Nepotyzm?!
...Dla mnie pewnym wyznacznikiem jakości w polskiej muzyce dawno temu była pierwsza płyta Wilków, która do dziś brzmi świetni ei to była prawdziwa kopalnia hitów, piosenek z fajnymi melodiami, aranżami, tekstami. A potem już żadna inna polska płyta mnie nie zaskoczyła, nie wbiła w ziemie... Prawda jest taka, że polski biznes muzyczny to nie biznes muzyczny ale oparty o konkretne mody - ciężko mi uwierzyć, że nagle polska publiczność stała się fanatykam klasyki i zasłuchiwała się nagminnie w psałterze kieleckie i paprykarze szczecińskie made by Rubik (nie ten od kostki...) U nas zawsze była moda na coś - zaczęło się od nagminnego grania 'z góralami', potem był rocko-popo-folk (Brathanki i Golce), zalew hip-hopu, pseudo klasykę w wykonaniu Rubika. A w między czasie fascynacja bałkańsko-jazzowa (Kayah + Goran), country-pop czyli Wiśnia we wszystkich wcieleniach i wreszcie próba kreowania pseudogwiazdeczek pop-rock-rmb (Gosie, Kasie, Dorotki, Anie). Jak jeszcze wsadzimy w to superśpiewaków z Idola (Tomuś M, ta blond lalka z zadartym noskiem, i zbawiciel świata - Szymek W.) i eksperymenty ze śpiewającą Kają Paschalską, reaktywowanie muzycznych trupów czyli Papa Dance, Kombi, Kapitan Nemo itp itd. to mamy komplecik. Prawda jest taka, że miejscach takich jak to wymądrzają się super producenci i mega wirtuozi czegokolwiek być może nie pozbawieni faktycznie talentu ale prawdziwą kapustę robią Ci, którzy są znani tylko z tego, że są znani. I to się jeszcze długo nie zmieni... i rada na to jest tylko jedna: to musi się rzwalić w pył, całkiem sięgnąć dna żeby odbudowało się zdrowych zasadach. Na świecie to słuchacze kształtują rynek u nas rynek kształtuje sobie słuchacza, niestety.......
**********************
te mody, zauważ, to produkty kreacji różnej maści managerów (w przypadku i3, rubika ta sama osoba ktora wczesniej hey'm i reszta sie zajmowała). i tyle. 2 sprawa to tzw. krytycy - dziennikarze, którzy tez biorą udział w tej kreacji. wiec nic tylko trzeba samemu kreaowac, odrywając sie od tego wszsytkiego o czym tu mowa - czyli robic swoje w oderwaniu od medialnie wykreowanego swiata.
i wielu ludzi tak robi, powstaja plyty, teledyski - ale na 200 piosenek polskich wykonawców, premier (wcale nie opolskich) z 2006 czy 2007 roku - 5 można uznać za twórcze,czy wprawiające w dobry nastrój - bo reszta jest albo totalną kalką, nieatentycznością, czy innym plastikiem, zakłamaniem albo obciążona nieuleczalnie depresją, kłopotami ze świadomością, z konaktem z rzeczywistością, itd.
Są na szczeście oprócz tego pozytywne przejawy i lepiej nimi sie chyba zajmować. Ot jak np. niedawna informacja na temat remixów dla Kapeli ze Wsi Warszawa, troche spóźniona ale jest.
**********************
te mody, zauważ, to produkty kreacji różnej maści managerów (w przypadku i3, rubika ta sama osoba ktora wczesniej hey'm i reszta sie zajmowała). i tyle. 2 sprawa to tzw. krytycy - dziennikarze, którzy tez biorą udział w tej kreacji. wiec nic tylko trzeba samemu kreaowac, odrywając sie od tego wszsytkiego o czym tu mowa - czyli robic swoje w oderwaniu od medialnie wykreowanego swiata.
i wielu ludzi tak robi, powstaja plyty, teledyski - ale na 200 piosenek polskich wykonawców, premier (wcale nie opolskich) z 2006 czy 2007 roku - 5 można uznać za twórcze,czy wprawiające w dobry nastrój - bo reszta jest albo totalną kalką, nieatentycznością, czy innym plastikiem, zakłamaniem albo obciążona nieuleczalnie depresją, kłopotami ze świadomością, z konaktem z rzeczywistością, itd.
Są na szczeście oprócz tego pozytywne przejawy i lepiej nimi sie chyba zajmować. Ot jak np. niedawna informacja na temat remixów dla Kapeli ze Wsi Warszawa, troche spóźniona ale jest.
residance - warsaw
destination - space
destination - space
Re: Nepotyzm?!
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:05 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Nepotyzm?!
o co chodzi z tym Cyprem? Skad tu nagle Cypr? A coz doskonalego w mlodziezy krajow zachodnich?
Re: Nepotyzm?!
...W poście wyżej zapomniałem dopisać, że generalnie wychodzi na to, że mecenat nad tą całą szmirą obejmuje państwo.... niestety...
**********************
Tak wlasnie jest.
