Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
Zastanawiam się jak będą ewoluować syntezatory?(moduły dzwiękowe,samplery, i inne pochodne zabawki do tworzenia muzyki...)
Co nas jeszcze zaskoczy,jakie bedą nowe technologie itp.,itd.
Moze ktoś ma jakieś ciekawe informacje n.t.tego co nas czeka w tej dziedzinie?
Zapraszam do dyskusji.
Co nas jeszcze zaskoczy,jakie bedą nowe technologie itp.,itd.
Moze ktoś ma jakieś ciekawe informacje n.t.tego co nas czeka w tej dziedzinie?
Zapraszam do dyskusji.
eksperymentalna, niekomercyjna elektronika
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
...Zastanawiam się jak będą ewoluować syntezatory?(moduły dzwiękowe,samplery, i inne pochodne zabawki do tworzenia muzyki...)
Co nas jeszcze zaskoczy,jakie bedą nowe technologie itp.,itd.
Moze ktoś ma jakieś ciekawe informacje n.t.tego co nas czeka w tej dziedzinie?
Zapraszam do dyskusji....
**********************
Mnie się marzy maszyna następująca:
Przyklejam do głowy dwa kabelki, myśle o dzwiękach, układam aranż a instrument to gra
A tak na serio, to myślę (i oczekuję), że brzmienia coraz to bardziej zaawansowanych technicznie instrumentów dojdą kiedyś do stuprocentowej doskonałości. Jednak myślę też, że zawsze będzie to "ale".
Co nas jeszcze zaskoczy,jakie bedą nowe technologie itp.,itd.
Moze ktoś ma jakieś ciekawe informacje n.t.tego co nas czeka w tej dziedzinie?
Zapraszam do dyskusji....
**********************
Mnie się marzy maszyna następująca:
Przyklejam do głowy dwa kabelki, myśle o dzwiękach, układam aranż a instrument to gra

A tak na serio, to myślę (i oczekuję), że brzmienia coraz to bardziej zaawansowanych technicznie instrumentów dojdą kiedyś do stuprocentowej doskonałości. Jednak myślę też, że zawsze będzie to "ale".
Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
Ja słyszałem, że Yamaha pracuje nad nowym typem pianin bez klawiatury, a
Korg stworzy za 4 lata instrument pozbawiony ręcznego sterowania - jedynie na kręconym kablu będzie przyssawka, którą się instaluje na czole (driver zawarty będzie w pamięci człowieka) i myślami będzie się przywoływało presety. Poza tym Kazik przy trzepaku wczoraj mówił coś o virtualnym piecyku
gitarowym, który ma rozwiązać problem małych mieszkań w których nie ma miejsca na graty muzyczne. Ale ja mu nie wierzę, bo Kazik jak nie pochleje to zawsze coś wymyśla.
Korg stworzy za 4 lata instrument pozbawiony ręcznego sterowania - jedynie na kręconym kablu będzie przyssawka, którą się instaluje na czole (driver zawarty będzie w pamięci człowieka) i myślami będzie się przywoływało presety. Poza tym Kazik przy trzepaku wczoraj mówił coś o virtualnym piecyku
gitarowym, który ma rozwiązać problem małych mieszkań w których nie ma miejsca na graty muzyczne. Ale ja mu nie wierzę, bo Kazik jak nie pochleje to zawsze coś wymyśla.

EiS jest super! Pozdrawiam Redakcję!
Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
...Zastanawiam się jak będą ewoluować syntezatory?(moduły dzwiękowe,samplery, i inne pochodne zabawki do tworzenia muzyki...)
Co nas jeszcze zaskoczy,jakie bedą nowe technologie itp.,itd.
Moze ktoś ma jakieś ciekawe informacje n.t.tego co nas czeka w tej dziedzinie?
Zapraszam do dyskusji....
**********************
Ewolucja - nie rewolucja
Coraz bardziej zaawansowany software na coraz mocniejszych komputerach kontrolowany przez coraz wymyślniejsze sterowniki. To główny nurt. Równolegle harware dla koserwatystów (w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu) który będzie próbował dogonić główny nurt. Do tego dołączają jeszcze dziwaczne interaktywne maszynki (generatory, samplery) z różnej maści graficznymi panelami dotykowymi. I chyba ten dział jest najbardziej nowatorski (i drogi) ale raczej jedynie w obszarze wyzwalania i modyfikowania brzmień na żywo a nie samyych źródeł dźwięku. I wszystkie te nurty jeszcze do tego czasami się mieszają i uzupełniają. Kogel-mogel
Co nas jeszcze zaskoczy,jakie bedą nowe technologie itp.,itd.
Moze ktoś ma jakieś ciekawe informacje n.t.tego co nas czeka w tej dziedzinie?
Zapraszam do dyskusji....
**********************
Ewolucja - nie rewolucja
Coraz bardziej zaawansowany software na coraz mocniejszych komputerach kontrolowany przez coraz wymyślniejsze sterowniki. To główny nurt. Równolegle harware dla koserwatystów (w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu) który będzie próbował dogonić główny nurt. Do tego dołączają jeszcze dziwaczne interaktywne maszynki (generatory, samplery) z różnej maści graficznymi panelami dotykowymi. I chyba ten dział jest najbardziej nowatorski (i drogi) ale raczej jedynie w obszarze wyzwalania i modyfikowania brzmień na żywo a nie samyych źródeł dźwięku. I wszystkie te nurty jeszcze do tego czasami się mieszają i uzupełniają. Kogel-mogel

Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
Mnie się marzy maszyna następująca:
Przyklejam do głowy dwa kabelki, myśle o dzwiękach, układam aranż a instrument to gra
**********************
Po co kabelki? A nie można bezprzewodowo? Co więcej: czemu tylko jedna przyssawka do zbierania myśli? A może tak od razu całą głowę oblepić przyssawkami, obsługiwało by się w czasie rzeczywistym więcej komputerów!
I dwie na oczy - to co chcemy zobaczyć generował by komputer - i VJka gotowa!
Przyklejam do głowy dwa kabelki, myśle o dzwiękach, układam aranż a instrument to gra

**********************
Po co kabelki? A nie można bezprzewodowo? Co więcej: czemu tylko jedna przyssawka do zbierania myśli? A może tak od razu całą głowę oblepić przyssawkami, obsługiwało by się w czasie rzeczywistym więcej komputerów!
I dwie na oczy - to co chcemy zobaczyć generował by komputer - i VJka gotowa!
EiS jest super! Pozdrawiam Redakcję!
Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
...Zastanawiam się jak będą ewoluować syntezatory?(moduły dzwiękowe,samplery, i inne pochodne zabawki do tworzenia muzyki...)
Co nas jeszcze zaskoczy,jakie bedą nowe technologie itp.,itd.
Moze ktoś ma jakieś ciekawe informacje n.t.tego co nas czeka w tej dziedzinie?
Zapraszam do dyskusji....
**********************
moim zdaniem wszystko będzie dążyć do zwiększenia intuicyjności kontroli brzmienia barw w czasie rzeczywistym - kontroli i możliwości kształtowania ich. No i zwiększenie realizmu artykulacji instrumentów akustycznych realizowanych przez instrumenty cyfrowe.
Pozdro
Groover
Co nas jeszcze zaskoczy,jakie bedą nowe technologie itp.,itd.
Moze ktoś ma jakieś ciekawe informacje n.t.tego co nas czeka w tej dziedzinie?
Zapraszam do dyskusji....
**********************
moim zdaniem wszystko będzie dążyć do zwiększenia intuicyjności kontroli brzmienia barw w czasie rzeczywistym - kontroli i możliwości kształtowania ich. No i zwiększenie realizmu artykulacji instrumentów akustycznych realizowanych przez instrumenty cyfrowe.
Pozdro
Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl
- mr-hammond
- Posty:1416
- Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
Popieram Goovera w motif xs dodali jeden przycisk z artykulacja brzmien i jakie show :)
Mysle ze tym tropem pojda inni .No i wiadomo zwiekszona pamiec probek, 30 insertów efektowych :)... ble ble ble
Mysle ze tym tropem pojda inni .No i wiadomo zwiekszona pamiec probek, 30 insertów efektowych :)... ble ble ble
Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
...
**********************
A ja myślę, że wszystko już zostało powiedziane - reszta to odświeżanie starych pomysłów i marketing, czyli po swojsku: sprzedawanie.
Czas na MIDI dla mas, bo po tylu latach od utworzenia tego prawdziwego, a nie jednego z setki innych standardu- jego istotę rozumie wąska grupa specjalistów.
Czas na i naukę obsługi sprzętu od podstaw w odróżnieniu od wybierania "presetów" i kręcenia bez sensu gałkami z miną pilota krążownika galaktycznego z Gwiezdnych Wojen.
Czas na zrozumienie, że najlepiej brzmiącą próbkę gitary, czy saksofonu- ma gitara i saksofon, a syntezatory nie są od naśladowania, tylko od syntezowania.
**********************
A ja myślę, że wszystko już zostało powiedziane - reszta to odświeżanie starych pomysłów i marketing, czyli po swojsku: sprzedawanie.
Czas na MIDI dla mas, bo po tylu latach od utworzenia tego prawdziwego, a nie jednego z setki innych standardu- jego istotę rozumie wąska grupa specjalistów.
Czas na i naukę obsługi sprzętu od podstaw w odróżnieniu od wybierania "presetów" i kręcenia bez sensu gałkami z miną pilota krążownika galaktycznego z Gwiezdnych Wojen.
Czas na zrozumienie, że najlepiej brzmiącą próbkę gitary, czy saksofonu- ma gitara i saksofon, a syntezatory nie są od naśladowania, tylko od syntezowania.
Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
Czas na zrozumienie, że najlepiej brzmiącą próbkę gitary, czy saksofonu- ma gitara i saksofon, a syntezatory nie są od naśladowania, tylko od syntezowania.
...
**********************
Od tego nie uciekniesz - tak jak już nie uniknie się budowania coraz bardziej rozbudowanego i podobnego do rzeczywistości świata w grach..... co niestety naszym pociechom zrobi sieczkę z mózgów.
Szczęście że wirtualna syntetyczna gitara jej nie zrobi ;)
- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Syntezatory - co będzie dalej, co nas czeka?
Moim zdaniem czeka nas rewolucja nie w departamencie coraz to nowych barw, ale sterowania "instrumentem". Wlasciwie slowo "instrumentem" to za duzo powiedziane. Mysle, ze przyszlosc nalezy do skomputeryzowanych modulow magazynujacych ogromne biblioteki doskonalych brzmien w nizliczonej liczbie artykulacji, ktore to brzmienia beda "odgrywane" scisle (a gluchym z kwantyzacja) wedlug "ustnych" komend. Innymi slowy - wskazujesz barwe, do niej zaspiewasz, zanucisz albo zaprukasz - i masz pol roboty z glowy :) Podwojnie dobre - bo tworzyc i aranzowac zlozony utwor, bedziesz mogl prawie wszedzie (miniaturyzacja komputerkow) pod namiotem, na impezie, w kiblu - takze zyc nie umierac :)-
sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty