Roland SonicCell

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Roland SonicCell

Post autor: mr-hammond » czwartek 31 sty 2008, 20:32

Nie, nie i jeszcze raz nie. To przecież nawet z pobieżnych "oględzin" nie może być Fantom , przy tym nie jest to też instrument (mowa o samym syntezatorze w tym cacku) dla kogoś, kto nie wie do czego "takie coś" służy. Tu jeśli ktoś zagiął parol na coś, co samo (nawet jakkolwiek) zagra powinien absolutnie rozejrzeć się w inną stronę.
Wiem jedno: zawodowcy "rolandowcy" którzy naprawdę żyją z muzyki, a szczególnie live, na bank będą nim usatysfakcjonowani.
...
**********************
Moment, to jest czy nie jest.
128 mb na brzmienia 3 inserty , a pytałem dlatego o te arpegiatory itd gdyż chciałem sie dowiedziec czy można takie same setupy tworzyc jak w x6. W sumie nie rozumiem jedego bo dubluje to troszke fantoma xr z tym ze odtwarza mp3 i jest interfacem audio, ale tanszy niz moduł xr więc jesli gra to tak samo to gdzie haczyk ?

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: Redakcja » czwartek 31 sty 2008, 20:41

...Moment, to jest czy nie jest.

Stricte absolutnie nie jest.
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: Redakcja » czwartek 31 sty 2008, 20:47

SonicCell to jeszcze jeden przykład na to (tu przywołam choćby już "słynnego" na naszym forum Waldorf Blofeld'a), iż sam fakt, że mamy do czynienia z czymś małym, kompaktowym wcale nie oznacza automatycznie, że też jest to coś dla każdego, a szczególnie dla początkującego. Wręcz przeciwnie
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: mr-hammond » czwartek 31 sty 2008, 21:37

Nie miałem tego urządzenia przed sobą, na czym polega różnica, bo juz sie dowiedzielismy że nie jest dla kazdego i początkującego, lecz nic wiecej. Parametry identyczne więc ... czyżby utrudnienia w torze syntezy oraz programowaniu z panela zew. i trzeba komputera by ustawiac programy ?
Jesli jest to mozliwe to od strony praktycznej :) czego nie ma a co jest :). Jak sterowac 16 stoma strefami w takim malenswie ( gra live ) .
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kocuros
Posty:149
Rejestracja:czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: kocuros » czwartek 31 sty 2008, 21:46

...SonicCell to jeszcze jeden przykład na to (tu przywołam choćby już "słynnego" na naszym forum Waldorf Blofeld'a), iż sam fakt, że mamy do czynienia z czymś małym, kompaktowym wcale nie oznacza automatycznie, że też jest to coś dla każdego, a szczególnie dla początkującego. Wręcz przeciwnie
...
**********************
Z tego co zrozumiałem-jest to cacko dla zawodowców-przynajmniej w sferze programowania etc... Czy zatem dla kogoś takiego jak ja , który chciałby potraktować to urządzenie jako moduł brzmieniowy (nie wspomnę o mp3 ,ktore tez sie moze przydać:) ) gra jest warta świeczki?
Jestem nauczycielem muzyki

Masteroff
Posty:54
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: Masteroff » czwartek 31 sty 2008, 21:46

...Nie miałem tego urządzenia przed sobą, na czym polega różnica, bo juz sie dowiedzielismy że nie jest dla kazdego i początkującego, lecz nic wiecej. Parametry identyczne więc ... czyżby utrudnienia w torze syntezy oraz programowaniu z panela zew. i trzeba komputera by ustawiac programy ?
Jesli jest to mozliwe to od strony praktycznej :) czego nie ma a co jest :). Jak sterowac 16 stoma strefami w takim malenswie ( gra live ) .
Pozdrawiam ...
**********************
Ja natomiast ponownie prosiłbym o odpowiedź na pytanie postawione na początku postu. Mianowicie; czy to urządzenie jest w stanie przejąć wszestkie funkcje karty dźwiękowej, a w porównaniu np. z EMU 0404 jakby się to mogło przedstawiać? Inaczej; czy wystarczy mi TYLKO ten moduł brzmieniowy (audio/midi) i żadna inna karta nie jest potrzebna?
To dla mnie istotna informacja, gdyż jestem łasy na brzmienia Rolanda stosunkowo niskim kosztem.
zapraszam do odwiedzin mojej strony:
www.michalgomulka.com