Nie tylko zreszta nad Kasiami-Aniami-Dorotkami, rowniez Rubikow zaprasza czesto Pan bURMISTRZ i milo slodzi pieniedzmi podatnikow...
**********************
Tak wlasnie jest.
Nie tylko zreszta nad Kasiami-Aniami-Dorotkami, rowniez Rubikow zaprasza czesto Pan bURMISTRZ i milo slodzi pieniedzmi podatnikow...
Re: Nepotyzm?!
......W poście wyżej zapomniałem dopisać, że generalnie wychodzi na to, że mecenat nad tą całą szmirą obejmuje państwo.... niestety...
**********************
Tak wlasnie jest.
Nie tylko zreszta nad Kasiami-Aniami-Dorotkami, rowniez Rubikow zaprasza czesto Pan bURMISTRZ i milo slodzi pieniedzmi podatnikow......
**********************
To raczej skutek niz przyczyna ich popularnosci
Jesli uwazacie ze macie cos naprawde interesujacego - jest sellaband.com czy inne - demokratyczne sytuacje.
a i u nas - jesli macie cos naprawde ciekawego (Wazne zeby to raczej byla piosnka i po poslku) to wytownie moga sie zainteresowac
**********************
Tak wlasnie jest.
Nie tylko zreszta nad Kasiami-Aniami-Dorotkami, rowniez Rubikow zaprasza czesto Pan bURMISTRZ i milo slodzi pieniedzmi podatnikow......
**********************
To raczej skutek niz przyczyna ich popularnosci
Jesli uwazacie ze macie cos naprawde interesujacego - jest sellaband.com czy inne - demokratyczne sytuacje.
a i u nas - jesli macie cos naprawde ciekawego (Wazne zeby to raczej byla piosnka i po poslku) to wytownie moga sie zainteresowac
- midishiner
- Posty:341
- Rejestracja:czwartek 29 mar 2007, 00:00
Re: Nepotyzm?!
A ja chciałem podziękować wszystkim za wszystkie wypowiedzi, bo ubraliście w słowa to, co mnie, podobnie jak was, od jakiegoś czasu dobija: różowa próżnia i swąd o gównianym zabarwieniu wiejący z radia i TV. Tak trzymać, tylko praca u podstaw nas uratuje
hehe
Wesołych świąt panom życzę

Wesołych świąt panom życzę
Lucas May On Tour
5-21.V.2009
5-21.V.2009
Re: Nepotyzm?!
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:05 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Nepotyzm?!
Aha, i zeby bylo jasne bo np. dla Mr-Hammonda chyba nie jest:
w tej dyskusji nie chodzi o biadolenie, ze jest ciezko ani o deprecjonowanie 'tych ktorzy sa na topie' czy tym bardziej odmawianie komukolwiek prawa do wystepowania.
Chodzi raczej o to, ze zalewa nas gow*o, i to coraz rzadsze...
Osobiscie chcialbym miec w mediach, szczegolnie panstwowych (czyli realizowanych za nasze pieniadze) dobra muze, od ktorej chce zyc, a nie rzygac oraz rozrywke na poziomie nie uwlaczajacym inteligencji i wrazliwosci 11-nastolatka.
Zwyczajnie jako odbiorca.
w tej dyskusji nie chodzi o biadolenie, ze jest ciezko ani o deprecjonowanie 'tych ktorzy sa na topie' czy tym bardziej odmawianie komukolwiek prawa do wystepowania.
Chodzi raczej o to, ze zalewa nas gow*o, i to coraz rzadsze...
Osobiscie chcialbym miec w mediach, szczegolnie panstwowych (czyli realizowanych za nasze pieniadze) dobra muze, od ktorej chce zyc, a nie rzygac oraz rozrywke na poziomie nie uwlaczajacym inteligencji i wrazliwosci 11-nastolatka.
Zwyczajnie jako odbiorca.
Re: Nepotyzm?!
osoatnio pogladalem Tv interentowe (muzyczne) z Francji, Niemiec (z cypru nie bylo) - jest jak i u nas - duzo kupsztali straszliwych.
Ja raczej stawiam na edukacje od dziecka - wrazliwosci na sztuke - co jest norma na Zachodzie. W USA czy Wilk.Brytanii - bardzo wiele osob uczy sie grac na intrumwentach, bierze udzial w wystawach i przedstawieniach. a dzieki temu szanuja prace artystyczna, i nawet jesli cos im sie nie podoba to szanuja osobe ktora zajmuje sie sztuka. U nas uwaza sie ja za nieudacznika, smieciarza, nawias spoleczenstwa. Artysta tworzac muizyke, nie zastanwia sie nad odbiorca - to jego prawo i slabosc - w opozycji do komercji. I ciezko tu miec zal do odbiorcy , jesli on nie jest nauczony (lub sam sie nie nauczyl) najpierw szanowac sztuke a pozniej ja lubic.
Sztuka winna byc relacja nie artysta-spoleczenstwo ( z wynaturzeniami w rodzaju moda, snobizm, wciskanie przez media, czy umamonienie sluchacza) a artysta-sluchacz.
