Nepotyzm?!

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
steelcangoo
Posty:108
Rejestracja:piątek 07 wrz 2007, 00:00
Re: Nepotyzm?!

Post autor: steelcangoo » sobota 08 gru 2007, 21:30


...i splajtuj, albo się sprostytuuj....
**********************

to już zależy od Ciebie , czy zrobisz to z głową czy bez , po upadku trzeba sie podnosić do skutku albo się w ogóle za to nie zabierać... wszystko co mamy jest tym na co zasługujemy... ten cywilizowany świat nie zawsze taki był , oni przez to samo przechodzili i od nich trzeba się uczyć ... np takie Sex Pistols .. 1976 rok , UK , mega kryzys , wszyscy byli wkurzeni na to co pokazują w tv ,bo to nie miało nic wspólnego ze smutną rzeczywistością ,kolorowe reklamówki, błyszczące gwiazdy glam rocka , rock stadionowy ... to zastało pokolenie dzieciaków które nie widziało w tym żadnego sensu ani prawdy,nie mieli kasy na glamowe ciuchy,płyty,koncerty,instrumenty, na ulicach leżały hałdy śmieci których nikt nie wywoził, starzy nie mieli pracy... i co? wystarczył dobry pomysł i sprytny menadżer który potrafił sprzedać frustrację tych dzieciaków , zamiast nazwy glam wstawił punk , dzieciaki zamiast w błyszczące ciuchy ubrał w porwane swetry i marynarki, tak z biedyi powstał punk rock ,nowy gatunek muzyczny który dziś ,po 30 latach straszy z telewizora w formie popu... z hiphopem w stanach było podobnie,z rock'n'rollem,jazzem ... a to że nas Polaków stać jedynie na diskopolo to już inna sprawa
--------------------------------------------------------------------------------------
mądry uczy się na błędach innych, głupi na swoich, idiota nigdy się nie uczy

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: grembo » sobota 08 gru 2007, 21:35

piekna ta dyskusja - bo wszyscy maja racje :D

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty:543
Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: Tasiorowski » sobota 08 gru 2007, 21:52

sprzedaj telewizor i kup sobie parę fajnych płyt za to, albo szybszy internet... ja już dano zapomniałem że te wszystkie zombies istnieją ... no może czasem mnie gdzieś radio dopadnie w sklepie...
to o czym piszesz to normalny biznes który u nas jest na poziomie sprzedaży warzyw i owoców...
chcesz zmian? zacznij od siebie - weź kredyt,zainwestuj w artystę,w wykształcenie menadżera i stwórz alternatywę... jeśli będzie kilku takich jak Ty to ktoś zobaczy że jest w tym biznes i otworzy media pod to...
tak było w Polsce z punkiem , hiphopem czy discopolo...
tak to zawsze wyglądało na świecie , najpierw musieli więcej wydawać żeby zacząć więcej zarabiać, dopóki tego nie skumamy zawsze będzie u nas komuna...
**********************
Tutaj nie chodzi o mnie. Słucham czego chce, coś znajdę, coś kupię. Zdarzyło mi się z czeluści netu wygrzebać totalne perełki. Telewizor włączam niezmiernie rzadko, dzisiaj się pochorowałem i pojechałem do rodziców się wykurować ( rosołki, herbatki z malinami i różne "mamusine" specyfiki :P) i przypadkiem włączyłem TV. Stąd założenie tego tematu. Ale jak już powiedziałem, mi nie chodzi o mnie. Niewielu ludzi jest poszukujących, bo komuna im wmówiła, że wysublimowany lub "ambitny" rodzaj muzyki to domena inteligentów, w pejoratywnym znaczeniu tego słowa. Spójrzcie na młodzież w wieku <20 Tutaj już wyraźnie się rysuje pewien podział, jakiego nie było kiedyś. Albo totalne tłumoki, albo 15 letni arystokraci. To wszystko co sie dzieje w muzyce jest odbiciem naszego społeczeństwa. Weźmy sobie na przykład taki BEIRUT. Muzyka wręcz stworzona do zapicia się wódą i śpiewania sobie. A przy tym niegłupia, ze słowiańską duszą. Gdyby nie internet, nigdy bym o nim nie usłyszał. Mojej mamie się podobało, co jest dla mnie pewnym wyznacznikiem, że całej rzeszy ludzi w stylu "u cioci na imieninach" to by podeszło. Ale ani widu, ani słychu.
Piszesz, że mam zacząć od siebie jeśli idzie o zmiany ? Ano wyobraź sobie, że zapłaciłem najwyższym poświęceniem, żeby coś zmienić w życiu i zrealizować pewną wizję. Sprzedałem swoje mieszkanie, żeby urządzić skromne studio i móc realizować swoje marzenia + wyciągać za uszy do góry młodych zdolnych. Dopiero kończymy to wszystko urządzać, za rok powiem jakie są tego efekty. Ale entuzjazm niestety musi się rozprzestrzeniać, żebby mógł coś zdziałać
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Awatar użytkownika
JankoMuzykant
Posty:497
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Nepotyzm?!

