Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00
Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: szkudlik » piątek 23 lis 2007, 12:12

Taaa. Tylko zaraz się dowiemy że warunki przeprowadzania testów są "stresogenne", odbiór takich "niuansów" wymaga blablabla.
**********************

No więc najprościej przyjechać do domu do takiej osoby która się zgodzi na test i która uważa że ten kabelek brzmi lepiej od tego.
Przykrywasz rzeczone elementy testu czymś nieprzejrzystym, przełączasz od czasu do czasu (zbierając notatki od słuchającego przed każdym przełączeniem) i pozwalasz odsłuchiwać do woli, nawet wychodząc z pomieszczenia.

W tym miejscu nie ma "ale" - albo słychać albo nie.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

pi_ro
Posty:70
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: pi_ro » piątek 23 lis 2007, 12:46

No więc najprościej przyjechać do domu do takiej osoby która się zgodzi na test i która uważa że ten kabelek brzmi lepiej od tego.
Przykrywasz rzeczone elementy testu czymś nieprzejrzystym, przełączasz od czasu do czasu (zbierając notatki od słuchającego przed każdym przełączeniem) i pozwalasz odsłuchiwać do woli, nawet wychodząc z pomieszczenia.

W tym miejscu nie ma "ale" - albo słychać albo nie.
...
**********************

Zastanowię się, ale myślę że mógłbym poddać się takiemu testowi.
Piotrek

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: Zbynia » piątek 23 lis 2007, 14:25

i bys sie zdziwil.....juz nie jeden slepy test byl gdzie padaly skrajne opinie....

Blekmen
Posty:17
Rejestracja:piątek 27 lip 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: Blekmen » piątek 23 lis 2007, 15:35

...Tak, tylko tak samo jak tym razem nic z tego nie wyniklo. Żadnych ciekawych spostrzeżeń, poza paroma opiniami....
**********************
owszem, wynikało - to mianowicie, że wszystko jest oparte na autosugestii i marketingu. można tego dowieźć przez testy podwójnie ślepe, których panicznie boją się orędownicy religii kablowej. boją się, bo za każdym razem w takich testach wychodzi na jaw, że ich wrażenia subiektywne to czcze urojenia....
**********************
Jeśli już rozmawiamy o metodzie ślepych testów, to byłem świadkiem jak wysokiej klasy realizatorzy z wieloletnim stażem wtapiali w testach mikrofonów, kompresorów itd.
Taka możliwość zawsze może się zdażyć, także z kablami.
Wielokrotnie brałem udział w ślepych testach kabli i raz wychodziłem z tarczą a raz na tarczy.
Doskonale zdajemy sobie wszyscy sprawę, że na postrzeganie słuchowe dźwięku wpływa wiele czynników. Nie ma reguł
Po prostu zakładając ten temat chciałem usłyszeć co myślicie o kablach w pracy z dźwiękiem i się dowiedziałem, szkoda tylko że niektórzy nie potrafią kulturalnie wyrażać swoich opinii.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
JOURESY
Posty:214
Rejestracja:wtorek 08 cze 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: JOURESY » piątek 23 lis 2007, 16:44

Witam,
Jak wyrzucić pieniądze w błoto..., kupić sobie ceramiczne podstawki pod interkonekt...
Z tego co wiem zawodowi realizatorzy, projektanci studiów - pomieszczeń oraz instalacji stosuja wysokiej jakości okablowanie sprawdzonych marek, klotz, proel, wtyki najczęściej są od neutrika, Jeśli zrobimy to samo w domu to efekt bedzie na mur beton taki sam jak przy przewodach za grube tysiące za metr. Dlatego uważam że goście którzy w domach sobie robia takie systemy są UMYSŁOWO CHORZY i wsółczuję ich rodzinom. Powinni się oni poddać terapii takiej jak przy uzależnieniach.
Według mnie kable nie powinny wnosić niczego, nie powinny ani subiektywnie poprawiać, ani pogarszać, a jedynie zapewniać maksymalnie wierne przenoszenie, co przy dobrym ich gatunku osiągniemy za względnie niewielkie pieniądze.

JoU

9009man
Posty:165
Rejestracja:środa 28 kwie 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: 9009man » piątek 23 lis 2007, 16:57

Po prostu zakładając ten temat chciałem usłyszeć co myślicie o kablach w pracy z dźwiękiem i się dowiedziałem, szkoda tylko że niektórzy nie potrafią kulturalnie wyrażać swoich opinii.