Ale to sytuacja idealna - i jest i taka grupa i sluchaczy i artystow ktora to akcpetuje :) i oby tego bylo wiecej - bo w nie mozna liczyc ze bedzie to bardzo powszechne (niegdzie nie jest).
a te malty i cypry - chyba wiem o co chodzi - ale peiwen nie jestm :)
Ja raczej stawiam na edukacje od dziecka - wrazliwosci na sztuke - co jest norma na Zachodzie. W USA czy Wilk.Brytanii - bardzo wiele osob uczy sie grac na intrumwentach, bierze udzial w wystawach i przedstawieniach. a dzieki temu szanuja prace artystyczna, i nawet jesli cos im sie nie podoba to szanuja osobe ktora zajmuje sie sztuka. U nas uwaza sie ja za nieudacznika, smieciarza, nawias spoleczenstwa. Artysta tworzac muizyke, nie zastanwia sie nad odbiorca - to jego prawo i slabosc - w opozycji do komercji. I ciezko tu miec zal do odbiorcy , jesli on nie jest nauczony (lub sam sie nie nauczyl) najpierw szanowac sztuke a pozniej ja lubic.
Sztuka winna byc relacja nie artysta-spoleczenstwo ( z wynaturzeniami w rodzaju moda, snobizm, wciskanie przez media, czy umamonienie sluchacza) a artysta-sluchacz.
Ale to sytuacja idealna - i jest i taka grupa i sluchaczy i artystow ktora to akcpetuje :) i oby tego bylo wiecej - bo w nie mozna liczyc ze bedzie to bardzo powszechne (niegdzie nie jest).
a te malty i cypry - chyba wiem o co chodzi - ale peiwen nie jestm :)
- JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Nepotyzm?!
Teraz może już tylko małe słówko. Panie, Panowie... będzie gorzej!
**********************
Otóż i mam to samo zdanie.
**********************
Polska nie zmierza tropem Holandii, Francji, Luksemburgu, gdzie europejskie kraje, wraz ze swoją młodzieżą ze squotów, zaczynają być zmęczone konsumeryzmem.
**********************
Oni mieli się czym zmęczyć. My mamy kapitalizm od kilku lat (tę parodię lat dziewięćdziesiątych pod to nie podczepiam), nas czeka teraz era obżerania się ciastkami. Polacy zaczęli (zaczną) zarabiać, Polacy zaczną wydawać. Duch idzie w odstawkę.
**********************
Wyobraźcie sobie kraj, w którym JAKAKOLWIEK idealistyczna z założenia działalność, nie przynosząca bezpośrednich zysków, jest nie tylko nierozumiana, ale i ostentacyjnie potępiana. Robisz "po robocie" muzykę, a nie masz z tego dochodu? Lepiej nie przyznawaj się głośno, bo jeszcze cię w kaftan bezpieczeństwa zaszyją.
**********************
Na szczęście zawsze można wybrać życia wariata. Polecam, sam tak praktykuję od lat. Niestety znaleźć trzeba pracę dającą jakie takie środki, a absorbującą w minimalnym stopniu. Przy pewnej dozie samodyscypliny pozostaje mnóstwo czasu na tak zwane ''czyste sprawy''. Tak trzeba, bo inaczej w wieku sześćdziesięciu lat człowiek pozostanie bez wspomnień i nadziei z górą nierozpakowanych paczek, za którymi gonił całe życie.
[addsig]
**********************
Otóż i mam to samo zdanie.
**********************
Polska nie zmierza tropem Holandii, Francji, Luksemburgu, gdzie europejskie kraje, wraz ze swoją młodzieżą ze squotów, zaczynają być zmęczone konsumeryzmem.
**********************
Oni mieli się czym zmęczyć. My mamy kapitalizm od kilku lat (tę parodię lat dziewięćdziesiątych pod to nie podczepiam), nas czeka teraz era obżerania się ciastkami. Polacy zaczęli (zaczną) zarabiać, Polacy zaczną wydawać. Duch idzie w odstawkę.
**********************
Wyobraźcie sobie kraj, w którym JAKAKOLWIEK idealistyczna z założenia działalność, nie przynosząca bezpośrednich zysków, jest nie tylko nierozumiana, ale i ostentacyjnie potępiana. Robisz "po robocie" muzykę, a nie masz z tego dochodu? Lepiej nie przyznawaj się głośno, bo jeszcze cię w kaftan bezpieczeństwa zaszyją.
**********************
Na szczęście zawsze można wybrać życia wariata. Polecam, sam tak praktykuję od lat. Niestety znaleźć trzeba pracę dającą jakie takie środki, a absorbującą w minimalnym stopniu. Przy pewnej dozie samodyscypliny pozostaje mnóstwo czasu na tak zwane ''czyste sprawy''. Tak trzeba, bo inaczej w wieku sześćdziesięciu lat człowiek pozostanie bez wspomnień i nadziei z górą nierozpakowanych paczek, za którymi gonił całe życie.
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)