Słuchawki AKG K 501

[minimalmusic]

..ja tez jestem ciekawy efektu :)

tylko skad ja teraz wezme wzmacniacz :D



za pare dni sie odezwe, jakis zorganizuje..



( znaczy sie tak na marginesie - czasami dla 'wzmocnienia' dzwieku wychodze z PC, ide do amplitunera [takiego nawet dobrego, 'high end', Technicsa] i dopiero słuchawy.. tak tez probowalem w przypadku nowych sluchawek - brzmi lepiej niz prosto z karty, jednak nie na tyle lepiej, zebym byl zadowolony z poprawy.. stad w zasadzie moje pytanie - czy jak zdobede za niemale zreszta pieniadze profesjonalny wzmacniacz, to sluchawki zaczna "grac" tak jak bym tego chcial..? )



pozdrawiam

[Leff]

A ja mam K 501 i jestem bardzo zadowolomy. Mało basu? A toś mnie zdziwił.... Mi tam go nie brak. Właśnie tych słuchawek używam do ustawiania odpowiednich proporcji basu w miksie i to się sprawdza...

P.S. Też jestem ze Szczecina.

[oduck]

w ginie24 jest wyjscie podpisane "phones" wiec chyba nie jest to line out tylko wlasnie dedykowane do sluchawek...

[minimalmusic]

leff, musimy sie spotkac i posluchamy razem ;]

moze ja juz gluchne.. ?

[cichydd]

"Głupie" karty Creative mają dobre wyjścia słuchawkowe ( w wersji platinum ) Chyba możesz dotrzeć do takiej ? Porównywałem na słuchawkach Sennheisera z wyjściami dobrych wzmacniaczy Cambridge oraz dedykowanym wyjściemi słuchawkowym karty Aardvark i uważam że Audigy ma lepsze wyjście słuchawkowe. Co do zawartości basu w słuchawkach myślę że jest to kwestia subiektywna, ta dyskusja to potwierdza. Ludzie którzy słuchawki traktują tylko pomocniczo twierdząc że naprawdę słychać dopiero na głośnikach potrafią zaakceptować pewne braki w dźwięku ze słuchawek. Dla mnie wszystkie AKG brzmią do bani. Nie ma się co zastanawiać do czego je podłączyć, po prostu podłącz inne i usłysz różnicę.

[Leff]

...leff, musimy sie spotkac i posluchamy razem ;]

moze ja juz gluchne.. ?...

**********************

Spoko, chętnie się spotkam. Napisz: studio11@wp.pl

Pozdrowionka - Leff

[xvoice]

...moze ja juz gluchne.. ?...

**********************

Jesli grasz często w klubach i nakręcasz jakąś sete miniumum 1 godzinną(he tym bardziej jeszcze jak grasz minimala czyli tzw. konkretna łupanine ) to stary masz jak w banku że na starośc będziesz poprostu przygłuchawy Ostatnio zauwazyłem że DJ coraz częściej wspominają o zakupie specjalistycznych wkładek dousznych ograniczających poziom natezenia dźwięku by na starość móc mieć kontakt dźwiękowy z otoczeniem Z resztą nie ma sie co dziwić jak w wiekszości klubów muza rozkręcana jest na co najmniej podając w jednostce głosności na 106 dB! albo i więcej gdyż przecietna dyskoteka miewa nagłośnienie równe 20 000 W mocy. Niemal zjawiskiem bardzo powszechnym wsród klubowiczów pojawiającym sie po powrocie do domku charakterystyczne dźwonienie w uszach co jest pierwszym symptomem prowadzacym do przyszłego, mozliwie trwałego uszkodzenia czy utraty słuchu.

Tak przy okazji czy ktoś wie gdzie i za ile można takie wkładki dostać??

[minimalmusic]

..."Głupie" karty Creative mają dobre wyjścia słuchawkowe ( w wersji platinum ) Chyba możesz dotrzeć do takiej ? Porównywałem na słuchawkach Sennheisera z wyjściami dobrych wzmacniaczy Cambridge oraz dedykowanym wyjściemi słuchawkowym karty Aardvark i uważam że Audigy ma lepsze wyjście słuchawkowe. Co do zawartości basu w słuchawkach myślę że jest to kwestia subiektywna, ta dyskusja to potwierdza. Ludzie którzy słuchawki traktują tylko pomocniczo twierdząc że naprawdę słychać dopiero na głośnikach potrafią zaakceptować pewne braki w dźwięku ze słuchawek. Dla mnie wszystkie AKG brzmią do bani. Nie ma się co zastanawiać do czego je podłączyć, po prostu podłącz inne i usłysz różnicę....

**********************



posiadam karte audigy ex, tam rowniez jest wyjscie sluchawkowe, i tam rowniez sprawdzalem sluchawki (AKGK501) ktore niestety sa do bani..

polecasz cos konkretnego .. ?

[djx76]

......"Głupie" karty Creative mają dobre wyjścia słuchawkowe ( w wersji platinum ) Chyba możesz dotrzeć do takiej ? Porównywałem na słuchawkach Sennheisera z wyjściami dobrych wzmacniaczy Cambridge oraz dedykowanym wyjściemi słuchawkowym karty Aardvark i uważam że Audigy ma lepsze wyjście słuchawkowe. Co do zawartości basu w słuchawkach myślę że jest to kwestia subiektywna, ta dyskusja to potwierdza. Ludzie którzy słuchawki traktują tylko pomocniczo twierdząc że naprawdę słychać dopiero na głośnikach potrafią zaakceptować pewne braki w dźwięku ze słuchawek. Dla mnie wszystkie AKG brzmią do bani. Nie ma się co zastanawiać do czego je podłączyć, po prostu podłącz inne i usłysz różnicę....

**********************



posiadam karte audigy ex, tam rowniez jest wyjscie sluchawkowe, i tam rowniez sprawdzalem sluchawki (AKGK501) ktore niestety sa do bani..

polecasz cos konkretnego .. ?...

**********************

sprzedaj i kup sennhaisery hd 270 albo bayerdynamiki 990 lub 770 i będzie good !

[mcclasky]

Już kilka miesięcy temu kiedy czytałem artykuł „Słuchawki dla realizatora dźwięku” w lutowej EiS włosy jeżyły mi się na głowie. Dla czego? A no dla tego że na stronie 40-tej zamieszczone są wykresy częstotliwości przenoszenia opisywanych słuchawek. Takiej nieliniowości jak w słuchawkach to naprawdę ze świecą szukać wśród monitorów odsłuchowych. W tych ostatnich walczy się o każdy decybel odchylenia od poziomu 0. A w słuchawkach 10 dB w tą czy w tamtą to jak splunięcie. Jeżeli opisywane wyżej AKG 501 (ale i niemal wszystkie inne) przy częstotliwości 70Hz mają –10dB a przy częstotliwości 5kHz mają +2 dB no to ja nie mam więcej pytań. Z tego co pamiętam 6dB to wzrost lub spadek słyszalności o połowę a w omawianym przykładzie ta różnica to 12 dB!!!!!!!!!. Wniosek? Na słuchawkach to można sobie film obejrzeć żeby rodziny nie budzić a nie miksować materiał muzyczny. Jeżeli się mylę to proszę o dowody przeciwne. Szczególnie te dotyczące liniowości słuchawek.