Post autor: JankoMuzykant » sobota 08 gru 2007, 22:06

ten cywilizowany świat nie zawsze taki był , oni przez to samo przechodzili i od nich trzeba się uczyć ... np takie Sex Pistols .. 1976 rok , UK , mega kryzys , wszyscy byli wkurzeni na to co pokazują w tv ,bo to nie miało nic wspólnego ze smutną rzeczywistością ,kolorowe reklamówki, błyszczące gwiazdy glam rocka , rock stadionowy ... to zastało pokolenie dzieciaków które nie widziało w tym żadnego sensu ani prawdy,nie mieli kasy na glamowe ciuchy,płyty,koncerty,instrumenty, na ulicach leżały hałdy śmieci których nikt nie wywoził, starzy nie mieli pracy...
**********************
Jak znowu będzie kryzys poziom muzyczny skoczy. Zawsze tak było, kryzysy służą sztuce. W tej chwili zapychamy się ciastkami po latach posuchy i nie w głowie nam ambicje.
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)

Awatar użytkownika
a
Posty:380
Rejestracja:piątek 08 paź 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Nepotyzm?!

Post autor: a » sobota 08 gru 2007, 22:08

Ale problem tego, że "w radio i TV leci sama kupa, a mnie nikt nie słucha" nie jest tylko polską przypadłością. Przecież w np UK jest to samo. Tylko że angielskie łebki zaczynają od wyglądu, potem układają piosenkę, a potem zaczynają ćwiczyć i szukać szczęścia,a jak znajdą to zna to cały świat. Dobre kompozycje to podstawa. U nas zaczyna się od tego czy masz klawisz virusa, gitarę Fender USA i wzmacniacz "lampowy". nikt nie mówi o piosenkach. A taka np płyta the Kooks to kopalnia fajnych piosenek.

A niby jaki polski zespół czy wykonawca ma być popularny? Rzućcie jakieś dobre przykłady, które miałyby zastąpić Marylę i Piaska i Bajm, Budkę, Perfekt z pociechami :) Ciekawy jestem tego. NIe interesują mnie kapele grające poprawnie technicznie tylko grające DOBRE numery do radia i TV. Jakiś przykład?
http://www.superstereo.pl

Awatar użytkownika
steelcangoo
Posty:108
Rejestracja:piątek 07 wrz 2007, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: steelcangoo » sobota 08 gru 2007, 22:17

Sprzedałem swoje mieszkanie, żeby urządzić skromne studio i móc realizować swoje marzenia + wyciągać za uszy do góry młodych zdolnych. Dopiero kończymy to wszystko urządzać, za rok powiem jakie są tego efekty. Ale entuzjazm niestety musi się rozprzestrzeniać, żebby mógł coś zdziałać...
**********************
Gratuluje i wszystkiego najlepszego! na serio! jednak przestrzegam przed uszczęśliwianiem ludzi na siłę ( tzn. że za uszy ), muszą czuć że trafiła im się szansa i że ktoś jest w obec nich łaskawy, młodzi zdolni niestety się lubią przyzwyczajać
--------------------------------------------------------------------------------------
mądry uczy się na błędach innych, głupi na swoich, idiota nigdy się nie uczy

Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty:543
Rejestracja:poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: Tasiorowski » sobota 08 gru 2007, 22:19

...Ale problem tego, że "w radio i TV leci sama kupa, a mnie nikt nie słucha" nie jest tylko polską przypadłością. Przecież w np UK jest to samo. Tylko że angielskie łebki zaczynają od wyglądu, potem układają piosenkę, a potem zaczynają ćwiczyć i szukać szczęścia,a jak znajdą to zna to cały świat. Dobre kompozycje to podstawa. U nas zaczyna się od tego czy masz klawisz virusa, gitarę Fender USA i wzmacniacz "lampowy". nikt nie mówi o piosenkach. A taka np płyta the Kooks to kopalnia fajnych piosenek.