Pozdrawiam...
**********************

podpisuje sie obiema rekami pod twoja opinia....
masz racje, taki sposob kontynuowania watku jest b czesty na polskich forach,....
ludzie po prostu zamiast pomoc czy doradzic - lecza swoje kompleksy (patrz. MB) ...
przyznam sie szczerze, ze czytam eis forum wlasnie dlatego, zeby sie troche rozerwac, albo zobaczyc jak sie rozwinie temat...
sugeruje zdecydowanie fora zagraniczne, gdzie znajdziesz i pomoc i rade itd., zupelnie inne podejscie,
troche to przykre, ale prawdziwe i do tego ciagnie sie juz od poczatku istnienia naszego narodu ...
VETO !

pozdrawiam
PS - kable 'brzmia inaczej' - to moja prywatna opinia, mam wyrobione ucho i slysze, ale uwazam ze stosunek jakosc/cena decycuje.
nawet kable zasilajace na wzmacholu za 2000-3000 i glosnikach audiofilskich( okolo 5kpln) pokazaly swoja obecnosc, na tyle wyrazna, ze moj przygluchy kolega gitarzysta przyznal racje i zainwestowal sporo kasy w okablowanie.... a dodam, ze zawsze sie ze mnie nabijal - ze ja slysze....:) mimo iz przygluchy - bo rabie metal czy cos tam - uslyszal i zrozumial.
czego zycze wszystkim kolegom po fachu.

peace

Awatar użytkownika
JOURESY
Posty:214
Rejestracja:wtorek 08 cze 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: JOURESY » piątek 23 lis 2007, 17:05

..... kable zasilajace na wzmacholu za 2000-3000 i glosnikach audiofilskich( okolo 5kpln) pokazaly swoja obecnosc, na tyle wyrazna, ze moj przygluchy kolega gitarzysta przyznal racje i zainwestowal sporo kasy w okablowanie.... a dodam, ze zawsze sie ze mnie nabijal - ze ja slysze....:) mimo iz przygluchy - bo rabie metal czy cos tam - uslyszal i zrozumial.
czego zycze wszystkim kolegom po fachu.

peace...
**********************

Nie zapomnij o wymianie instalcji w domu na miedzianą koniecznie 10mm2, oczywiście separowaną, bo te aluminiowe kabelki z czasów komuny mogą zabarwić nieco brzmionko...

JoU

Awatar użytkownika
JOURESY
Posty:214
Rejestracja:wtorek 08 cze 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: JOURESY » piątek 23 lis 2007, 17:09

A najlepiej to mieć własne trafo w ogródku, no i przydział mocy tak ze 100kW, to już prądzik byłby cacy, ale załapałbyś się do 3 grupy odbiorców energii, a tam inne stawki, ale muza by wtedy brzmiała jakoś tak inaczej, zapewniam...
uwierz a usłuszysz

Jou

9009man
Posty:165
Rejestracja:środa 28 kwie 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: 9009man » piątek 23 lis 2007, 17:33

...A najlepiej to mieć własne trafo w ogródku, no i przydział mocy tak ze 100kW, to już prądzik byłby cacy, ale załapałbyś się do 3 grupy odbiorców energii, a tam inne stawki, ale muza by wtedy brzmiała jakoś tak inaczej, zapewniam...
uwierz a usłuszysz

Jou...
**********************
odnosnie kompleksow -

najczestszym problem dotyczacym mezczyzn jest zbyt maly czlonek,

pozrawiam i pamietaj jak bylo w KINGSIZE :

male jest piekne







Awatar użytkownika
JOURESY
Posty:214
Rejestracja:wtorek 08 cze 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: JOURESY » piątek 23 lis 2007, 17:56

......A najlepiej to mieć własne trafo w ogródku, no i przydział mocy tak ze 100kW, to już prądzik byłby cacy, ale załapałbyś się do 3 grupy odbiorców energii, a tam inne stawki, ale muza by wtedy brzmiała jakoś tak inaczej, zapewniam...
uwierz a usłuszysz

Jou...
**********************
odnosnie kompleksow -

najczestszym problem dotyczacym mezczyzn jest zbyt maly czlonek,

pozrawiam i pamietaj jak bylo w KINGSIZE :

male jest piekne


************

Nie ważne czy długi czy krótki, ważne jakie czyni skutki...

choćby kosztował 6000$ tak jak dobry interkonekt

JoU



...
**********************

ODPOWIEDZ