedzie się rozglądał byc moze w strone korga, bo tam piano nadal kuleje, a akustyczne rzeczy nadal smierdzą plastikiem ( wg. mnie ) :)

Masteroff
Posty:54
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Masteroff » piątek 21 mar 2008, 09:16

...
Tak ale nie każdy komponuje muzyke kładąc palce na klawiaturze i " niech sie tworzy samo" :) ( bez obrazy).
Moim zdaniem będzie to bardzo dobry sceniczny instrument. ...
**********************
Zgadza się Panowie!
Ale....Karma to inspiracja.
**********************

Zdanie mr-hammonda jest niezwykle "trzeźwe". Oczywiste jest, że i karma ma swoje ograniczenia. Czy więc my, osoby ktore chcą jak najpełniej pretendować do miana "muzyk" podczas wyboru powiniśmy się kierować tym, co jednak jest ograniczone? Bez względu na to , jaką złożoność wykazuje. Karma może być inspiracją zarówno jak usłyszana piosenka w radio bądź świetna gra sekcji smyczków w filharmonii bądź czyjeś dobre lub złe słowo, oddech, krzyk, natura, itd. Roland daje narzędzia i nie skazuje nas przez to na eklektyzm. Tak, jest arpegiator. I dla chcących improwizować w ograniczeniu to starczy. Ale to taki mały smaczek. Ja bym nie śmiał promować świetności instr. tego typu narzędziem. Ale przyznaję. Może się czasem przydać. Korg to niezły instr. ale nie taki przyszłościowy, jak mogło się nam wydawać jeszcze kilka miesięcy temu...
zapraszam do odwiedzin mojej strony:
www.michalgomulka.com

Mr.Lee
Posty:231
Rejestracja:piątek 23 lis 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Mr.Lee » piątek 21 mar 2008, 09:17


Zgadzam się . Każdy widzi tutaj inne zastosowanie do instrumentów i tyle ile nas tyle zdań i pomysłów :) Jeśli ktos tworzy muze electr. to bedzie się rozglądał byc moze w strone korga, bo tam piano nadal kuleje, a akustyczne rzeczy nadal smierdzą plastikiem ( wg. mnie ) :) ...
**********************
I tu się z Tobą zgodzę! Wybierajmy instrumenty do takiej muzyki jaką gramy.
Hammond...Widzę że kumasz o co chodzi... Respect for you...
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Groover » piątek 21 mar 2008, 09:39

nic na świecie póki co nie zastąpi mozliwości KARMY w M3.....Panowie przestańmy tak na oślep gonić za perfekcyjnym brzmieniem go bardzo łatwo w tej gonitwie zapomnieć o najważniejszym, o NASZEJ MUZYCE....!!!
**********************

no... karma w kreowaniu muzyki jest niezbędna

Pozdro
Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

ODPOWIEDZ