Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Krzyśko!
Posty:255
Rejestracja:piątek 24 wrz 2004, 00:00
Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: Krzyśko! » środa 28 lis 2007, 21:36

Panowie!
Co się dzieje?

Po zainstalowaniu nowej wersji Samplitude'a 9.1.2 Pro moduł basowy Spectrasonics Trilogy gra dramatycznie... - gubi dźwięki, delikatnie jest opóźniony w stosunku do reszty, bas grany staccato nie wyrabia kompletnie, raz jest ciszej raz głośnie - słowem dramat...

Czy też spotkaliście się z takim problemem?
Soft jest oryginalny. Poprzednio miałem wersję 8.3 i wszystko grało ok. Czyżby Magix tak "dopieścił" nową wersję? Bo jeśli tak, to są wyrzucone pieniądze na upgrade... :(

Pozdrawiam.
Tam sięgaj, gdzie wzrost nie sięga... :-)

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: DJOZD » środa 28 lis 2007, 22:00

Hmm. Ciekawa sprawa. Ja teraz kombinuje nad optymanym dobraniem pracy monitoringu. W wersji 9 wprowadzono Hibrid Engine i w ASIO pozwala 6 sposobów realizaji minitoringu. Zauwazylem ze w każdym znich dzieją się troche inne cuda.
Póki co na laptopie wiesza mi się z po włączeniu Dual CPU. Musze to rozpracować.

Awatar użytkownika
dluk
Posty:112
Rejestracja:piątek 15 mar 2002, 00:00
Kontakt:

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: dluk » czwartek 29 lis 2007, 08:39

...Panowie!
Co się dzieje?

**********************
A inne instrumenty też zwariowały czy tylko Trilogy? Może to problem ustawień synchronizacji audio/MIDI.
Polecam również zadać to pytanie na forum Samplitude, jest tam sporo doświadczonych osób, może coś pomogą.
A na takiej wersji z płyty (bez upgrade do 9.1.2) też jest problem?

Awatar użytkownika
Krzyśko!
Posty:255
Rejestracja:piątek 24 wrz 2004, 00:00

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: Krzyśko! » czwartek 29 lis 2007, 10:35

......Panowie!
Co się dzieje?

**********************
A inne instrumenty też zwariowały czy tylko Trilogy? Może to problem ustawień synchronizacji audio/MIDI.
Polecam również zadać to pytanie na forum Samplitude, jest tam sporo doświadczonych osób, może coś pomogą.
A na takiej wersji z płyty (bez upgrade do 9.1.2) też jest problem?...
**********************
Z tego co zauważyłem to tylko Trilogy... W szczególności te próbki dwuwarstwowe (bas + niuanse), przy grze staccato (palec jeden i drugi) to się to chrzani niemiłosiernie - tak jakby wersja V9 miała problem z tą drugą warstwą próbki... :( Już w wersji 9.1 coś zauważyłem, że źle gra, ale upgrade do 9.1 i 9.1.2 załatwiło sytuacje na amen...

P.S. Opcje synchronizacji są nieruszane i były takie same w wersji V8.3...
Tam sięgaj, gdzie wzrost nie sięga... :-)

Awatar użytkownika
Krzyśko!
Posty:255
Rejestracja:piątek 24 wrz 2004, 00:00

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: Krzyśko! » czwartek 29 lis 2007, 18:44

...Hmm. Ciekawa sprawa. Ja teraz kombinuje nad optymanym dobraniem pracy monitoringu. W wersji 9 wprowadzono Hibrid Engine i w ASIO pozwala 6 sposobów realizaji minitoringu. Zauwazylem ze w każdym znich dzieją się troche inne cuda.
Póki co na laptopie wiesza mi się z po włączeniu Dual CPU. Musze to rozpracować.
...
**********************
A co dzieje się u Ciebie? Magix już tak ma, że jak coś udoskonali, to przy okazji parę rzeczy schrzani i tak kółko się zamyka... :(
Tam sięgaj, gdzie wzrost nie sięga... :-)

Awatar użytkownika
Rudi
Posty:16
Rejestracja:sobota 21 lip 2007, 00:00

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: Rudi » piątek 30 lis 2007, 12:38

Zainstalowałem Samplitude z EIS, wpisałem kod i nie działa.
Ktoś miał ten sam problem?

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: Soundscape » piątek 30 lis 2007, 12:41

...Zainstalowałem Samplitude z EIS, wpisałem kod i nie działa.
Ktoś miał ten sam problem? ...
**********************
A który kod wpisałeś? Bo jak ten z Audio Factory, to pewnie że nie działa. To tylko nr seryjny, który podajesz na stronie Magix, a oni wysyłają Ci kod aktywacyjny.

Awatar użytkownika
Rudi
Posty:16
Rejestracja:sobota 21 lip 2007, 00:00

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: Rudi » piątek 30 lis 2007, 13:00

Dostałem tylko kod seryjny i ten wisałem, wypełniłem tabelkę z danymi i nic. kodu aktywacyjnego nie mam.
Sorry, ale nie wiem skąd go wziąć.

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: Soundscape » piątek 30 lis 2007, 13:05

...Dostałem tylko kod seryjny i ten wisałem, wypełniłem tabelkę z danymi i nic. kodu aktywacyjnego nie mam.
Sorry, ale nie wiem skąd go wziąć....
**********************
Przecież przy uruchomieniu Samplitude pojawia się stronka. Tam gdzie wpisujesz kod aktywacyjny, wyżej znajdujesz "link" do pobrania i program kieruje Cię na stronę Magix. Istnieje też możliwość aktywacji offline.

Na stronie Magix w zakładce serial number wpisujesz numer seryjny otrzymany od Audio Factoryi.

Poza tym masz numer telefonu do Audio Factory i można zadzwonić a oni chętnie pomogą. (Wiem, bo sam to przeszedłem.)

Troche chęci tylko trzeba!

Awatar użytkownika
Rudi
Posty:16
Rejestracja:sobota 21 lip 2007, 00:00

Re: Samplitude 9.1 i Spectrasonics Trilogy - dramat

Post autor: Rudi » piątek 30 lis 2007, 13:11

Chęci mam dużo, pomyślałem sobie, że znowu mam pecha, bo coś za darmo nie jest dobre. Ale bardzo dziękuję, wracam do walki dalej

ODPOWIEDZ