Software vs. hardware

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Re: Software vs. hardware

Post autor: MB » niedziela 23 gru 2007, 12:11

Wszystko OK , ale chodzi mi o to czym są spowodowane te dośc drastyczne róznice w " schodkowosci " wymienionych modeli.

Potencjometr filtra w JUNO 106 jest bardziej płynny i owe schodki są mniej odczuwalne niż w JX-8P. Z tego co się orientuję PG-800 komunikuje się z JX-8P za pomocą informacji SYSEX. Czy fakt ten ma jakiś wpływ na tę róznicę czy kompletnie nie ma to znaczenia ?
*************************
zasadnicze znaczenie ma na ilu bitach jest przesyłana wartość CutOff. Jeśli na 7 (tzw. "jednobajtowy" parametr CC) to kwantyzacja jest stosunkowo zgrubna, jeśli na 14 (parametr dwubajtowy CC lub SysEx) to jest dużo dużo lepiej. Ma to też związek z rozdzielczością przetwornika A/C, który odczytuje stan potencjometru.


Czy jest jakiś " patent " żeby pozbyć się tego efektu i uzyskać płynniejsze brzmienie filtra bawiąc się w czasie rzeczywistym na JX-8P?
***************************
Być może, że jest możliwa przeróbka instrumentu poprzez dodanie kondensatora wygładzającego schodkowe zmiany napięcia podawanego na filtry, ale taka zmiana wprowadziłaby równocześnie spore ograniczenie na szybkość modulacji filtru.


Mówcie sobie co chcecie ale dla mnie nie ma mowy o odpuszczeniu sobie sprzętu i przejściu na soft. Bijcie się, obrzucajcie argumentami :) Ja uważam , że nie ma porównania pod wieloma względami.Jak już kiedyś pisałem przy innych tematach nawet Virus TI czy inne cuda techniki nie są w stanie dorównać tym prostym staruszkom pod wieloma wzgledami.
**********************
Kolego, znowu mylisz pojęcia. To nie jest dyskusja na temat analog a cyfra. To jest dyskusja na temat hardware a software! Porównywać do software można wyłącznie instrumenty cyfrowe, inaczej dyskutujemy nad wyższością jabłek i pomarańczy.

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Software vs. hardware

Post autor: AdamZ » niedziela 23 gru 2007, 16:37


Kolego, znowu mylisz pojęcia. To nie jest dyskusja na temat analog a cyfra. To jest dyskusja na temat hardware a software! Porównywać do software można wyłącznie instrumenty cyfrowe, inaczej dyskutujemy nad wyższością jabłek i pomarańczy....
**********************

Każde dziecko wie że pomarańcze są lepsze, bardziej mięsiste i soczyste ,ale niech Ci będzie , pewnie są też amatorzy jabłek


" Porównywać do software można wyłącznie instrumenty cyfrowe" ...
**********************
A to dlaczego ?

Więc po co dziesiątki firm produkujących VST próbuje uzyskać analogowe brzmienie syntezatorów, preampów , kompresorów , przesterów i innych wynalazków ? No i dlaczegoby nie porównywac ich z oryginałami ?
Czyż nie o to chodzi ? Inaczej jaki byłby sens prób odwzorowania fizycznych urządzeń analogowych jesli nie możnaby mówić o ich podobieństwach.
Oczywiście naśladuje się również wszelkie cyfrowe maszyny.
Może więc jednak nie odjechałem aż tak daleko od tematu. Choć przyznam , że leciuteńko :)

AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Software vs. hardware

Post autor: AdamZ » niedziela 23 gru 2007, 16:41

Aha " MB" dzięki za wyjaśnienia róznic w filtrach , do przeróbki raczej się nie przymierzam , ale fajnie wiedzieć skąd biorą sie takie rzeczy :)



AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Software vs. hardware

Post autor: MB » poniedziałek 24 gru 2007, 01:54

" Porównywać do software można wyłącznie instrumenty cyfrowe" ...
**********************
A to dlaczego ?
[...]
**********************
a to dlatego, że robiąc porównanie analog vs wtyczka VST zatracamy obiekt porównania. Naczelna zasada wyciągania wniosków o pojedynczej cesze obiektów to porównywanie obiektów, które różnią się tylko tą jedną cechą a nie jeszcze innymi cechami. Chodzi o to, że w przypadku porównania software vs analog mamy 2 zasadnicze cechy (analog-cyfra ORAZ hardware-software). W efekcie wiele osób wyciąga zupełnie mylne wnioski i formułuje fałszywe stereotypy.

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Software vs. hardware

Post autor: AdamZ » poniedziałek 24 gru 2007, 08:41


a to dlatego, że robiąc porównanie analog vs wtyczka VST zatracamy obiekt porównania. Naczelna zasada wyciągania wniosków o pojedynczej cesze obiektów to porównywanie obiektów, które różnią się tylko tą jedną cechą a nie jeszcze innymi cechami. Chodzi o to, że w przypadku porównania software vs analog mamy 2 zasadnicze cechy (analog-cyfra ORAZ hardware-software). W efekcie wiele osób wyciąga zupełnie mylne wnioski i formułuje fałszywe stereotypy....
**********************
OK , mogę się z tym zgodzić gdyby spojrzeć z tej strony , ale myślę , że mam jednak rację i pewnie wielu ludzi może myślec podobnie. Byćmoże mylę pojęcia , ale dam pierwszy przykład z brzegu: Artuia i Jupiter 8V czy Minimoog V. Wiadomo, że kazdy będzie to porównywał z oryginałami a jak wiemy oba były w 100% analogowe. Więc czyżby oni wszyscy również mylili pojęcia i mijali się z celem ?
Bo jednak myśląc tak jak Ty możnaby dojśc do takich wniosków.
Wydaje mi się logiczne , że kupując Minimoog-a V chciałbym porównać go z oryginalnym, analogowym. Jest to więc porównanie analog vs vst.

Podobnie moze być w przypadku wtyczki. Guitar Rig , czy Filter Bank 2 itd.


Chyba , że naprawde gadam od rzeczy więc proszę nawróć mnie na własciwy tor :)

Pozdrawiam




[addsig]
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

KYMY
Posty:264
Rejestracja:poniedziałek 23 sty 2006, 00:00

Re: Software vs. hardware

Post autor: KYMY » poniedziałek 24 gru 2007, 09:04


**********************
...
Bo jednak myśląc tak jak Ty możnaby dojśc do takich wniosków.
Wydaje mi się logiczne , że kupując Minimoog-a V chciałbym porównać go z oryginalnym, analogowym. Jest to więc porównanie analog vs vst.

Podobnie moze być w przypadku wtyczki. Guitar Rig , czy Filter Bank 2 itd.


Chyba , że naprawde gadam od rzeczy więc proszę nawróć mnie na własciwy tor :)

Pozdrawiam
...
**********************

MB chodzi jak sądzę o to, że dyskusja w tym wątku dotyczy "odwiecznego" pytania (sam sobie też cyklicznie je zadaję): czy sprzedać w cholerę cały ten pieczołowicie gromadzony stosik rackowych modułów tudzież ślicznie wyglądających klawiatur, kupić za to super komputer z dobrą kartą i zafundować sobie oraz żonie wakacje, a od tej pory mieć czysto, schludnie, przyjemnie, za jednym kliknięciem odtworzyć wszystkie ustawienia, zapomnieć o sysexach i "midi buffer full"...