A niby jaki polski zespół czy wykonawca ma być popularny? Rzućcie jakieś dobre przykłady, które miałyby zastąpić Marylę i Piaska i Bajm, Budkę, Perfekt z pociechami :) Ciekawy jestem tego. NIe interesują mnie kapele grające poprawnie technicznie tylko grające DOBRE numery do radia i TV. Jakiś przykład?
...
**********************
Masz rację. Nasi muzycy są największymi snobami. przykład?? Chca dać za godzinę studia mniej niż 40 zł, ale chcą mieć stół, najlepiej nagrywać ich na taśmę i mieć wszystkie graty chandler limited. No i wszędzie lampy, nawet w kiblu chyba zainstaluję 12ax7 Co do zespołów ? na pewno trochę tego będzie. Nawet Lech Janerka mógłby niejednego kierowcę w samochodzie rozbawić, a tylko na 3 leci... Ania Dąbrowska jest dla mnie cudnym talentem, ale się chyba jednak zbyt ambitna okazała. Ma świetny głos, leciało jej dużo wszędzie, nagle cisza.... RIVERSIDE - ostatnia płyta prawie popowa.... i tez jakoś cicho...
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Awatar użytkownika
Elven
Posty:40
Rejestracja:środa 01 sie 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Nepotyzm?!

Post autor: Elven » sobota 08 gru 2007, 22:22

A niby jaki polski zespół czy wykonawca ma być popularny? Rzućcie jakieś dobre przykłady, które miałyby zastąpić Marylę i Piaska i Bajm, Budkę, Perfekt z pociechami :) Ciekawy jestem tego. NIe interesują mnie kapele grające poprawnie technicznie tylko grające DOBRE numery do radia i TV. Jakiś przykład?
...
**********************

ja jestem dobry.

Awatar użytkownika
goodsound
Posty:204
Rejestracja:czwartek 31 lip 2003, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: goodsound » niedziela 09 gru 2007, 08:41


A niby jaki polski zespół czy wykonawca ma być popularny? Rzućcie jakieś dobre przykłady, które miałyby zastąpić Marylę i Piaska i Bajm, Budkę, Perfekt z pociechami :) Ciekawy jestem tego. NIe interesują mnie kapele grające poprawnie technicznie tylko grające DOBRE numery do radia i TV. Jakiś przykład?
...
**********************
podaję przykład:
SOFA
mają kilka numerów do radia których są melodyjne, po polsku, nie mówiąc o tym że super zagrane itp... no i co ? "ważni panowie" powiedzą że to za amerykańskie, że podobne do amerykańskich gwiazd tylko gorsze, i milion tego rodzaju nędznych frazesów.... a zespół naprawdę jest na poziomie, słychać to szczególnie na koncertach...
pozdrawiam
czarna muza dobry sound Quincy Jones

Awatar użytkownika
Lalone
Posty:143
Rejestracja:piątek 14 maja 2004, 00:00

Re: Nepotyzm?!

Post autor: Lalone » niedziela 09 gru 2007, 13:30

NIe interesują mnie kapele grające poprawnie technicznie tylko grające DOBRE numery do radia i TV. Jakiś przykład?
...
**********************

Sa tak naprawde dwie drogi walki z stanem ktory tu opisujecie. Stanem, ktory rzeczywiscie istnieje i ktory jest niewatpliwie bardzo szkodliwy dzis i potencjalnie jeszcze grozniejszy w przyszlosci.

Pierwsza z nich, to rozwalic System od zewnatrz - swietnie opisana przez Steelcangoo:
zacznij od siebie - weź kredyt,zainwestuj w artystę,w wykształcenie menadżera i stwórz alternatywę... jeśli będzie kilku takich jak Ty to ktoś zobaczy że jest w tym biznes i otworzy media pod to...

Druga droga, to rozwalic System od wewnatrz, czyli tworzyc tak dobra muzyke (czy szkuke w ogole), ktora sprzedaje sie/dociera do ludzi mimo - czy wrecz wbrew - chorym ukladom i prawom ktore panuja.
Przykladow zachdnich jest sporo:
Beck
NIN (wczesne)
Bjork
System of a Down (wczesny)
Tool
The Mars Volta
...

Sila, wizja, energia i jakosc tych dziel jest taka, ze rynek - nawet najbardziej szmatlawy i zorientowany na zysk - musi sie ugiac i je dopusc, i to w milionowych nakladach!

Osobnym pytaniem jest, czy obecna postac systemu/ryknu jest aby tylko wynikiem zlowrogich dzialan specow od marketingu zorientowanych na maksymalizacje zysku, czy moze rowniez malej ilosci tworcow naprawde wybitnych? To wybitne produkty ksztaltuja standardy, morze przecietniakow az prosi sie by nimi manipulowac, formatowac, sprzedawac w pakietach...

Co do przykladow polskich drugiej drogi (ostatnie 10 lat), nie widze chyba nic...

ODPOWIEDZ