Mastering w Cubase?

[oduck]

bo wlasnie wszystko zalezy od tego, co kto rozumie pod pojeciem "mastering"

[walu]

...bo wlasnie wszystko zalezy od tego, co kto rozumie pod pojeciem "mastering"

...
**********************
Zgadzam się z Joachimem
Nie o pojęcie tylko o podejście chodzi.

Sound Forge u mnie jest sporadycznie w zastosowaniu.
Głownie Cubase , zwłaszcza przy kilku utworach na płytę.

[walu]

...Zaraz, zaraz, nie mylmy pojęć Master można zrobić w Cubase ale jednego utworu i to bedzie master w znaczeniu typu: zgrzałem, kurna do -7dB w RMS, fejdy zarąbiste narysowałem i góry cyfrowej doj...łem. Ale masteringu płyty w ogólnie przyjętym znaczeniu, czyli z indeksami, kodami ISRC, wyrownaniem poziomów między utworami, CD textem, wypaleniem na płytę-matkę itepe w Cubase się nie zrobi. Za to w Wavelabie owszem....
**********************
Ja "zgrzewam" w Cubase natomiast; ISRC, indeksy, CD tekst wypaleniem na płytę-matkę w CDArchitect. Tak też można.

[JoachimK]

...bo wlasnie wszystko zalezy od tego, co kto rozumie pod pojeciem "mastering"
**********************

To moze - by zamknac ten temat - sprecyzujmy: nie istnieje pojecie masteringu w WaveLab/Cubase/costam_inne i to niezaleznie od tego, co kto rozumie przez mastering. Mastering to mastering. Jedna osoba skorzysta z narzedzia x, druga z narzedzia y, jeszcze ktos inny z innego i w dodatku wykona inne czynnosci od pozostalych osob...
Jeden wypali gotowe CD, inny odda material na Exabyte, jeszcze inny na DAT.
I wszystko to bedzie tak naprawde premasteringiem :D

I to by bylo na tyle

[j.bravo]

...bo wlasnie wszystko zalezy od tego, co kto rozumie pod pojeciem "mastering"

...
**********************
Zgadza się.

Sam zmasterowałem parę płyt w Cubase i w Protoolsie, potem wypaliłem w Nero czy w Toasterze. Ale jak jest poważne zlecenie - z CDText, SCMS, ISRC, crossfade'y między utworami, różne czasy przerw między utworami to jak to teraz nazywać - authoring? Dla mnie może być bo brzmi groźnie

Mnie boli to, że niektórzy na miks mówią teraz mastering. Taką tendencję zauważam od mniej więcej 2 lat. Czasem są z tego powodu nieporozumienia. Na forum to pryszcz jak "rookie" pyta się jak zmasterować kawałek hip-hop, ale w życiu studyjnym już gorzej. Tłumacz tu typowi, że na miks potrzeba kilka - kilkanaście godzin na utwór, bo śladów czterdzieści a on zdziwiony bo mastering na mieście kosztuje np. 100zł... Może to fajnie poczuć się jak profesor i wytłumaczyć "dzieciakom" elementarne pojęcia w tej branży ale ja nie lubię tracić czasu.

[JoachimK]

Mnie boli to, że niektórzy na miks mówią teraz mastering. Taką tendencję zauważam od mniej więcej 2 lat. Czasem są z tego powodu nieporozumienia. Na forum to pryszcz jak "rookie" pyta się jak zmasterować kawałek hip-hop, ale w życiu studyjnym już gorzej. Tłumacz tu typowi, że na miks potrzeba kilka - kilkanaście godzin na utwór, bo śladów czterdzieści a on zdziwiony bo mastering na mieście kosztuje np. 100zł...
**********************

Przerabiam non stop. Co gorsze, niektorzy sa uparci! Przyklad z ostatnich dni: mialem pare miesiecy temu miksowac kapele u kumpla w studio, ktora nagrala slady w jeszcze innym studio. Na ich strone www widnial wpis, ze zajme sie masteringiem . Dwa maile, wymiana informacji i wlasnie pouczenie, zeby sie nie zdziwili, ze na ten "mastering" maja przygotowac odpowiednie pieniazki, a na mastering jeszcze dodatkowe. Poprawili wpis na www, ze zajme sie miseo oraz na koncu masteringiem.
Z roznych przyczyn nie doszlo do tej pracy, plyte dokonczyl kolega, wlasciciel studia, u ktorego mialem zrobic zgrania. Kilka dni temu widze na www kapeli, znowu poprawiony wpis. Zamiast poprawic tylko nazwisko miksujacego, napisali o koledze ze zajal sie masteringiem

[walu]

U mnie - w moim mieście jest tak, że wszyscy by chcieli, ale najlepiej prawie za darmo.
Po jakimś czasie przychodzą Ci którzy zrrozumieli i pytają co można z tym materiałem zrobić.

[j.bravo]

Czasem jest też wesoło, jak np. wokalistka skończy śpiewać i przy wyjściu mówi: zmasterujesz jakoś fajnie te moje wokale?

[Tadeo]

...Czasem jest też wesoło, jak np. wokalistka skończy śpiewać i przy wyjściu mówi: zmasterujesz jakoś fajnie te moje wokale? ...
**********************
nic wesołego w tym nie ma
nawet w pewnym sensie jest to poprawnie powiedziane
po prostu w ten sposób daje Ci do zrozumienia że oddaje swoje partie w Twoją mistrzowską opiekę

[Soundscape]

......Czasem jest też wesoło, jak np. wokalistka skończy śpiewać i przy wyjściu mówi: zmasterujesz jakoś fajnie te moje wokale? ...
**********************
nic wesołego w tym nie ma
nawet w pewnym sensie jest to poprawnie powiedziane
po prostu w ten sposób daje Ci do zrozumienia że oddaje swoje partie w Twoją mistrzowską opiekę ...
**********************
Lub też ma na myśli "zmajstrujesz"