Totalna bezradność pracowników

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00
Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: Miłaszewski » środa 09 sty 2008, 07:25

Gdzie wyszkolony fachowiec, który w mig wszystko połączy i zaprezentuje. Gdzie podstawowy sprzęt pomocny w zakupach - komputer przystosowany do audio, odsłuchy, źródło cyfrowe, kable.
Uwierzycie, że był problem ze znalezieniem zwyklej płyty CD.
Totalna załamka + wielki ubaw....
**********************
kapitalizm dziala tak, ze rynek dostosowuje sie do potrzeb
tak wymagajacych klientow chcacych przetestowac niedrogi sprzet nie ma zbyt wielu wiec robienie tego co proponujesz nie ma ekonomicznego uzasadnienia

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: Soundscape » środa 09 sty 2008, 07:51

...Mnie w r'n'r wkurzył tylko tekst gościa z obsługi, który podszedł po testach instrumentu przy innym panu z obsługi i rzucił : "to co ? pakujemy ?"
Klient sam zdecyduje czy "pakujemy" bez nacisków- ale to jedyne takie zdarzenie tam :) Ogólnie sklep polecam....
**********************
Wiem kto tak powiedział, ale u niego to taki humorek. Ja słyszałem też "to co, pakieren?" A jak powiesz nie, nic się nie stanie.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: Zbynia » środa 09 sty 2008, 10:03

dlatego olewam wiekszosc polskich sklepow - polacy nie nadaja sie na sprzedawcow - wiekszosc to gbury i naciagacze a jeszcze jak sie uda to i przy placeniu przewala cie na reszcie

a jedziesz tylko za granice(nie wazne w ktorym kierunku) wchodzisz do byle sklepu i jakosc obslugi zwala cie z nog......

pomijam roznice cen mimo otwartych granic.......

Awatar użytkownika
gores
Posty:288
Rejestracja:czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: gores » środa 09 sty 2008, 11:06

A tak z drugiej strony: czy nie jest to co najmniej dziwne, ze bez oporu można tutaj bluzgać konkretne firmy lub nawet konkretne osoby, wystawiac krytyczne recenzje przeróżnym firmom uprawiając przy tym antyreklame? A kiedy ktoś chce sie czymś pochwalic, zaprezentować swoją firme wrecz zareklamowac natychmiast spotyka sie z usuwaniem postów badź odpowiedziami, że to nie miejsce na reklame. Wiem, że polaczkowo lubuje sie z grymaszeniu i wrzucaniu wszystkiego co robią inni do kosza i to jest właśnie taka praktyka. Jeżeli opowiadasz koledze o swoich przykrych doświadczeniach z daną firmą to jest ok ale publicznie to już przesada. Sam miałem nie raz doczynienia z absolutnym nieprofesjonalizmem w naszych rodzimych sklepach ale powstrzymuje sie od takich opinii. Rynek sam takie przeciębiorstwo usunie.
Każdy sobie rzepke skrobie jak to mawiają a jeżeli komuś brak porzadnego sprzedawcy to nic innego jak wypełnić tą luke na rynku i samemu się tym zająć.
[addsig]

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: MB » środa 09 sty 2008, 11:11

...A tak z drugiej strony: czy nie jest to co najmniej dziwne, ze bez oporu można tutaj bluzgać konkretne firmy lub nawet konkretne osoby, wystawiac krytyczne recenzje przeróżnym firmom uprawiając przy tym antyreklame?
**********************
Nie zauważyłem tutaj żadnego bluzgania, a jedynie relację z nieprofesjonalnej obsługi w sklepach. Czy to dziwne? Nie. Dla mnie to jest całkowicie naturalne, że konsumenci wymieniają się uwagami i ostrzegają przed nieprofesjonalnymi sprzedawcami.



Jeżeli opowiadasz koledze o swoich przykrych doświadczeniach z daną firmą to jest ok ale publicznie to już przesada.
**********************
Ty uważasz, że to przesada, inni tak nie uważają. Moim zdaniem funkcjonowanie takiego wątku na forum, który działa jak pręgierz jest świetnym sposobem na wymuszenie na sprzedawcach poprawy ich działania, co tylko wyjdzie im na dobre.

Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: oduck » środa 09 sty 2008, 11:27


Każdy sobie rzepke skrobie jak to mawiają a jeżeli komuś brak porzadnego sprzedawcy to nic innego jak wypełnić tą luke na rynku i samemu się tym zająć.
...
**********************

nie trzeba byc kucharzem zeby stwierdzic, ze zupa jest przypalona

swinie mam sobie tez sam wyhodowac jesli w sklepie mi sprzedadza zepsuta kaszanke?


poza tym ja tez tu nie widze zadnego bluzgania, powiem wiecej - skrytykowalem jeden sklep a polecilem 3 inne.

i moge dorzucic jeszcze jeden -- riff przy pl konstytucji w warszawie. kiedys kupilem statyw i sam go zepsulem. poszedlem sie spytac czy nie maja moze takiej czesci do kupienia bo szkoda by mi bylo caly statyw kupowac znowu - to facet z usmiechem wzial i wymienil na nowy za darmo i tylko powiedzial zebym delikatniej nastepnym razem sie obchodzil ;)

fan dobrego brzmienia ;)

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: Pan_Jabu » środa 09 sty 2008, 11:40

Zgadzam się z dwoma przedmówcami - uważam wątek za cenny.
Sam muszę przyznać, że szczęśliwie omijały mnie jakieś przykre przygody, natomiast mogę potwierdzić pozytywne doświadczenia z Audio Factory, gdzie zdarzało mi się kupować - doradzali kompetentnie i chętnie. Sympatycznie i porządnie było też w Riff w Krakowie (jednorazowe doświadczenie), ale jeżeli chodzi o zakupy przez internet to dobre doświadczenia mam z Kami.

Awatar użytkownika
gores
Posty:288
Rejestracja:czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: gores » środa 09 sty 2008, 11:51

A była kiedyś taka dyskusja na temat studiów nagrań w polsce? Jakos nie pamiętam. Czyżby tak krytyczni juz wobec siebie nie jesteśmy?
Pozdrawiam
[addsig]

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: Pan_Jabu » środa 09 sty 2008, 11:58

...A była kiedyś taka dyskusja na temat studiów nagrań w polsce? Jakos nie pamiętam. Czyżby tak krytyczni juz wobec siebie nie jesteśmy?
Pozdrawiam
...
**********************

Czy uważasz, że sami siebie powinniśmy oceniać?
Ja uważam że "nas" powinni oceniać inni.

P.S. Ja nie jestem producentem ani realizatorem...

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00

Re: Totalna bezradność pracowników

Post autor: NoRd384 » środa 09 sty 2008, 12:02

**********************
Wiem kto tak powiedział, ale u niego to taki humorek. Ja słyszałem też "to co, pakieren?" A jak powiesz nie, nic się nie stanie....
**********************
Chyba że tak . Generalnie spowodowało to głupią ciszę . Sklep polecam.
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

ODPOWIEDZ