RAM - dobieranie kości
Soundscape , a co z programami , czego widza tylko 2GB???
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: RAM - dobieranie kości
...Soundscape , a co z programami , czego widza tylko 2GB???...
**********************
Niektóre widzą do dwóch, a niektóre już więcej. Po prostu jedne są przystosowane, inne jeszcze nie. (Teoretycznie.) Z tego co pamiętam, któraś wersja Battery 2 np. miała problem z ilością więcej niż 2 GB.
**********************
Niektóre widzą do dwóch, a niektóre już więcej. Po prostu jedne są przystosowane, inne jeszcze nie. (Teoretycznie.) Z tego co pamiętam, któraś wersja Battery 2 np. miała problem z ilością więcej niż 2 GB.
Re: RAM - dobieranie kości
Mistrzuniu drum&base(niema co - najbardziej ambitny dzial elektroniki..) mozna robic na duzo slabszym komputerze niz moj..I niech moc bedzie z Toba..bo o kreatywnosci za wczesnie Ci jeszcze chyba rozmawiac..
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: RAM - dobieranie kości
...Mistrzuniu drum&base(niema co - najbardziej ambitny dzial elektroniki..) mozna robic na duzo slabszym komputerze niz moj..I niech moc bedzie z Toba..bo o kreatywnosci za wczesnie Ci jeszcze chyba rozmawiac.....
**********************
Jeżeli chodzi o (ironiczną) ambitność - zależy o jakim d`n`b mówisz. Są beznadziejne siekanki i są rozwinięte i przyjemne produkcje. Tak samo jak w każdym innym gatunku muzycznym.
Co do dużo słabszego komputera - pracowałem też na pentium 100MHz + 48 Ram + Sounblaster (dziesięcioletni) i na Celeron 366MHz + 160 Ram + Diamond Monstersound coś tam, więc wiem coś o słabszym i (patrząc z dzisiejszej perspektywy) upierdliwym sprzęcie.
Jeżeli chodzi o moją kreatywność - nie ocenia się kreatywności kogoś kogo się nie zna, szczególn ie nie słysząc jego twórczości.
**********************
Jeżeli chodzi o (ironiczną) ambitność - zależy o jakim d`n`b mówisz. Są beznadziejne siekanki i są rozwinięte i przyjemne produkcje. Tak samo jak w każdym innym gatunku muzycznym.
Co do dużo słabszego komputera - pracowałem też na pentium 100MHz + 48 Ram + Sounblaster (dziesięcioletni) i na Celeron 366MHz + 160 Ram + Diamond Monstersound coś tam, więc wiem coś o słabszym i (patrząc z dzisiejszej perspektywy) upierdliwym sprzęcie.
Jeżeli chodzi o moją kreatywność - nie ocenia się kreatywności kogoś kogo się nie zna, szczególn ie nie słysząc jego twórczości.
Re: RAM - dobieranie kości
Panowie - Soundscape - ja tu widze, ze borykacie sie z "ignorancja" producentow programow ,ktorzy nie uwzglednili projektujac programy, tak silnych maszyn jak posiadacie...Ci od wtyczek owszem i obawiam sie ze zatanczycie jak oni zagraja...Nie ocenilem Twojej tworczosci Soundscape, ale co rozumiesz przez "kreatywne produkcje spowodowane brakiem mocy" ? Ubolewac,ze Battery nie miesci 2 GBprobek to juz troszeczke obledna pogon za komfortem,jak mozna usiasc i zrobic bez pajacowania, jak to mowisz - rozwinieta i przyjemna produkcje d'n'b..Bo nawet sprzet ktory mam ,nawet wtyczki i sample,ktorych uzywam i ktorych jeszcze nie slyszalem- jeszcze dlugo beda dzialaly i nieograniczaly mojej wyobrazni.Za nim bede zmuszony inwestowac w takie 4gb kompy ,czuje ze uplynie mi zywot na pozytywnych emocjach i brawurowych produkcjach jakie zrodzi jeszcze moje mini studyjko 2.4 - 512..Nie popadajmy w paranoje..bo kto powiezdzial,ze maszyna do lamania bitow jest ograniczona tylko dla tego, ze sluzy do lamania bitow - Ten sam jest ograniczony...bo lamal na niej tylko bity...
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: RAM - dobieranie kości
Ten sam jest ograniczony...bo lamal na niej tylko bity......
**********************
Nie ignoruję producentów mniej zasobożernych wtyczek i instrumentów. Mowy o tym nie ma. Po prostu napisałem, że wszystko zależy od tego na czym i jak pracujemy. Jedne rzeczy wymagają więcej, inne mniej i do tego sobie dobieramy parametry komputera.
"Kreatywne produkcje spowodowane brakiem mocy" to tylko takie moje chwilowe określenie. Chodzi np. o rzeczy typu - nagrywasz zwrotkę, refren i ... musisz uruchomić ponownie komputer, bo zapchała się pamięć operacyjna i tymczasowy folder tymczasowymi plikami...Zgrywanie instrumentów VST na osobne ślady...to samo. To zmusza do myślenia. Jak stworzyć coś tak, aby nie uruchamiać ponownie co 10 minut sprzętu...Wtedy wpadłem na znakomite rozwiązania i też powstawały z kręcenia gałką dźwięki potężne lecz nie wymagające dużej mocy procesora. Tworzyłem najprostszymi instrumentami VST. Ograniczałem ilość śladów do minimum dbając o to, żeby utwór i tak był ciekawy. Nie marzyło mi się nawet o projekcie, który ma 20-30 śladów...
Co do "teorii łamania bitów" - zgadzam się. Wyobraźni nie da się ograniczyć. (Aczkolwiek z Pentium 100MHz byłlo ostro...)
**********************
Nie ignoruję producentów mniej zasobożernych wtyczek i instrumentów. Mowy o tym nie ma. Po prostu napisałem, że wszystko zależy od tego na czym i jak pracujemy. Jedne rzeczy wymagają więcej, inne mniej i do tego sobie dobieramy parametry komputera.
"Kreatywne produkcje spowodowane brakiem mocy" to tylko takie moje chwilowe określenie. Chodzi np. o rzeczy typu - nagrywasz zwrotkę, refren i ... musisz uruchomić ponownie komputer, bo zapchała się pamięć operacyjna i tymczasowy folder tymczasowymi plikami...Zgrywanie instrumentów VST na osobne ślady...to samo. To zmusza do myślenia. Jak stworzyć coś tak, aby nie uruchamiać ponownie co 10 minut sprzętu...Wtedy wpadłem na znakomite rozwiązania i też powstawały z kręcenia gałką dźwięki potężne lecz nie wymagające dużej mocy procesora. Tworzyłem najprostszymi instrumentami VST. Ograniczałem ilość śladów do minimum dbając o to, żeby utwór i tak był ciekawy. Nie marzyło mi się nawet o projekcie, który ma 20-30 śladów...
Co do "teorii łamania bitów" - zgadzam się. Wyobraźni nie da się ograniczyć. (Aczkolwiek z Pentium 100MHz byłlo ostro...)
Re: RAM - dobieranie kości
mam nadzieje ze nikt z was nie wpadl na debilny pomysl wylaczania pamieci wirtualnej......
windows bez tego zadko pracuje poprawnie
vista wlacza nawet sama majac gdzies ustawienie uzytkownika...
windows bez tego zadko pracuje poprawnie
vista wlacza nawet sama majac gdzies ustawienie uzytkownika...
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: RAM - dobieranie kości
...mam nadzieje ze nikt z was nie wpadl na debilny pomysl wylaczania pamieci wirtualnej......
**********************
Oczywiście, że nie
**********************
Oczywiście, że nie

Re: RAM - dobieranie kości
Czołem, ja kiedyś na swoim 2,4-512 z crackiem/logickiem wyłączyłem pamięć wirtualną i dbałem aby zużycie pamięci nie przekraczało 450 MB.
Praca była płynna dubów w d`n`b ukręciłem sporo, ale gdy podłączyłem Mackie Control to słyszalne były dropy przy szybkich zmianach sterownikiem.
Tak samo miałem na crackowym Sonarze.
Wiem że to nie wina cracka lecz po prostu komp za słaby.
Dalej mam tego kompa i nie mam już cracków lecz babram się w Ubuntu z Reaperem i jest gorzej niż wtedy!
Zapomniałem dodać że wtedy miałem też cracka Kontakt i Reaktor. heh
Za to odkryłem PD i tym sposobem zamiast jeździć BMW to siedzę pod maluchem patrząc na ochlapujące mnie merole.
Praca była płynna dubów w d`n`b ukręciłem sporo, ale gdy podłączyłem Mackie Control to słyszalne były dropy przy szybkich zmianach sterownikiem.
Tak samo miałem na crackowym Sonarze.
Wiem że to nie wina cracka lecz po prostu komp za słaby.
Dalej mam tego kompa i nie mam już cracków lecz babram się w Ubuntu z Reaperem i jest gorzej niż wtedy!
Zapomniałem dodać że wtedy miałem też cracka Kontakt i Reaktor. heh
Za to odkryłem PD i tym sposobem zamiast jeździć BMW to siedzę pod maluchem patrząc na ochlapujące mnie merole.
Lubię: klawisze, samplery, realizację, programowanie, DIY. Muzyka dub i okolice.
Re: RAM - dobieranie kości
lunux jeszcze dlugo sie nie bedzie nadawal do takich rzeczy niestety....za duzo sie w nim zmienia