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: Redakcja » czwartek 31 sty 2008, 22:03

...czyżby utrudnienia w torze syntezy oraz programowaniu z panela zew. i trzeba komputera by ustawiac programy ?
Jesli jest to mozliwe to od strony praktycznej :) czego nie ma a co jest :). Jak sterowac 16 stoma strefami w takim malenswie ( gra live ) ...

Oj, wszak to żaden problem aby posiąść taką wiedzę. Co mogłem opisać w absolutnie nie gumowych ramach naszego magazynu już napisałem.
Dodam tylko, iż sam syntezator zachowuje się absolutnie jak typowy, współczesny multitimbral, ze wszelakimi, bardzo mocno obecnie rozbudowanymi, a charakterystycznymi dla tego typu sprzętu możliwościami. W tym zakresie nie ma mowy o jakimkolwiek, symptomatycznym dla obecnych czasów w odniesieniu dla tzw. "tanizny kompaktowej" okrojeniu w temacie edycji i brzmienia. Tu w jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z najwyższą półką dla tego rodzaju sprzętu.
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: Redakcja » czwartek 31 sty 2008, 22:07

...Czy zatem dla kogoś takiego jak ja , który chciałby potraktować to urządzenie jako moduł brzmieniowy (nie wspomnę o mp3 ,ktore tez sie moze przydać:) ) gra jest warta świeczki?...



Chciałoby się napisać: brak wymaganych danych wejściowych .

Oczywiście SC może jak najbardziej pracować jako moduł brzmieniowy, doskonały moduł.
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: Redakcja » czwartek 31 sty 2008, 22:14

...czy to urządzenie jest w stanie przejąć wszestkie funkcje karty dźwiękowej, a w porównaniu np. z EMU 0404 jakby się to mogło przedstawiać?



Sorry, lecz chyba musisz podać mi własną definicję "wszystkich funkcji karty dźwiękowej" .



...Inaczej; czy wystarczy mi TYLKO ten moduł brzmieniowy (audio/midi) i żadna inna karta nie jest potrzebna?...



Brak wymaganych danych

Toż wszystko zależy głównie od tego, do czego i w jaki sposób zechcesz to, ew. podobne urządzenie wykorzystywać. A tego właśnie nie napisałeś .
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Masteroff
Posty:54
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Roland SonicCell

Post autor: Masteroff » czwartek 31 sty 2008, 22:49



Toż wszystko zależy głównie od tego, do czego i w jaki sposób zechcesz to, ew. podobne urządzenie wykorzystywać. A tego właśnie nie napisałeś .
...
**********************
Przede wszystkim chciałbym, by dobrze współpracowało z programem Sonar; na razie nie zależy mi na korzystaniu z wtyczek VST, ale zdaje się, że takowe Sonic obsługuje. Dalej; zależy mi na poprawnej współpracy z programem Finale oraz Guitar Pro 4. Właściwie to są najistotniejsze kwestie... porównanie z EMU 0404 jest dla mnie o tyle ważne, że miałem okazję przeczytać wiele dobrego o tej karcie. Jeśli w zakresie rejestracji i odtwarzania materiału midi/audio jest podobny poziom, to warto byłoby rozważyć propozycję Rolanda, bo jak wspomniałem zależy mi na brzmieniach zawartych w SonicCellu. Dziękuję z góry za ewentualną odpowiedź.
zapraszam do odwiedzin mojej strony:
www.michalgomulka.com

ODPOWIEDZ