Rossmann "Pierwsza płyta" - przyszłość czy obciach?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Elfuello
Posty:339
Rejestracja:poniedziałek 15 lis 2004, 00:00
Rossmann "Pierwsza płyta" - przyszłość czy obciach?

Post autor: Elfuello » czwartek 03 sty 2008, 21:05

Rossmann zaproponował rynkowi muzycznemu niezły kąsek, a przede wszystkim młodym zespołom, które pragna się wybić. Płyty mają kosztować 9.90. Czy nie wydaje się Wam, że coś tu śmierdzi?;) Na pewno coś jest nie tak.....albo kruczek, że nie można we własnym zakresie sprzedawać płyty poza Rossmannem....albo coś innego. Może się czepiam, może to nasz charakter nie pozwala spojrzeć na dobry gest w sposób pozytywny...ehh....ale śmierdzi mi tu cos:) Jak myślicie?
[addsig]
Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite

Awatar użytkownika
Elfuello
Posty:339
Rejestracja:poniedziałek 15 lis 2004, 00:00

Re: Rossmann "Pierwsza płyta" - przyszłość czy obciach?

Post autor: Elfuello » czwartek 03 sty 2008, 21:07

No a jeszcze hasła typu Rossman , Tesco....a gdzie tutaj powiązania z szanującymi się wykonwawcami?! Od razu ma się wizję, że taki CeDek to krążek demówka, który miesza się w koszyku z nagraniami pana Tomka z Wągrów Zawszonych
Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite

Awatar użytkownika
Q-GEN
Posty:59
Rejestracja:środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Rossmann "Pierwsza płyta" - przyszłość czy obciach?

Post autor: Q-GEN » czwartek 03 sty 2008, 22:33

...No a jeszcze hasła typu Rossman , Tesco....a gdzie tutaj powiązania z szanującymi się wykonwawcami?! Od razu ma się wizję, że taki CeDek to krążek demówka, który miesza się w koszyku z nagraniami pana Tomka z Wągrów Zawszonych ...
**********************
A popatrz na "ZŁOTĄ PŁYTĘ" R.Rynkowskiego "Coś tam w brąz " Niby ZŁOTO w kilka dni, a dlatego że Empik i MediaMarek kupiły za gotówkę (a nie - jak zwykle - na 3 miesięczny termin płatności i to tylko od SPRZEDANYCH) Pewnie układ sprzyjający... albo GENIALNA sprzedaż... w co nie wierzę - OCZYWIŚCIE - bo teraz te płyty LEŻĄ w koszu w supermarketach... po 9.90... no to w końcu się sprzedały czy nie?...
To też kwestia ilości, nawet M.Wiśniewski sprzedawał płytę razem z gazetą. Lepiej mieć 500ty egzemplarzy i 2pln z każdego niż 10tys po 10pln!

[addsig]
"Rozmowy o muzyce, to jak tańczenie o architekturze". "Nadmiar wiedzy zabija ducha". "SZTUKA poszukiwana! Ktokolwiek wie, ktokolwiek słyszał?..." "Nie myl kamienia węgielnego z węglem kamiennym!"

Awatar użytkownika
Jassio
Posty:241
Rejestracja:niedziela 23 sty 2005, 00:00

Re: Rossmann "Pierwsza płyta" - przyszłość czy obciach?

Post autor: Jassio » piątek 04 sty 2008, 00:04

A popatrz na "ZŁOTĄ PŁYTĘ" R.Rynkowskiego "Coś tam w brąz " Niby ZŁOTO w kilka dni,
**********************

To bardzo dobra płyta. W dodatku zawodowo zrealizowana. Należało się.
[addsig]
Świat bez muzyki byłby monofoniczny,
a tak jest wielowymiarowy.

Mr.Lee
Posty:231
Rejestracja:piątek 23 lis 2007, 00:00

Re: Rossmann "Pierwsza płyta" - przyszłość czy obciach?

Post autor: Mr.Lee » piątek 04 sty 2008, 00:29

Koledzy!
Nie wiadomo jak to odbierać. Może i sa w tym jakies kruczk (a na pewno są) ale może to jedyna szansa dla niektórych z nas. Ciekawi mnie tylko jedno? Jak to działa?

wazoo
Posty:12
Rejestracja:wtorek 27 lut 2007, 00:00

Re: Rossmann "Pierwsza płyta" - przyszłość czy obciach?

Post autor: wazoo » piątek 04 sty 2008, 11:30

To nie jest zły pomysł dla nowych zespołów. Moi znajomi niedawno wydali właśnie płytę z tej serii. W żaden inny sposób nie mieliby szans na nagranie i jakąkolwiek promocję. Co prawda umowa ich będzie przez jakiś czas wiązać i kokosów z tego nie wyciągną, ale za to przynajmniej mają przyzwoicie nagrany materiał i kolejny punkt w CV zespołu. Tak naprawdę to można to potraktować jako profesjonalnie nagrane demo + jakaś tam śladowa promocja. Trochę to może i obciach mieć płytę za 9,99 dostępną tylko przy kasie w Rossmanie i widzieć jej reklamę w gazetce obok podpasek i mydła, ale moim zdaniem warto - nic się nie traci.

ODPOWIEDZ