...wybacz ostre słowa ale... głupi jesteś.
jak nie o kase chodzi to po co to w ogóle piszesz?
**********************
Czasami nie chodzi o kasę.
Kradzież po 22 latach
Re: Kradzież po 22 latach
ani nie głupi jestem ani nie o kasę idzie
niestety, wiem, że ani Wasze kciuki
ani dobroć zaiksu nie pomoże, tu w
tym kraju najlepsze są układy i tak
już pewnie zostanie, myślę, że największym
zaskoczeniem dla tej osoby byłoby
to, gdybym wysłał wiadomość do jej wszystkich
znajomych z opisem w jaki sposób postarała
się o podpis pod moją kompozycją,
wtedy myslę, że te układy by popękały
co nie co - ale co tam, sprawa nie jest do wygrania,
ponieważ to było tak dawno i wiele osób poprostu
nie będzie chciało lub już nie pamięta
a układziki w tym kraju to złotodajna rzecz,
ja niestety ich nie mam,
sprawę natomiast przedstawiłem by wszyscy wiedzieli,
że nawet takie cuda się dzieją
Messa
niestety, wiem, że ani Wasze kciuki
ani dobroć zaiksu nie pomoże, tu w
tym kraju najlepsze są układy i tak
już pewnie zostanie, myślę, że największym
zaskoczeniem dla tej osoby byłoby
to, gdybym wysłał wiadomość do jej wszystkich
znajomych z opisem w jaki sposób postarała
się o podpis pod moją kompozycją,
wtedy myslę, że te układy by popękały
co nie co - ale co tam, sprawa nie jest do wygrania,
ponieważ to było tak dawno i wiele osób poprostu
nie będzie chciało lub już nie pamięta
a układziki w tym kraju to złotodajna rzecz,
ja niestety ich nie mam,
sprawę natomiast przedstawiłem by wszyscy wiedzieli,
że nawet takie cuda się dzieją
Messa
twórca niezrzeszony
Re: Kradzież po 22 latach
Złodziei czyjejś twórczości nie brakuje. Kilka lat temu wkurzało mnie złodziejstwo wielu grup hip-hopowych. Często bez wiedzy właściciela nagrania wycinali obszerne pętle z utworów. Niektórzy muzycy nie dali sobie w kaszę napluć i wytaczali procesy. Do kradzieży melodii posunięto się chociażby w utworach Urbaniaka. Najbardziej mnie i moich kolegów muzyków szlak trafił wtedy, kiedy pojawił się kawałek grany w niemal każdej stacji radiowej i telewizyjnej: "Jak zapomnieć". Wykorzystano tam nagranie grupy Live - Overcome i to bez ich wiedzy. Efekt taki, że dorobiono tylko beat do charakterystycznej melodii pianina.
Z tego co wiem dowiedziały się o tym media i zaiks, ale jakoś sprawa ucichła.
Pewnie jedni i drudzy zrobili kasę i po sprawie
Z tego co wiem dowiedziały się o tym media i zaiks, ale jakoś sprawa ucichła.
Pewnie jedni i drudzy zrobili kasę i po sprawie

