Witam,
Przytrafiła mi się awaria mojego SM58 która mnie przytłoczyła po prostu.
Oderwały się dwa przewody wiodące od przełącznika do górnej części mikrofonu. Niestety totalnie nie wiem jak można je przylutować od nowa, wyciągnięcie bebechów z mikrofonu jest niemożliwe, ponieważ wszystko jest zalane taką żółtą, plastyczną substancją.
Przy próbie naprawy przełącznik całkowicie oderwał się już od reszty bebechów (chciano go odciągnąć delikatnie na zewnątrz, aby przylutować przewody, które się oderwały) , dodatkowo zniszczona została śrubka przy dolnej części mikrofonu (wygląda tak jakby podtrzymywała gniazdo XLR, ale nie wiem czy tak jest w istocie), nie wiem czy da się ją jeszcze odkręcić.
Bardzo proszę o pomoc, czy da się to jakoś naprawić ? Mikrofon jest mi niezbędny, potrzebuję go jak najszybciej, a kolejny wydatek rzędu ponad 300pln mnie na chwilę obecną przerasta.
Shure SM58 - da się naprawić?
Re: Shure SM58 - da się naprawić?
...Witam,
Przytrafiła mi się awaria mojego SM58 która mnie przytłoczyła po prostu.
Oderwały się dwa przewody wiodące od przełącznika do górnej części mikrofonu. Niestety totalnie nie wiem jak można je przylutować od nowa, wyciągnięcie bebechów z mikrofonu jest niemożliwe, ponieważ wszystko jest zalane taką żółtą, plastyczną substancją.
Przy próbie naprawy przełącznik całkowicie oderwał się już od reszty bebechów (chciano go odciągnąć delikatnie na zewnątrz, aby przylutować przewody, które się oderwały) , dodatkowo zniszczona została śrubka przy dolnej części mikrofonu (wygląda tak jakby podtrzymywała gniazdo XLR, ale nie wiem czy tak jest w istocie), nie wiem czy da się ją jeszcze odkręcić.
Bardzo proszę o pomoc, czy da się to jakoś naprawić ? Mikrofon jest mi niezbędny, potrzebuję go jak najszybciej, a kolejny wydatek rzędu ponad 300pln mnie na chwilę obecną przerasta. ...
**********************
Witam...
Co do zalanych bebechów to specjalnie niemam pomysłu ale wiem cos na temat śrubki. Działa zupełnie odwrotnie niż by się można było spodziewać. Jak ją wykręcasz to blokuje gniazdo XLR w obudowie mikrofonu (główka śrubki w formie kapelusza dopasowywuje się w otworze przez który jest kręcona) a jak ją wkręcisz do końca wówczas możesz wysunąć gniazdo na zewnątrz oczywiście wczesniej odlutować przewody od wkładki. Problem z późniejszym montażem XLR jest wtedy gdy przez niewiedzę zerwiesz gwint w metalowym elemencie gniazda XLR.
Na tym moja wiedza się kończy.
Pozdrawiam!
Przytrafiła mi się awaria mojego SM58 która mnie przytłoczyła po prostu.
Oderwały się dwa przewody wiodące od przełącznika do górnej części mikrofonu. Niestety totalnie nie wiem jak można je przylutować od nowa, wyciągnięcie bebechów z mikrofonu jest niemożliwe, ponieważ wszystko jest zalane taką żółtą, plastyczną substancją.
Przy próbie naprawy przełącznik całkowicie oderwał się już od reszty bebechów (chciano go odciągnąć delikatnie na zewnątrz, aby przylutować przewody, które się oderwały) , dodatkowo zniszczona została śrubka przy dolnej części mikrofonu (wygląda tak jakby podtrzymywała gniazdo XLR, ale nie wiem czy tak jest w istocie), nie wiem czy da się ją jeszcze odkręcić.
Bardzo proszę o pomoc, czy da się to jakoś naprawić ? Mikrofon jest mi niezbędny, potrzebuję go jak najszybciej, a kolejny wydatek rzędu ponad 300pln mnie na chwilę obecną przerasta. ...
**********************
Witam...
Co do zalanych bebechów to specjalnie niemam pomysłu ale wiem cos na temat śrubki. Działa zupełnie odwrotnie niż by się można było spodziewać. Jak ją wykręcasz to blokuje gniazdo XLR w obudowie mikrofonu (główka śrubki w formie kapelusza dopasowywuje się w otworze przez który jest kręcona) a jak ją wkręcisz do końca wówczas możesz wysunąć gniazdo na zewnątrz oczywiście wczesniej odlutować przewody od wkładki. Problem z późniejszym montażem XLR jest wtedy gdy przez niewiedzę zerwiesz gwint w metalowym elemencie gniazda XLR.
Na tym moja wiedza się kończy.
Pozdrawiam!
Gitarzysta amator, obsługa prostych programów muzycznych
Re: Shure SM58 - da się naprawić?
zalane?powinny byc w gumowym amortyzatorze - czy zalane to nie wiem nigdy tak nie mialem - a te zolte pewnie klej wiec wyrywaj na sile tylko tak zebys nie ubil do konca