Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?

[kemot]

Motasz i przytaczasz niby-argumenty na obronę nieumiejętności muzycznych wielu domorosłych niby-muzyków. Ustalony wzorzec brzmienia dla np. skrzypiec? To które brzmienie jest wzorcem wg Ciebie - Wengerowa, Menuchina, Milsteina, Heifetza? A może dla Ciebie wszyscy oni brzmią tak samo?
"Syntezator zmusza w jakimś stopniu do komponowania, a skrzypce...itd" Stary co Ty wypisujesz? Wg mnie dowodzisz jedynie swojej ignorancji....
**********************
Namotałem o tyle, że w końcu mówimy na różne tematy: syntezator w komponowaniu muzyki i syntezator w odgrywaniu rzeczy już

stworzonych.
Wzorzec brzmienia... raczej chodziło mi o kierónek brzmienia. Skrzypce mają podobną barwę, podobne ograniczenia w zmianie tej

barwy, podobną skalę itd. W syntezatorach w barwę można na tyle ingerować, że ma to tym większy priorytet więc tutaj oprócz

ćwiczenia w umiejętności układania dźwięków dochodzi umiejętność wyboru barwy. W innych instrumentach też, ale tutaj położony

jest na to większy nacisk.
Po za tym syntezator wydaje się być instrumentem łatwym w opanowaniu co nie jest prawdą, właśnie z uwagi na tą możliwość w ingerencję w barwę i wybór sposobu wydobywania dźwięków.

[NoRd384]

Myślę że przyszłością sa syntezatory z kilkoma rodzajami syntez pod "maską". Rozbudowany procesor FX i inteligentny arpeggiator (ten z Korga pomijam). Sterowanie midi będzie rozwiązane podczerwienią, a setup sam będzie ustalał najlepsze ustawienia dla danego "połączenia" instrumentów. Przyjdzie też czas na FW.
Wyświetlacz będzie jedna duża płytą przednią, na której poszczególne elementy toru syntezy będzie będzie sie "malowało" palcem.
Na pewno możemy się spodziewać powiększonej polifonii i być może zmianę wszystkich potencjometrów i przyciski tak jak pisałem na przednią tablice dotykową z wyświetlanymi enkoderami.

[kemot]

...Myślę że przyszłością sa syntezatory z kilkoma rodzajami syntez pod "maską". Rozbudowany procesor FX i inteligentny arpeggiator (ten z Korga pomijam). Sterowanie midi będzie rozwiązane podczerwienią, a setup sam będzie ustalał najlepsze ustawienia dla danego "połączenia" instrumentów. Przyjdzie też czas na FW.
Wyświetlacz będzie jedna duża płytą przednią, na której poszczególne elementy toru syntezy będzie będzie sie "malowało" palcem.
Na pewno możemy się spodziewać powiększonej polifonii i być może zmianę wszystkich potencjometrów i przyciski tak jak pisałem na przednią tablice dotykową z wyświetlanymi enkoderami....
**********************
a potem, jak już cały syntezator będzie taką wielką dotykową płytą, ktoś wpadnie na genialny pomysł zrobienia fizycznych pokręteł, które niezwykle ułatwią sterowanie.

[NoRd384]

i do okola Wojtek, bo z czegoś trzeba żyć :)

[KYMY]

......pisałem na przednią tablice dotykową z wyświetlanymi enkoderami....
**********************
a potem, jak już cały syntezator będzie taką wielką dotykową płytą, ktoś wpadnie na genialny pomysł zrobienia fizycznych pokręteł, które niezwykle ułatwią sterowanie....
**********************
A patrząc na dzisiejsze ceny serwisu ekraników dotykowych różnych instrumentów - awaria "tablicy" będzie się równała wyrzuceniu całości do śmietnika?

Marketingowcy muszą ten pomysł przedyskutować.

[NoRd384]

Mówimy o bliżej nie określonej przyszłości. Oczywiście że obecnie ceny takich wyświetlaczy są duże ale za paręnaście lat będzie o wiele taniej :).

[SHIVOO]

...Mówimy o bliżej nie określonej przyszłości. Oczywiście że obecnie ceny takich wyświetlaczy są duże ale za paręnaście lat będzie o wiele taniej :)....
**********************
eeeee to nie przejdzie. Znajdzie się oczywiście grono zapaleńców - już chyba takie rośnie jeśli chodzi o takiego LEMURA (ale droooogie dziadostwo) ale to jakieś nie takie..... nie ma w pełni kontroli. Przesuwasz palec a "knob" się zacina i stoi.. - widać to na filmikach. Pozatym gały to gały

[low.on.ice]

Miałem 14 lat kiedy wygrzebałem z szafy zakurzonego zenita ttl aby zacząć robić zdjęcia,tata pokazał mi co i jak i w pół roku mój pokój zmienił się w foto pracownię.Zrobiłem wystawę mając lat 18 lat-bardzo się podobało.minęło jescze ze dwa lata i wszyscy z mojego otoczenia robili wystawy na świeżo kupionych cyfrówkach.Klik-drukaraka-wystawa,u mnie to było klik-ciemnia-ciemnia-wywoływanie-płukanie -utrwalanie itd.....cały ten proces w każdym z etapów zmieniał charakterystykę obrazu nad którym pracowałem,cały ten proces pozbawiony był nowoczesnej techniki.
To samo jest z instrumentmi takimi jak syntezatory.Mój brat miłośnik jmjarre mówił że"ten numer był nagrywany na wielośladzie,jak się pomylił to od nowa musiał wszystko wklepywać".
Postęp techniki,zastąpienie hardware softem daje ogromne możliwości KAŻDEMU,profesjonalistom jak i amatorom.I tak sobie myślę że sprzęt "przyszłości"będzie projektowany głównie pod kątem wszechstronnego odbiorcy i jak największej ilości kupujących.
Ostatnio wpadł mi w oko instrument red square firmy phobos-syntezator modularny,pokazałem to kumplowi a on na to"a cóż to takiego?dla kogo taki instrument?"...no właśnie "dla kogo?",oczywiście że dla mnie bo sobie taki wymyśliłem i chcę innego modulara niż moje nordmodular a na doepfera mnie niestać.Morał z tego taki że ewolucja instrumentów już w latach 90 poszła w kierunku workstation-wszystko w jednym(sekwencer i moduł brzmieniowy,potem dodano sampler a potem wieloślad)i tą drogą doszło do etapu pc,następnie laptop itd.Myślę że pierwszym takim pudełkiem co ma w sobie wszystko(i pierwszym które odniosło komercyjny sukces)było akai mpc i instrumenty przyszłości będą przybierać takie właśnie formy-proste,dobre dla każdego.Mam tylko jedną obawę,chodzi mi o miniaturyzację,bo wszystko staje się miejsze i mniejsze a mi wygodniej pracuje się na dużych rzeczach gdzie wszystko mam pod ręką i dobry czytelny interfejs niezastąpi mi panelu z 30stoma gałami na pulpicie.

[pixel]

Najblizsza przyszlosc jest juz chyba nakreslona przez Waldorfa i Accessa.
Mam przeczucie ze lada moment zacznie sie walka producentow o zrobienie tanich mini-wersji swoich dotychczasowych "zabawek" i wyscig o jak najnizsza cene.
Co do dalszej przyszlosci to mysle ze nikt z nas nie jest w stanie tego odgadnac, bo historia pokazuje ze co jakis czas pojawia sie cos o czym sie nam nawet nie snilo:)

[PiotrK]

Post został usunięty.