Awatar użytkownika
JankoMuzykant
Posty:497
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Software vs. hardware

Post autor: JankoMuzykant » poniedziałek 24 gru 2007, 09:36

MB chodzi jak sądzę o to, że dyskusja w tym wątku dotyczy "odwiecznego" pytania (sam sobie też cyklicznie je zadaję): czy sprzedać w cholerę cały ten pieczołowicie gromadzony stosik rackowych modułów tudzież ślicznie wyglądających klawiatur, kupić za to super komputer z dobrą kartą i zafundować sobie oraz żonie wakacje, a od tej pory mieć czysto, schludnie, przyjemnie, za jednym kliknięciem odtworzyć wszystkie ustawienia, zapomnieć o sysexach i "midi buffer full"...
**********************
Ani tak, ani tak.
Do dobrej emulacji stosiku modułów wystarczy najtańszy dziś komputer. To już nie są nie wiadomo jakie tysiące. Pakiet oprogramowania emulacyjnego znajdziemy za grosze czy w ogóle za darmo.
A sprzętu szkoda sprzedawać choćby z jednego względu - można z tym iść do lasu i szukać inspiracji kręcąc się po menu. Choć i z notebookiem tak w sumie tez można, ale... to nie ten zapach :)
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Software vs. hardware

Post autor: grembo » poniedziałek 24 gru 2007, 11:02

zapach szyszek mam i w odswiezaczu do toalety :)

Kolega (obecny na tym forum) zakupil ostatnio filtry Shermana - jazda piekna, pokretla - przyciski - przel;aczniki - wszystko skonfigurowane pod ten hardware i nie nadajacee sie do niczego innego - i to jest piekne. Brzmieniowo moze cos by sie w kompie znalazlo - ale inspiracji takiej by nie dalo.

Jako basmen wypowiem sie tylko o basowkach z softfajerwerkami, moze cos z tego przeklada sie i na klawisze.

Wiele lat temu , ale i ostatnio mialem okazje grac na basach midi - brzmienia moze i fajne , ale:
- instrument z punktu widzenia lutniczego OGRANICZONY - tandeta paskudna
- mozlwiosci przekladania artykulacji czy technik na komunikaty i brzmienia - OGRANICZONE
- mozlwiosc wiekszych zmian grania (obie rece zajete, zostaja nogi) OGRANICZONA
- dopracowanie presetów, ze wzg. na to ze opracowywali je raczej nie babsisci a programisci OGRANICZONE

Dotyczy to rowniez Line6 VARIAX basu (dzwiek do wszystkiego i do niczego zarazem, brak mu wlasnego charakteru, ciezko sie z nim "zlaczyc" w akcie tworzenia, beznadziejne brzmienie z deski), z tego co wiem rowniez gitara elektryczna Variax jest tandetna. I nawet laczenie z PODem nie pomaga.

Ale.... ostatnio mialem w rekach gitare akustyczna Variax, moim zdaniem rewelacja - emulacje martinow bardzo ciekawe i przydatne - lutniczo instrument tez wykonany staranniej.

Reasumujac - software jest brzmieniowo niezwykle ciekawy, ale jego mozlwisoc wykorzystania jest ograniczna przez jakosc sterownika (czy to pokretelek, czy strun, czy klawiszy ze swoim velocity)

moje 002 grosze :)

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Software vs. hardware

Post autor: grembo » poniedziałek 24 gru 2007, 11:04

errata

jest:
- mozlwiosc wiekszych zmian grania (obie rece zajete, zostaja nogi) OGRANICZONA
mailobyc
- mozlwiosc wiekszych zmian brzmien (obie rece zajete, zostaja nogi) OGRANICZONA - tzn. nie przemyslano tego

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Software vs. hardware

Post autor: MB » poniedziałek 24 gru 2007, 12:47

No tak, ale to jest wciąż pomieszanie pojęć. Bo przypisujesz negatywne cechy emulacji twierdząc, że wynikają one z tego, że to software. Podczas, kiedy tak naprawdę wynikają one z tego, że to jest cyfra. I o to mi chodzi: nie mylmy dyskusji software vs hardware z dyskusją analog vs cyfra. To dwa zupełnie różne zagadnienia.

Zablokowany