Re: Kradzież po 22 latach
Kradzież to kradzież i basta.
Napisałeś, wymyśliłeś to jest twoje .
Ukrywanie nazwisk też nie do końca jest właściwe zwłaszcza,
gdy utwory są w Zaiksie.
Szanuję czyjąś twórczość .
Sam posiadam utwory zgłoszone w zaiksie, ale też są takie których
nie zgłosiłem, a chodzą. moja wola.
Nie ma co biadolić. Albo dochodzisz swoich praw, albo odpuszczasz.
Jeśli podejmiesz "walkę", pytaj, proś o poradę.
Tutaj jest sporo ludzi z branży i warto im zaufać.
Jednak to Ty decydujesz, czego chcesz.
Co do festiwalów, konkursów, np. wokalistów.
Sam takich przygotowuję . I co. Jest różnie, sporo nagród.
A to sprzęt, a to nagrody finansowe lub tzw. warsztaty za granicą .
Ale to są sprawy indywidualnych umów współpracy, "kontraktów".
Zaiksu bronić nie będę, ale też i nie będę narzekać.-Mój wybór co "chronię", a co nie.
Twoja sprawa jest do wygrania, jeśli udowodnisz to o czym piszesz.
Jednak tez możesz przegrać. Zwłaszcza, gdy to będzie ogrooooooomny
hit. I ta armia prawników.
O takich sprawach trzeba myśleć wcześniej. Nawet, gdy współpracujesz
z jakimś baaaardzo młodym wykonawcą. Nigdy nie wiadomo kiedy i gdzie Twoja praca/twórczość wypłynie.
P.S> Na swoje ostatnie pytanie tylko Ty możesz odpowiedzieć.
A tak na marginesie, to nie ma nic do śmiechu....
**********************
dlaczego piszesz .........wierszem ?

Re: Kradzież po 22 latach
...ani nie głupi jestem ani nie o kasę idzie
niestety, wiem, że ani Wasze kciuki
ani dobroć zaiksu nie pomoże, tu w
tym kraju najlepsze są układy i tak
już pewnie zostanie, myślę, że największym
zaskoczeniem dla tej osoby byłoby
to, gdybym wysłał wiadomość do jej wszystkich
znajomych z opisem w jaki sposób postarała
się o podpis pod moją kompozycją,
wtedy myslę, że te układy by popękały
co nie co - ale co tam, sprawa nie jest do wygrania,
ponieważ to było tak dawno i wiele osób poprostu
nie będzie chciało lub już nie pamięta
a układziki w tym kraju to złotodajna rzecz,
ja niestety ich nie mam,
sprawę natomiast przedstawiłem by wszyscy wiedzieli,
że nawet takie cuda się dzieją
Messa..
---------------------------
tak oczywiscie ;/ Wszedzie tylkoo uklady i kontakty
niestety, wiem, że ani Wasze kciuki
ani dobroć zaiksu nie pomoże, tu w
tym kraju najlepsze są układy i tak
już pewnie zostanie, myślę, że największym
zaskoczeniem dla tej osoby byłoby
to, gdybym wysłał wiadomość do jej wszystkich
znajomych z opisem w jaki sposób postarała
się o podpis pod moją kompozycją,
wtedy myslę, że te układy by popękały
co nie co - ale co tam, sprawa nie jest do wygrania,
ponieważ to było tak dawno i wiele osób poprostu
nie będzie chciało lub już nie pamięta
a układziki w tym kraju to złotodajna rzecz,
ja niestety ich nie mam,
sprawę natomiast przedstawiłem by wszyscy wiedzieli,
że nawet takie cuda się dzieją
Messa..
---------------------------
tak oczywiscie ;/ Wszedzie tylkoo uklady i kontakty
www.klub.agaton.pl
- midishiner
- Posty:341
- Rejestracja:czwartek 29 mar 2007, 00:00
Re: Kradzież po 22 latach
Takie układy i kontaktu żywią się właśnie taka postawą jaką przedstawia autor postu, a szkoda, może czas przerwać milczenie.

Lucas May On Tour
5-21.V.2009
5-21.V.2009
Re: Kradzież po 22 latach
"Miał mieć łatwe życie słoń
Bóg dał mu na kurdupli broń
Trwa zaś powinność wszelka (mimo tej wady kurdupelka)
by zawsze w kłopot wprawiać go.
Do góry głowa, niech się słoń schowa
do góry podnieś skroń!!!"
(Powinność kurdupelka, słowa B. Janerka)
Bóg dał mu na kurdupli broń
Trwa zaś powinność wszelka (mimo tej wady kurdupelka)
by zawsze w kłopot wprawiać go.
Do góry głowa, niech się słoń schowa
do góry podnieś skroń!!!"
(Powinność kurdupelka, słowa B. Janerka)